callanetics

czy ostro, hmm? Dietka przede wszystkim. Moim zdaniem - im szybciej się zabieramy za odchudzanie po utyciu (np. ciąży), tym łatwiej spada. Chyba tłuszcz jeszcze nie zdążył się zadomowić :) Na mnie callan działa bardzo - śmiechem żartem - ja widzę różnice po każdym treningu :) A rano mam o 1 kg mniej (no nie zawsze, ale bywało tak) Nie wiem co zrobić z tymi swoimi baleronami.... opornie z nich tłuszcz schodzi. Mierzyłam najwęższe gadki jakie miałam przed ciążą - z tyłka ciut nie spadają, a nogi - obcisłe jak legginsy :( Ja podtrzymuje z tym steperem - stawiam na niego) Ponoć na łydki dobre jest wspinanie się na palcach, a na otłuszczone kolana - szybki marsz lub bieganie. Czytałam również, że należy stosować trening interwałowy - czyli np. 90 sek. truchtu 30 sek. sprintu, potem kolejna seria... i chyba tak do 6 razy. A te info mam z najlepszego źródła - od chłopaków z forum kulturystycznego (a im zależy chyba najbardziej na pozbyciu się sadła i pokazaniu mięśni) - oni twierdzą, że aeroby to gówno dają na chudnięcie. Tłuszczu ubywa właśnie dzięki interwałom :) Więc chyba zacznę biegać w domu w miejscu (tak tez można, można również robić to na skakance, steperze :) )

poczytajcie kobietki. :) http://aktywni.pl/aktualnosci/trening-interwalowy-w-fitnessie/

Boże dziewczyny jak ja czytam ze macie w pasie 73 tez bym tak chciala.ja mam takie wymiary tylko nie zemdlejcie.Wczoraj sie zmierzyłam:biust-101cm pas-94cm biodra-101cm uda-57cm kolana-39cm kostki-22cm.I co ja mam mówić???????Patrzeć na siebie nie mogę ale sie nie poddaje. mam za soba 30 h callan i 20 dni a6w-to jest połowa.Mam zamiar skończyc a6w a jak nie pomoze to dodam na takie osy cwiczenia i zobaczymy.dorzuce jeszcze jakas diete,i moze sie uda.nie mierzylam sie przed callanem wiec nie wiemm czy schudlam.w kazdym badz razie musialam zwezic spodnie w pasie.

Pati nie przejmuj się wymiarami. Jedynie ten wymiar w pasie niepokojąco duży, ale 101 w biuście to ja bym akurat chciała mieć :) Z tym pasem to ja też mam problem, no ale niestety tłuszczyk tam najbardziej lubi się odkładać.

Dorgie Panie! Wreszcie, po długich poszukiwaniach trafiłam na Wasze forum. A długie dlatego, że od 2 lat szukam płyty lub kasety z nagraniem ćwiczeń. Niestety, ktoś pozyczył ode mnie, żeby przegrać i nie dopilnowałam kto. A że nie oddał?! Ot nowość! Ale nowościa było dla mnie to, że nie zapisałam, ani nie zapamiętałam, kto to wziął. Czytając wypowiedzi pomyslałam sobie, że od Was będę mogła dowiedzieć się , skąd to ściągnąć. Bo na allegro nie moge znależć, znajomi wypieraja się, że maja, w wypozyczalniach tez już tego nie ma. POMOŻECIE ?! Pozdrowienia

Hej :) z tego linku mozesz sciaganc Supercallanetic z młodsza Callen http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3257020 &start=5640 zeby ci filmik zadzialal musisz sciagnac do tego 2 programy ale tam na stronie jest wszytsko wyjasnione :) a na stronie 198 mozesz rowniez sciagnac callanetics ale z Mariola Bojarska. Ona ma trening godzinny na swoim filmiku + 15 minutowy dla potrzymania sylwetki :) Supercallanetics jest dla zaawansowanych ale ja cwicze z nim :P Pozdrawiam :)

Dziekuje Ci bardzo!!! :)) kiedys, 15 lat temu przygotowując sie do egzaminu na studia codziennie ćwiczyłam rano, z godzinnej kasety Callan żeby się odstresować! Oba efekty były doskonałe - dostałam sie na 5 , no i wygląd mi sie polepszył (biorąc pod uwage, że miałam wtedy 43 lata). Obecnie "posunęłam" się trochę, ale najgorzej wisi mi brzuch. Stąd to moje pragnienie ćwiczeń. Wdzięczna jestem za informacje. Napiszę Wam, jak (i czy!) te źw. pomogają emerytkom. Do zobaczenia !

