callanetics

Maczku! Kochanek jak nazwa wskazuje ma być do czego innego a nie być inteligentny. Inteligentne możemy być My ewentualnie mąż, ale nie za bardzo , żeby się nie zorientował. Wisienko! To 95 mam w najszerszym miejscu czyli obejmuje to moją całkiem nową słodką brzoskwinie. Zamiast ćwiczyć wypisuję tu z wami głupoty,ale daje mi to wielką frajdę. Co do starej baby to faktyczne " Z tyłu liceum z przodu.... no trudno trzeba się starać bardziej.W końcu Nam kobietom wyzwolonym wszystko wolno, a możliwości mamy przecież nieograniczone.Już teraz idę ćwiczyć .pa!

Maczku, cieszę się,że znowu występujesz w dawnej odsłonie. Jesteś niesamowita! Tak cię lubię...

Maczku kusząca wizja i dziękuje za miłe słowa. :) Zatkało mnie, co jest trudnym osiągnięciem. Może ja powinnam urodzić się mężczyzną? Teraz to mogę, jedynie kusić twojego syna. ;) Chociaż zawszę mogę też bardzo kochać kobiety. Maczuś, ciesze się z twoich zmian, patrzysz na siebie inaczej, każda z nas doznała wewnętrznego przeistoczenia, tylko gdzie pozostałe dziewczyny, usycham z tęsknoty za wami. Chciałabym posłuchać o waszych wynikach. Maczku, nad twoimi planami trzeba się dłużej zastanowić, pomyśleć. Na dzień dzisiejszy nic nie wiem. Uff. dobrze, ułożyłam sobie rys wypowiedzi i pisze do tego zacnego osobnika, po informacje. Jak odłożę to na jutro to nie wyśle.

Nianiusia Tęskniłam, zaglądaj ile możesz, zawszę temat znajdziemy. Słodkich snów, jak pączki Kalagusi :) Maczku, Callan dla Pań po 40? Uśmiałam się, wiek nie ma tutaj znaczenia, Callan jest świetny, choćby dla samego rozciągania warto poćwiczyć, dla dobrego samopoczucia. Nie jedna młódka pozazdrościłaby Callan wyćwiczonego ciała. Oj, Maczku, tak mnie nastrajacie, do tych plecionek słownych. :) Nic na to nie poradzę. 95 cm i to w takim miejscu! świntucha! :D Kalaguś świntucha, :D 95 cm, to naprawdę ładna liczba. Chyba poematy zacznę tworzyć, bo świntuchy nie doceniają siebie i swojej urody. Z przodu Liceum a w środku rozpływający się seks, kuszący jak czekolada z karmelem. Maczku, kochamy ciebie taka wesołą, pełna energii i słodkiego języczka. Idę napisać to co mam napisać, bo do świtu będę krążyć na forum.

Dziewczyny, ja to czasem myślę,że na jakieś forum dla seniorów powinnam się przenieść...Ale tak mi z wami dobrze,że odpędzam tę myśl jak muchę natrętną... Bo wiecie,wy to smarkule,małolaty jakieś przy mnie jesteście. Kalaga,ja niebawem o dyszkę cię przebiję.Wiekowo oczywiście,wymiarowo to wymiękam. Dni temu kilka czwarte wnuczę mi się wykluło... Jedyną babcią na tym forum jestem!? Ale się nie poddaję. I tym optymistycznym akcentem kończę na dzisiaj. Jeszcze raz - Dobranoc wszystkim. ...Zanim zasnę Maczkową propozycję rozważę...

Nianiusia, mialam wspaniale babcie, nie mam co narzekac, ale gdyby moja babcia cwiczyla callanetics i pisala na forum internetowym, poplakalabym sie ze szczescia! I jeszcze wszystkim naokolo mowilabym, jaka superbabcie mam! Sama chcialabym byc tak aktywna jak Ty w przyszlosci. Mam jeszcze odpisac na zalegle watki - odezwe sie wkrotce ;-). Wizja zjazdu.... Och, naprawde sie rozmarzylam i zatesknilam za tymi cieplymi nocami, siedzeniem wieczorami na dworze, zapachem roslin, swierszczami. Mieszkam w Uk i o czyms takim moge tylko pomarzyc, niestety... Bede w Polsce jesienia i chetnie na takim zjezdzie sie pojawie :-). Kalaga,jaka Ty laska jestes!!

