Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaklopotany

moja dziewczyna nie ma ochoty na sex

Polecane posty

Gość zaklopotany

kiedys wszystko bylo ok. Teraz jej sie odechcialo:( nie wiem co jest powodem. moze dziewczyny powiecie co moglo sie stac. mam wiele mysli i nie mam pojecia co moze byc prawda. pomozcie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dama sama
ile mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zubrka
A orgazm to ona miewa? Trudno zrezygnować z takiej premii, pod warunkiem że kiedykolwiek ją sie otrzymało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak sobie śpiewam tylko
kot kot, pani matko, kot kot narobił mi w pokoiku łoskot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotany
nikogo nie ma, nie zdradza mnie. orgazm miala nie raz, zawsze wole by to ona go miala niz ja wiec staram sie jak moge. Zawsze tak bylo, orgazmow nie udaje. Zawsze wszystko bylo ok i spelnialem kazda jej zachcianke, teraz porpstu ciagle cos jej nie pasuje i nie ma ochoty. nie jestem nachalny. Czesto mowie o tym ze widze ze cos sie dzieje to mowi ze wszystko jest ok. Mi jest przykro bo mam duzy temperament a jej sie zwyczajnie zekomo nie chce. Nigdy nie bylo tak by ona faktycznei byla boginia sexu i tylko tym myslala i nie kochalismy sie za czesto ale teraz to juz przesada. Nie jest tez tak ze jej sie odchaialo bo ja chodze i smierdze piwem czy to czy tamto czy smierdze bo sie nie umylem. JEstem zadbany jak zawsze, czasem przyniiose kwiat bez okazji jak wroce z pracy. Jestesmy ze soba dlugo ok 5 lat. Teraz bywa tak ze nie kochamy sie przez 2- 3 tyg a jak juz do tego dojdzie to tekst z jej strony jest jasny- przeciez robilismy to wczoraj. Albo nie przesadzaj przeciez wszyskto jest ok jak bylo. A to nie prawda. nie wiem co mam zorbic, czasami sie juz zastanawiam na dtym c zy jej z tego powodu nie zostawic. Mam dosc tego by ciagle myslec o tym czy bedzie dobrze czy zle:( Musze sie starac o to by sie z nia kochac jakbysmy za kazdymr azem byli na 1 randce- a nigdy tak nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotany
pomozcie. czemu nikt nic nie pisze???????:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiaj z nia...trudno cos wywnioskowac...porozmawiaj z nia o jej uczuciach do ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxmegixx
musisz z nią porozmawiac, i nie odpuszczaj tak łatwo. w momencie kiedy powi ci ze jak zwykle wszystko jest ok daj jej do zrozumienia, nawet dobitnie, że ty jestes juz zmeczony cała ta sytuacja, i że nie jestes slepy i głupi zeby nie zauwazyc tego co sie dzieje miedzy wami. najwazniejsze jest to zeby wyjasnic sobie cała te sytuacje poniewaz dalsze takie zycie i zadreczanie sie pytaniami: co jest ze mna nie tak? co robię żle? , jest bez sensu. byc moze ona potrzebuje teraz czegos wiecej( np. czułaści, zwykłych buziaków luba samej twojej obecności bez rozmów o sexsie), byc moze ze jest juz znudzona waszym zyciem erotycznym gdyz dla niej jest to ciagła monotonnia. Spróbujcie zrobic cos szalonego, teraz jest na to dobra okazja. Pojedzcie gdzies nad jeziorko, zabierz ze soba miekki kocyk, wino i pyszne jedzenie. Zróbcie piknik gdzes w lasku na odludziu, a pozniej kochajcie sie pod gołym niebem bez obaw ze ktos moze was zobaczyc. Jednak pamietaj ze nie mozesz byc natarczywy. I pamietaj o tym ze rozmowa to jest klucz do rozwiazania problemow, nie boj sie mowic o tym co cie dreczy, i nie patrz na to czy ja urazisz czy nie. poprostu powiedz co czujesz. powodzenia:) trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotany
