Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rev.

Czy któraś rodziła bez znieczulenia?

Polecane posty

Gość rev.

Bardzo boję się igły. Na sam jej widok i myśl, że mam mieć jakiś zastrzyk już mdleję. Może i jestem histeryczką, ale cóż. Jedni mają pajaki, których się boją, inni lęk wysokości albo klaustrofobię a ja odlatuję z przerażenia na myśl o zastrzyku. Czy ból porodowy bez znieczulenia jest do zniesienia? Co potem ze zszywaniem? Boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie odważyłabym sie
rodzic bez znieczulenia. Mamy XXI wiek! Jaki jest sens by męczyć się kilkanaście godzin??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja dwa razy
za pierwszym razem akcja była tak szybka, że syn prawie urodził sie w karetce pogotowia a za drugim razem po trzech godzinach pobytu w szpitalu :) Uważam, że jak nie ma komplikacji to poród bez znieczulenia nie jest taki straszny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka11
szczerze to ja tez panicznie boje sie igly a jak juz bylam na porodowce to mialam taki metlik w glowie czy wziac znieczulenie zewnatrzoponowe czy rodzic naturalnie.Teraz zaluje ze wzielam bo ta igla jest naprawde ogromna, zastrzyk nieprzyjemny,niechce cie straszyc ale jeszcze kilka miesiecy bolaly mnie miejsce po znieczuleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poród przykra sprawa
Ja rodziłam 4 m-ce temu. Miałam bardzo silne bóle, wręcz płakałam i wyłam naprzemian. Prosiłam położne o jakiekolwiek znieczulenie i mi go nie dały. Nie wiem gdybym może wcześniej o tym pomyślała i opłaciła ZZO, bo za darmo nic nie ma:( Jeśli masz możliwość wzięcia znieczulenia to ja na Twoim miejscu ani chwili bym się nie zastanawiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rev.
Mnie już nic bardziej nie przestraszy Aneczko, taki osiagnęłam stopień przerażenia.;) Nawet mi się już śniło, że ja uciekam z wiekim brzuchem a pielęgniara jakaś goni mnie ze strzykawką jak dla konia.:D Bez wątpienia zauważyłam, że mamy XXI wiek. Dziwi mnie tylko, że wobec tak zaawansowanej technologii tegoż wieku nadal dzieci przychodzą na świat w ten prymitywny i mało podniosły sposób. Na dodatek nadal robi się zastrzyki... i to co raz to straszniejsze...:D Nie jestem w ciąży, ale mam już pod trzydziestkę a chciałabym mieć dzieci, tylko boję się porodu. A najbardziej właśnie wszelkich zastrzyków z nim związanych. Jako dziecko duzo chorowałam, często leżałam w szpitalach i byłam ciągle kłuta. Została mi okropna trauma. Dla niektórych to smieszne, ale ja po prostu mdleję ze strachu. Zastanawiałam się czy nie porozmawiac z psychiatrą. Niby to drobiazg, ale jednak poważna przeszkoda w życiu. Może powinnam zdecydować się na cesarkę? Bardzo mnie pocieszyłaś "Ja dwa razy".:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rev.
Za to "Poród przykra sprawa" mnie nie pocieszyłaś.:( Naprawdę było tak strasznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rev.
Czy da się ten ból porównać do jakiegoś innego bólu? Chodzi mi o natężenie bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka11
musisz byc dobrej mysli a bedzie dobrze,powtazaj sobie ze porod to pryszcz i ze sie niebojisz,podejdz do tego na luzie.Ja tak robilam przez cala ciaze,niedopuszczalam zlych mysli,i....urodzilan w zaledwie 40minut,znieczulenie niepotrzebnie wzielam bo nawet niezaczelo dzialac,w moim przypadku znieczulenie bylo gorsze od calego porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rev.
Uwielbiam Cię za te słowa.:d🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rev.
Mam nadzieję, że też będę tak króciutko rodziła. Na wszelki wypadek muszę jednak popytać ginekologa jak to jest z cesarką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 porody bez znieczulenia
dla mnie o wiele gorszy jest bół zęba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rev.
