callanetics

Wybacz Maczku, kochane słoneczko moje. Na poprzedniej stronie wstawiłam link do innego badania: ""Amerykański psycholog tym samym udowodnił, że ludzie zdrowi psychicznie w specyficznych warunkach wcielają się w role oprawców i ofiar. " Ciekawy eksperyment, wyniki są zaskakujące.:) Nemirko, witamy wśród uzależnionych od callanetics. :) Oczywiście, że masz szanse zrzucić kilogramy, szczególnie przy takiej diecie, bieganiu i codziennym ćwiczeniom callanetics(chociaż nie musisz ćwiczyć codziennie). Zacznij od podstawowej wersji (callanetics 10 years younger 10 hours). Callanetics wyszczupla, przed ćwiczeniami zmierz się porządnie(szyja, piersi, ręce, talia, brzuch na wysokości pępka, biodra 10 cm poniżej pępka, pupa, uda, łydki, kostki i gdzie tylko chcesz:)). Po 10 godzinach są pierwsze efekty, ale mogą być po 5 czy nawet po 2 :), szczególnie kiedy jesteś na diecie i dodatkowo biegasz. Ćwiczenia są intensywne, ale nie spocisz się, nie zmęczysz. :) Spróbuj, a sama zobaczysz, oczywiście podziel się wrażeniami. :) Skupiaj się na prawidłowym wykonywaniu ćwiczeń i rób tylko tyle ile możesz, nie forsuj się, staraj się rozluźnić, zrelaksować. :) Powodzenia w przemianie. :)

W ramach przypomnienia, jakich efektów możecie się spodziewać: Działanie ćwiczeń: - likwidują naprężenie karku - wydłużają szyję - likwidują napięcie między łopatkami - zwiększają wydolność płuc dzięki rozciągnięciu klatki piersiowej - podnoszą biust dzięki naprężeniu mięśni klatki piersiowej - usuwają tak zwaną podwójną brodę - rozluźniają i wyciągają całe plecy aż do kości krzyżowej - łagodzą bóle menstruacyjne - działają kojąco na system naczyń wieńcowych - regulują ruchy jelit - podnoszą świadomość własnego ciała - poprawiają koordynację ruchów - uczą rozluźnienia się - osłabiają apetyt - zwiększają popęd płciowy - pośladki zaokrąglają się i podnoszą, odzyskując jędrność, znikają zwisające fały tłuszczyku - wewnętrzne powierzchnie ud ulegają wzmocnieniu - Poprawa postawy ciała - Smukła, młodzieńcza sylwetka - Wzrost elastyczności mięśni - Wzrost siły i energii - Płaski brzuch - Szczupła, smukła talia - Likwidacja cellulitu - Likwidacja bólów pleców - Wzmocnienie mięśni dna macicy - Poprawa samopoczucia nie obciąża stawów ani kręgosłupa

Na zachętę Moje efekty(aktualizacja): :D Szyja: od końca stycznia 2 cm ramię: od końca stycznia 3 cm przedramię : od końca stycznia 3 cm nadgarstek : od końca stycznia 2 cm biust: 3 cm więcej, talia: 7 cm brzuch: od marca około 6 cm, biodra - 8 cm pupa : 10 cm udo: nie pamiętam ile dokładne, ale chyba 9 cm kolano: od końca stycznia 2 cm, nie pamiętam czy mierzyłam się wcześniej łydka: chyba 7 cm kostka: chyba 10 cm