sex na lonie natury to nie pomysl dla niej. ona nie lubi wydziwiac. Jesli chodiz o pozycje to tak ale zeby zrobic to w miejscu typu laka, park, przebiralnia w sklepie co kolwiek iinnego niz lozko lub wanna to nie ma mowy. Rozmawialem z nia kilka razy ona uwaza ze jest okey i dupa. tyle zdzialalem i nic wiecej mi sie nie udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotany
pomozcie prosze, moze wymyslice cos co moglbym zrobic zeby nania podzialalo pobudzajaco, co moge wykombinowac??? prosze o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. a mowiles jej, co czujesz? i jakie to dla Ciebie wazne? kobiety i mezczyzni sa zupelnie inaczej wymysleni, i potrzebuja zupelnie czegos innego.. czasem mozna sie niezle zdziwic, jak sie uslyszy, co dla takiej kobiety jest wazne.. mowie Ci, sama jestem kobieta :) i sama sie czasem sobie dziwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zmartwiona
ja mam podobny problem ze swoim chłopakiem :( tłumaczę sobie, że to praca,w której się zatracił :( ale niestety moje chęci sa coraz wieksze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pobudzajaco? hmm.. nie wiem, czy wiesz, ale dla kobiety caly dzien powinien prowadzic do wieczora - jesli ma sie tam znalezc seks. bardzo wazne sa buziaki, czule slowa, male przyjemnosci.. sam wiesz, co Twoja kobieta lubi. wiesz? pokaz kobiecie przez caly dzien, ze jest Ci bardzo bliska - ona nie potrzebuje jednorazowego zapewnienia (np wystawny obiad), tylko wielu szczegolow: przytulenia rano, calusa przed wyjsciem do pracy, przytulenia po przyjsciu z pracy, buziaka bez okazji, kwiatka, wyniesienia smieci bez proszenia, podziekowania za obiad, pozmywania naczyn.. takie drobne rzeczy duzo mowia - mowia: jestes dla mnie wazna, chce, zeby Ci bylo dobrze - a poczucie bezpieczenstwa to jedna z wazniejszych potrzeb kobiety.. (piszac to wszystko mam na mysli kobiete standardowa - zawsze zdarzaja sie wyjatki :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotany
mi czasem chodza po glowie mysli by ja olac. A ja kocham. Nie moge wytryzmac ciagle myslac kiedy sie "bzykniemy" :( A skoro masz podobny problem to moze sie spotkamy:)))))))) Hihihi. Ale na powaznie to jestem zalmany. Nie rozumiem jeszcze jendego aspektu. Ona doskonale wie ze jestem przystojny i w 5 min znajde sobie inna jak zeche a mimo to si enie boi a wie o tym jak bardzo to przezywam. Czasem jest mi w stanie powiedziec to idz sobie do innej. Mam czasem wrazenie ze ona mnie poprostu nie kocha a nie jest tak. Bo to przeciez widac. Wszelkie rozmowy na ten temat koncza sie fiaskiem i zawsze klotnia. ja pierdole ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotany
katastrofo moja kochana:) prawda jest taka ze jestesmy ze soba 5 lat i to ani dlugo ani krotko tak naprawde. mamy oboje po 24 lata. Powiedz mi czy ja musze prosic swoja kobiete o sex? musze dzien w dzien dawac jej gesty ze ja kocham? a dlaczego to nie ma byc kurwa na odwrot? moze to ona powinna zabiegac abym to ja chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunia22
