przykro mo bardzo ,ale coraz bardziej się utwierdzam,że Polacy

to najgłupszy naród nawet teraz to,ze mnie naskoczycie ,nic nie zmieni

sa glupszy :o

to ci się wydaje w dupie mają wiedze o polakach i stolicach spójrz na ich gospodarke

a na jakiej podstawie wydajesz taki osąd??

żyję w polskich realiach

zalezy z ktorej strony ny to popatrzec.

zadufanym w sobie narodem mitomanów...

jesteśmy pośmiewiskiem na cały świat czesi nas wyprzedzili o 50 lat nawet ruskie nie dają se w kasze dmuchać a polaczkom naobiecywać-zrobi wszystko a i tak nam fige pokażą

gigo - a żyłeś też w innych realiach? Nie mam zamiaru negować, że w Polsce jest istny zalew kretyzimu - ale żeby od razu najgłupszy naród - zresztą czy można w ogóle generalizować o głupocie narodu - w jaki sposób mierzonej - średnią arytmetyczną, geometryczną, liczbą geniuszy??

polak jako jednostka to może najgłup[szy nie jest-ale z wykorzystaniem tego ,to już inna kwestia

Przesadzasz z tymi Czechami i 50 latami - owszem ich gospodarka rozwija się szybciej - ale Czesi tak samo jak Polacy uskarżają się na bardzo podobne problemy codzienności

jeszcze się wahałam w opinii ale ostatni artyku łw Polityce mnie w tym utwierdził polkska oddał 90 % dowodów zbrodni hitlerowskiej(zeznania świadków,zdjęcia,mikrofilmy)komu....Niemcom(przepadły jak kamień w wode,hihi) i co? teraz taka Erika S.moze skakać my nie mamy dowodów,a niestety to się w sądzie liczy

a co do czech przegrywamy z nimi też w 90% w zwabianiu inwestujących zagranicznych firm(oczywiście nie mówimy o supermarketach)

sorki jestem polką ale jestem też realistką Polacy to kołtuniarze i debile

Wg mnie to trochę zbyt krytyczny osąd - mimo, że polityczny syf ani trochę mi się nie podoba w naszym kraju.

o polityce to już mi nie mów ja bym miała tylko jedno życzenie,zeby każdy polityk dbał o kraj i budżet jak o własne podwórko i nic więcej

....jesteśmy pośmiewiskiem na scenie międzynarodowej,udowodnilismy to juz nieraz ,wstyd ,zakłamani i obłudni,nawet reklamy robią o Polaczkach bo jest sie z czego posmiać.

to życzenie niestety w żadnym kraju jest niemożliwe do spełnienia

Wydawanie sądu o narodzie na podstawie \"artykułu w Polityce\" i ogólnej znajomości realiów, to kapkę mało, nie sądzisz ? gogo ---> jaką masz skalę porównawczą, byłaś gdzieś zagranicą ?

załoze się ,ze kazdy w swojej pracy znajdzie mase niepotrzebnych bzdur ,które musi wykonywać,ja tone w niepotrzebnych papierkach ile to drzew idzie kumpel pracuje w Zus-ie,śmiał się ,ze tylko z jego pokoju !!(a gdzie cały moloch!!) dziennie idzie ok 15 listów do urzedu naprzeciw-oczywiście przez poczte o gońcu jakoś nikt nie pomyśli

syfon prosze Cię o co ci chodzi?poczułeś się urażony przecież ja nie mówię o jednostkach ale o ogóle

Co do ZUS - u to oczywiście się zgadzam, ale co to ma wspólnego z \"narodem\" ? ZUS to typowy socjalistyczny i biurokratyczny potwór i tego typu wynalazki działają mniej więcej tak samo wszędzie. Mam wrażenie , że piszesz o jednym a tak naprawdę myślisz o drugim czyli o PAŃSTWIE POLSKIM. Państwo a naród to nie to samo, zrzućmy tego pasożyta z narodu, a dopiero wtedy zobaczysz, co w narodzie drzemie.

gigo - no niestety, z tymi tonami bzdur masz rację (ale inne kraje też się z tym borykają) - zresztą masę kretyznizmów widzę na uczelni - np. coś w stylu półlegalnego ściągania - najpierw wszyscy biadolą jacy to studenci są nieuczciwi i w innych krajach to niespotykane, a póżniej co? - niektórzy nawet nie udają, że nie widzą ściągających - są w stanie stwierdzić \"niech się pani tak nie wierci bo pani te ściągi spod spodu wypadną\" i idzie dalej - przecież nic się nie stało. Czy to nie jest premiowanie nieuczciwości?

jakoś tak jest,ze zamiast uczyć się od najlepszych,to my nie zawsze po swojemu jakby porównać prace urzędów u nas a w krajach cywilizowanych. zobaczycie,jeszcze mnie wspomnicie-jak już wszystkie kraje się wycofią z euro to my z hukiem je przyjmniemy śmiech na sali

A co do ton niepotrzebnych papierów - to gigo pracujesz w jakimś przedsiębiorstwie czy urzędzie państwowym czy prywatnym?

Nie czuję się urażony, niby czym ? Pytam z ciekawości, bo akurat sporo podróżowałem. Co do organizacji państwa, to rzeczywiście można czepiać się wielu rzeczy, ale co do samego narodu, to akurat uważam, że są głupsze. Zgadzam się z kimś, kto wcześniej pisał o Amerykanach. Infantylizmu tego narodu nie da sie porównać z niczym.

kochany ZUS to budynek,taki z cegły ale ludzie w nim pracujący i nim rządzący to już polacy,czyż nie?

maja swoje przywary, ale generalnie to dobry narod. Jestesmy goscinni, lubimy sie bawic, mamy jakis system wartosci. Nie wiem czy byliscie zagranica, bo ja owszem. Ciezko sie tam zaprzyjaznic z kimkolwiek, ludzie sa zimni i nieufni :(

a teraz trochę pożartuje...ma smutno mój ojciec powtarza ,ze polakom to by się przydał wódz co by zrobił w kraju porządek,ten pan miał by taki mały czarny wąsik.....

Syfon - ale czy nie jest tak, że infantylni Amerykanie jednocześnie potrafią dbać znacznie lepiej o swoje interesy? Priorytetem jest dla nich to, co się opłaca - i dzięki temu napędzają własną gospodarkę?