Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pretty111111

DIETA NIEŁĄCZENIA

Polecane posty

Gość Gwen_Stefani
Fajnie ze poruszony zostal temat diety nielaczenia. sama zaczelam sie do niej stosowac od kilku dni. fakt ze czuje sie lepiej i odchodzac od stolu nie mam poczucia sennosci, przejedzenia itd. chcialabym sie jak najwiecej dowiedziec na temat tej diety np czy ile mozna na niej schudnac, w jakim tempie i czy efekt jojo sie nie pojawia. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dita_Von_Teese
no wlasnie. ja tez slyszalam ze jest to bardzo dobra dieta. jesli ktoras z was ja stosowala please napiszcie czy rzeczywiscie dziala i czy mozna na niej schudnac (ile, w jakim okresie czasu itp). tak strasznie marzy mi sie zrzucenie 7 kg :( poczatkowo chcialam zastosowac kopenhaska ale nie dalam rady, moze to dlatego ze wybralam zly okres. tz mam teraz sesje na uczelni i nie bardzo moglam sie skupic i uczyc. prosze napiszcie cos wiecej na temat diety nielaczenia. za niecale 3 miesiace moja przyjaciolka ma slub i wesele wiec chcialabym do tego czasu wygladac o te 7 kg szczuplej i ladniej :p :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra ja założyłam topik więc to ja będe królikiem doświadczalnym od jutra postaram sie nie łączyc wszystko bede opisywac i nie ukrywam, ze licze na oceny fanki makrobiotyki chciałabym jednak napisać cos bardzo waznego z racji wykonywanego zawodu (jestem osobą rozpoznawalną) ale tez z takiej racji ze nie wierze w znajomości na necie o przyjażniach nie wspomne nie będę umieszczała tutaj żadnych swoich zdjęć (no chyba ze tylko figure bez twarzy ale raczej tez nie) ani opisywała ze \"dzisiaj u mnie w pracy było to i to a w domu siamto\" wiem ze niektóre topiki przekształciły sie we właśnie takie kółka wzajemnej adoracji ale ja tego nie chce bede pisała na tematy diety tylko i wyłącznie. Na pierwszej stronie się przedstawiłam i to wystarczy będe stosowała ludzką diete czyli ze słodyczmi od czasu do czasu na początku potem mam nadzieję uda mi sie to zredukować no i wyjście na piwko ze znajomymi bez piwka tez jest dla mnie nie do przejścia no to co do jutra laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwen_Stafani
zapomnialam napisac ze jesli ktoras z was lubi gotowac i ma na to czas to polecam ksiazke "Dieta Haya czyli Niełaczenia". jest tu sporo ciekawych przpisow ktorymi moze sie zadowolic cala rodzina. wsiazka zawiera rozniez przepis na lody imbirowe i tort bezowy. :)) pozdrawiam i zycze piorunujacych efektow. jesli tez mi sie udal podziele sie swoimi doswiadczeniami. na razie zbyt krotko ta diete stosuje by bylo cos wiecej widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich fanko makrobiotyki ( nie no nick to masz długi) co z tymi kotletami z ciecierzycy??? pora obiadku sie zbliża pozdrawiam :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka makro
hej:) podalam wczoraj:) to danie trzeba zaplanowac, poniewaz cieciorke moczy sie przez noc wiec trzeba nieco organizacji piwo jak inne alkohole to czysty cukier- nie mozna naduzywac trzeba zamienic na dobra wode mineralna, przynamniej na poczatku odchudzania, to samo ze slodyczami niestety:( trzeba wybrac jakis owoc w razie apetytu na slodycze Albo figura albo cukier- trzeba wybrac im rzadziej sie e slodycze tym mniejsza sie ma na nie ochote, mozna e smialo dopisac do uzywek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem jak mogłam tego nie zauważyć wczoraj :-) jeszcze sprawdzałam w nocy nie wiem, zarobiona jestem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka makro
no umknelo i juz, spoko zrob lososia! lososia pieprzysz ;) i solisz, kladziesz na niego plasterki cytryny i do piekarnika na jakies 15min:) do tego pyszny bukiet z warzyw- masz swietny obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pretty11111