NIEBIESKA WISIENKA, gdy zobaczyłam Twoje pomiary, oszalałam z zachwytu! :) Od jutra start z callanetics :) Zrobię zdjęcia, zmierzę się porządnie tak jak radzisz. Mam tylko problem z dietą. Od zawsze jem mało, raz dziennie, dwa... Ale czasem jak coś mi posmakuje, to nie znam umiaru... I tak oto stała się moja nadwaga. Obecnie jem ok 900 - 1000 kcal dziennie. Na innych forach czytam, że tylko spowolnię sobie metabolizm i zafunduję efekt jo-jo. Ale boję się, że jeśli zwiększę dawkę jedzenia do tych 1800 kcal jakie mi zalecają, przytyję całkowicie, bo mój organizm jest przyzwyczajony do tak małej ilości jedzenia... Nie wiem już w sumie nic... Piję dużo wody... schudłam 3 kg w przyciągu tygodnia, biegając 5 razy po 40 min. A Jo-jo jest ostatnią rzeczą której chciałabym doświadczyć... Co o tym sądzicie?

Wisienka z jaką wagą zaczynałaś ćwiczyć i czy stosujesz jakąś dietę? Bardzo ładne spadki :)

Witajcie :) x Nemira Jesz dużo za mało biorąc od uwagę Twoją aktywność fizyczną. Jeśli nadal tyle będziesz jadła to efekt jojo jest nieunikniony. Chyba, że masz zamiar do końca życia jeść 900kcal i ćwiczyć. Musisz zwiększyć ilość spożywanych kalorii, dla samego faktu, żeby nie paść w końcu bez sił. Jeśli będziesz jadła prawidłowo, czyli to będą same dobre kalorie to nie przytyjesz. Ćwicząc wzmocnisz mięśnie. Na pewno wiesz, że mięśnie są cięższe od tłuszczu, czyli jeśli nabierzesz masy mięśniowej możesz ważyć więcej niż wtedy jak miałaś dużo tłuszczu. Tu wyznacznikiem jest centymetr a nie waga. Nie waż się albo rób to rzadko :) Pokażę Ci tu przykład dziewczyny, która schudła TYLKO 8kg przez 7 miesięcy, ale ćwiczyła. Efekty Cię powalą. http://www.piekne-zdrowie.pl/search/label/moja%20metamorfoza A tu masz jej przykładowe jadłospisy. http://www.piekne-zdrowie.pl/2013/03/moje-przykadowe-jadospisy.html Jej obiady mają nawet do 900 kalorii! Czyli tyle, ile chcesz jeść na cały dzień. Nie bój się jeść! Ćwicz i ciesz się z efektów i nie miej ciśnienia na chudnięcie :) x Calazja No nie gadaj, że nie masz super efektów :) Ćwiczysz zaledwie 3 tygodnie. Kg lecą, centymetry też. Czego chcieć więcej. A policz sobie, jakie będą spadki jak poćwiczysz drugie 3tyg i następne :) To lata będziesz miała talie osę i wysmuklisz się :) A na pewno już teraz czujesz się lepiej :) Bo ja np. już chodzę dumniej i prościej :D x Niebieska Wisienka Długo używałaś tych baniek zanim przyszły pierwsze efekty? I czy stosowałaś na całe uda (przód tył)? Ja się zastanawiam jak wymasuję się z tyłu :) A wymiary - WOW!!! Biję brawo i zasyłam gratulacje :) I pomyśleć, ze takie niepozorne ćwiczenia dają taki efekt :) Po co męczyć się czymś innym.

@ sainkho Myślę, że masz na sutki o której pisała Duszka to może być Maltan? Też widziałam wczoraj w gazecie i od razu mi się przypomniało, że pisałyście coś o tym. http://www.bangla.pl/opinie/p3366/masters-maltan-masc-do-pielegnacji-brodawek-sutkowych#opinie http://www.galen-evita.pl/?name=maltan+ma%C5%9B%C4%87

