HOLENDRZY - jacy są w zwiazkach?

[cześć] dziś mam pytanie do kobiet które spotykają się lub spotykały się z holendrami. chciałabym wiedzieć jacy są i jak traktują kobiety? co lubią? jakie kobiety lubią i co im sie podoba? czy odmienne narodowości coś zmieniały w Waszych relacjach? pytam poniewż ostatnio interesuje sie mną pewien holender i nie wiem jakie ma zamiary....?????? :O

moglabym ci opowiadac i opowiadac, bo mieszkam w hoandii juz od 5 lat, tylko, ze... wlasnie wychodze na plaze :P ale jak wroce, aty dalej bedziesz zainteresowana, to prosze bardzp

>>> fever night :D z nieba mi spadłaś kobieto :D :D :D bo jestem w kropce !!!!! zainteresowana jestem i to mocno. będę wieczorkiem na pewno. ten holender co ja go poznałam to pochodzi z bredy [też nad morzem] ale mieszka w amsterdamie.

holendrzy sa namietni achhh :)

lolita-> a mieszkasz w holandii?

Lolita pytalas mnie jaki jest moj wiec odpowiadam. Jest kochany chociaz nie ideal , jak kazdy chyba. Uparty ale zgadza sie czesto na kompromisy. Nie wymagajacy zbyt duzej uwagi otoczenia. Raczej zamkniety w sobie,. Dobiera przyjaciol bardzo ostroznie. Zanim cos zrobi dokladnie przemysli sprawe.Typ przyjaciela do wszystkiego. Dobrze mu jak siedzi w domu ale lubi byc zajety czyms, najczesciej praca.Stara sie mi we wszystkim dogodzic i po 3 latach dalej mowi do mnie schatje ( skarbie). Nie zalowalam ani razu ze z nim jestem , wiec to mowi samo za siebie. Jesli chodzi o TE sprawy to zawsze jak ja mam ochoye i nie marudzi jak jej nie mam. I za to kocham go jeszcze bardziej.

A jakby ktos z rodziny cos mial do mnie to w 100% jest za mna. Tak zrobil jak jego brat mnie mial za nic.Kontakty z bratem sa niemalze na poziomie zerowym.Kocha sercem i dusza.

nie mieszkam w holandii chociaz myślę aby po studiach szukac tam pracy i zamieszkać wyjaśnię Wam jeszcze moją sytuację: tego holendra poznałam na wakacjach. on ma 37 lat a ja 19. jest wysoki. około 185 cm . ja z nowu malutka: marne 158cm :( słyszałam że oni lubią takie drobne blondynki, a ja mam te znaturalnie jasne włosy. no i nie wiem... zastanawiam się nad jego intencjami, bo nie wiem czym 37-letniemu kolesiowi z kasą może imponować 19-latka....??? bez wzgledu na niego i tak będę kiedyś chciała wyjechac do holandii, ale dobpiero jak będę już miała wyższe wykształcenie. jeszcze mam do Was takie pytanko praktyczne: czy doradziłybyście mi uczyć sie holenderskieo czy wystarczy znajomość angielskiego? >>> mika1234: jakim językiem porozumiewasz się ze swoim holenderkiem? z tego co mi sie wydaje, na tyle na ile słyszałam holenderska mowę tojęzyk jest zblizony do niemieckiego....:O nie mam ochoty sie go uczyć ale jeśli zajdzie taka potrzeba to wolałabym juz zacząc teraz....:O doradźcie mi prosze i napiszcie jeszcze coś więcej :D bardzo mnie to ciekawi. w polsce raczej nie mam powodzenia, głównie ze wzgledu na budowę i podobno charakter. ponoć jestem zbyt \"autonomiczna\", jak to jeden z moich kolegów określił. myślę że chodziło mu o to ze lubię byc samodzielna, ale czy to zła cecha? nie wiem...???? napiszcie coś jeszcze i co sadzicie o mojej sytuacji...? pozdrawiam

hej, juz jestem :)

>>> Fever Night ja tez jestem :D pisz !!!!! :D

Na poczatku rozmawialismy po angielsku , ale jak dostalam papiery to moglam isc do szkoly tutaj uczuc sie hlenderskiego. Teraz tylko holenderski.Jak masz zamiar tu przyjechac to zacznij sie uczyc tego jezyka , to potem lepsza prace dostaniesz.

A tak na marginesie bez urazy ale czy to nie za duza roznica wieku? On kawaler czy rozwiedziony?

a jednak holenderski....trudno jest sie go nauczyć? dzieki za szczerą radę mika1234 :) czym Ty się zajmujesz w holandii? jeśli możesz napisać. a jak to jest z tymi upodobaniami do kobiet? chodzi mi o to co im sie podoba? naturalność czy wręcz przeciwnie? jakie sa kobiety w holandii? :)