Cześć. Właśnie skończylam swoją godzinkę. Dobrze zrobiła mi ta wczorajsza przewa. Dzisiaj nic po łebkach. Jutro to poczuje.Nie ma co zazdrościć mojej talii ,bo to nie zasługa moja tylko genów. Nigdy nie miałam z obwodem problemu( proporcjonalnie do wagi) bardziej z jej konsystencją.Moje problemy to nogi , a szczególnie nawisy w przyśrodkowej, nadkolanowej części ud, oraz obrzydliwe nawisy pod biustonoszem.To właśnie ONE trącaj starością. Od jutra POST. Won- pączki , pyszne faworki(mogę dać fantastyczny przepis) oraz czekolada z okienkiem-moja zguba. A teraz na poważnie. Jak naprawdę chcecie schudnąć to jest tylko jedna metoda. Trzeba JESC. I to wcale nie mało.Nie chciałabym żebyście myślały że sie wymądrzam i gadam jak PORADNIK DOMOWY , ale sporo na ten temat wiem, trochę też z racji swojego zawodu.Jak chcecie coś więcej to piszcie ,ba nie chcę nudzić.

Ja chce przepis na faworki :-P. Rowniez rady, co jesc i jak jesc, jesli sie cwiczy. Podziel sie wiedza i doswiadczeniem :-).

Kimisan przepis jutro pradnik też. K.

@Kalaguś Ja też chcę wiedzieć czego mam jeść i to dużo :) Wcale się nie wymądrzasz. Jesteś fajną, wrażliwą kobietą i tak jak ja z synem uwielbiasz czekoladę z okienkiem :) "Kochanek jak nazwa wskazuje ma być do czego innego a nie być inteligentny. Inteligentne możemy być My ewentualnie mąż, ale nie za bardzo , żeby się nie zorientował" - bingo!!! No dobrze. To gdy się z jakimś egzemplarzem pokocham i nie jest on inteligentny, to mam PO bez słowa wywalić go z łóżka? Hi hi, strzałki do wyjścia , takie neonowe :D Albo plakat nad łózkiem "Idź sobie bo nic już po Tobie" :D Ja też wczoraj pisałam a nie ćwiczyłam :)

Moja brzoskiwinia jest inaczej skalibrowana niż Kalagi :D Kalaga ma morelkę :D Co do liceum / muzeum kiedyś pisałam na forum jak lecą za mną małolaty, a potem z przykrością patrzą, że twarz nie ta :D Kochana, dobrze, że dbamy o piekno ciała. :) Mnie też boli starzenie się, w naszej kulturze nalezy inwestować w młodość, bo to się opłaca wielu firmom. Rozmawiając z mężczyznami słyszę, że oni wyczuwają / rozpoznają poprawki, zafałszowanie biologii, to przecież kwestia instynktu. Możliwe że pocieszam się nie mając kasy na poprawki i dorabiam sobie teorię, ale też wiem, że liftingi trzeba powtarzać co jakiś czas, że naprawdę różnie bywa (przykład Bakuły, którą przy 4 lifitngu chirurg zaraził gronkowcem) (albo moja przepiękna koleżanka, która się zbotokosowała i wyglądała jak spuchnięta :( ). Albo taka liposukcja: potem nierównomiernie odrasta tłuszcz (fałda a la ośmiornica, wyobrażasz sobie coś takiego na brzuchu?) , blizny. To ja już wolę callanetics: dłużej trzeba ćwiczyć, ale za to za darmo i zdrowo :)

@Nianiusia "cieszę się,że znowu występujesz w dawnej odsłonie " - ja też się cieszę. Coś obumarło we mnie wewnętrznie, ale dbam o ducha. A kto mi pomógł? No kto, jesli nie te niesamowite kobiety z forum? Jak mogę pomóc Ci w bólu? Chcesz napisać? Gdy Ciebie boli, mnie też boli, pamiętaj. @ Wisienka "Może ja powinnam urodzić się mężczyzną? ' - nie , nie powinnaś. Bo wtedy przegadałabyś mnie w łóżku, a ja bym tego nie zniosła :D Też mię smuci milczenie Foki, Megan, Duszyczki. Milczenie Kunci jest po prostu straszne :( Luluś też zamilkła - uraziłam Cię wpisem biustowym? Wolność może nie pisać.