no to jestem po pierwszym dniu ( jak zwykle późno ale taki ze mnie nocny marek) i wecie co, fajna ta dietka zjadłam cztery posiłki * 2 kromki razowca z białym serkiem i pomidor *szklanka (około) makaronu razowego takie duże muszelki ( szklanka po ugotowaniu oczywiście :-) )do tego wszystkie warzywka jakie były w chacie kapusta pekińska, pomidor, ogórek,cebulka, kukurydza taka sałatka * garść orzechow włoskich, malutki baban *rybka pieczona sałatka podobna do objadowej w tzw międzyczasie jabłko na słodycze ochoty nie miałam. "fanko" i jak na Twoje oko, może być czy nie za bardzo nawet nie poczułam ze to pierwszy dzień diety zawsze wiązało się to z takim stresem ze szkoda gadać, dodam jeszcze ze miałam dzis naprawde stresujacy dzien a mimo to nie skończyłam jak zwykle z batonikiem w ręku :-0 nie chce chwalić dnia przed zachodem słońca ale ...... fajne jest to odżywianie naprawde, nie byłam głodna ale nie byłam też napchana nawet po posiłku pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze zle polaczylas sniadanie bo chleb i nabial :( czytalam o tej diecie i tu jest blad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz zaraz to był twaróg 1% tłuszczu tak z dwie łyżki a jogurty naturalne, twaróg, kefir to produkty neutralne można więc łączyć z węglowodanami :-) wiem, bo zaopartrzyłam się dzisiaj w książkę \"dieta rozdzielna\" a co trzeba wiedzieć \"co sie z czym je\" :-))))))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zle sniadanie
Tez mi sie wydaje ze zle polaczylas produkty na sniadanie. twarogow ani serow nie mozna laczyc z chlebem , tak samo jak wedlin. to ze twarozek ma 1% tluszczu nie ma zanczenia jest to i tak białko - a białka z weglowodanami nie mozna laczyc. lepiej zjedz kanapeczke z pomidorkiem i ogorkiem albo sam twarozek np z rzodkiewka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka makro
Calkiem udany, urozmaicony zestaw:) gratulacje:) pretty 1111 zgadzam sie z poprzedniczkami, drobny blad w sniadaniu przyklady zestawien: twarozek- z warzywkami chlebek ciemnylub vasa-z warzywkami jajka sadzone- z warzywkami albo same ( syca niesamowicie) omlet- z warzywkami musli, barz platki owsiane- na wodzie, ewentualnie na mleku kokosowym same owoce np pol melona chuda wedlina zrolowana z warzywkami chudy zolty ser rowniez z warzywkami dziewczyny jak macie jeszcze jakies propozycje to piszcie na rozladowanie stresu proponuje zamienic batonik na garsc rodzynek, migdalow, suszonych fig, moreli, daktyli, pistacje, orzeszki ziemne ( tylko nie wiecej niz garsc!! ) gleboko oddychac:) nie zapomnij o ruchu! no trzymam kciuki:):) ps ja tez musze troszke spuscic z brzuszka, bo dostalam caly karton ciuchow od znaomego projektanta mody:):) lol i sie lekko opinaja na brzuchu od dzis slawetna 6 Weidera:) ale mam motywacje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka makro
acha pretty 11111 i reszta dziewczyn-drobna powtorka z wiadomosci o trzustce:):) pretty nie czula glodu, poniewaz jej trzustka nie zostala zaatakowana przez slodycze i nie nastapil gwaltowny i duzy wyrzut insuliny, ktora to potem rownie gwaltownie opada i nastepuje slawetny napad wilczego glodu z trzesacymi sie rekami, rowniez drazliwosc istres, ktory znowu "poprawiamy" nastepnym batonikiem rozwalajac sobie trzustke( mozna sie w ten sposob doprowadzic do cukrzycy ) ponadto cukier nie poprawia nastroju, powoduje wrecz drazliwosc i niestabilnosc emocjonalna, poniewaz zakwaszajac organizm powoduje wykradanie cennych pierwiastkow i witamin ( wapn, magnez, wit B )To dlatego gruntowne mycie zebow i jezyka nie przeciwdziala prochnicy u osob naduzywajacych cukru:( prosze sobie zakodowac:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka makro
