Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sarah26

Samotne 26- latki ... i nie tylko

Polecane posty

Gość sarah26

Zakładam ten topik sama nie wiem po co. MOże mam doła. Właśnie skończyłam 26 lat. Jestem sama. Może to nic dziwnego, ale jestem sama od 5-ciu lat. I nie mam żadnych perspektyw na to, że kogoś poznam w najbliższym czasie. Coraz trudniej znaleść mężczyzne wolnego. Słyszałam, że im będę starsza tym cieżej mi będzie. Nie jestem osobą wybitnie brzydką, ani jakąś lalką barbie. Mam czasami powodzenie u mężczyzn, oglądają się za mną, ale jak już jakiegoś poznam - czeka az będzie mnie mógł przel*****. Nie wiem co jest. Wiem, że jest mi ciężko. Jestem niezależna, mieszkam sama, zarabiam na siebie, zawsze myślałam, że kariera jest dla mnie najważniejsza... jest - to na pewno, chce osiągnąć w tej sferze dużo, ale potwornie mi kogoś brak. Jak ktoś ma ochote coś napisać to zapraszam. Chętnie poczytam. Tylko jeśłi ktoś ma ochote sie nabijać, że zostawiam tu taki topik, niech sobie daruje, nie jestem gówniarą, którą by to interesowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoleeekkkk
Rozumiem Ciebie.............. Po prostu daj się zaprosić;p na pewno są obok Ciebie faceci, co o tobie marzą – musisz dać znak, że chcesz. Poza tym są jeszcze portale randkowe i tam może Ci się uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestolatek
Najlepsi na samotność są przyjaciele. Miłości nie można szukać, sama przychodzi. Nie ważne czy ma się 20, 26, czy 40 lat. Przychodzi i już. Oczywiście bywają wyjątki, ale myślę, że to z ich własnego "wyboru".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołaczam sie do Ciebie :)-za chwile stuknie mi 26...od dwóch lat sama...tez żadnych perspektyw,żeby kogoś poznać.Mam dobra prace, dobrze zarabiam i to wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestolatek
A co robicie po pracy??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarah26
Hm... w sumie to dobre że nie jestem "sama". Ale najbardziej wkurza m nie jak ktoś mówi, lub pisze, że "miłość w końcu przyjdzie", "przecież każdy prędzej czy później sie zakochuje, pobiera..." i inne tego typu bzdury. To nie jest prawda, są ludzie, którzy, nigdy nie związali sie z kim, częśc na pewno z własnego wyboru, ale jeszcze są Ci, których nikt nie chciał. jeju, aż zbierają mi sie łzy w oczach jak pomysle że to też moge byc ja. problem w tym, że nie ma "obok mnie" już wolnych mężczyzn, pracuje w dużej firmie i wszyscy są żonaci lub w związku - znam może jednego lub dwóch samotnych męzczyzn, ale ... nie. po pracy .... ja w pracy siedze do 19.00 (średnio), czasami do 20.00, 21.00 - wiec nic nie robie po pracy, a w weekendy (jak moje wolne koleżanki - których mam trzy) mają czas iść to idziemy do clubu. boje sie... coraz bardziej że zostane sama (odpukać), po tylu lata samotności - boje się (chyba nawet związku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestolatek
No widzisz, spędzasz całe dnie w pracy, z tymi samymi udźmi, czasem w weekendy wychodzisz "do tego samego clubu". To tak samo jakbyś chciała dwa dni pod rząd znaleźć grzyby w tym samym miejscu. To tak jakbyś chciała wygrać w Totolotka nie puszczając kuponów. Pisałem co prawda, że miłości nie można szukać, ale chodziło mi o to, że nie należy patrzeć na mężczyznę jak na potencjalnego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarah26
Hahahahaha... właśnie ... mniej więcej patrze w ten sposób na większość facetó, których poznaje. To dobrze... poradź mi co zrobić... chodzić do różnych clubó? Sorry, ale do clubó chodzi przeważnie jeden typ faceta... chodzić sama, bo np nikt nie chce isc do "poważniejszego" lokalu? ... zwolnić się z pracy? ... siedziec w domu bo koleżanki idą do "tego samego clubu"...? a może siedzieć i czekać na miłość, bo ... "przecież przyjdzie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestolatek
Są urlopy, są długie weekendy, są wczasy, są koncerty, są pickniki, zbliża się lato więc pojawią się plaże......... jest wiele sposobów spędzania "wolnego czasu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23 lata
sama od ponad 2 lat......sama mam wychodzić?? bez sensu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestolatek
