Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NiKER

Nie jestem na nią zły ale czuję że gdzieś spadam

Polecane posty

Gość lea-i
nigdy nie powiedziałem żadnego złego słowa o niej, a wręcz jeśli ktoś mówił to odrazu strofowałem - warto jej o tym powiedziec, bedzie jej milo, poczuje sie kochana:) hmm moze ona zle sie czuje w tych gosciach, moze czuje ze jakos cos oni do niej na nie, nie wiem, trzeba jej spytac;) Tobie powie, bo kochacie sie, ale i przyjaznicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze my mieszkamy razem u mnie w domu z moimi rodzicami a jej mama wcale mie mieszka daleko bo po drogiej stronie rynku, więc nie ma problemu bycie jednoczesnie w 2-och miejscach morzemy byc tu lub tu wiele razy nocowalismy u niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorze...
Padło tu pytanie, moim zdaniem bardzo trafne : CO zarzuca Ci Twoja dziewczyna? Dlaczego twierdzi, że jej nie szanujesz? Dlaczego przestała Ci ufać? Przestań tu pisać brednie i wspominki bez sensu, tylko odpowiedz na te pytania, bo moim zdaniem, to jest źródło problemu. Nie chcesz odpowiedzieć nam, to odpowiedz sobie. Będziesz wiedział, gdzie szukać przyczyny tego, co się u was dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuje się źle i dlatego mieliśmy się wyprowadzić pod własny dach już tego lata. z poczatku plany sięgały 3-4mc (abym dostał mowe o prace, bo teraz to okres probny będzie )teraz jak tylko dostane wypłate mieliśmy czegoś poszukać i wynająć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na te pytanie nie potrafie odpowiedzieć gdyż nigdy nie podzieliła się ze mną tą wiedzą. Zawsze jak mówiła co się jej we mnie nie podoba starałem się to zmienić, nie robić czegoś więcej. Gdyby mi powiedziała o co chodzi to napewno bym probował cos z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea-i
nie cos sie jej w tobie nie podoba, tylko jakie zachowania sa jakby chlodniejsze, to w ten sposb:) mysle, ze jesli tak, to pewnie chodzi oto, ze jak sie kocha to sie i ceni te soobe, ona jets naj. Mysle, ze moze kogos uniosles do rangi nr 1 i nie bylo to ona, a ty jestes od awsze u niej nr 1. najlpeiej pomowic:) poza tym to chyba logiczne ze jak kochamy kogos to bola nas lsowa jak ktos chwali czy ceni innego/inna slowa cenie, szanuje, to wielkie slowa, naduzywane dzis. a takie slowa sa tylko zarezerwowane dla wyjatkowych osob... nikomu sie ich tak nie mowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiez co niker twoj problem
polega na tym ze ejstes ciota nie facet! tak czytam co piszesz to widze ze totalnie dałeś sie wsadzic pod pantofel - nie masz juz swojego zdania, robisz wszystko to co ona chce! ja sie nie dziwie ze laska powoli ma cie dosyć. ja nie wyobrazam sobie zeby mój facet znosił moje fochy bez żadnego powodu. dałes sobie wejsc na głowe, pozwlasz by ona ci wmawiała cos , co jak twierdzisz nie miało miesca. no to facet jestes czy dupa? nie umiesz wziąśc sprawy w soje rece tylko jak jakas sierota wypisujesz na forum?? jestescie tyle lat a nie umiecie porozmawiać ze sobA??? dla mnie jestes żałosny. z drugiej strony jak tak piszesz o sobie to niemal anioł z nieba jestes- ale ja tego nie kupuje. facet musi umiec postawic na swoim a jak ty zostawiasz gości i lecisz jak piesek do niej to sie zwyczajnie ona toba znudziła bo ilez można. bądz wkońcu facetem - postaw sie albo zrób coś zamiast wypłakiwac sie na forum jak jakis ostatni ćwok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze była u mnie nr1 jak moge z nią rozmawiac kiedy kazde moje pytanie zostaje bez odpowiedzi, dzis rano (poprosiła) mnie zebym poszedł po fajki i choć komenda wydawana psu milej brzmi to poszedłem to były jej pierwsze słowa dzisiejszego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea-i
do wypowieidz wyzej g.. prawda1 wiesz kiedy tak jest? jak ex ktora ma gdzies, ale ona dalej ma cos do niego, i zadzi nim.nos opaske, nois bo zapomnisz, zrobila nos1 kucze a kim ona jets ze ona ma sie jej sluchac/ on zapmni? on majacy tak swietna pamiec? druga sprawa wyzwal go ocenial ocenial go jako malolata, i on sie z tym zgoidzl, sam dobrowolnie... no i jak sie tak daje pomiatac exowej to tak to nie ma sweego zdania, ma je, ale nie mowie je glosno, tylko robi co ona mu kaze1 jego obecna dziewczyna wcale nim nie rzadzila11 ani razu111 ale ma dosyc jak jaks exowa mowi mu co on ma robic, co nosic, co sadzic o samym sobie i z kim byc1111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorze...