pamietajcie ze jest sezon truskawkowy! sa niskokaloryczne i sycace, pamietajcie ze trzeba je jesc na pusty zoladek, aby nie nastapila fermentacja i wszystkie cenne skladniki sie ladnie przyjely:) nie przesadzac z iloscia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,super jest ten wasz topik,naprawdę.Przeczytałam cały.Bardzo ineresujący :). Ostatnio także zaczelam sie odżywiac łączac odpowiednie produkty.Np.nie jadam juz miesa z ziemniaczkami(ciezko mi bylo sie odzwyczaic)tylko z surówkami.I o dziwo zauwazylam,ze po obiedzie nie mam juz problemów z żołądkiem(wczesniej byly wzdęcia,uczucie pełności w żołądku),ale mam mnóstwo energii,czuje sie lekka :). Ograniczylam tez slodycze-tu bylo mi jeszcze ciężej sie odzwyczaić-ale od czasu do czasu zjem cos slodziutkiego,bo przeciez raz sie żyje :). Tylko bardzo ciezko mi sie odzwyczaic od niełączenia płatków z mlekiem(albo jogurtem) :(.Pisałyście cos o mleku kokosowym.Gdzie mozna je kupic,i ile mniej wiecej kosztuje? Chciałam sie tez zapytac z czym mozna jesc wędlinę?Zawsze jadlam ja z chlebem lub bułką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
disiaj trochę \'dałam ciała\' :-((((((( jak to w sobotę bywa wstałam późno ok 10,30 pierwszy posiłek *płatki owsiane i garść owoców suszonych później wybrałam sie na zakupy gdzie spotkałm koleżankę która zaprosiła mnie na ploty. postawiła tylko czekoladki i chipsy byłam dzielna ale siedziałyśmy tak długo i ok 16,00 nie wytrzymałam i zjadłam parę czekoladek i 3 :-) chipsy. niestety to były takie duże czekoladowe cukierki zjadłam chyba z 5 albo 6. wracając od niej zjadłam po drodze banana. później w domu 3 gotowane ziemniaki i surówkę z marchewki i przed chwilą trochę indyka i pomidor ćwiczyć zacznę od poniedziałku ale wiecie co w tej mojej książce naprawde jest napisane, że twarogi, jogurty i kefiry to grupa neutralna. nie wiem skąd te rozbieżności ale ja jednak zostanę przy swoim bo to co robię teraż to uwierzcie mi itak jest duża zmiana w moim żywieniu, może z czasem przejde na takie totalne rozdzielanie ale nie wszystko na raz :-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propos ćwiczeń może jakieś propozycje chętnie posłucham rad ale od razu mówię, że 6 widera to dla mnie jakiś hard core ;-0 \'fanko\' a próbowałaś już to kiedyś ćwiczyć czy to będzie twój pierwszy raz ;-0 fajnie, że nowe dziewczyny interesują się tym topikiem. Liczyłam tez na to, że pojawią sie tu kolejne doświadczone osoby, którym dieta niełączenia już pomogła i pochwalą sie efektami. Może jeszcze sie ktoś pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka01
Witam wszytskie fanki diety niełączenia :) Jestem zadowolona z tej diety na ktorej jestem od 1,5 tyg. czuje sie o niebo lepiej odchodzac od stolu, czujac sie najedzona ale nie przejedzona. wkoncu znalazlam diete ktora jest latwa, przyjemna a przede wsyztkim zdrowa. wlansie ukladam sobie jadlospis na jutro :) a wiec: sniadanko: jajeczniczka na szyneczce i salatka z pomidorkow i ogorka: II sniadanie: truskawki :) obiad: kurczak z grilla na ostro i zielone warzywka kolacja: pewnie jak zwykle zjem salatke warzywna z pomdorem (to na 100%) - bo ja po prostu uwielbiam pomidory :) :) :P Pozdrawiam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka makro
hej dziewczyny:) pretty 11111 nie szkodzi ze mialas mala wpadke, lepiej powoli wprowadzac zmiany, a nie robic od razu wielka rewolucje:) najwazniesze ze nie zjadlas duzo tych czekoladek badz dzielna, bo waga na poczatku lubi dokuczac i postac sobie w miejscu!! ale potem jak nie zacznie leciec;) wiec cierpliwosci!! 