Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna puszysta

DLACZEGO PUSZYSTE DZIEWCZYNY NIE MAJA SZCZESCIA W MILOSCI?

Polecane posty

Gość smutna puszysta

zastanawia mnie to i to bardzo. jestem puszysta i nie interesuja sie mna chlopcy. mam 23 lata studiuje, dobrze sie ucze, staram sie dbac o siebie ale niektorych rzeczy nie przeskocze po prostu. mam 160 cm i waze 129 kg, ale to z powodu choroby a nie obzarstwa jak pewno wielu sobie pomysli. idac do lokalu z kolezankami czuje sie jak 5 kolo u wozu. one tancza z facetami, ktorzy wokol nich kraza a jak jestem z nimi to jestem delikatnie wypychana poza ich krag. stoje sama, nikt nigdy mnie do tanca nie poprosil, jak sie usmiecham do niektorych chlopakow to widze w nich jakies wzburzenie ze ktos taki jak ja ma czelnosc do nich sie usmiechac. a ja wciaz jestem sama. DLACZEGO ??? czy to ze mam ciut wiecej cialka niz inne dziewczyny przekresla moje szanse ? ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciut
Ciut? Przepraszam, ale Ty masz bardzo duza nadwage...nie nazywaj tego puszystoscia. Ps: nic do Ciebie nie mam, po prostu uscislam pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna puszysta
zadna z was nie pisze - widocznie nie widzicie tego problemu. nie wszystkie dziewczyny sa dlugonogie szczuple :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna puszysta
to jak mam siebie nazywac jak nie puszysta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna puszysta
umiecie zdolowac czlowieka :-( nie wiecie co czuje taka dziewczyna jak ja... jestem takim samym czlowiekiem jak inne dziewczyny :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm moze warto uwierzyć w siebie? ja nigdy nie narzekałam na powodzenie szczupła nie jestem mimo ze teraz jestem mężatką dalej wiem ze sie podobam trzeba zadbac o siebie makijaz fryzura itp... p.s. i polecam diete bo ja od 6 tyg schudłam 8 kg. :) a mam 24 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igelchen
hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analina
jest wielu wielbicieli kobiet z nadwagą, teraz masz 23 lata, wiec ich jeszcze nei spotkałaś, bo faceci ok 20-go roku życia uganiają sie za długonogimi zgrabnymi blondynami, ale z wiekiem ich gust się wyrabia i zaczynaja doceniać w kobiecie też inne walory, niż płaski brzuch. a niektórzy własnie uświadamiaja sobie, że kobiety puszyste to to czego im trzeba i tak na prawdę pociąga. głowa do góry, z wiekiem wszystko sie zmieni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej to co mogę Ci poradzić to nie czekaj aż ktoś poprosi Cię do tańca tańcz sama po prostu dobrze sie baw to nie prawda, ze facetom podobają sie tylko chude dziewcyny są tez tacy, którym podobają sie puszyste ale dziewczyna nie moze być smutna! powinnaś cieszyć sie zyciem bawić, być wesoła wychodzić do ludz, na imprezyi zaakceptować siebie (skoro to choroba) zbnam dziewczynę, która wazy prawie tyle co Ty a ma facetów na pęczki ale jest przebojowa i bardzo wesoła ludzie dobrze czują sie w jej towarzystwie nie patrzy na innych i nie czeka na akceptację tylko jest sobą a jesli by ci sie udało zrzucić troszeczkę ciałka to byłoby lepiej dla twojego zdrówka spróbój moze się uda trzymam za Ciebie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igelchen
nie zalamuj sie.Poprostu zle do tego podchodzisz. Nie akceptujesz siebie, a faceci to wyczuwaja. Jak ma ciebie ktos pokochac skoro ty siebie nie kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna puszysta
dzieki za piekne slowa ale schudnac to nie moge schudnac bo nie mam jak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzannka
