Czy są tu dziewczyny z Wrocławia, które rozstały się ze swoimi facetami?

Chodzi o to, ze wlasnie rozstalam sie ze swoim facetem na dobre, po kilku latach. Nie bede pisac dlaczego. Wazne jest, ze juz nie placze i probuje sobie radzic. Niestety przez te lata bycia z nim poznikali wszyscy moi koledzy, a kolezanki maja swoich facetow i nie maja czasu. Rodzice i caqla moja rodzina mieszkaja kilkaset kilometrow od miasta, w ktorym mieszkam i pracuje. Jestem naprwde samotna. Nie mam z kim nawet slowa zamienic. Mam 25 lat. Moze jest tu jakas fajna babka w podobnej sytuacji, z ktora chocbym mogla poplotkowac wirtualnie?