Hej Lilianko ogolnie callanetics działa wyszczuplająco rzexbiąc ciało nawet tam gdzie tego nie spodziewamy ;) a ręce to przede wszystkim cwiczenie 2 i 3 z rozgrzewki Lilianko co do bólu szyji to pamiętaj aby szyja była naturalnym przedłużeniem kręgosłupa, patrz w sufit, staraj się skupić na pracy mięśni brzucha tak aby odciążyć szyję, gdy zbliża sie ból podłóż ręke pod głowę pamietając aby nie przyciągnąc podbrudka do klatki i łokieć ręki jak najbardziej na zewnatrz - to zwiększy pracę miesni brzucha ale pozwoli chwile odpocząć szyji. Możesz tez rozluźniać szyje ćwiczeniami dodatkowymi. Calazjo mnie również największe trudności sprawiają te na dupkę i biodra. Miałam taki moment, że miałam wrażenie że brak rezultatów ale nie poddałam się i efekty były , także nie zniechęcaj się :) Batwomen Chętna do czerwca ;) Nemira Cwiczę od stycznia, początkowo tylko 2 razy w tygodniu, pozniej co 2,3 dni a teraz prawie codziennie, odpadają mi dni okresowe, wirusy i wyjazdy. Moje wyniki to - 5 kg , w talii - 12 cm, biodra - 6 cm, ogólnie cała wyszczuplałam wszędzie szyja, ręce. Jestem pełna energii, czuje sie kobieca i piękna - tak troszkę nie skromnie pisze o osobie, ale nie będę pruderyjna. Callanetics naprawdę dał mi duże poczucie własnego ciała i własnego Ja. Jestem szczęśliwa, lżejsza i coraz bliżej do poczucia satysfakcji. Chce spojrzeć w lustro i powiedzieć jest super. :) Nemira Wprowadziłam równolegle do cwiczeń diete a raczej zmieniłam nawyki żywieniowe. 4 lub nawet 5 posilków dziennie. małe porcje ale pełnowartościowe tak aby organizm nie czuł niedoboru. Jedzenie powinno być uczta nie tylko dla ciała ale również dla oka. Moje jedzonko jest bardzo kolorowe. Nie bój się węglowodanów sa one energią dla organizmu, pełnowartościowa dieta oraz stałe godz posiłków gwarantują iż organizm nie zwolni metabolizmu. Nie mam już napadów obżarstwa i wzmożoną ochotę na jakieś konkretne dania. Jeśli spożywamy zaledwie 2 posiłki dziennie i do tego nieregularnie to organizm zaczyna magazynować każdy nawet najmniejszy posiłek w postaci tłuszczyku gdyż nie wie kiedy otrzyma następną dostawę. Również nie chce efektu jojo dlatego jem wszystko ale mądrze tzn zamiast majonezu jogurt, zamiast jasnego pieczywa ciemne, nic co pływa w tłuszczu, raczej mieso grilowane z przewaga ryb, dużo warzyw i 1 jabłko dziennie itd

Pozdrowienia dla Maczka i Wisienki :)

Merci :) Ależ gwarno :) I jakie fajne linki! A od tych linków masa kolejnych linków które pokazują, że można, gdy się tylko trochę zaweźmiemy :) Liliann, piszesz o czymś zupełnie innym ;) Łatwizna łatwizną, poszukaj sposobu by bardziej naprężyć mięśnie brzucha i działaj! Rowerkiem się da. Znów mnie policja złapie :( Calazja, wszystko co się nam przydarza jest po to żeby nas czegoś nauczyć. Wróciłam do fajnego mechanika i uszczęśliwiam siebie oraz psa spacerami :) Ciut ruchu więcej i pęp od razu mniej wystaje :D Super że się męczysz przy nadupniczkach. Jak masz napięte ciało przy tych ćwiczeniach? Masz mniej o 3 cm w tali!! Jupi! Jupi! JUPI! Nemirka, jeśli dasz radę znieść tyle treningu, po prostu musisz schudnąć. Życzę Ci takiego żarełka, abyś po nim czuła się jak tur (turzyca? :D) Wisienko, ach, puchnę z obraźliwości :D O oprawcach i ofiarach mi lepiej nie pisać i o ujęciu systemowym. Ostatnio poznałam sędzię która miała dość swojej pracy i tego, co się dzieje w sądownictwie. Immunitetu nie chciała i władzy, dziwna jedna. Wiśnia, jak zielona mam stać się z zawiści o Twe utraty cm? (prawidłowa odpowiedź: Maczek, masz być aż tak jadowicie zielona żebyś znów ruszyła d. i konsekwentnie co dzień ćwiczyła c., ) KOSTKI!!!!