Oprócz podanych linków możesz sobie ściągnąć z tego chomika-dział fitness. wystarczy założyć konto na www.chomikuj.pl: http://chomikuj.pl/goddess01

Cześć dziewczyny! Mi o callanie powiedziała przyjaciółka mówiąc, że te ćwiczenia bardzo pomogły jej mamie po ciąży. Od poniedziałku zaczęłyśmy nasze zmagania. Na początku zrobiłyśmy zdjęcia, żeby sprawdzić, czy efekty będą choć zbliżone do tych pokazanych w książce. Ćwiczenia są fajne, odprężają, że mięśnie później bolą to najlepszy znak, że działają... choć chyba nie tak bardzo jak są reklamowane. Wczoraj przekopałam dosłownie Wasze forum... i mimo, że jesteście zadowolone, to chyba aż takiego szału jak w książce nie ma prawda? No nic to, dołączam się w każdym razie do Was w walce o piękne ciało do wakacji:) Dziś jeszcze ćwiczenia przede mną. Powodzenia!

Znalazłam w necie badania nt. callanetics'u. Wynika z nich, że callanetics jest dobry na gibkość, kręgosłup i mięśnie brzucha.: www.neurocentrum.sisco.pl/biblioteka/styl_zycia/tom1/eider2.doc (...) "Callanetics jest zatem jedną z najnowszych form współczesnej gimnastyki, którego ćwiczenia są wykonywane w różnych płaszczyznach. Ta wszechstronność ćwiczeń istotnie rzutuje między innymi na wzmacnianie mięśni brzucha, gibkość kręgosłupa co potwierdziły wyniki niniejszych badanych prób ruchowych. „Warto zatem dbać o silne i sprawnie działa-jące mięśnie brzucha. Jest to bowiem naturalny gorset, ułatwiający funkcję narządów we-wnętrznych, odciążający kręgosłup, no i co równie ważne zapewniający zgrabną sylwet-kę ciała (Fidelus 1997, s. 31). Prawidłowo wykonywane (z punktu widzenia techniki) ćwi-czenia callaneticsu poprawiają elastyczność mięśni i zwiększają ruchomość stawów w wy-niku czego następuje poprawa warunków pracy narządu ruchu, wzrasta gibkość. Kręgosłup nie lubi stałych pozycji, szczególnie siedzących. Przebywanie w takiej usta-lonej pozycji przez wiele godzin w szkole, w uczelni, przed telewizorem, komputerem ogra-nicza tzw. trening ruchowy. Mięśnie, stawy, więzadła stają się słabsze. Stosowany ruch (ćwiczenia) sprzyja polepszeniu, utrzymaniu większej ruchomości kręgosłupa, natomiast siedzący tryb życia przy braku ruchu powoduje, że nasz kręgosłup traci swoją elastyczność i ruchomość w wyniku czego jest coraz bardziej zagrożony ze zdrowotnego punktu widzenia (Kasperczyk 1998; Rakowski 1999). Ideą zatem callaneticsu jest poprawa siły mięśniowej, kształtu i elastyczności mięśni po-przez zastosowanie izometrycznej pracy mięśni (stała długość mięśnia) lub izometrycznej pracy mięśni (zmienna długość mięśnia) wykonywanej w powolnym rytmie. Oprócz wpły-wu na tkankę mięśniową, tego typu ćwiczenia siłowe bardzo dobrze oddziałują na tkankę kostną, działając profilaktycznie przeciw zmianom osteoporotycznym (Dentkowski 1996). Ze względu na małą intensywność ćwiczeń i nieskomplikowane układy ruchowe można tę formę gimnastyczną polecać osobom w każdym wieku i na każdym poziomie zaawansowa-nia sprawnościowego."

elizenda-- to po dwóch ciążach się tak zapuściłam.niestety siedzenie w domu daje swoje.ale od tego roku wziełam sie do roboty bo samo sie nie zrobi-prawda.wiec ćwiczę teraz callan i a6w i zaczełam hulahopem kręcić.dzis glowa mi pęka wiec odpuszczam callan za to w weekend musze nadrobic.