wiesz ja mialam ten sam problem prawie cale swoje zycie bylam gruba a nie puszysta 2raz udalo mi sie schudna a terz znowu jestem jak balon i zawsze wydawalo mi sie to samo co tobie ze grube dziewczyny nie maja powodzenia i to jest prawda ale musisz uzboic sie w cierpliwosc i napewno kiedys spotkasz amatora okraglych ksztaltow ale nie jest latwo i zajmuje to duzo czasu.ja tez mialam chwile zwatpienia nie wierzylam ze moge kogos spotkac bo tak samo jak ty kiedy szlam na dyskoteke albo jakiegos baru to chlopaki podrywaly kolezanki a ja stalam z boku ale udalo mi sie i teraz mam kochanego nazeczonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igelchen
zgadzam sie z bk110, badz wesola i szczesliwa dziewczyna. Jestes mloda. korzystaj z zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igelchen
dlaczego nie masz jak schudnac? Przez chorobe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzanko to tak jak ja :-) a teraz moje kochanie i wszyscy dookoła mówią, że bardzo się zmieniłam choć nie zrzuciłam kg to nie widać po mnie ile ważę :-) a moej kochanie ślepo we mnie zapatrzone uwierz w siebie smutna puszysta i ciesz się zyciem nosek do góry trochę odwagi i ruszaj na podbój świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzannka
ale tak jak pisala jedna z dziewczyn musisz byc otwarta na ludzi wychodzic z domu na iprezki dyskoteki do barow ba usmiechnieta troszke szlona chetna do zabawy a na dyskotekach nie czekaj w kacie na kogos aby cie zaprosil do tanca tylko jesli jest odpowiednia muzyka tancz sama i baw sie wtedy na pewno ktos cie zauwazy jak tak robilam i sie oplacalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem..
rozumiem CIe.. hmm... w sumie chyba nie jestem gruba, raczej przecietna...ale.. kiedys mialam bulimie nawet nie wiem czy pojecie kiedys jest trafne bo teoretycznie juz nie wymiotuje ale nadal widze sie jako grubą osobe.. mama taki problem jak ty chociaz on lezy w mojej glowie.. jestem wbrew pozorom osoba towarzyska z duza iloscia przyjaciol.. ale ostatnimi czasy nie lubie wyjsc na miasto czy impreze, czuje sie ohydna, gruba i skrępowana wlasnym wygladadem.. nigdy nie bylam na basenie ani nad jeziorem z przyjaciolmi, nigdy nie nosilam krotkich spodenek, jedynie takie 3/4.. i mozna by bylo jeszcze wyliczac czego nie robilam przez swoja umyslowa tusze. nawet jesli ktos na imprezie do mnie zagaduje i chce ze mna tanczyc odpycham go cieta riposta, chowam sie jak slimak do skorupy.. przyzwyczailam sie do tego ze jestem sama, bo faceci mnie przerazaja, nie ufam im i nie wierze w dobre intencje. wiec chcialam CI powiedziec zebys nie dala sie tak jak ja zamknac swojemu umyslowi w klatke, tylko dzielnie walczyla o siebie.. nikt nie przeczy ze puszyste maja problem z facetami bo niestety tak jest, kiedys gdy bylam grubsza odczulam to na wlasnej skorze...potem schudlam i zainteresowanie bylo o wiele wieksze.. warto zebys skorzystala z rad forumowiczow i byla usmiechniętą soba... bo na dluzsza mete bez sensu udawac kogos kim sie nie jest.. prawda i tak wyjdzie na jaw. moze nie znajdziesz nikogo w tym tygodniu albo nawet i roku... ale nawet jesli za 3 lata znajdziesz kogos kto pokocha Cie jaka jestes z pewnoscia warto czekac.. tak wiec panuj nad umyslem...a cialo to dodatek, niech nie bedzie srodlem twoich frustracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna puszysta
kolejnym moim problemem jest to ze mam cialo niewymiarowe. przy mojej wadze mam malutki biust - 85 A i gdzie z czyms takim mozna kogos poznac - przeciez to wstyd widze wiele dziewczyn szczuplych zgrabnych z ogromnymi piersiami w porownaniu z moimi. moje to wrecz jajeczka sadzone... zalamac sie mozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj, mam kolegów , którzy nie znoszą chudych dziewczyn jeden z nich ożenił się z dziewczyną dość puszystą , drugi zwrócił uwagę na swoją kolerzankę dopiero kiedy przytyła. Nikt nie ma zamkniętych drzwi do miłości. Uwierz w siebie i zacznij kochać siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzannka
