Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość doooo

Po jakim czasie ufacie nowopoznanemu partnerowi, że nie ma np HIV?

Polecane posty

Gość doooo
chyba nie wszyscy z was urzywja prezerwatywy? a poza tym prezerwatywa podobno nie gwarabtuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po czasie potrzebnym do zrobienia badan w przychodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooo
chyba nie wszyscy z was urzywja prezerwatywy? a poza tym prezerwatywa podobno nie gwarabtuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooo
serio kazesz zrobic partnerowi badania na hiv i potem je ogladasz? co za czasy.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooo
kazdemu parterowi kazecie robic badania czy tlko takim partnerom z niepewnego zrodla np z internetu, dyskoteki a np znajomym znajomych, ze studiow tez? kazdy sie zgadza na takie badania, nie obraza sie? no i.. nigdy nie macie takiego zaufania zeby nie zadac badan? nigdy nie uprawiacie seksu bez prezerwatywy przed takimi badaniami? a jesli traficie na prawiczka, dziewice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooo
wydaje mi sie ze wiekszosc ludzi nie prosi swych dziewczyn lub chlopakow o takie badania tylko ludzie ktorzy ciagle skacza z kwiatka na kwiatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo na odwrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie kazalam robic badan , az moj ex zarazil mnie grzybem:o Obecnemu badan robic nie kazalam, bo bym nowka-sztuka, a ja ufna istota jestem. Gdybym poznala nowego chlopaka teraz, to mysle, ze bez badan by sie nie obylo. Takie czasy....dobre czasy, masz wybor - miec hiva lub go nie miec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aco do tego ma zaufanie
Przecież nosiciel może nie wiedzieć, że jest nosicielem. Wcale nie jest powiedziane, że zakaża świadomie - może o tym nie wiedzieć, a jak sie dowie to już będziecie mieli oboje :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooo
mimo wszystko wydaje mi sie ze przecietne pary ktore wspolzyja dopiero po paru miesiacach lub latach znajomosci maja juz do siebie zaufanie w kazdej sprawie i nie musza robic takich badan i nie robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DLA MNIE TYLKO DZIEWICA
godna zaufania, nie popadam w skrajności:O, ale każda inna, im bogatsze doświadczenia napawa mnie strachem, blechttt:O, ale jakby mnie dziewica poprosila o badanie, to dla niej bym zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooo
az zapytam gdzie indziej bo mysle ze takich badan zwykli ludzie nie robia tylko tacy jak wy co maja mnostwo partnerow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy pierwszym razie zaufalam facetowi. Naiwnie myslalam, ze skoro ja jestem zdrowa, szczera to on tez. Okazalo sie ze to ten typ faceta, co przeleci wszystko :o Zarazil mnie jedna choroba, mogl mnie zarazic tez HIV. To byla najwieksza glupota jaka w zyciu zrobilam. Ale odpokutowalam swoje - robiac badanie, czekajac na wyniki.. To byla ciezka lekcja. I wtedy sobie obiecalam, ze nigdy wiecej nie naraze sie na cos podobnego z wlasnej glupoty. Gdybym miala isc do lozka z jakims nowym facetem, to najpierw obowiazkowo badania! Ale nie zamierzam. Mam chlopaka, jestesmy zdrowi. Nigdy wiecej kretynskich zachowan! Niestety jak juz pisalam to nie jest kwestia zaufania. HIV nie daje objawow, wiec dana osoba moze nie miec pojecia, ze jest nosicielem i zarazac innych. A jedyne co moze zabezpieczyc na 100% przed zarazeniem sie to abstynencja lub monogamiczny zwiazek zdrowych osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdura
a na czas między oddaniem krwi a wynikami zakładasz mu pas cnoty?! Czy zamykasz gościa w komórce?! Bo inaczej nie możesz być pewna- może się zarazić w tak zwanym "międzyczasie" :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze dla ciebie to bzdura, pewnie po prostu nigdy nie czekalas na wynik badania - wyrok, ktory moze przesadzic o calym twoim przyszlym zyciu. Kto nie przezyl, ten nie zrozumie. Tez kiedys myslalam - mnie to nie odtyczy, mi sie to nie zdazy. Ale sie sparzylam i teraz dmucham na zimne. Moj chlopak jako dawca krwi mial robione badania, wiec nie musialam go o to prosic. I nie wiem jak by sie to odbylo w innej sytuacji. Ale wychodze z zalozenia, ze jesli ludzie sa razem, to potrafia (a przynajmniej powinni umiec) rozmawiac o wszystkim, nawet o rzeczach niezbyt przyjemnych, zwlaszcza jesli jest to w interesie ich zycia i zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×