Witam wszytskich, dziś miałam wolne, więc mam w sumie za sobą 3 h ćwiczeń po połowie, rano callan i przysiady, teraz ćwiczenia z youtube tez różne przysiady i wymachy i wyjęłam stepper, wraca do łask, znalazłam też na forum ćwiczenia na nogi takie : "Kazde cwiczenie nalezy powtarzac 100 razy(lub 50 na poczatku, jesli ktos nie moze wytrzymac bolu) bez przerw. Wtym caly sek...Jesli bedziecie odpoczywac po minucie to szkoda na nie czasu... Cwiczenie Nr 1- Stoimy w przysiadzie z rekoma na kolanach. Nogi zlaczone caly czas(!) i robimy przysiady ale tak aby nasze kolana byly caly czas w jednym miejscu. w tej samej pozycji , co przed cwiczeniem...nie tak jak przy przysiadach, kiedy kolana ida raz w gore raz w dol. Powtarzamy to cwiczenie 100 razy , a poterem CWICZENIA ROZCIAGAJACE 5 MINUT! Cwiczenie Nr 2- Nogi w gorze. Musza byc proste. Piety poziomo. Cwiczenie wykonyjemy poruszajac pietami , pionowo i poziomo na przemian. 100 razy. To jest cwiczenie na smukle kostki. Dziala u mnie przynajmniej. kostki sa wezsze i moge je zlapac reka. przedtem nie mialam kostek .Potem znowu cwiczenia rozciagajace przez 5 minut. Cwiczenie Nr 3- Podpieramy rece na sazfie albo krzesle. Robimy przysiad w lekkim rozkroku i wyskakujemy w gore. Tobimy to 100 razy.i znowu cwiczenie rozciagajace. Cwiczenie Nr 4- Nogi zlaczone, ale piety rozcchylone pod katem 45 stopni albo wiecej , jak kto potrafi. Robimy 100 pol-przysiadow. tak jak baletnice. I znowu rozciaganie, jakby ktos czasem zapomnial o nich CWICZENIA ROZCIAGJECE: 1-stoimy z nogami zlaczonymi i staramy sie dotknac palcami podloge. 2- siadamy na podlodze i rozchylamy nogi pod katem 80 stopni. lapiemy najwiekszy palec u nogi rekoma i staramy sie dotknac nosem podlogi. Ciezkie ale dobre cwiczenie. 3- opieramy cale ramiona na krawedzi lozka.Stopy rozstawione pod katem 45 stopni i i staramy sie napinac miesnie calych nog. pamietajmy aby cale nogi byly proste. To cholerstwo jest ciezkie do opisania. Mam nadzieje ze zrozumiecie." Sprobowałam i z malymi modyfikacjami tez robię tzn bez rozciągania po każdym ćwiczeniu, to ćw 2 działa na mięśnie łydek ale z przodu tak, ze mam wrażenie że zaraz się zapalą :)) wg autorki zajmuje to wszystko 1,5 h, mnie na pewno nie tyle, szukam i chwytam się wszyskiego, żeby urozmaicić i mieć szybko efekty, pozdrawiam

za mna 3h :)) chcialam sie zapytac czy wiecie ktore ciwczenia likwiduja "boczki" z brzuszka ??

Blackbejbe - rób po prostu cały, godzinny program callaneticsu, jest tam wszystko, czego potrzebujesz. Te ćwiczenia na brzuch w programie są naprawdę rewelacyjne, pod warunkiem, że będziesz je wykonywać naprawdę solidnie, tzn. kiedy leżysz na plecach, unosisz z podłogi tylko górną część ciała, krzyże przyciśnięte do podłogi. I z tej pozycji wykonujesz małe 1-2 cm ruchy w przód, z tego położenia, z którego jest najtrudniej!! I rób wszystkie ćwiczenia na brzuch, tzn. to, kiedy obie nogi są oparte na podłodze, to, z jedną nogą w górze (a potem z drugą), i to, kiedy obie nogi są w górze. Ale nie ,,wyławiaj" tylko ćwiczeń na brzuch! Callanetics ma sens tylko wtedy, kiedy robisz cały program, a nie urywki!! Trzymaj się!

Witam :) Ania ma rację, sama Bojarska chyba nawet mówi, że ćwiczenia trzeba wykonywać dokładnie w takiej kolejności jak podaje i wszystkie - jedynie wtedy przyniosą pożądane efekty. Ja mam za sobą chyba 9 godzin Callana, boczki mam nadal, ale w brzuszku zauważyłam spore zmiany ( tylko nie jestem pewna czy to nie zasługa a6w która nadal ćwiczę). Dziś się zmierzyłam - póki co 4 cm mniej w pasie.Nie mam już wzdęć przez co brzuszek jest bardziej spłaszczony. Ud nie mierzę, bo w zasadzie nie mam do nich zastrzeżeń. Waga też nareszcie drgnęła. To mnie mobilizuje do dalszych ćwiczeń. :)

