wlasnie dzwonil do mnie recenzent

mojej pracy mgr i poinformowa,l ze w egzemplarzu ktory mu dalam brakuje wstepu i streszczenia. kurde. powiedzialam ze kompletny egz doniose, ale jak ja mam teraz sie zachowac w stosunku do niego??? w ogole nie wiem jak to s e moglo stac. sprawdzalam milion razy zanim oddalam do oprawy! obrona za tydzien. ale obciach...

chyba moge juz przygotowac sie na walke a nie obrone :)

zdarza się :-)

Oj coś chyba tu bajerujesz. Skoro oddawałaś całą pracę, to dziwne że teraz 2 rozdziałów brakuje. Nie kręć..

najprawdopodobniej sam zgubił:P

nie 2 rozdzailow, a wstepu i streszczenia, czyli 5 stron.

A recenzent pali? Bo to by wszystko wyjaśniało :-)

jak sam z oprawionej pracy? chyba ze wyrwal :)

Z tego co ja wiem, to wstęp jest częścią jednego rozdziału a streszczenie to już inny rozdział, więc są dwa !!!!!!!!!

chyba pali :P

To pewnie popiół papierosa spadł na twoją pracę i takim to sposobem "nie było" tam tych stron :-)

u mnie streszczenie mialo miec max. 800 słów - czyli mniej niż 1 strone + tlumaczenia na ang.i 3 strony wstepu. potem 5 rozdzialow, zakonczenie, bibliografia i aneks

wiecie, powaga- zastanawiam się, bo dałabym rękę sobie uciąć, że wszytsko było. sprawdzalam wielokrotnie. moze ja slepa juz jestem :P

napewno wyrwał:P skurczybyk jeden innego wyjścia nie widzę:D