Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość T_lex

Zdradziła ... świat mi się zawalił....

Polecane posty

Gość Brawo PIneezka
zgadzam sie z Toba w 100% tez pragne tego, co Ty w zwiazku!! inaczej sie dusze i w ogole mnie wkurza cos takiego ze strony mojego faceta. mnie to nie jest potrzebne, naprawde. no bo do czego???? Czasem mam wrazenie ze on uwielbia raczej ten swoj stan, a nie mnie :( A spod jakiego jestes znaku...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie błądzi
HS POL- nam wszystkim chodzi jednak o to samo, nie pochwalamy zachowania pinezki, gdyz zyje w obłudzie i zakłamaniu, krzywdzac przy tym mężczyzne bezgranicznie ja kochajacego ale nie zyczymy chyba temu biedakowi trwania przy tej kobiecie do końca zycia:) skoro ona go nie kocha to dla niej jak i dla niego nie ma sensu trwania w tym najlepszym rozwiazaniem byłoby gdyby w końcu przestała go okłamywać i po prostu odeszła przezyje to na pewno bardzo, ale chyba lepsze to niz bycie przez resztę zycia rogaczem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestolatek
Ależ....HUGO... treść zawarta w Twoich wypowiedziach bardzo mi odpowiada (napisałem to w moim pierwszym wejściu na topic), ale jak zapewne zauważyłeś po moim nic'ku jestem już starszym człowiekiem i trudno "czytać mi między wierszami". Tracę na to zbyt wiele minut, bo i czasy nie TE i wzrok nie taki jak kiedyś.........A i rozum też....... Trzymaj tak dalej, lubię Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hugo
do --->>> HC POL niewykluczone, że jesteś taki, jak siebie opisujesz, lecz Twą niewątpliwą, czyli pewną, cechą jest mocne i głebokie w sobie zadufanie. Zdajesz się również wyzbytym doszczętnie z samokrytycyzmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilusińskaMIss
HUGO - fajny jestes, powaga :) Ciekawi mnie, ile masz lat? (pytam w celach wyłącznie swiatopoglądowych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hugo
do --->>> czterdziestolatek Dziekuje za wyrazy aprobaty, lecz cenie sobie równiez wyoko wszelkie słowa krytki pod adresem mojej osoby. Staram się, aby moje słowa były dość jasne i klarowne, unikam niedopowiedzeń. P.S. 40 lat to nie starość :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilusińskaMIss
40? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestolatek
dzięki HUGO za słowa otuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hugo
do --->>>HC POL Wiedz i chciej pamiętać, iż Piękno jest pojęciem wzglednym czyli relatywnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilusińskaMIss
oJ Hugo, i tutaj dostanie Ci sie slowo krytyki: nieladnie tak ignorowac mlode damy ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hugo
Do --->>> Milusinska Miss Błędny strzał :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hugo
Do --->>> Milusinska Wiedz, iz nie zwykłem ignorować dam, w jakimkolwiek nie byłyby wieku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilusińskaMIss
do HUgo- Twoja wypowiedz moze sugerowac, iz nie uwazasz mnie za dame... 23? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hugo
Do --->>> Milusińska W mojej wypowiedzi stwierdzone zostało, iz nie ignoruje zadnych dam, bez wzgledu na ich wiek, natomiast wniosek o nieuznaniu Cie za dame jest nieuprawniny lub co najmniej nazbyt pochopny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilusińskaMIss
do Hugo - mialam taką cichą nadzieję ;) a co z wiekiem? nie trafilam? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hugo
do --->>>Milusińska oh, nie trafiłas! Chesz nadal typować? Pozostały Ci dwie próby. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilusińskaMIss
do Hugo- buuuu dlaczego tylko dwie? :( tak sie z damami nie postępuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hugo
do --->>>Milusińska Spojrz na kwestie z przeciwnej strony - pozostały Ci a ż dwie próby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem zodiakalnym lwem :D nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo czuje sie zagubiona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ona