bk110 no wlasnie ktos napisal ze faceci dorastaj troszke puzniej i czasami dorastaj do tego ze wola troszke grupsze puzniej moj misiek jest tak zakochany we mnie i tak zazdrosny ze to nawet czasami smieszne tak jak ostatnio bylismy na dyskotece i ja bawilam sie sama na parkiecie a on siedzial i sie patrzyl{czasami tanczyl ze mna}no i w pewnym momecie podszedl chlopak i chcial ze mna zatanczy moj to zobaczyl i chcial ze skory wyskoczyc wiec mowie wszystkim myslacym podobnie jak zalozycielka topiku ze jest to prawda ze my mam trudniej ale odpowiednia strategia i sposob zachowania moze zdzialac cuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igelchen
smutna puszysta uwiez w siebie, baw sie. Wiem ze to trudne, ale sie oplaca. Tez bylam puszysta, troche schudlam chociaz niewiele. Ale co najwazniejsze zaakceptowalam siebie, polubilam. Stalam sie pewna siebie wesola dziewczyna. Oplacilo sie, mam wspanialego chopaka ktory swiata poza mna nie widzi. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzannka mam to samo jest ptwornie o mnie zazdrosny :-) czasami to męczące ale jednak urocze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest moj staly nick
EJ! co mydlicie oczy! 160 cm i 129 kg??!! Przecież to stan chorobowy! Kto chcialby wiazac sie z kims takim? Dziwisz się, że mezczyzni wola szczuplejsze (choc niekoniecznie szczuple)? Obudz się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzannka
ja tm chodze gdzie sie da na basen w rozne inne miejsca gdzie jest sporo ludzi i nie widze problemu ale ja nie bede klamac ze kocham siebie tez mi jest zle ze jestem gruba a najgorzej jest z ciuchami bo tu by sie chcialo wygladac modnie jak na mloda osobe a tu sie nie da bo nie ma nic ladnego modnego a jak juz cos znajdziesz co myslisz ze jest ok to jak przymierzysz to wyglada na tobie strasznie ale doroslam do tej mysli i zaczynam diete nie tak jakas srasznie rygorystyczna ale rezygnuje ze slodyczy chleba makaronow zmienieam nawyki zywieniowe nie jem po17 no staram sie wiecej ruszac w prawdzie z cwiczeniami to tak ze zaczyna ale nie jestem konsekwetna i po jakims czase nie chce mi sie ale mam psa wiec spacerki no i wymyslam sobie rozne zeczy w domu do zrobienia moze podziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez pisała że to choroba a co z chorą osoba już nie możńa się zwiazać????? chyba sobie żartujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby było tak, jak mówisz, droga autorko, że automatycznie szczupłe dziewczyny mają powodzenie, a puszyste nie, to powinnam mieć super-ekstra powodzenie.... Wygimnastykowane, sprężyste ciało, 165 cm, 50 kg. Ładna, zgrabna, wykształcona, wygadana, odbierana jako osoba radosna i pogodna. I co? I nic, nigdy nie miałam powodzenia, mój nick jest odiciem rzeczywistości mojego 31-letniego życia. Problem nie leży zatem w ciele. Ani w Twoim, ani w moim. To psychiki są chore. Od tego zacznij - powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurcze rzeczywiscie
jakos niewymiarowo to sie uklada. Pomijajac miseczke A. Ja przy wzroscie 164 i 58kg mam pod biustem 75. Jezeli Ty masz tylko 10 cm wiecej, to gdzie odlozyl sie Twoj tluszczyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzannka ja tez przestałam się rpzejmować choć pierwszym razem jak szłam na zajecia z aerobiku to ściskało mnie w dołku wchodzę a tam same laski ale po pierwszych zajeciach rpzestałam sie rpzejmować co mnie one obchodzą ćwiczę dla siebie a nie aby sie pokazac ale tez musze coś z sobą zzrobic tyle fajnych ciuchów :-) a te w rozmiarze na mnie to jakies worki dla starych bab ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest moj staly nick
Sama taka otyłość jest chorobą. ale ok, juz zwiewam stad:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×