Więc ją zapytaj. Po prostu. Zapytaj, w którym momencie poczuła się zawiedziona Twoim postępowaniem. Zapytaj, co zrobiłeś takiego, że przestała Ci ufać. Może to ma coś wspólnego z tym zamieszkaniem osobno? Może liczyła na szybsze załatwienie sprawy, a Ty się ociągasz? Może oczekuje czegoś, o czym tu nie piszesz. Porozmawiaj z nią. I nie mów jaki jesteś dla niej dobry, tylko zapytaj, co ONA czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O przepraszam ciotą ani zadnym pierdolonym pantoflarzem nie jestem!!! Mam swoje zdanie i nie zawsze ona podejmowała decyzje czesciej to bylem ja a zamiast klutni urzuwalem porzadnych argumentow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea-i
oczywisie ze nie jestes pantoflarzem!! nie w stosunku do niej111 to jasne! musice pomowic, co was urazilo, jakie macie relacje itp:) bedzie dobrze, ale musicie powmoci, spotykac sie, wlasnie za dlugo jestescie osobno:) to tez wyciska łzy:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde probowałem pytac czasem na rozne sposoby zadawałem te same pytanie, bo przeciez uzyskanie odpowiedzi zalerzy od sposobu zadania pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea-i
madrze mowisz;) mysle ze dwoje madrych i kochajacych sie ludiz dojdzie do ladu:) warto a moze narazi nie pytaj tylko utul, spotkaj sie ucaluj, dotyk czyni cuda:))) no i warto wiedziec jakie rzeczy nas rania np czujemy sie mniej kochani, niekochani itp:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o całowaniu nie ma mowy dotknąć się nie da, a widze ja codzien i choc spimy w jednym luzku to ona co wieczur placze, chcialem wczoraj jej obetrzec lzy a ona odrzucila moja renke, spytalem sie o co chodzi, co sie stalo itd ale bez odzewu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiez co niker twoj problem
haha jestes ciota - prawdziwy facet juz by działał a nie przesiadywał na forum jak jakas niedojda i wysłuchiwał rad lasek , których jedyną rozrywka jest doradzanie nieudacznikom na kafeterii. laska cie zostawi prędzej czy pózniej a to dlatego ze jestes jak psiak - jedeno gwizdnięcie i przybiegasz grzecznie do nózki. pewnie aportowac tez sie nauczyłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ciota to morze ty jestes mowisz dzialal? a niby jak vo miałbym zrobić mówisz twój problem jasne tak najlepiej i najprościej, a skoro siedze na forom to znaczy ze pomysly mi sie wyczerpaly i nie przychodzi mi nic innego do łba jak tylko skoczyc z jakiegos mostu, więc skoro masz jakiś pomysł to napisz o tym a nie bredzisz, oceń najpierw siebie po tem oceniaj innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea-i
laska cie zostawi prędzej czy pózniej nieprawda! ta kochajca nigdyyyyyyyyyyyyyy:) a to dlatego ze jestes jak psiak - jedeno gwizdnięcie i przybiegasz grzecznie do nózki. pewnie aportowac tez sie nauczyłeś. napisane obraziliwie, ale tak oddanego mezulka kazda by chciala, bo umie byc oddana kochajaca zona:) ale jakos nie ona a ex doswiadczyla oddania jego:) i wlasnie oto ona walczy o oddanie jego, ale jej, jej i tylko jej, nie ex:) o:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea-i
to prawda, ja myslam o oknie ale mysle ze lepiej skok z okani mostu zostawic w spokoju a wskoczyc sobie w lapki:) w caluski:) no wpeirw w pisanie:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz lea-i pisania tez probowałem poniewaz mentalnosc ludzka jest taka ze latwiej jest o wielu rzeczach napisac nic powiedziec, ale jedyne co napisala to to co wczesniej wycztytywalem miedzy wierszami w jej zdaniach, bo nie zwraca sie uwagi tylko na to co ktos mowi ale tagrze na ruchy ciala, oczu, mimika twarzy i jezyk ciala tez sa wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea-i
