Ja mam lat 19 on 30

Co sadzi facet majac taka mloda laske jak ja??? Moge tlko dodac ze widze ze mu na mnie zalezy bardzo..... Ale czy mu tak do konca zaufac??

przelotnie - TAK ! :D

Piszcie swoje opinie na ten temat ...

Tak kochalismy sie juz A cio??

ja mam 21 a moj facet 52 jestemy razem juz 2 lata:)

mając 17 lat spotykałam się z kolesiem, który miał 26... wiesz, to są kolesie, którzy nie potrafią stworzyć związku z kobietą w swoim wieku i szukają młodszych. Wtedy mogą liczyć na to, że łatwo je zaczarują i będą w ich oczach widzieć nieustający podziw... Bo przecież ciągle jeszcze są przystojni, często wykształceni, mają szerokie horyzonty, tylko boją się zobowiązań i wolą umawiać się z młodymi dziewczynami, które nie będą dążyły do tego, by zaciągnąć ich przed ołtaż - bo mają jeszcze czas... Teraz też spotykam się z facetem 30letnim - ja mam 20,5... Ale to już zupełnie inna historia i nijak pasuje do schematu powyżej :) Ale wiesz -zawsze isnieją wyjątki :)

Powaznie piszesz?

to do mnie pytanie?

KRO- wczesniej mialam 15 lat a moj facet mial 23 wiem jak to brzmi.. i co sobie pomyslisz ale...Bylismy ze soba 4 lata prawie... Ale nam nie wyszlo. Po nim mialam chlopaka o 2 lata straszego i stwierdzilam ze nie umiem sie z nim dogadac. W sumie to ja juz rocznikowo mam 20lat ... Jest mi dobrze z moim facetem i raczej to on mnie szybciej zaciagnie pod oltaz niz ja go....

10-12 lat to dobra różnica wieku.... taką lubię..... tylko uważaj bo tacy, starzejąc się, pannę chcą mieć wciąz tak samo młodą i może Cię wymienić na młodszy model za parę latek:P moja rada z doświadczenia- wymień go zanim przyjdzie mu do głowy wymienić Ciebie:D ;););)

tak tamarka :)

Ja jak mialam 21 ,podrywal mnie tez taki jeden przystojniak ,mial 31 lat.Po przespaniu sie ze mna..zostawil...:(

goraca ja sie boje ze to ja go wymienie za pare lat na mlodszy model

powaznie mowie na poczatku balam sie ze rodzice go nie zaakceptuja,ale wszystko jakos sie ulozylo,ja jestem szczesliwa on tez.Niedlugo moze wezmiemy slub,jest cudownie:)

franciszka= ja tez sie tego balam ale od tamtej pory on jest dla mnie cudowny. Nosi mnie na rekach przynosi kwiaty, robi mi sniadanko jak u niego spie... Czuje sie przy nim jak jakas hehe krolewna

tamarka jezeli powaznie piszesz to gratuluje :). Wazne zebyscie byli szczesliwi

aicha -dziekuje:)tego samego zycze Tobie:)

o tym właśnie piszę:) w takim układzie to kobieta przeważnie 1 sie znudzi i odejdzie.... czukając lepszego modelu, choć czasem facet zdąży ja uprzedzić:)

aicha nie zrozum mnie źle - życzę Ci jak najlepiej i oby \"Twój\" nie był taką szują jak mój ;) Poprostu mam złe doświadczenia, a poza tym z jego opowieści wiem, że większość jego kumpli \"pod trzydziestkę\" robi dokładnie to samo. Oczywiście on zarzekał się, że nie jest taki jak oni :D Tak naprawdę miłość ma niejedno imię :) Nawiązując do mojego obecnego związku, z 9 letnią różnicą wieku, mogę Ci powiedzieć, że to może zdać egzamin, bo kobieta 20 letnia jest emocjonalnie na tyle dojrzała, że może być atrakcyjna dla starszego od siebie mężczyzny :)

Wczesniej bylam w 9 letnim zwiazku ale facet mnie bil i strasznie pil odeszlam od niego.....Obecnemu ufam ze nie zrobi krzywdy bo widze ze ma szacunek do kobiet... tylko czy to moze byc milosc na cale zycie?? Ciagle sie nad tym zastanawiam. On chcialby abym u niego juz zamieszkala ale ja chyba jeszcze do tego przygotowana nie jestem... Cieszy mnie to w nim tez ze kazde zdanie moje szanuje i jest Baaaaaaaardzo cierpliwy

Ja 21 lat on 31 lat 2 lata razem jest super

a związek z młodszą o 17 lat? I wcale nie biegam za młodszymi, staram sie wręcz ich unikać :P

masz 19 lat i bylas w 9-letnim zwiazku? hę?

hej! mialam 18 lat, a on wtedy 33! na poczatku bylko super, potem coraz gorzej, pierwsze zauroczenie opadlo, i nic z tego nie zostalo. rozeszlismy sie i dzis nie mamy juz ze soba kontaktu i w sumie dobrze! wkurzalo mnie to ze, jak ja chcialam isc na balety on chcial zostac w domu, ja wolalam cos innego w tv itd!!! potem mnie to meczylo! ale teraz startuje do goscia 10 lat starszego i mam nadzieje ze cos tego wyjdzie!!! pa

ja się z facetem 32letnim spotykałam (ja mam 18) ,ale wiedzialam ze to chwilowe i nie wiązalam z nim przyszlosci. Potem on stwierdzil,ze jednak jestem za mloda. Bolało na początku,ale to bardziej z przyzwyczajenia. Teraz -miesiąc od rozstania jestesmy na kolezenskiej stopie i jest ok:)

chyba też sobie taką znajdę małolatkę

a w jakim celu? :P Konsumpcyjnym? :P Ja mu sie nie dalam i nie zaluje:D

ja kiedys spotykalam sie z facetem o 7 lat starszym, ja mialam lat 17 a on 24 i musze powiedziec ze wtedy to nie zdalo egzaminu, on mial inne priorytety, ja chcialam chodzic na imprezy, wagary itp a on konczyl studia, jego koledzy zakladali rodziny... Gdybym dzis go spotkala (ja 21 on 28 )wszystko moglo by byc inaczej ale wtedy ja bylam za mloda Dzis ta roznica wieku nie mialaby takiego znaczenia

Aicha nie jestes przypadkiem z Katowic??

facet 24 lat jest rzadko kiedy dojrzałym facetem i taka różnica wieku niema znaczenia, ja mialem 20 lat młodsza dziewczyne i rozumieliśmy się doskonale ;-)