Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zuzulaaa

Łupież - tragedia!

Polecane posty

Gość Zuzulaaa

Doradzcie balagam, jakie specyfiki pomogly wam w walce z lupiezem? Uzywalam juz bardzo wielu szamponow a lupiez uporczywie powraca! Pozbywam sie go czasem ale na bardzo krotki czas. Zawsze powraca! Balagam o jakis niezawodny sposob na to paskudztwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selsun blue mi pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 012
Tylko selsun. W aptece, troche kosztuje, ale po systematycznej dezynfekcji grzebienia, praniu poduszek i selsunie zgodnie ze schematem stosowania podanym w ulotce problem ma się z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzulaaa
A ile ten selsun kosztuje? Akurat wczoraj mama kupila mi Nizoral (teraz podobno obnizyli calkiem sporo jego cene, wiec nie byl dramatycznie drogi). nie wiem teraz... moze postosuje nizoral przez jakis czas a jesli nie pomoze sprobuje czegos innego.. Nienawidze tego lupiezu - koszmarna sprawa po prostu! I to jeszcze mam taki odchadzacy duzymi platami od glowy, a nie sypiacy sie .... Pskudztwo. ;( ;( Czy ktoras z was ma taki wlasnie problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzulaaa
helpunku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nizoral
jedna kuracja i juz od lat nie mam lupiezu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzulaaa
Kupilam Nizoral i juz umyalam nim glowe 2 razy. I nawet zaczynam zauwazac poprawe! Mam nadzieje ze to nie jest autosugestia i ze naprawde mi pomoze... Strasznie sie ucieszylam ze wreszcie jakis specyfik dziala! Ciekawe najak dlugo tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też polecam Nizoral, kilka razy umyjesz nim głowkę i będziesz mieć spokój na baaaardzo długo :) Nie wiem czy to prawda ale podobno lupież pojawia się m.in. przez niedokładne spłukanie szamponu? Spotkałyście się już z tym stwierdzeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perturbacje
Nie spotkalam sie z tym, ze powodem lupiezu moze byc niedokladne splukiwanie szmponu. Dlaczego niby? Bo resztki kosmtyku podrazniaja skore glowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Setsuna22
Hej! W jednej ciekwej ksiazce znalazlam naturalny spsob na lupiez i wypadajace wlosy: 1/4 filizanki octu jablkowego dodac do pol litr wody i splukac tym glowe, pozostawic mokre wlosy na 15 minut, a potem wytrzec recnikiem, nie suszyc wlosow suszarka. Dodatkowo wlosy uzyskuja ladny blask. Wyprobowalam te kuracje na jednym chlopcu, ktory mial okropny lupiez, ogromne strupy i platy. Po jednym splukaniu wszystko zeszlo, nie wiem tylko jak czesto trzeba powtarzac te kuracje, ale mysle ze 2 razy w tyg starczy. Warto sprobowac. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łupież to grzybica
i nie ma nic wspólnego z niedokładnym spłukiwaniem szamponu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emigracja
dla mnie najlepszy jest szampon fructis. stosuje go caly czas i lupiez zniknal moze raz na pare miesiecy zdarza mi sie zauwazyc jedna mala biala kropke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fruuuzia
A mnie tylko Nizoral nigdy nie zawiodl w kwestiach lupiezowych, takze polecam serdecznie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moooooooooonia
No ja nie wiem. Jak dla mnie to łupież poważna sprawa i stosuję sprawdzone i zaufane metody. Kiedyś zresztą miałem niezłą mukę i wtedy to się do niego przekonałem. Wtedy mi siostra poleciła, a teraz sam go zalecam innym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuropatwa
Mi pomógł Nizoral. Nie wiem jak inne szampony ale część z nich to zwyczajne podróby (Nizax czy jakoś tak). Nie ma co oszczędzać kasy bo przecież walka z grzybem nie jest łatwa i tylko zaufany lek może dać nam gwarancję działania. Takie jest moje skromne zdanie i to właśnie bym polecała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja pozbylam sie lupiezu
ok 15 lat temu i spokoj mam do tej pory. majowe lub czerwcowe pokrzywy (mamy juz lipiec) zalac spirytusem i trzymac sloj w ciemnym miejscu. po 2 tygodniach nalewka jest gotowa. codziennie wcierac w skore glowy - po umyciu wlosow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobruchna
A pewnie, że Nizoral. Już o róznych domowych sposobach słyszałam i czytałam. Tylko po co tak kombinować jak ten szampon działa i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi
ale na przykład na mnie nizoral ani żaden "apteczny" szampon nie działa, i co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobruchna
A używałaś go zgodnie z zaleceniem? Nie działa w ogóle czy łupież powraca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na mnie Nizoral nie działał
ale pomógł mi Selsun Blue

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na mojego męża nizoral
przestał działać (uzywał go doraźnie)... za to świetnie pomaga nowy head&shoulders, ten z cynkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakteria
Nie słyszałem jeszcze czegoś takiego, żeby działał, a potem przestał. Nic mi nie wiadomo o tym, żeby choroba mogła się jakoś uodpornić na ten lek. No nie wiem, w każdym razie znany jest z etgo, że działa i to bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadyga
Może za często go uzywał i już. Też myję głowę Nizoralem profilaktycznie ale to tak raz w tygodniu, od jakiegoś dłuższego czasu i jest ciągle git. Wcześniej za to ciągle mi coś wyskakiwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi
tak, używałam zgodnie z zaleceniem. Miałam jeszcze gorszy łupież po umyciu niż przed. Używałam wszystkiego dopóki nie sięgnęłam rok temu po kurację S.O.S z Elseve ( taka mała buteleczka niebieskiego lekkiego płynu, bez spłukiwania), którego używam codziennie po myciu szamponem z tejże samej linii. I łupież zniknął. Owszem, powraca łupież, jeśli zrobię dłuższą przerwę z tym preparatem, ale jeśli używam - jest super, skóra nie ta sama co kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, co wam powiem:) Czasami wystarczy zmienic szampon:) Uzywalam gliss kura kompletnej regeneracji razem z odzywka, zmienilam na szampon z avonu naturals i juz po klopocie:) praktycznie po pierwszym zastosowaniu juz nie mialam tych wielkich platow przy skorze glowy:) Szkoda tylko ze musialam wywalic tyle pieniedzy w bloto...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×