>>> mika1234 no właśnie....te 18 lat różnicy między nami.... z tego co on twierdzi to jest kawalerem od zawsze. lubi wolne zwiazki. ja też takie preferuję, ale tak już wyżej wspomniałam. nie wiem co mu tak imponuje. no bo chyba nie to że jestem dziewicą? jest dość atrakcyjny [zielone oczy, szatyn] wiec nie wierze tez że nie moze nikogo znaleć na miejscu. zastanawiałam się czy to właśnie nie jest to że po prostu fizycznie woadłam mu w oko, ale nie mam za bardzo powodzenia, wiec to też mnie dziwi....:O gdyby nie ta róznica wieku to wszystko wygladałoby inaczej, a ja staram się mysleć trzeźwo i nie mieć złudzeń :O

Co robie? Za 10 dni zaczynam nauke administracja i ksiegowosc. A narazie dorabiam sobie sprzataniem w cafeterii i restauracji i prywatnie bo moj maly chodzi tutaj do szkoly wiec i czas mam okreslony. Co do roznicy wieku. Jezeli tak jak piszesz on jest kawalerem to ma swoje nawyki i oby z mamusia nie mieszkal bo to najgorsze.Moze on nie ma az tak wielkiego powodzenia. A po drugie tutaj Polki sa uwazane za dobre zony (przewaznie).

>>> mika1234: czy trudno Ci przyszla nauka holenderskiego? na razie skupiam się na nauce, ale ileż mozna.... facet też by się przydał? przepraszam że pytam, ale muszę.....:O: czy jesteś żoną tego holendra? i co oni rozumieją przez bycie \"dobrą żoną\"? bo jesli gotowanie i sprzątanie to ja chyba okzaże sie nie najlepsza żoną....? :P no i jak jest z tymi gustami? :D

Z gustami to tak jest , że każdy ma swoje własne. A co widzi w 19-latce ? Świezość przede wszystkim. Znam ościa , który nie potrafi i nie chce usiedzieć w zwiazku z kobietą w okolicach własnego wieku +/- 5 lat. Miał 18 lat , to miał 15-letnie dziewczyny. Teraz ma 35 , dziewczyny nadal 15-letnie. Jak się robi "stara" , czyli 17 lat mniej wiecej , jak więcej trzeba , żeby na niej zrobić wrazenie , niż zaprosić na lody , to rzuca i bierze sie za nastepną. Nawet jesli w waszym przypadku jest inaczej , to nie polecam takiego związku. Bo jesli to zawędruje daleko , to zacznie się problem - on młodszy się nie będzie robił , ty 25-30 lat , silna i pełna energii , a on pod 50 , tu się zmęczy , tam go łupie.

>>> rusztowanie wiem o czym piszesz i tez staram się myślec o tym w ten sposób, ale jak sie nie ma faceta to jest inaczej....:O i mysli sie też inaczej....:O

Dobra zona to nie tylko ta co gotuje i sprzata.To taka na ktora mozana liczyc jak na przyjaciela. Ale my Polki tez jestesmy zaradne.Nauka holenderskiego przyszla mi dosc latwo tak mysle , skonczylam szkole z najwyzszym poziomem , zdalam egzamin panstwowy za pierwszym razem. Wiec chyba nie jest zle.

>>> mika1234: nic już z tego nie rozumiem...teraz studiujesz...jaka szkołę musiałaś skończyc i od ilu lat jesteś w holandii? a co z obywatelstwem i pobytem na stałe?

Jestem tu od trzech lat. Najpierw chodzilam 1,5 roku uczyc sie tylko holenderskiego , ale ze chcem cos tu osiagnac bo wszystko zostalo w Polsce musze praktycznie zaczac od zera.Dlatego druga szkola. Pobyt mam narazie na 5 lat a potem bede starac sie o obywatelstwo.

cuż....ja bedę się na studia starać w polsce. w polsce są lepsze politechniki podobno, a ja chce sporo umieć. poza tym mam zerowe opcje jeśli chodzi o holnadię. nie wyobrażam sobie tam wyjechać na studia. na pewno moi rodzice by tego nie zaakceptowali i mojego przyszłego wyjazdu tez nie będą akceptowac więc musze liczyć tylko na siebie jeśli o to chodzi. dlatego potrzebne mi jest wyksztalcenie i to dobre. mam znajomego który po studiach w polsce bardzo szybko znalazł pracę w anglii i drugiego który bez problemu zaczepil sie w irlandii. czemu studiujesz drugo raz? [tak zrozumiałam] a jakie holendrzy maja podejście do dzieci? tzn do posiadania dzieci? ja jestem tak mała ze sama wygladam jak dziecko, a co dopiero.... no ale jak sie partner uprze to dla niego... no i pewnie instynkt mi się włączy...:)

Spadam spac , moze do jutra?

>>> mika1234 oki, jeśli jeszcze nie drażni Cię ze tak wypytuję? ciekawość 19-latki nie zna granic :O tym bardziej ze ja nic nie wiem, a chce wyjechać.... będę jutro po południu. a Ty jak?

jestem na swoim topiku ( o obcokrajowcach) jak chcesz to wpadnij

hej! ja też mialam holendra--> wysoki brunet bardzo przystojny jak masz jakies pytania to wal smialo!:D

:o

tak jak Ty poznalam swojego na wakacjach i tez byla miedzy nami spora roznica wieku, i tez nie mieszkam w holandii:D

jak mozna tak generalizowac:o wazne jakim jest czlowiekiem a nie skad pochodzi:O:O:O