Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Klaudiusienieczka

jak przyspieszyć pojawienie się opalenizny????????

Polecane posty

Gość gość
Dobrym suplementem który przyspiesza opaleniznę i utrzymuje jej trwałość jest takze Sun Complex,słyszałyście już o nim? Znajoma bardzo mi go polecała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stosuj dobre kremy, jest np. Krem- żel Aloe Vera HB, powinien sporo zmienić, ale przede wszystkim sprawi, że ta opalenizna będzie ładna, spalisz skóry, nic nie będzie cię bolało. I tak jest fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile razy dziennie trzeba przyjmowac ten suplement dla naprawde konkretnych efektów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opalenizna laleczki jest niemodna,eleganckie dziewczyny unikają słońca by na stare lata nie mieć przebarwień tu i tam i latać po kosmetyczkach.Opalona kobieta wygląda staro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riki_tiki
Ja nie uważam żeby taka mocna opalenizna była zdrowa. Używam kosmetyków do opalania z Dax Sun i jestem mega zadowolona. Oni nawet prowadzą takie kampanie żeby dbać o swoją skórę podczas opalania https://www.youtube.com/watch?v=GeP7s1GFPao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OpalonaSłońcem
Ja mam lepszy patent! Nie wiem czy słyszałyście o opalaniu natryskowym? To jest bomba dla kogoś, kto nie lubi leżeć plackiem ileś godzin i dni. Dodatkowo kiedyś nabawiłam się brzydkiej infekcji jak chodziłam na solarium, więc już od 3 lat unikam tych miejsc... Teraz wolę opalanie w 20 minut - opalanie natryskowe. W Bio-Salonie poznałam tą formę opalania i nie zamienię ją na żadną inną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie suplementy są niezwykle pomocne jesli chodzi o utrzymanie sie opalenizny i nadanie skórze ładnego odcienia brązu. Tylko trzeba pamietać aby przyjmować minimum prze 3mc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z opalaniem to trzeba sensownie... Generalnie skóra najbardziej starzeje się, pod wpływem promieni słonecznych. Przedwczesne oznaki starzenia jak lwie bruzdy, kurze łapki etc... to wszytsko wynik nadmiernej ekspozycji na słońce. Jako młoda dziewuszka byłam ze 4 razy na solarium. Wiadomo, maturka - brązik musi być :D Potem jednak na całe szczęście poszłam po rozum do głowy. I wiece co? jak porównuję cerę swoją, a koleżanek w tym samym wieku - to jest niebo a ziemia. Fakt, też mam już zmarszki mimiczne, ale one mają autentyczne zniszczone, wyszuszone "coś" na twarzy. W przypadku jednej znajomej mam wrażenie że to już choroba. Z tego co czytałam to się chyba tanoreksją zwie. Znalazłam taki art o tym. Jakby ktoś chciał może poczytać: http://psychologia.dojrzalakobieta.pl/tanoreksja_-_uzaleznienie_od_slonca.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaKas
Zacytuję "z opalaniem trzeba sensowne" i twierdzę, że trzeba się do niego dobrze przygotować. Na jakiś miesiąc przed opalaniem przydaje się stosowanie pillingów i mocne nawilżenie i beta karoten z beta Solar. Odporność skóry na negatywne promieniowanie jest większa, moją skórę przyciemnił do złotawej, co za tym idzie opalenizna pojawia się szybko. Jeszcze mam jej trochę na sobie. Jeszcze bardzo ważna sprawa, przy samym opalaniu lepiej nie doprowadzać do rumienia i oparzeń, bo wtedy opalenizna może zejść ze skórą. Kiedyś tak miałam, nic miłego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazam, ze to niekoniecznie jest najlepszy sposób na opalanie, te przyspieszacze roznie działają na skore, ale co kto lubi, ja wole się zabezpieczyc dobra emulsja do opalania np. Ziaja czy soraya, od razu sobie kompletuje cala apteczke poprzez apteko.pl albo inna taka strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od jakiegoś czasu stosuję tabletki Belissa Sun i rzeczywiście widzę efekty :) Moja skóra szybciej się opala i nabiera ślicznego, złoto-brązowego odcienia. Dodatkowo polecałabym ci smarowanie się przed wyjściem na słońce przyspieszaczem do opalania, albo specjalnym bronzerem. Mi to bardzo pomaga i mam ładny kolor opalenizny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od jakiegoś czasu stosuję tabletki Belissa Sun i rzeczywiście widzę efekty :) Moja skóra szybciej się opala i nabiera ślicznego, złoto-brązowego odcienia. Dodatkowo polecałabym ci smarowanie się przed wyjściem na słońce przyspieszaczem do opalania, albo specjalnym bronzerem. Mi to bardzo pomaga i mam ładny kolor opalenizny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie, ze podalas te stronke apteko.pl wlasnie szukam jakies dobrej i taniej apteki internetowej, bo jednak się oplaca robic zamowienie przez taka strone niż w stacjonarnej aptece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5_monika
czyste masełko kakaowe ok. 7 zł za 50 gram. Roztapiasz z innym olejem i jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergirls just fly
