callanetics

oagap - laserem robiłam :) w zasadzie teraz pseudotrend jest \'na zero\'. mi się to potwornie nie podoba (ogoliłam tak raz i źle się czułam w takim \"wydaniu\"), a mojemu facetowi to już w ogóle, mówi że swojej siostrzyczce pieluchy zmianiał i wie jak mała dziewczynka wygląda, a kobieta to kobieta :) ja zostawiam (mam nadzieję, że wybaczycie mi ekshibicjonizm ;) ) pasek - wokół warg srom, nie tak jak to często na porno zdjęciach tu na kafe widziałam takie coś niby paseczek powyżej łechatczki 1cm szerokości i ze 4 długości (w liniii pępek-łechtaczka mniej więcej, na pewno wiecie o mi chodzi). żeby było równo po laserze zaznaczyłam dziś pisakiem zwyczajnie kreski jak chcę żeby zostały włoski i tak mi wylaserowała :) a ogólnie kobiety laseruja/depilują jak im wygodnie i jak chcą. moim zdaniem laserować bikini na zero jest dość ryzykowne - kiedyś ta moda na zero przeminie i może być problem, bo te włoski mogą nie odrosnąć (założeie jest ogólne, że nie odrosną) :) dziś nie ćwiczę - tyłek mnie piecze :D

Hejka :) Witam serdecznie..........nie mam czasu czytac i tez nie ćwicze..............jak zwykle.Dzisiaj ........straszna trauma.......... zatrzymalam sie kulturalnie na pasach ,aby przepuścic przechodniow .........a tu................ buuuuuuuuuuuuuuuum facet mnie \"rabnal\" rozpedzonym autem,ze szok............. Na szczescie nic sie nikomu nie stalo ,a samochod mialam zapakowany ,tylko są uszkodzenia dosc spore.............a ja bez samochodu.........nie oddycham................. Tym\" optymistycznym \"akcentem koncze i ide pic winko coby sie pocieszyc............ Papatki

samanta- dziękuję za szczerą i niezwykle wyczerpującą wypowiedź, napisz tylko jeszcze czy bolałao i ile kosztowało

jesu Maryśka, dobrze że Ci się nic nie stało.. ja dziś trasę warszawa-łódź-warszawa pokonywałam i nie dość że pogoda nie sprzyjajaca, to chyba kompletnie niedzielni kierowcy wytoczyli swe pojazdy na ulice.. oagap - luzik :) płacę za bikini (i brzuszek) 200zł, pachy 200zł, pośladki 150zł, tak więc ceny rewelacyjne jak na laser znieczula się kremem emla ale i tak trochę to boli.. dziś to nawet bardziej niż trochę bolało, ale zniosłam dzielnie :)

Cześć:-D Jestem,żyję,choć mam trochę problemów:-) Ale Maryśka żyje na szczęście się odezwała.Też miałam stłuczkę z winy niedzielnego kierowcy ale to betka:-).Gorzej,że dopada mnie jesień,byłam w moim rodzinnym mieście i okazało się,że lista nieobecnych trochę się wydłużyła niestety:-( Po 50-ce gwarancja się kończy,potem jest co łaska...I takie myśli mnie opadły,a córka skomentowała ,że włosy mam zrujnowane,odżywki to trochę łagodzą,ale nie odwrócą,podobnie jak objawów starzenia,co próbuję znieść z honorem:-D Mhm...I z czego się śmiać:-))Ale już mam płytkę z Callan do skopiowania,jakby komuś okropnie zależałoBuziole dla wszystkich sympatycznych callanek,a młode niech tak łatwo nie wymiękają,skoro ja starucha robię to z taką łatwością:-D Od 20 lat

ile razy tzreba zrobic te depilacje laserowa zeby wlosy nie odrosly?

pięćdziesięciolatko- jak mi sie ciepło na duszy zrobiło że cie przeczytałam, mimo że jesiennie piszesz, problemy mamy wszyscy, niestety każdy kogoś żegna z biższego lub dalszego otoczenia maryśka- aż mnie ciarki przeszły, też kiedyś przeżyłam coś podobnego, wspołczuję nerwow, dobrze że nic ci sie nie stało

ilość powtórzeń depilacji laserowej zależy od indywidualnych czynników. przeważnie na pachy robi się 3-4, na bikini 4-5 (ale na przykład wielu wystarczają już 3 zabiegi na bikini), na nogi też ok 5. ale jak piszę, to zależy od tego, ile ktoś ma włosów itd.. z reguły po 4 zabiegu są promocje, na przykład połowa ceny zabiegu lub coś w tym stylu

w końcu poćwiczyłam , rzeczywiście pomaga wasze nastawienie, nie myśleć czy się chce czy nie, tylko dresy i do roboty

Witajcie, super, że nasz topik odżywa. Piecdziesięciolatko, miło ze juz jestes :) Brakowało mi Ciebie bardzo. Odnośnie włosów to wiem, że masz super odżywkę. Polecam Ci za to szmapon z Joanny albo z mlekiem i proteinami albo ze skrzypu i rozmarynu. Dziewczyny, ja ogólnie nie narzekam na włosy ale ostatnimi czasy zaczęły mi wypadac (BARDZO). Używałam Pantin ale ten szampon bardzo obciąza włosy. NA sitku w wannie zostawało zdecydowanie za dużo. Zaczęłam używac Joanny. NIEPRAWDOPODOBNE !!! Włosy mam super. Nie wypadają. Szampon jest przezroczysty a z tego co wiem taki powinnien byc. Nie wiem dlaczego. Sprawdził się u mnie, dlatego Wam polecam.