6 Weidera to jest hard core, lzy leca prawie juz na samym poczatku, nigdy jeszcze nie dotarlam do konca, ale mimo wszystko sie oplaca- efekty przychodza bardzo szybko u mnie hihihih juz brzuszek z wrazenia spadl:) i radosci polecam joge i pilates, spacery, rowerek treningowy ( ja wlaczam tv i pedaluje z obciazeniem jakies 20 min ) trzeba sie ruszac bo to calkiem inny metabolizm, miesnie i cialo:) no i kregoslup!! pretty masaz kregoslupa ledzwiowego pomaga w odchudzaniu, wiem bo ktos mi powiedzial ( logiczne pobudzamy nerwy ktore "ida" do jelit ) a ja przetestowalam na moim mezu, kiedy sie odchudzal ( tez stosowalismy diete nielaczenia ) ja wczoraj zjadlam jajka sadzone truskawki risotto ( basmati z poprzedniego dnia wymieszany z warzywami, curry ) ryz dziki z ryzem parabolicznym plus salatka ( maz i dziecko dostali do tego indyka ) jablko najwazniejsze zeby skurczyc zoladek, wtedy szybko stajemy sie syte pozdrowienia wszystkim i milej niedzieli ( ja zaraz wyjezdzam:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka01
co tu takie puchy dzisiaj?? ja dzisiaj troche przesadzilam z jedzeniem - jak to w niedziele - obiadek rodzinny, rarytasy frykasy i te sprawy :) :) ale jednak nie laczylam. Po obiadku kaweczka i ciacho a wieczorem piwo :) piszcie dziewczyny bo nasz topik wkoncu zniknie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja sie dołaczam-podoba mi sie ta dietka niełaczenia:) od jutra własnie mam w planach sie za siebie wziąśc takze trzymajcie kciuki-Jutro na sniadanko płatki na mleku:) potem wsiadam na rowerek i jade do pracki:) mam nadzieje ze dam rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski ja dzisiaj nie pisałam bo się wstydziłam :-( takie było obżarstwo cholera bo Wy tak podajecie takie fajne jadłospisiki bez żadnych wpadek a ja albo czekolada, a dzisiaj to obiad i kolacja bez zadnych zasad niby taka byłam pojarana ze dam rade a nie daję:-))))))) mam nadzieje ze to tylko weekendowy wyskok i do jutra zaczynem już tak na poważnie niełączyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny powiedzcie mi jeszcze czy zwracacie uwagę na to ile jecie białek a ile węglowodanów. Ja jestem pod tym względem trochę spaczona bo stosowałam kiedyś Atkinsa i teraz jak jem cztery posiłki i na 1 płatki 2 ryż 3 jakiś banan czy owoce 4 tutaj dopiero jakieś mięsko to wychodzi mi 3 posiłki węglowodanowe a 1 białkowy czyto jest ok, trochę boję sie tych węgli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wiem jak nie piszę to nie piszę a jak zacznę to zawalam pół strony no coż już tak mam ( szkoda ze w jedzeniu podobnie - jak nie jem to nie jem a jak już zacznę to........no dobra wiem, to porównanie było raczej żałosne :-(((((() wiecie co, jak każdy prawdziwy grubas w niedzielę wieczorem (dla mnie teraz jest wieczór, już wspominałm, że późno chodzę spać) wymyślam jaby tu schudnąć i jaką dietę wybrać od poniedziałku. Przeglądam całą kafeterię wdłuż i wszerz i trafiłam na dietę Soutch Beach. Apropos tych moich wątpliwości co do węglowodanów tak sobie myślę ze moze żeby trochę rozruszać metabolizm przeprowadzę 14 dni fazy I tej diety a później powoli będę wprowadzała posiłki węglowodanowe, wsztstko zgodnie z zasadami niełączenia oczywiście, co Wy na to, czekam na opinie oto przykładowy (zerżnięty) jadłospis mam nadzieję ze odchudzaczki z tamtego forum się nie obrażą ;-)))))))) SNIADANIE: MALA SZKLANKA SOKU POMIDOROWEGO 2 JAJKA SADZONE 2 PLASTERKI CHUDEGO BEKONU KAWA CZY HERBATA BEZKOFEINOWA PRZEKASKA: SELER Z CHUDYM SERKIEM TOPIONYM OBIAD: CHEF’S SALAD : SALATA I INNE JARZYNKI Z CHUDA WEDLINA, CHUDYM SEREM ZOLTYM I JAJKIEM OCET I OLIWA Z OLIWEK CZY TEZ INNY CHYDY SOS DO SALATEK PRZEKASKA: 1 POMIDOR ALBO 10 MALUTKICH POMIDORKOW WYPELNIONYCH SERKIEM ZIARNISTYM KOLACJA: RYBKA Z GRILA (NP. ORANGE ROUGHY) KAPUSTA PODPIECZONA NA OLIWIE Z OLIWEK DO TEGO JAKAS FASOLA DESER: GALARETKA BEZ CUKRU nawet fajny ten jadłospisik nie, mi sie podoba i tyle posiłków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem na tej diecie i ci ja polecam jest lepsza od nielaczenia i daje lepsze efekty jezeli masz jakies pytania to pytaj prosze bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×