do "nie błądzi" pozwolisz że Cię zacytuję: "tak prawda jest, ze przyczyna kryzysu w małzeństwie tkwi często w obojgu, prawda jest, ze czasami miłóśc po prostu wygasa, ale nie jest to usprawiedliwieniem zdrady i zakłamania gdy sa problemy nalezy je rozwiazywać, chociaz próbować, rozmawiać, sięgnąć po pomoc specjalistów gdy miłośc wygasa nalezy odejśc często osoby zdradzane dopiero po zdradzie dowiadują sie, ze nie spełniali oczekiwań, ze nie sa juz kochani nie mieli oni szans na obronę, na walkę o uzdrowienie małżeństwa" musiałam to powtórzyć bo to co napisałaś to po prostu historia o mnie, nie miałam najmniejszej szansy na ratowanie związku - przez prawie 13 lat bardzo udanego i co ważniejsze na ratowanie rodziny... ale z perspektywy czasu, dośc szybko stwierdziłam ze dobrze ze tak się stało , skoro przestał kochać... zdradził i odszedł , ułatwiłam mu to jak mogłam, choć kochałam go nad zycie, ale wiedziałam ze do miłości nkogo nie mozna zmusić. Lepsze to niż trwanie w oszustwie, chociaż nie potrwałoby to długo , za dobrze go znałam i poznałam ze coś jest nie tak. Bo tak na marginesie on się zapierał do konca ze nikogo nie ma... żałosne. Jednak, dość szybko potwierdziły się moje podejrzenia...świat mi się zawalił , tez byłam na prochach, musiałam pracować , no i najwazniejsze musiałam żyć dla dzieci. Powiem Ci na pocieszenie że dość szybko się pozbierałam, ale to pewnie dlatego ze on się bardzo zmienił i stał się takim dupkiem ze nie sposób by go dłuzej kochać. co do pinezki... mogę zrozumieć że może być uciążliwa zaborcza miłość, ze może go juz nie kochać itd... ale ZDRADA to ZDRADA , fałsz i obłuda, brzydzę się tym. Jeśli coś wygasło i nie da się uratować związku , trzeba się rozstać choćby nie wiem jak bolało, czas leczy rany a człowiek to takie stworzenie , które wytrzyma wszystko... natomiast oszukiwanie kogoś kogo się kiedyś kochało .... jest ponizej wszystkiego dla mnie. Hugo - pozdrawiam resztę też :) pinezko ... za mało doświadczyłaś... ale jeszcze życie przed Tobą a ono lubi dokopać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilusińskaMIss
do Hugo- hmm czyzbyś przeoczył moją druga probe..?:) domyslam się, ze mam tu wcielic w zycie zasade "do trzech razy sztuka"...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie błądzi
sama ona- opisałas moją historię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brawo PIneezka
Hmm myslalam, ze tak maja tylko Wodniki...;) CZy gdyby Twoj facet zmienil podejscie, nie mialabys kochanka? CZy mnie tez to grozi.......??????????!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ona
nie twierdzę że wiem czego doświadczyłaś, mówię tylko ze za mało skoro tak traktujesz kogoś kto Cię kocha, i tak Cię "uwiera" ta jego miłość. a moze jesteś takim człowiekiem , który nie jest w stanie zbyt wiele doswiadczyć i wyciągnać z tego nauki bo spływa po Tobie wszystko... do "nie błądzi" więc mamy bardzo podobne historie, mam nadzieję że poradziłaś sobie z tym też w miare dobrze, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mielismy totalny kryzys... nie mialam ochoty juz na niego patrzec, mialam go dosyc. i wtedy poznalam tego drugiego i tak wyszlo... nigdy wczesniej nie zdradzilam - ba, wrecz zapieralam sie ze nie zdradze... i prosze - życie chłoszcze :( ten drugi jest dla mnie okladem na dusze, tu nie chodzi tylko o seks, przyjaznimy sie, odpoczywam przy nim, wyciszam sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ona
to ze ktoś kocha za bardzo , ma być usprawiedliwieniem dla zdrady ???? gratuluję !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama ona
tym bardziej nie rozumiem dlaczego nie odejdziesz od tego którego już nie kochasz do tego , zktórym tak Ci wspaniale...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×