krem z filtrem i belissa sun w walizie, to podstawa przed wyjazdem, bez tego się nie ruszam;D Od kiedy ją stosuje skora lepiej znosi kąpiele słoneczne, a opalenizna to najlepsza pamiatka po wyjazdach — dzięki niej zostaje ze mna na dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoria741
Jest sporo kosmetyków przyspieszających opalanie. Warto też stosować balsam po opalaniu np ten https://sklep.farmona.pl/sun-balance/1091-sun-balsam-po-opalaniu-lagodzacy-250ml-5900117000809.html Dzięki odpowiednim kosmetykom opalenizna będzie ładna i trwała. Ja osobiście się nie opalam, stosuję samoopalacze ale trochę czytałam na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugusiakiwa
Ja o to żeby być opaloną myślę już w maju. Wtedy zaczynam zażywać beta karoten i zażywam go w sumie do końca sierpnia. A kiedy idę się opalać (najczęściej na wlasną działkę), to smaruję się przyspieszaczami opalania (Soraya), no i koniecznie po opalaniu kąpiel i posmarowanie ciała balsamem po opalaniu (też stosuję Sorayę). No i rzecz chyba najbardziej oczywista, najlepiej opalać się przy jakimś zbiorniku wodnym (choćby przy ogrodowym basenie). Słyszałam też, ale osobiście nie stosowałam tego sposobu, żeby posmarować się olejem jadalnym, margaryną, lub oliwką dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze swojego doświadczenia mogę polecić Sunea Skin - bardzo szybko można zyskać ładny brązowy odcień na skórze nawet bez specjalnego opalania się, a jeżeli wychodzimy na słońce to wzmacnia i przedłuza opalenizne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swego czasu bardzo świetny przyspieszacz opalania był w ofercie Avonu, zawierał olejek beta karotenowy z marchewki, miał mały filtr, tylko "6", ale działał rewelacyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam akurat z Avonu balsam z beta karotenem przyspieszający i wzmacniający opaleniznę, no i rzeczywiście działa rewelacyjnie, byłam w niedzielę nad wodą i opaliłam się bardzo mocno, aż musiałam ratować skórę łagodzącym balsamem po opalaniu. Ale skóra nie będzie złazić, bo nie porobiły się bąble. Poza tym od początku maja łykałam beta karoten (tabletki). Stosuję ten sposób już od kilku lat i naprawdę jest skuteczny. Dawniej musiałam długo przebywać na słońcu, żeby się opalić, a teraz opalam się raz-dwa. Kiedyś nawet sąsiadka mi się pytała, co robię, że jestem tak ladnie, równo i mocno opalona... Powiedziałam jej (to było 3 lata temu), w zeszłym roku zastosowała moją metodę i miała efekt. Bardzo mi potem dziękowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam opalanie na golasa. Duzo przyjemniej i cialo opalone w calosci wyglada slicznie. Jesli ktos nie ma problemow z nagoscia to fajne sa plaze naturystow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę temacik dość stary, ale i ja wam coś doradzę, bo pewnie niedługo pojawią się zapytania. Kiedyś przed sezonem chodziłam na solarium, np. w maju średnio co 3 dni na 5 minut, ale potem wcale się fajnie nie opalałam, ale ktoś mnie "oświecił", że aby ładnie się opalać na słońcu nie powinno się wcześniej chodzić na solarium i chyba coś w tym jest... Więc teraz wam napiszę co ja robię. Nie wiem, czy komuś pomogę, ale może... Od września do kwietnia zażywam witaminę D3, w połowie marca włączam beta karoten, najwyższą dawkę beta karotenu mają tabletki , które nazywają się po prostu Beta karoten, ale dostępne są tylko w aptekach Dr. Max. Owszem można stosować Capivit Sun, czy Belissa sun, czy inne, ale ten Beta karoten jest najtańszy. Po co mam płacić 30 zł za 30 tabletek, jak mogę zapłacić 15 zł.? Potem robie pilling całego ciała, aby pozbyć się martwego naskórka i mieć świeżą skórę przygotowaną do opalania. Następnie kupuję sobie przyśpieszacz opalania (Soraya, albo Avon), do tego kupuję kojący balsam po opalaniu (też Soraya), i po opalaniu na słoneczku szybka kąpiel w ciepłej (nie gorącej, ani nie zimnej) wodzie, na to balsam chłodzący i już . Potem jak już się opalę, to aby opalenizna się "trzymała" stosuję balsam podtrzymujący i podkreślający "Sopot" z Ziaji. Na mnie to działa. Aha ! opalam się zazwyczaj nad wodą. Mąż uwielbia łowić ryby, więc on łowi, a ja leżę na leżaczku i się opalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłym roku zastosowałam rady gościa z 26 lutego. Teraz nadal stosuje tą metodę, czyli już od tygodnia zażywam beta karoten. Zaopatrzyłam się już w kremy do peelingu, teraz czekam, aż pojawią się w Avonie kosmetyki do opalaniai po opalaniu i będzie git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bielenda ma w ofercie super dwufazowy przyśpieszacz opalania. Ja jego używam i rzeczywiście przyśpiesza powstawanie opalenizny, a i smugi nie wychodza. ,plamy żadne. Ten z serii Bikini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Super opaleniznę mam taką o złotawym odcieniu odkąd używam Olejku Busajna. Przy tym nawilża, ujędrnia. Mega jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×