Dlaczego nie mogłyście zajść w ciążę???

Staramy się 6 cylki i nic. Nie znamy powodu dlaczego sie nie udaje. A jak było u Was???? Może to mi pomoże...

ja akurat zaszlam za pierwszym razem, ale postanowilam napisac. moze za czesto sie kochacie, oslabiajac plemniki, moze w nieodpowiednie dni?????? a moze masz jakies problemy zdrowotne i o tym nie wiesz? np. wrogi sluz? a moze za bardzo sie stresujesz i powodujesz blokade?

mnie udalo sie za 4 razem...moj problem to byl(chyba) brak sluzu plodnego)-przynajmniej go nie widzialalm...ale ktos mi doradzil, zeby pic mleko sojowe i siemie lniane(oczywiscie nie razem) i w koncu sluz sie pojawil-nie wiem czy to byl przypadek-ale wlasnie w tym miesiacu nam sie poszczescilo-zycze powodzenia! i nie denerwuj sie bo stres jest najgorszy-i tak jak powiedziala moja poprzedniczka-nie za czesto zeby plemniki sie wzmocnily..:)

hej hej, soja??? ja akurat slyszalam, ze produkty sojowe przyczyniaja sie do bezplodnosci.... skoro nie mialas sluzu plodnego, to pewnie nie bylo tez owulacji... i sprawa rozwiazana. ja tez nie zawsze mialam cykle plodne. i ostatnio zobaczylam taki piekny plodny sluz i stwierdzilismy, ze zaczynamy starania. UDALO SIE :D

kurcze bezplodnosc?! to ja juz nie dotkne tego swinstwa- ale ile osob tyle rad-idz moze do swojego ginekologa i zrob badania-moze cos ci doradzi...

a jak wygląda śluz płodny?

nam sie udalo za 3 razem pierwsze 2 razy byla obsesja seskik codziennie a jak sobie odpuscilam seksik co 2 dni i noji w gore przez 30 minut pomoglo jestem w ciazy:D zycze Ci tego samego szybkiego zajscia w ciaze powodzenia

My probowalismy 6 razy, za 7 sie udalo, ale uzylam testow owulacyjnych, bo jednak wcale nie tak latwo trafic w dni plodne jak to nam sie wydaje:)

ja mialam za wysoka prolaktynke

Ta teza jest tak samo wyssana z palca jak to, że mleko krowie jesli pije je dorosly czlowiek, czy sery powodują osteoporoze :D

my staramy się już 7 cykl i nic:/ dzisiaj idę do ginekologa i się okaże czy tym razem się udało, bo zamiast normalnego okresu miałam tylko 3 dniowe plamienia(dodam, że biorę luteinę) a czemu nam się nie udaje nie mam pojęcia.:-(

ja zaszłam w ciążę w 4 cyklu. Kochaliśmy się często i po każdym stosunku leżałam jakiś czas z poduszką pod tyłkiem.Poza tym mój mąż jadł dużo jogurtów, bananów i ryb bo wyczytał, że to wzmacna spermę. Życzę powodzenia!

my staramy sie już 7miesiąc, dzisiaj się dowiem czy się udało (zamiast okresu miałam 3 dniowe plamienie b. skąpe zresztą.) a czemu nam sie nie udaje? nie mam pojęcia:/ i podobnie jak agniesia1982 szukam odpowiedzi. Agniesia a byłaś z tym u ginekologa? badania jakieś robiłaś? (dodam, że biore luteinę)

ups dwa razy mi się napisało:-P mama a nie miałaś żadnych komplikacji z cyklem i wyliczeniem dni płodnych? bo ja co miesiąc mam inaczej:/

tzn raz miałam trochę dłuższy raz krótszy cykl i trudno było dokładnie namierzyć dni płodne ale za bardzo się tym nie przejmowaliśmy i robiliśmy swoje. Wcześniej byłam u gina aby zbadać czy wogóle mam owulacje. Wszystko było ok. Mój mąż bał sie badania płodności jak ognia i robił wszystko zeby nie musieć wykonywać tej "czynności" no i mu sie udało!

Jeszcze jedno ma-lenka20.Ja tez miałam takie dziwne plamienie 2 dni zamiast okresu, kilka dni po nim zrobiłam test i wyszedł pozytywny. To była taka gęsta, brązowa wydzielina.

ja nie wiem czy to takie gęste było. raczej nie..ale zawsze miałam bardzo obfite okresy. wcześniej robiłam test i wyszedł negatywny. boję się dzisiaj iść do lekarza. a z ta owulacją, to sama go poprosiłas żeby zbadał czy w ogóle masz? bojak sie dowiem, że nie jestem to pogadamo tym i poproszę:-)

Założyłam topik i uciekłam. Przepraszam, ale nie było mnie dwa dni w domu. Oczywiście byłam u lekarza, brałam nawet CLO, ale odstawiłam, bo miałam wrażenie, że mój lekarz nie wie co robi. Teraz działam na własną rekę. Robię badania hormonalne, a potem pójdę z nimi do dobrego lekarza.

nie pisałam bo nie było mnie w domu. Co do badania owulacji to akurat jak poszłam na badanie kontrolne miałam poprostu owulacje, taki fart.