Wisienka, napisałaś do zacnego osobnika? I zapomnij o długotrwałym pobycie w Nianiusiowych ramionach. Mam na nie rezerwację :) Taa, czytałam mądrości, że to rehabilitacyjne ćw. itp. Albo że szkodzą i niszczą stawy. Wg mnie ktoś się źle ustawił do ćwiczeń, ale obwinił ćwiczenia. Uwielbiam ciało Callan. Trzyma mnie przy życiu, bo też chcę mieć takie :) "seks, kuszący jak czekolada z karmelem" - ugodziłaś mnie. Dwa w jednym. Ach. @Nianiusia "ja to czasem myślę,że na jakieś forum dla seniorów powinnam się przenieść ' - TO NIE MYŚL, bo źle myślisz. Denerwujemy Cię niedojrzałością czy co? Może jest tak, że przygięło Ci ducha, że dopadło Cię obniżenie nastroju, a wysuwasz daleko idące wnioski. I nie postarzaj się moim kosztem :P Aż tak stara nie jesteś. Wiem, że boli przemijanie :( Mam cudowne starsze przyjaciółki i też je boli, że dla ludzi dojrzałych wiekiem oferta społeczna w Polsce jest , delikatnie mówiąc, mikra. Obydwie są aktywne intelektualnie i społecznie, jedna jest emerytką, kiedyś była bardzo piękną kobietą i tym bardziej boli ją przemijanie. Nadal robi wrażenie, ale same rozumiecie :( I właśnie ta piękna płacze, że nie ma wnuka, że dziecko nie założyło rodziny :( :(

Nie miałam babci. Nawet nie wiem czy mi brak :( Za to ćwiczyłam z mamą callanetics - mama robiła głównie rozgrzewkę, trochę brzuszków i następnych ćwiczeń i kiedyś siostra skarży się na złe samopoczucie, a mama do niej "To poćwicz, poczujesz się lepiej" :) Teraz mama trochę zapuściła się z ćwiczeniami :( A Ty, Nianiusia, o siebie dbasz. Biegasz, pływasz, spotykasz się z przyjaciółmi. Mma wrażenie, że dużo dajesz z siebie ludziom, wspierasz, troszczysz się, opiekujesz. Dostajesz czasem zwrot tej energii? Jestem bardzo szczęśliwa, że jesteś na forum. Dzięki temu że jesteś mogę doceniać to, ile daję mądry, wywazony, dojrzały człowiek nawet tak małej społeczności jak my. Proszę, nie odchodź. Poza tym pamiętaj, że zapraszam Cię do łóżka ;) Co wolisz: koniak? Whisky? Pinacoladę? Inny eterek?

Co do zjazdu - uzgodnijmy temin na forum :) Może być lato, może być jesień. Oczywiście można spać u mnie :) Gotować będziemy razem :) Gapić się w gwiazdy, posłuchiwać świerszcze też możemy :) @Kimisan dzięki Twoim slowom zatęskniłam za wiosną, latem, ciepłem, powietrzem nasyconym wilgocią Lubię to, że las jest blisko, że mogę położyć się na trawie i patrzeć się na obłoki. Twój wpis uświadomił mi czym jeszcze mogę się cieszyć. Dziękuję :) Dziękuję Ci też za zmuszenie mnie konkretnym pytaniem do konfrontacji ze strachem i bólem. Dobrze Ci w UK?