----> Pati coś wiem o "domowym zapuszczeniu" sama właśnie się tak zapuściłam, bo nie pracuję i siedzę tylko w domu. Ale mam teraz tyle chęci dzięki Callanowi, że nie spocznę póki się nie doprowadzę do porządku. Ćwiczymy dokładnie to samo, też mam hula hop :)

Elizenda ja też dzięki callanowi mam tyle zapału i zawziętości w sobie że sama jestem pod wrazeniem.Zawsze coś ćwiczyłam ale szybko mijał zapał.W sumie to również zasługa tego forum.Od kiedy przeczytałam pare stron tego forum to zaraz ściągnełam callan.I ćwiczę,potem dodałam 6w-jestem w połowie.Nie poddaje sie i ćwiczę dalej.

Elizenda długo ćwiczysz a6w? Ja hula hop to dopiero ucze sie kręcić-bo dotąd nie umiałam-mam takie metalowe i cięzkie.Czytałam ze dziewczyny do plastykowego hula hop dosypuja ryż żeby było cięższe.Widzisz już jakieś efekty po tych ćwiczeniach?

Hej, ja również postanowiłam się do Was dopisać. Witam wszystkie Panie bardzo serdecznie. Poza tym chciałam podkreślić, że właśnie to forum mnie zachęciło. Moje zmagania ze sobą trwają od stycznia gdzie ważyłam 62 kg, teraz ważę 56 kg. Chciałam zaznaczyć że nie jestem na żadnej diecie CUD ( a dokładniej na żadnej) tylko mniej jem, zdecydowanie. Używam także Metabolizera tkanki tłuszczowej (od stycznia). Z Callanetics chciałam bym nabrać tak wymarzoną , jędrną sylwetkę.Jestem w posiadaniu filmiki z Bojarską, i walczę ;D Chciałabym zapytać czy mogę ćwiczyć codziennie czy lepiej co drugi dzień, tak bardzo zależy mi na czasie , że HEJ ? jak jest z Wami? Wasze efekty są naprawdę motywujące. Ćwiczę dopiero 2 godzinkę i chętnie podzielę się wynikami ..jak tylko wystąpią.. Pozdrawiam !!!!!

Ju.sty cześć! Fajnie, że też postanowiłaś ćwiczyć. Muszę Ci powiedzieć, że jeżeli od stycznia schudłaś 6 kilo, to jest to rzeczywiście osiągnięcie. Co do callaneticsu, jeżeli mogę Ci coś doradzić, to nie ćwicz codziennie, bo po jakimś czasie ,,wysiądziesz". To męcząca gimnastyka, na początku jest zapał, ale po jakimś czasie nie jest się w stanie sprostać tej godzinie dziennie, zwłaszcza przy codziennych obowiązkach. Cwicz co 2-3 dni, jak Ci wygodnie. Pora, przynajmniej dla mnie, nigdy nie miała znaczenia, często ćwiczę bardzo późno wieczór lub kiedy mam spokój w domu. Efekty będą, mogę Cię zapewnić, zadziwiające, tylko niczego nie omijaj!! Pozdrowienia!

hej ju.stys ! :) MIło ze dolaczylas do nas :) Za mna 3 cała h i 2 programy 15 minutowe ;)Zauwazylam juz po tych 3,5 godz. ze nieco mi sie biust podniosl i gdy napne posladki to sa twarde jak skała :D Takze to mnie motywuje do dalszych cwiczen :) Ja cwicze 5x w tyg. jedna przerwe robie w srodku tyg. a druga pod koniec :) To fakt ze jak cwiczy sie codziennie to miesnie z czasem sie mecza. Wiec musisz im dac odpoczac przynajmniej 1 dzien. I nie mysl ze takim cwiczeniem dzien za dniem bedziesz miala lepsze efekty , nie , poniewaz takim sposoem szybciej ci sie miesnie mecza a przeciez masz je wzmocnic a nie umeczyc :P:P Wiec 4-5x w tyg. wzupelnosci wystarczy :) POZDRAWIAM

Hej ;) Dziękuje dziewczyny. Zrobię tak jak radzicie, jeszcze dziś poćwiczę a jutro zrobię przerwę;)i za trzy dni przerwkę itd... Muszę powiedzieć, że po dwóch , godzinnych sesjach czuję się o NIEBO lepiej i chyba nawet wyglądam ... Czuje że to najlepszy sposób na zrobienie czegoś dla własnego ciała. aaaa zapomniałam na rozgrzewkę stosuję 30 minut rowerka stacjonarnego w tempie umiarkowanym ( to on pomógł mi zrzucić te 6 kg). Więc dziewczyny jeszcze raz dziękuje .życzę duuuużo zapału i motywacji a to lato będzie należeć właśnie do Nas !!