Pięcdziesięciolatko, mam pytanie odnośnie Vivy :) Czy ta piękna dziewczyna to Twoje szczęście? :)

Bipi:-))Taka czarna z papierosem na Ibizie z Liszowską,której robiła sesję.Wstrętny palacz:-))Się wydałoAle jestem z niej bardzo dumna,nie ukrywam,choć zbyt rzadko ją widuję,ostatnio na szczęście widziałam;-DNAJWIĘKSZA RADOŚC JAK JE WIDZĘ OBYDWIE,typowa mamuśka:-))

Kobitki dzięki za ciepłe słowa :) Nie ma co biadolić tylko trzeba ćwiczyć ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.... Mi też strasznie wypadały włosy i u mnie zadziałał szampon Dermena (z apteki). Pięćdziesięciolatko ja bym bardzo chciała callanetics w wersji z Callan (mam z Bojarską i uważam że jest strasznie nudny- ale i tak ćwiczę). Tylko że mam problem ze ściąganiem plików (używam iPlusa i jest barrrrdzo wolny). Napisz proszę ile mam zapłacić za kopię. Co do depilacji to zgadzam się w 100% wersja na "łyso" jest taka mało kobieca ;) Pozdrawiam Wszystich!

Dziewczyny co to za smutne nastroje na forum? Piecdziesieciolatko-nie masz sie co przejmowac przemijaniem-bo zdrowo sie odzywiasz.nie palisz i cwiczysz i bedziesz zylo sto lat nie widziala twojej corki w Vivie ale sobie obejrze a odzywke mozna tanio kupic w hurtowniach fryzjerskich-firma Kallos-ja osobiscie uzywalam miodowa ale Samanta pisala o odzywce z lozysk-tez dobra bipi o Oagap-chudniecie?

http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=9825

http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=6099

czesc, guga, ja szampon sobie już wybrałam i jestem mega zadowolona ale o tej odżywce własnie pomyślę :) używałam z Dove ale mimo, że jest do spłukiwania to miałam wrażenie że włosy się przetłuszczają. Dzięki guga za informację. Chudnę ::):):):):):):):):) już nie mam 7 z przodu :):):):) Możecie się cieszyć ze mną. I chodzę w dżinsach :) Nowych! DZisiaj ćwiczę. Też się cieszę. A propos depilacji laserowej. Muszę poczekać do drugiego dziecka. NIe będę ryzykować. W tym tygodniu idę na cytolgię a w przyszłym na USG piersi. Trzeba się skontrolować.

Ratunkuuuu!!! Od samego rana w pracy koleżanki częstują mnie słodyczami a ja... jeszcze trzymam i nie dałam się skusić :) ale jest ciężko :( Dzisiaj idę na fitnes a później mam zamiar ćwiczyć callana- a co tam! :d Proszę napiszcie mi o tych cudownych odżywkach. Znowu zaczęły wypadać mi włosy. Używam szmponu dermena. Może jakieś witaminku łykacie??? Pozdrawiam

Bipi - gratuluję efektów :D takie efekty to chyba największa motywacja prawda.. :) ja pisałam o odżywce z łożysk - PLACENTA (ok 13zł za 1l, na allegro) co prawda mi włosy wypadają nadal (robili mi morfologię, wszystko ok, zelaza nawet za dużo, ale to nie to, teraz będą badać hormony i jajniki bo padło podjerzenie PCOS.. mam nadzieję, że jednak to nie to :( ) mi tak już ponad 2 lata, ok 2,5 roku wypadają - po kilkaset dziennie, sitko w wannie po myciu musze opróżniać bo woda nie spływa.. :o naliczyłam kilka razy po 400, 600 włosów jednorazowo.. brr czego ja nie próbowałam na włosy byłoby łatwiej wyliczyć. dlatego mnie na badania wysyłają.. wczoraj nie ćwiczyłam i pod wieczór to jak nakręcona już chodziłam :D dziś ćwiczę koniecznie :)

samanta ja ma to samo z wlosami...tez zelazo w normie, juz zaliczylam 2 dermatologow, kazdy zalecal co innego, kuracje aptekowe- nic specjalnego. nadal wypadaja...byly witaminy, odzywki, rzepa, nafta, badanie tarczycy, jajniki w porzadku, juz nie wiem co jeszcze moglabym sobie zbadac;) odzywiam sie zdrowo, jem ziarna, pestki, orzechy, morele, jogurty, gotowane miesko, ryby, ciemne pieczywo. jedynie slodyczy naduzywam :( teraz sprobuje ziol Alveo, jelsi to nie pomoze to sie rzuce z mostu lysa pala w dol :D wkrotce zaladuje callanetics stomac z Callan, miejscie sie na bacznosci :P