@Kalaguś, Rozumiem Cię z kolanami :( U mnie pojawiły się zmarszczki nad kolanami. Zdębiałam, bo niby po czym i przez co, ani nie straciłam masy mięśniowej w takim stopniu, ani nie wysuszyłam skóry. Jednak czas bezustannie swoje myto pobiera :( W jakiejś fajnej książce pani po 50-tce czytałam fajny opis niezgody na zmarszczki okołokolanowe, szorstkie łokcie, dziwne rzeczy na szyi, że my się tak staramy, a i tak dzieje się co ma się dziać. Proszę nie umniejszać swych osiągów: nawet najpiękniejszą talię można zapuścić, znam na to chodzące dowody. Tak więc geny to jedno, a Twoje dbanie to drugie :) :) Nawisy pod biustonoszem znikną przy systematycznych ćwiczeniach, zwlaszcza gdy będziesz tracić wagę. Jestem tego pewna na 100 %.

Hej hej Maczuś duuuuużo do wyjaśnienia jeśli chodzi o uzależnienia - na szczęście ktoś napisał juz książki na ten temat "Przebudzenie", Wolność od znanego" jestem czekoladożercą, preferuję węglowodany - to jakie wnioski ? przeżucić się na dietę białkową dla lepszych efektów ?

Dziewczynki możecie sie pochwalić ile godzin już przećwiczyłyście ? jestem po 16 godz i wciąż do szpagatu daleko ;)

heja :) długo mnie tu nie było w weekend miałam wyjazd, ale udało mi się pocwiczyc callana i wczoraj też jestem zadowolona, bo w koncu coś się ruszyło wymiary: biodra - było 112 jest 109 talia- było 85 jest 80 udo- było 65 jest 63 wagowo 7 kg było 80,5 jest 73,3 nie poddaje się, teraz juz musi byc tylko lepiej zmartwiona jestem jedynie moimi zaparciami :( zmiana diety i taki problem kiedy jadłam wszystko nie miałam tego problemu, a teraz jak pije wodę, herbatki, chrupkie pieczywo to taki zonk :( pozdrawiam wszystkie cwiczące i dziekuje za wsparcie :) miło miec taki doping :D

Duszyczko ja szpagat to moze za rok zrobię hehe

Nie żartuj Nianiusia, wiek to nie wszystko! Jeśli czujesz się z nami dobrze, to zostań. Dojrzałe rady i wpisy zawszę maja swoich fanów, tak jak kształty :) Babcia czy nie, jednak dbasz o siebie, a to godne pochwały, ba godne naśladowania. Gratuluje czwóreczki wnuczków. :) Super babcia:) Ohayo Kimi-san:) Jesień to też dobry czas, jest ciepło, są owoce i te piękne kolorowe liście, ehh, czasem piorun przeszyje niebo. Nie mogę doczekać się cieplejszych dni. :) Kalaguś, geny czy nie, jeśli nie dba się o siebie to nawet geny nie pomogą. Doceń siebie i swoje starania kochana! Czekolada z okienkiem, mogłabyś cały tir tych czekolad zjeść, do końca życia jeść czekoladę z okienkiem!!

Prosimy o porady, sama chętnie poczytam, wiedzy nigdy dość! Ja nie wiem dziewczyny, pisze tutaj i nie spotkałam żadnej starej ani przemądrzałej baby, za to kochane kobiety, może lekko zagubione w swoim pięknie. Mierzące się z trudami życia, przyszłości,przeszłości i teraźniejszości. Maczuś, haha, dobry patent z tymi strzałkami, gorzej jak poziom inteligencji będzie proporcjonalny do umiejętności. :( Co z takim zrobić? :) "Morelkę", oj to było cudne. :) Starość nie radość, nikt nie lubi, gdy jego piękno ucieka przez palce, smutne jest patrzenie, na motyw przemijania za obrazowany we własnym ciele. :( Maczku, naprawdę chciałabyś rozmawiać? Chyba, że ty o innym sposobie rozmawiania myślisz. :D Dobrze, Maczku położę się na nogach Nianiusi :P "Taa, czytałam mądrości, że to rehabilitacyjne ćw. itp. Albo że szkodzą i niszczą stawy. Wg mnie ktoś się źle ustawił do ćwiczeń, ale obwinił ćwiczenia." Niby Callan takie rzeczy robi, owszem zrobi, gdy ktoś źle ćwiczy, zbyt szybko, dręczy swoje ciało aż piszczy. Maczus, ale ty podrywasz :D Nie, nie napisałam, uciekłam w fazie końcowej, ach ta nieśmiałość, szczególnie jeśli ktoś jest nawet w lekkim stopniu autorytetem. ech. Muszę spiąć pośladki, unieś biust i nacisnąć siebie. :) Duszyczko, nie liczę już godzin, ale ćwiczę od 1 Grudnia. :D Nie zrobię szpagatu niestety. Kuncia, ale ładne efekty. W bioderkach 3 cm mniej! WoW! W tali 5! W udzie 2! Straciłaś 7 kg.!!! [pisk zachwytu] Jaka zgrabna laska nam się wyłania. Kuncia, ja pije siemię i nie mam problemu z zaparciami. ... czemu nie zostałam lustrem?