Jeśli teraz sama nie wyjdziesz, to rzeczywiście nie będziesz miała w przyszłości z kim wyjść. Abyś mogła wyjść z NIM to musicie się najpierw ZNALEŹĆ. Wyobrażasz sobie inną kolejność, bo ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jesteś dziewicą
Pytam się tak z ciekawoości bo jestem w tym samy,m wieku i również rozpoczynam poszukiwanie odpowiedniej kandydatki na żonę i nie wiem w jakim przedziale wiekowym szukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agniesszzka
ja też :) 26 lat i sama gdy mialam 18 lat, 26-latki wydawały mi się dojrzałymi kobietami które na pewno mają mężów i dzieci a ja się czuję młodo niestety tak jak Ty, nie mam zupelnie perspektyw na poznanie kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agniesszzka
o, też mnie to wkurza :) "nie szukaj, miłość przyjdzie sama" a jak nie szukać? umiecie sobie odpuścić marzenia o miłości?!?!?! BO JA NIE!!!! to głupie powiedzenie ja uważam że trzeba właśnie szukać, wychodzić szczęściu naprzeciw .....tylko na razie nie mam pomysłu jak :) na ulicy przecież nikogo nie zaczepię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K A ra
ja mam 23 lata...niecały miesiac temu zakonczylam moj kilkuletni zwiazek... a teraz siedze sama,sesja zaliczona...i ja nie wiem co mam ze soba poczac... brakuje mi kogos,tak zeby wieczorkami razem cos poogladac,zjesc itp zle mi strasznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agniesszzka
nooooo najgorsza jest nuda brak pomysłu na to co robić wieczorami, zwłaszcza gdy masz niewielu znajomych lub masz, ale oni są zajęci i wszystko... zupelnie wszystko... trzeba robić samej samej sobie gotować, samej oglądać filmy, samej zasypiać, samej słuchać muzyki koszmarnie przygnębiające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K A ra
no ciagle sama sama... sama rano mysle co by tu zrobic,sama lece na zakupy... sama jem,gladam filmy,naprawiam kompa... jeszze jak były zajecia na uczelni było niezle... teraz parkami jada na wakacje, do pracy za granica... a ja sama sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 27 lat i tez jestm sama. od pol roku. siedze w domu sama jak palec, w ostatni weekend nie mialam nawet z kim wyjsc na piwo. dol na maxa, z dnia na dzien wiekszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K A ra
wlasnie....na piwko tez nie mam z kim wyjsc... rany co by tu ze soba zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd jesteście????? w sumie z związku ale tj. bym była sama....:( wiek 26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są jeszcze
w tym wieku jakieś dziewice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama dama
Sama je, sama śpi, sama z sobą liczy dni Ma swój gust, mały biust Co to jest że wpadła mi jak mucha w oko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K A ra
ja z południa kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K A ra
i nie jestem dziewicą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhhh jak was czytam to tak jakbym cytowała siebie :(, oczywiscie cos w tym jest ze im człowiek bardzeij mysli, że moze go dzis w kocu spotka to oczywiscie nic sie nie dzieje, a jesli wogole to okzauje sie, że ten spotkany nie wywoluje nas w zadnych emocji....ale z 2 strony jak o tym nie myslec...błedne kolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ja
Ja tez sama i tez w tym wieku, nie wychodze na piwo , bo w zasadzie mam jedna kolezanke, która do,,takich miejsc'' nie chodzi, czasem wychodzę z bratem i jego kolegami...mieszkam w miasteczku, które ma 2 tys. mieszkańców....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 prawie
Czterdziestolatku- jesteś TYM typem faceta ;) Moja miłość mnie znalazła... I to raz, że niespodziewanie, a dwa, że moja miłość ma lat tyle ile Ty +1 ;) Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze to oznacza ze zadna z nas/was nie jest jeszcze gotowa na przyjęcie kogos nowego... jestescie szczesliwe?? macie jakies hobby cos co sprawia wam radośc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ja
pixi-moze masz racje, za mna ciągnie sie jeszcze cały czas mój były, który nie daje mi spokoju... moje hobby????hmmm....trudno powiedzieć, kocham tańczyc, chciałabym zając sie tym na poważnie, ale wyobraź sobie, że najblizsza szkoła tańca jest w Ostrowie Wlkp. a to 60 km ode mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×