Jejku, dotąd same straszne rzeczy słyszałam o porodach a Wy mnie tak pocieszacie tymi dobrymi opowieściami.:)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 porody bez znieczulenia
wszystko zalezy od stopnia odczuwania bólu a przede wszystkim strachu, który powoduje, ze znosny bół staje sie nie do wytrzymania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poród przykra sprawa
Da się ten ból porównać do bólów menstruacyjnych i bólów krzyża. Byłam nastawiona na to, że kiedy już naprawdę nie będę mogła wytrzymać dostanę jakieś znieczulenie a tu zonk. Podczas zszywania krocza byłam znieczulona. Myślę, że mało która wytrzymałaby szycie na żywca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka11
szczerze jesli chodzi o ta cesarke to naprawde jestem z siebie dumna ze rodzilam droga naturalna,jak zobaczysz swoje sliczne dzieciadko to odrazu zapomnisz o bulu.A jeszcze jak twoj maz bedzie przy porodzie cie wspierac to naprawde super.Moj maz gdy juz mialam skurcze parte strasznie mnie rozsmieszal,raczej jego kometaze :) w stylu ,,kochanie widze jakies kudly!!!:)'' pelnu luz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rodziłam
bez znieczulenia i nie żałuję. drugi raz też bym wybrała tą opcję. Rozumiem strach przed bólem itp. emocje ale nie ma co histeryzować to nie jest takie straszne,, ból o którym sie szybko zapomina ( w moim przypadku),a podczas porodu raczej pochłaniało mnie czy wszystko bedzie ok. jak i sama radość chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba
iść na żywioł:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka11
zszywanie krocza nawet niepoczujesz,ja nawet niewiem kiedy dali mi znieczulenie w krocze,nieczulam juz nic bo mialam juz w ramionach swojego synusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny jak to
jest... za znieczulenie trzeba gdiześ wcześniej zapłacić?? Jak to jest z niciami? moja koleżanka pól roku temu dostała nierozpuszczalne, przecież te wyciaganie tego to też jest katorga!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też bez znieczulenia
ale nie wspominam mile tego zdarzenia.podobno miałam zbyt krotkie ale częste skurcze i dlatego nie mialam szans na znieczulenie.A rodziłam w 2001r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 porody bez znieczulenia
ale to przedziwne, ze jak tylko dzieciatko przyjdzie na swiat to o tym bólu zapomina sie w sekunde liczy sie tez nastawienie, nie jest to ból, przynoszący cierpienie, ale nadzieje i radośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka11
teraz chyba tylko zakladaja rozpuszczalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 porody bez znieczulenia
sciąganie szwów to taki ból jak ukłucie igłą, tez nieuzasadniony strach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny jak to
czyli Ciebie ściagnie szwow tak nie bolalo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 porody bez znieczulenia
nie bolało, większy dyskomfort miałam jak one tam były, okropnie sciągały i normalnie siedzieć nie mogłam, jak tylko ściagneli to poczułam wielka ulge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też bez znieczulenia
generalnie ściąganie szwów nie jest takie straszne.Właściwe wcale nie jest straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też bez znieczulenia
moja mala ważyła 4,5kg i miala 58cm. Po porodzie jeszcze bardzo dlugo nie moglam normalnie chodzić i siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mora siostra
rodziła bez znieczulenia, przekonała ją o tym położna już w dniu porodu, że tak lepiej poród przebiegnie, że zazwyczaj są mniejsze zagrożenia, skutki uboczne itd. Wcale nie było to dla niej koszmarem, a dodam, że nie jest osobą bardzo odporną na ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny jak to
i tak powinni dawac rozpuszczalne :) ale ze mnie panikara...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×