Na zaparcia polecam XENNA EXTRA w tabletkach

Dziewczyny, mysle, ze zle mnie zrozumialyscie. Nie chce byc dyktatorka, ktora rzuca termin i wszyscy musza sie do niego dostosowac, tym bardziej ze chyba najmniej udzielam sie na tym forum. Nikt nie powiedzial, ze to ma byc tylko jeden zjazd :-). Ja na pewno nie bede mogla w czerwcu, ale to nie znaczy, zebyscie sie nie spotkaly, jesli macie ochote. A jesienia moze byc nastepne spotkanie :-). Maczku, pisz mi wiecej o tym lezeniu na trawie, cieple i gwiazdach. Taaa, bardziej mnie dobijaj ;-).... A tak powaznie - kiedys myslalam, ze Polska ma ohydny klimat. Teraz wiem, ze to nieprawda. Czesto na wlasnej skorze trzeba sie przekonac, ze to, co jest wokol nas, nie jest takie zle, jak nam sie wydaje. A czy to pytanie przynioslo juz jakas odpowiedz? Czy dobrze jest mi w Uk? Trudno odpowiedziec jednoznacznie. To temat rzeka. Powiem krotko - ja sie czuje szczesliwa, chyba niezaleznie, gdzie mieszkam. To kraj dla ludzi, nie dla bzdurnych przepisow. Zyje sie wygodnie, spotyka sie ludzi z calego swiata, od ktorych mozna nauczyc sie wielu rzeczy. Ale to rowniez kraj, w ktorym denerwuje cie cala masa innych rzeczy. Przyjechalam tu, zeby nauczyc sie dobrze jezyka i poznac inna kulture. Coraz czesciej mysle, ze ten czas juz sie skonczyl - pora na cos nowego. A tutejsza pogoda to gwozdz do trumny. Ja chce slonca, a przynajmniej goracego lata!!! Zmarszczki ;-) - osoba, od ktorej pozyczylam sobie imie, jest gejem. Zebyscie posluchaly, jak on rozpacza z powodu zmarszczek. To dopiero przechlapane tak to przezywac... Wisienko, dlaczego sie wstydzisz? Ja bym sie wstydzila, gdybym musiala prosic o cos, co uwlaczaloby mojej godnosci. Wstydzilabym sie np. siedziec pod kosciolem i zebrac. Ale wstyd, ze jest sie glodnym wiedzy? Jestem pewna, ze ta osoba wrecz sie ucieszy z Twojego listu - to troche taka nobilitacja, " musze byc autorytetem, skoro prosza mnie o cos takiego". Poza tym to tylko pismo ;-), gorzej zadzwonic czy osobiscie rozmawiac....

AAAAA, zapomnialam napisac, ze mam dzis zakwasy na udach po wczorajszych cwiczeniach. To moje 3. zakwasy, odkad zaczelam cwiczyc callanetics (ponad rok) Nie wiem, skad sie to wzielo. Fakt, ze wczoraj niektorych cwiczen nie moglam zrobic w calosci, musialam odpoczywac po pare sekund, co tez bylo dziwne, bo zdarzalo mi sie to tylko na poczatku.