Pati, mam takie zwykłe hula hop dla dzieci, nie dosypywałam nic do środka. Ostatnio mało kręcę, bardziej jednak mi Callan odpowiada bo jest tych ćwiczeń sporo, a kółko takie nudne mi się wydaje. Co do szóstki, to dziś miałam ostatni dzień po 12 powtórzeń. Już ledwie daję radę, muszę robić przerwy między seriami. Brzuch boli mnie cały dzień praktycznie - ale to dobrze, znaczy że są tam jakieś mięśnie a nie tylko opona tłuszczu :) W zasadzie katuję brzuch najbardziej i 3cm mniej już jest. Callana ćwiczę co drugi dzień, niedziele zawsze odpuszczam - to dzień lenistwa całkowitego. 10 godzinek Callana już poszło, jak 16 latka się nie czuję ( a Bojarska obiecuje 10 lat mniej hehe) ale czuję się dobrze i zaczynam zauważać różnice. Poprawił się wygląd ud, brzuch się zmniejszył ( mąż nawet zauważył ) Co dziwne: podniósł mi się biust - a mam mały i śmiesznie to teraz wygląda, sterczą mi takie dwa guzki, mogę w ogóle nie zakładać stanika ( to chyba od tego drugiego ćwiczenia - ramiona do tyłu). Zawsze jak zaczynam ćwiczenia i nie mam ochoty to sobie mówię: Ćwicz, pomyśl ile dziewczyn z kafe daje radę, nie możesz się teraz poddać. :)

hej .. zaliczyłam godzinkę z Mariolą i 30 minut rowerka na rozgrzewkę !! ale racja odpoczynek zdecydowanie ;D Hula-hop również mam w domu , próbowałam ale jest za lekkie i spada i spada i spada...... może by tam coś wsypać i spróbować?? ale to jutro ;) Pozdrowienia dla wytrwałych pań TRZYMAJMY TAK DALEJ !!już dziś nie mogę się doczekać efektów ;)

4 h zaliczona :D kurczeeeee dziewczyny powiedzcie z czym macie najwiekszy problem w tych cwiczeniach ?? bo u mnie idzie kiszkowato z brzuszkami i miednica ;/ a jak tam u was ??

Ja z Callana nie lubię ćwiczeń z wyciąganiem i trzymaniem nóg i ogólnie tych ćwiczeń z krzesełkiem.

.. Tak racja ćwiczenia na biodra to prawdziwa udręka, ale z czasem na pewno przestaną być problemem. Muszę przyznać że nie mam ani nie miałam zakwasów po ćwiczeniach.dziś jednak odpuszczę ( niech mięśnie też mają czas dla siebie ;)

Mi nie chce się ćwiczyć a6w-ale ciekawa jestem efektów-o ile bedą?Za to z callana nie zrezygnuję bo wiem że on przynosi efekty.Zauważyłam to przed wprowadzeniem a6w.Niewielkie efekty ale zawsze to coś.Także pozdrawiam wszystkie callanetki.

I ja cwicze wytrwale jeszcze,widze,ze przybylo tu duzo nowych zapalonych callanowiczek ;) Pozdrawiam. I tez nie cierpie cwiczen na biodra,a wlasnie tu mam zawsze do zgubienia.Uda i biodra moja zmora,ale nie daje sie. A ogolnie wygladam juz jak nastolatka,czyli jakies 10 lat temu.Diete probuje wprowadzic,ale mi ciezko,bo codziennie gotuje dla calej rodziny i nie chce mi sie jeszcze sobie cos osobnego gotowac :(

marieta 1 to widze ze mamy taki sam problem z dieta i gotowaniem .Ja również gotuję dla całej swojej rodziny i tez mi sie nie chce gotowac dla siebie osobno.Jem mniej przez callana i nie przestanę go ćwiczyć.Mam pytanie do dziewczyn czy wy przy ćwiczeniu z jedną nogą w górze drugą macie wyprostowaną?Czy ugietą i postawioną na podłodze.Bo ja dłużej jak 20sek nie wytrzymam w tej pozycji jaką pokazuje Bojarska.A wy dziewczyny jak to ćwiczycie.?