bileciki do kontroli

chodzi o karte czyli bilet miesieczny, ja to tak zrozumialam. bede sie wyklucac na oczach ludzi? juz takich widzialam i to nic nie dalo a w okolo juz wszyscy gadali pod nosem. ktos tam dal taki przyklad z karta, ze zaplacil 5-6 zl hehe jakbys kupil bilet wydal bys w krakowie 2 z groszami za normalny i 1.25 studencki. chyba oplaca sie kupic bilecik :D

softporno tak,deszczowy bardzo!caly czas leje a rano ludzie szli na plaze:) dzieki i pozdrawiam rowniez

niewiem jak gdzie indziej ale u nas strasznie sie wzieli od stycznia za kontrolowanie kiedys to widac bylo ze to kanarzy,bo takie chlopy jak dęby i wszyscy w czarnych skorach i tacy zimni i bezwzgledni na swych licach to od razu bylo czuc ze to kanar,a teraz to tacy normalnie swojsko wygladajacy ludzie,siedza,siedza,udaja a nagle wstaja i wyciagaja........swoje legitki

:)

u nas tez w okolicach zajezdni sie czają,w oliwie,we wrzeszczu idt oj jak ja ich nie cierpie za te niesprawiedliwosci!!!!!!! kilka razy taka babcie biedna widzialam,chorą,im tez nie darują co prawda mozna jezdzic bez biletu od 70tki,ale przed 70tką tez sa ludzie chorzy,słabi i nad takimi sie tez pastwią,nieraz widzialam jak taka babcia miala łzy w oczach! wrrrrrrrrrrr!!!!!

oj jeszcze paru drabów nasza renoma ma w swojej ofercie:) jeden chodzi w białych adidasach i chyba ma z 1,90m jeden to taki własnie facet z pyzatą buzią zazwyczaj w takiej lekkiej kurtce koloru bezowego...bo starą gwardie zkemowców znałem na pamięć....aha przepraszam za co pare "gęściejszych" słów w poprzednim poście.....

dla ukochanej trójmiejskiej renomy skmkowej:D Pare lat temu jeżdząc skmką praktycznie wszędzie miałam ciągle z nimi jakieś przejścia-uwielbiałam ich denerwować(zawsze miałam miesięczny, więc luzik) . Jednak nigdy nie zapomnę ich dyskusji nade mną, kiedy w trójkę zastanawiali się czy bilet do danego dnia, znaczy włącznie z tym dniem czy nie:D ;) Odkąd śmigam autem rzadko bywam w ukochanej skmce, ale ostatnio widziałam nadal charakterystycznych dryblasów w czarnych skórach...którzy wcale nie wyróżniają się z tłumu:) Teraz mają jak zawsze gruby sezon na turystów, którzy szukają kasowników w środku skmki...i nie ma zlituj;)

Ja mam pytanie. Załóżmy, że podejdzie do mnie kanar, powiem mu, że zapomniałam kupić bilet. On wtedy poprosi o dokumenty. Powiem mu, że nie mam. Czy on ma prawo zrewidować moją torebkę, żeby zobaczyć czy rzeczywiście nie mam tych dokumentów?? Czy może wezwać policję, żeby to oni zajrzeli do mojej torebki?? Jeśli uwierzy mi, że nie mam dokumentów mogę podać zmyślone imię i nazwisko i adres domu, który nie istnieje??

on nie ma prawa Cie rewidowac w zaden sposob. Jesli mu powiesz ze nie masz dokumentow, to on albo w to uwierzy albo tez nie... Ale jesli powiesz ze nie masz dokumentow, czy tez biletu, to on moze Ci kazac poprostu wysiąść z tego autobusu, lub tez pojedzie z Tobą do konca trasy tego autobusu i tam moze Cie wypusciic... bo tez tacy sie zdarzają... ale nie ma prawa w zaden sposob Cie rewidoac...

:)

juz pare osob które znam i o których slyszalam próbowało wkreic wała ze nie maja legitymacji albo dowodu i zostali obciążeni kosztami dojazdu na komisariat...ja w liceum jak jezdzilam na miesiecznym to robilam tak,ze sprzedawali miesieczne do 15 i od 24 kazdego miesiaca,jezdzilam sobie na gape ale mialam odlozoną kase od rodzicow na bilet...jezdzilam tak 4 miesiace,w piatym miechu mnie zlapali,poszlam kupilam sieciowke i anulowali mi mandat:) ale teraz jak juz nie jeszcze na sieciówce to kupuje zawsze bilet,wole wyac od czasu do czasu zeta niz zaplacic koło 80 złotych

softporno-oni sie zmieniaja jak w kalejdoskopie wiec nie mozna podac charakterystycznych danych o ich wygladzie bo ci co pracowali 2 miesiace temu,juz moga nie pracowac,tam jest nabor i redukcja non stop ja niedawno widzialam takiego wygladal troche jak cygan,taki misiek grubawy swojskie cieple kluchy wlosy czarne krecone ciemna karnacja,siedzial z blondynem,tez takim \"tatuskiem\" to byla trasa kolo rynku na przymorzu,jeden facet widac taki biedny jechal 2 przystanki i go zlapali come-nie maja prawa grzebac w torebce ale jak im podajesz dane to oni kontaktuja sie przez krotkofalowke czy cos tam i sprawdzaja czy dane sa prawdziwe,poza tym moga i czesto to robia zawiezc cie na komisariat takze nie ma chyba na nich mocnych a przeciez drobniutka kobieta nie bedzie sie z nimi biła

podnosze