Wklejam moj post napisany rano, miał kończyć moją serię piśmienniczą ;), tylko prąd nagle wyłączono Do Kalagi: Swoją drogą jakie nosisz staniki? U mnie dużo zmieniło się gdy wreszcie zaczęłam nosić lepiej dobrane konstrukcje (nie mam na mysli koniecznie brafitterek, te mi dobrały za ciasny stanik). Taaak. Skoro omówiłyśmy już kwestie towarzyskie, napiszę o ćwiczeniach :) Dziś były z rana. Mi gorzej ćwiczy się rano, mniej rozgrzane ciało, mniej rozciągnięte :( Tylko tydzień przerwy, a czuję jakbym dopiero drugi raz w życiu to ćwiczyła :( Doceniłam geniusz ćwiczeń: najpierw rozluźniają szyję, potem brzuszki rozciągają górę pleców, ćw. na nogi pracują nad dołem pleców, potem ładnie ustala się całość przy nadupniczkach. Miałam bardzo ściągnięte plecy :( :( już teraz czuję że będę miała zakwasy w mięśniach skośnych brzucha. Chorą nogę właściwie od nowa rozćwiczam i stronę z krzywym biodrem ćwiczę dużo szybciej :( Tak ladnie mi już szło:( Za to brzuszki ładnie szły, odpoczynek im posłużył :) Dało mi do myslenia to, że po grypie zaczęłam ćwiczyć kilka dni po chorobie, po porodzie już w drugiej dobie, a tu emocje mnie tak wydrenowały z sił, że na ponad tydzień się zawiesiłam :( Czuję spore zakwasy w mięsniach brzucha :( (wieczór) po całości idą :(

Teraz już piszę na bieżąco: @Duszyczko, mam obydwie książki, de Mello raczej mam, a "Wolność od znanego" na pewno. Wychodzi na to, że potrzebuje jeszcze raz przeczytać, bo zarys pamiętam, tylko kierat mi kilka rzeczy spłycił. Dziękuję Wgryzę się w to, co wyczytałam o węglowodanożercach i napiszę, w razie czego poszukaj w sieci o typie białkowym i węglowodanowym Ja też jestem węglowodanożercą, ale kiedy intensywnie ćwiczę potrzebuję jeść wyraźnie więcej mięsa (budowa mięśni). Nie zmieniaj nic nagle, co najwyżej rybkę dorzuć czy indora :) Szpagat mi idzie nieźle :) Mniej niż moja dłoń mam do podłogi i cieszy mnie to. Zwróc uwagę z jakiej pozycji zaczynasz go robić, to też może mieć znaczenie.

Och, Kuncia, bosko zrzuciłaś!!! Gratulacje!!! Chrupkie pieczywo może powodować wiązanie wody w organiźmie, zalezy od wartości odżywczej mąki z której je robiono. Ile wcinasz warzywek? Mnie pu erh pędzi do toalety, może i Tobie pomoże ? "Ohayo Kimi-san" - zabiłas mnie, Wiśnia! Czy jest coś na świecie, czego nie wiesz? [patrzy z podziwem] "Maczku, naprawdę chciałabyś rozmawiać" - naprawdę. To miło jest pogawędzić z życzliwym na wielu polach człowiekiem :) Nianiusia ma nogi twarde jak żelbet bo biega. Obstaw inne okolice ;) Wisienka.... Napisz do tego pana, proszę....Jeżeli to mężczyzna, to gdy podejdziesz od strony autorytetu / hierarchii, powinien zareagować sympatycznie. Chyba że ma problemy ze sobą. "... czemu nie zostałam lustrem?" - noblistko moja, o co chodzi? O to, że zazdrościsz schudnięć/ proporcji? Kimisan, nie odebrałam Cię jako dyktatorki. Mamy nieco czasu, spokojnie dogadamy się. Dom nie ucieknie, żaby i świerszcze porozmnażają się, a my poznamy się lepiej :) Mogą być i dwa zjazdy :) Kimcia, jak ja przemocno teraz tęsknię za końcem zimy... Pytanie nadal przynosi odpowiedzi, idą kawalkadą ;) "To kraj dla ludzi, nie dla bzdurnych przepisow" - świetnie to ujęłaś. Co do zmarszczek nad kolanami - w najnowszej Vivie są zdjęcia z jakiś gali i popatrzyłam sobie na nogi innych , także młodszych. Zmarszczki to pestka, ważne, że mięsnie są :) Mam wrażenie, że nasze problemy mogą wynikac z pory roku, być może z niedoboru witamin i innych cudeniek albo braku słońca.