Ja mam ten sam problem ze sobą.Nie mam ochoty na sex chociaż bardzo kocham mojego męża i jesteśmy razem 6 lat.Podejrzewam że to przez tabletki antykoncepcyjne,które odstawiłam jakiś rok temu,ale jednak ciągle to się nie chce ponaprawiać.Nie martw się,że to twoja wina,bo z tego co piszesz widać,że jesteś wartościowym człowiekiem (podobnie jak mój mąż).Być może to jest wina zaburzeń hormonalnych albo psychiki (przekonania wyniesione z domu czy wcześniejsze złe doświadczenia).My próbowaliśmy wszystkiego i wypadów nad jeziorko i nawet tabletek Vamea,które rzekomo podnoszą libido kobiet (gówno prawda).Czasem jest lepiej czasem gorzej i trzeba mieć nadzieję,że to się kiedyś poprawi i oczywiście rozmawiać na ten temat i troszczyć się o siebie wzajemnie.Życzę Ci żeby było tylko lepiej,bo na pewno na to zasługujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj kochany zaklopotany :) bardzo chetnie bede prowadzic te konwersacje nadal, ale prosze, nie uzywaj wulgarnych slow, bo tego nie lubie.. wiem, ze jestes zly - ale prosze, zrob to dla mnie. Twoje potrzeby sa wieksze - to naturalne. dopoki ona nie bedzie miala seksu za malo, prawdopodobnie nie zacznie Cie o niego prosic, bo to by bylo nielogiczne - prawda? Ty tez nie prosilbys o podwyzke, gdyby szef regularnie przychodzil do Ciebie i podwyzszal Ci stawke. nie odpowiedziales na pytanie - czy ona wie, ze masz seksu za malo, i - przede wszystkim - jak to jest dla Ciebie wazne? kobiety nie maja takich potrzeb i nie zawsze rozumieja, ze mezczyzna sie bez tego obejsc po prostu nie moze. kluczem do sukcesu jest zawsze rozmowa. klopot w tym, ze niestety malo ludzi potrafi rozmawiac tak, zeby to do czegos prowadzilo - bo kobiety i mezczyzni sie po prostu nie rozumieja. nie potrafie dac Ci prostego rozwiazania - moge sprobowac Ci wyjasnic, jak Twoja kobieta mysli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh katastrofa ma zupelna racje... wiesz tez mysle ze stwarzanie presji nie byloby wlasciwe a rozmowa jest jak najbardziej na miejscu - moze na razie tylko tak mowi ze jest ok ale przeciez sytuacja wskazuje na to ze nie jest... kobiety czasem nie od razu mowia o co chodzi... a pbudzajacy wg mnie jest masaz przy swiecach :) nie wymagaj na poczatku by konczyl sie sexem ... no chyba ze sama bedzie chciala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie macie racji
może ona ma to samo co ja?to trudne do wytłumaczenia, ale wiem że rozmowa nic nie da,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bi
mi też sie nie chce i nie wiem dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi zakłopotany. Prawdopodobnie zmieni się Twojej partnerce po 30-tce. Kobiety nabierają ochoty na sex trochę później. Słyszałeś może o \"ryczącej czterdziestce\"?. No tak już niestety w przyrodzie jest. Sex dla mężczyzny i kobiety to nie to samo. Mężczyzna żeni się żeby mieć sex a kobiety dają się facetom posexić żeby wyjść za mąż(lub mieć stałego partnera). Przykre to ale prawdziwe kobiety traktują sex instrumentalnie. Ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie macie racji
do życie po życiu- słabo mi sie robi jak czytam te brednie co piszesz nie wiesz o tym , że sex u kobiet rodzi się w głowie? ile Ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmm......
a bierze moze pigułki anty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie macie racji
życie po życiu - tak ale ja jestem kobietą która ma bardzo duży temperament, mam koło trzydziestki, ale z moim facetem nie mam ochoty na sex, wiem o czym mówię, i to niejest łatwe do wytłumaczenia, w grę wchodzi nie poziom libido tylko stosunek do partnera ogólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekk
Matko..a ja mam tak często ochote ze naprawde..spotykam sie z kimś i czasami mnie wkurza ze nie mozemy troche pofantazjowac..jakies inne miejsca albo spontan..ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie macie racji
ja też mam ochotę, i to jaką tylko nie z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×