Gietka - nie brzmi to optymistycznie.. z tymi włosami rzecz jasna.. a próbowałaś ampułek z vichy lub takich zielonych tabletek, bodajże ineov ale nie pamiętam nazwy.. ja mam nadzieję, że te jajniki moje są ok i nie mam PCO jednak.. więc ciekawe co mi teraz zaordynują za terapię.. :) zamiast mieć super mocne włosy na głowie to kurde mam.. na nogach :D callanetisc na brzuszek mam :D a są jeszcze jakieś inne callaneticsy? opanowałam wreszcie ćwiczenia na miednicę (kręcenie kółek miednicą przy siadzie na piętach - tak chyba można to ćwiczenie opisać :) ) :D:D mam też jakieś ćwiczenia zatytułowane \"callanetics - it\'s not callanetics\" :) na pupę - z jakąś Tameele - ćwiczenia same w sobie spoko, ale początek aerobikowy mnie pokonał - mam zerową koordynację ruchową :o nie umiem ćwicząc nogi dołączyć do tego jakieś sensowne ruchy rąk hehe :D

tak samanta, probowalam Vichy 2 razy. inneov nie, ale probowalam tez ampulek radical (chyba..o ile pamietam). z witamin to juz chyba wszystkiego, skrzypy, Vitapil, drozdze w tabletkach, wit A+E (to m.in. zalecal 1 dermatolog), H-Pantoten ( podobno bardzo dobry..), tran..ehhh no niestety nie wyglada to dobrze. watrobe tez mam zdrowa. moze to z glowa cos nie tak ;) dermatolodzy mowili ze stres, ale ja nie jestem zestresowana, a w kazdym razie nie bardziej niz dawniej... jest jeszcze Super Callanetics -ale ja go nie mam. tzn mam jeszcze jakis plik sciagniety, Callan ale wersja niemiecka (rani moje uszy:)), 40 min. i chyba wszystkie cwiczenia. poza tym mam ta Lotte Berk-niektore cwiczenia takie same jak Callan. skroty mozna zobaczyc tu: http://www.collagevideo.com/lotte-berk-method-videos-dvds/exercises-fitness-workouts.aspx

dziewczyny-ja akurat nie mialm nigdy problemu z wypadajacymi wlosami wiec nic nie doradze-ale chyba najwazniejsze to zdrowe odzywianie a odzywki Kallos sa super-dla mnie na dzien dzisiejszy najlepsze bipi-a kiedy planujesz drugie dziecko?I gratuluje straconych kilogramow A gdzie Bombasti??????

dzięki za link :) no właśnie, chyba coś z głową mamy nie tak :D widzę, że nie tylko ja mam awersję do brzmienia jęz. niemieckiego :) ja nie mogę zdzierżyć nawet piosenek po niemiecku.. brr ;)

u mnie kwestię złego/niezdrowego odżywiania mozna spokojnie wykluczyć. tak samo jak stres, szczególnie odkąd regularnie ćwiczę callanetics :)

Samanto-moja kuzynka ma problem z wypadajacymi wlosami i mimo ze chodzi do lekarzy od roku nic jej sie nie poprawilo wiec ciezka sprawa na tej stronie jest kilka ciekawych porad http://www.smaczny.pl/art,wypadanie_wlosow

http://www.smaczny.pl/art,wypadanie_wlosow

cos sie nie wkleja-*noga ze mnie

Własnie wróciłam z cwiczeń. Fajnie mi jest ... Z tymi włosami to przegięcie. Samanta masz rację! Wypadają z głowy a są na nogach!!! :):):) Pewnie nic nowego nie napiszę ale mnie jak już mega wypadają, tzn. zatyka się sitko w wannie to idę podciąc włosy. Chciałam miec teraz dłuższe, tyle zapuszczałam... Ale po co mi jakies mysie ogonki?? Musiałam obciąc. Teraz mam gąszcz włosów! Widac,że odrastają. A poza tym mam przerwę w koloryzacji. POstanowiłam nic teraz nie zmieniac. Korci mnie ale nie. A odżywkę polecaną przez Was na pewno kupię. Drugie dziecko planuję na przyszłe święta :) Ale co z tego wyniknie zobaczymy. Bombasti, zabiegana jest. Napisała parę słów.

Mari:-))Jeśli chcesz płytke,napisz na maila z adresem.Tylko uprzedzam:-D Jest równie zużyta jak ja:-DPrzypomniał mi się sposób na wypadanie włosów Wioletty Villas:nafta z drogerii,do tego kilka kropli olejku rycynowego,żółtko,można dodać vitAiE,zrobić taki majonezik,tylko szybko,bo się rozwarstwia i na skórę głowy na godzinę pod czepkiem foliowym.Wygonić wszystkich z domu bo śmierdzi naftą.potem starannie umyć dobrym szamponem.ta maska pobudza ukrwienie skóry głowy i poza dyskomfortem organoleptycznym bywa bardzo skuteczna.Ja mam włosy zniszczone złą farbą,suche i łamiące się,więc nafta nie dla mnie:-)