Konban wa!- Dobry wieczór. :) Napisałam... :o :D Mam nadzieje, że nie padnie na zawał. :D Chociaż listu nie stworzyłam, przy dłuższej spontanicznej wypowiedzi nawaliłabym swoich ulubionych "plecionek słownych", a wtedy dopiero padłby, na jelita. Może w mowie nie słychać tych plecionek, za to przy pisaniu nadużywam wszystkiego, łamiąc wszelkie zasady. Kimi-san, Ty dyktatorką? Nie przeszkadza wybór jesiennego terminu im nas więcej tym lepiej :) Ja uwielbiam klimat naszego kraju, chociaż ja kocham przyrodę i krajobrazy. Uwielbiam wiosnę, zwłaszcza powietrze otulone zapachem kwitnących kwiatów, drzew owocowych. Mamy piękny kraj, pod względem przyrodniczym, a nie szanujemy go. Maczusiu! Oj współczuje zakwasów, ból psychiczny jest bardziej wyczerpujący niż fizyczny, mi nie raz śnią się koszmary z powracającymi przeżyciami, brrr. Maczku jest wiele rzeczy na których się nie znam. Nie robię niczego niezwykłego, za co należy mnie podziwiać. To dobrze, że Nianiusia ma twarde nogi, lubię takie :P Maczku, chciałabym być lustrem, aby móc oglądać każdego dnia wasze uśmiechnięte buzie i podziwiać piękne kształty.

Witajcie w Popielca. Piękne główki posypane popiołkiem? Przepis na boskie faworki 1) 1 i 1/4 szklanki mąki, 2) 6 żółtek, 3)1 łyżka gęstej kwaśnej i tłustej śmietany, 4) łyżka spirytusu, 5) łyżeczka octu, 6) łyżka cukru pudru, 7)łyżka soku z cytryny. To wszystko zagnieść w miseczce a następnie chwycić w dłoń pałkę drewnianą, skumulować całą energię złych myśli , złych wspomnień i aktualnych niepowodzeń i zacząć w to niewinne ciasto walić. Im więcej wściekłości tym lepsze faworki. Następnie zmaltretowane ciasto na 15 min do zamrażarki. Po wyjęciu pokroić na niewielkie kawałki ( lepiej się wałkuje malutkie) wywałkować i pokroić na faworki. Moja babcia miała taki okrągły nożyk z ząbkami, Ale proste są też dobre.Smażymy faworki na SMALCU!!!. Mój przepis to musztarda po obiedzie bo karnawał się właśnie skończył. Szkoda.Aha! Zapomniałam dodać do faworków szczypta soli jak do każdego zresztą ciasta. To chyba oczywiste.Śmieszne jest to , że na forum o gimnastyce i odchudzaniu pojawiają się przepisy na Wiecie jakie bomby. Ale chyba świadczy to o tym , że jesteśmy normalne.W sprawie mężczyzn moje zdanie jest takie: Mąż to biały lub czarny , jak kto woli chleb powszedni.Ale nie samym chlebem człowiek żyje. Kochanek to słodki tort z wisienką-pyszny ,ale od nadmiaru wymioty i często wychodzi boczkiem!(przytłustym. )Mądrość kobiety dojrzałej polega na idealnym zrównoważeniu naszej miłosnej diety.Czarny chleb zdrowy i świetnie wpływa na trawienie, ale odrobina torciku nie zaszkodzi, szczególnie że mamy przecież Callan.Nie twierdzę , że ja taką dietę prowadzę, ale pomarzyć można. Maczku piszesz o biustonoszu. Ja mam chyba dobry. Od lat jest to dla mnie baaardzo duży problem. Mam rozmiar 70F i zakup stanika w tym rozmiarze to nie lada sztuka Idę ćwiczyć bo muszę zlikwidować to na plecach i nadkolanniki