Samotne 26- latki ... i nie tylko

kosmiczna reaktywacja topiku :p za dlugo nic sie tu nie dzialo.. ;)

fotki na Twojej stronie są cudne.. :) a swoją fotkę tam gdzies zamiesciłes? ;)

wszystkich :)

pozdrawiaja ciebie

;)

SamiusienkaAsienko ubawilam sie do lez czytajac twojego posta.pozdrowionka dla wszystkich

ja mam 21 lat i nigdy nie miałem partnerki...idzie z tym żyć,ale strasznie boi na imprezach,plażach,koncertach,meczach a nawet jak się człowiek na spacer przejdzie :( nie wspominając o wieczorach,bo te są najgorsze-za dnia jakoś zapominam,ale z porą na spanie a przez to nic nie cieszy-ani studia,ani dom,ani imprezy...po prostu nic Nie sądze żebym miał jakieś perspektywy poznania kogoś...fajne koleżanki są zajęte a do obcej dziewczyny przecież nie podejde(za długo wymieniać czemu) Nie jestem tragiczny z wyglądu(po prostu wyglądam strasznie młodo jak na swój wiek),koleżanki mi mówią,że jestem fajny choć myśle,że to po prostu z grzeczności,nie jestem żadnym dresem,żelusiem,emo...etc a najgorsze jest to,że zaczynam się do tego coraz bardziej przyzwyczajać... obiecałem sobie,że jak nikogo nie znajde do 25 roku to dam sobie z tym spokój chociażby po to żeby ten temat nie dotyczył mnie...nie mam wygórowanych wymagań od dziewczyn-bo to żeby była ładna,inteligentna,spokojna,nie paliła i lubiła sport to chyba nie proszę o tak wiele?...chyba jednak tak :(