Masz racje:) teraz juz trzeba przejsc do mowienia i kochania:)))) nie wiem tylko bo cos chciales spokoju na tydzien czyli jeszcze tydzien bedzie blokre/ a potem juz bedzie okey, spotkanie i pomowi sie o tym co boli ale ysle ze nie, o tym co przed nami, miloscia itp:))) tak mimika ciala wazna, a czy latwiej sie pisze? moze, ale chyba nie dokonca, w jednej rozmowie mozna lekko wyjasnic sobie z usmeichem co i jak, a jak sie pisze moze byc jakas matwanie itp wiesz zeby juz nie robic niepotrzebynych nieporozumien. mysle ze i tak wiele sie dzis wyjasnilo:) wszytsko wlasciwie:) i to jest wazne by isc na przod, budowac, isc i kochac:))) na dworze slonce teraz ono swieci na wami:):) szkoda tego lata, nie mozecie spezic go osobno:) to znow bedzie znak, ze jednak nie kocha i takie tam:) a j\on kocha i ona tez, zatem do dziela:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz pisze tu bo wiem ze ona czesto czyta kafeterie i mam nadzieje ze zajrzy tu jutro w pracy i znajdzie ten post, bo juz naprawde nie mam pojecia jak sie z nia skontaktowac, niby jest tak blisko (mieszkamy razem) a tak daleko (czuję się jej obcy, a wręcz jak wróg, tak mnie traktuje). Dlatego też podpisałem się tym nikiem którego urzywam wszędzie.Naprawdę już nie wiem co mam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea-i
i ona ma napsiac do ciebie?:) tylko wiesz ona napsize, aby ratowac zwiazek, to potem nie mysl tak: a ona bedzie pisac z kazdym kto ladnie napsize na forum:) nie mysl tak, nie ma Tobie rownych:) pamietaj a kobieta dla ratowania milosci pojdzie nie tylko w ogien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea-i
bedzie pieknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tyle chce zeby do mnie napisała ale chce tylko zeby przeczytala bo mnie nie slucha, a i wcale nie mysle ze bedzie pisac z kazdym, wielokrotnie pokazywala mi topiki i czasem razem ukadalismy zdania. heh wlasnie przypomnial mi sie topik ktory mial powstac ale nigdy nie powstal bo zapomnielismy o nim temat kafeteria w pigulce jak przypomne sobie trwsc (jest gdzies zapisana) to przynajmniej ktos sie troszke posmieje bo mi dzis nie do smiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze wyslij do niej list golebiem pocztowym?? Ludzie, tworzycie zwiazek , tak? Wiecz zacznijcie ze soba szczerze rozmiawaic...patrze na to co napisales z boku, zupelnie obiektywnie i nie widze w waszym zwiazku normalnosci..Sam powiedz, czy normalne jest to ze ona caigle placze? Ze warczy na ciebie? wydaje Ci rozkazy a ty je spelniasz? Moze Ty nie jestes jej facetem, a gosposią? Kiedy ostatni raz Cie przytulila? otworz wreszcie oczy, ja jestem w szoku ze zwiazek dwojga doroslych ludzi moze tak wygladac...ZACZNIJCIE ROZMAWIAC bo mam wrazenie ze bladzicie we mgle..I uparcie powtarzam NIC nie dzieje ze bez przyczyny, ona musi miec jakis po9wod dla ktorego twierdzi ze juz Ci nie ufa, musialo sie cos wydarzyc!! Ale Ty jestes tak zajety wypisywaniem jaki to jestes dla niej dobry i wybielaniem sie, ze pewnie tego nie zauwazyles...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje ze Cie nie urazilam, bo to absolutnie nie bylo moim celem, po prostu bylam swzczera i napisalam co mysle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-izabeth
Sam powiedz, czy normalne jest to ze ona caigle placze? :) Ze warczy na ciebie? - nie na niego, na inna ona wydaje Ci rozkazy a ty je spelniasz? - nie ona, ona mu nie rozkazuje, w przeciwienstwei do she. Moze Ty nie jestes jej facetem, a gosposią? - nie jets facetem, jest rycerzem:) Kiedy ostatni raz Cie przytulila? - tulila, ale w snach, oj jakby byla blisko udusila by chyba zmilosci:) otworz wreszcie oczy, ja jestem w szoku ze zwiazek dwojga doroslych ludzi moze tak wygladac...ZACZNIJCIE ROZMAWIAC - tak spotykac, rozmawaic,:) kochac:) wyszlo slonce i trwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co dalej
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×