Nemirka, znam sporo kobiet które zrobiły z siebie dorodną pyzę jedząc za rzadko i za dużo naraz. O mądre jedzenie warto dopytać się Duszki :) Liliann, pamiętasz gdy Wiśnia pytała Cię o zdanie co do portali, wątków itp? Pytam bo i na tym fajnym linku do dzielnej, zawziętej dziewczyny przypierniczyły się jakieś co mają wbrew. Pewnie znieść nie mogły że ktoś wypiękniał, bo dzioucha od linku ma ciało takie że można oszaleć z zachwytu! I je normalnie, nawet rzeczy z Biedronki a nie tylko od kurierów. częściowo do Sainkho: Mi na brodawki pomagało ganianie z gołym biustem. Do dziś wypominam mojemu synowi że był bezzębnym wampirem :D Dusza, a niby po co ćwiczymy? Własnie po to by czuć się piękne a nie spasione i unikające cudzych spojrzeń, prawda? Po cholerę skromność, skoro tu na szali jest i samoocena, i zdrowie, i związek, i seks, i fajniejsze ciuchy? W końcu to Twoja robota, Twój wysiłek, Twoja praca nad dietą i ja jestem bardzo szczęśliwa że mam koło siebie kogoś zadowolonego z własnego ciała, z bycia kobietą. To dla mnie dar:) Dziewczyny, coś się ruszyło w tej męsko - damskiej kupie nieszczęścia jaką byłam. Chcę pięknieć. Chcę być kobietą i nie bać się tego. Proszę, wspierajcie :)

Spoko, kolejnej ściany tekstu nie będzie ;) W kupie się nadal nic nie rusza. Ale i tak biorę się za siebie :) Też możecie wspierać.

Witajcie! Wow! 14 godzina za mną (czasami sama nie mogę uwierzyć). Dziś spojrzałam w lustro w bieliznie i zauwazyłam sporą różnicę. Aż się uśmiechnęłam sama do siebie ;-) ...i tak pomyślałam, że to dopiero początek ;-)Najgorsze dni za mną, od razu czuję się lżejsza, zwinniejsza i ...i tak jakos drobniej. Jeszcze jakby słońce się pokazało to byłaby MOC dopiero! Maczku! Te "nadupniczki" to jakaś zmora! Dziś nie było tak najgorzej, ale ostatnie ćwiczenie juz robiłam z trzęsącymi nogami i na koniec zaczęłam szybciej liczyc, aby szybciej je skończyć (trochę tu sama siebie oszukałam w tym momencie, bo niby zrobiłam ich po 100, ale jakościowo gorsze). Staram sie robic jak w książce napisano czyli napięte posladki, wychylona miednica do góry, plecy staram się utrzymać proste i żeby jak najmniej odginac się na bok. Pod koniec i tak musze trochę sie pochylić, bo najczęściej już nie wytrzymuję w tak "idealnej" pozycji. Tak naprawdę czy pozycja jest taka wzorowa to ktos z boku musiałby ocenic. W każdym razie bardzo sie staram robic najdokładniej jak tylko potrafię. W kolejnych ćwiczeniach na posladki i biodra (nr 3 i 4) pilnuję takiej samej pozycji, z tym, ze tutaj plecy troszkę są odchylone do tyłu, aby ręce miec wyprostowane. Z tymi rękoma to tez jest tak, że nie mam konkretnego "drążka" ;-) Zdarza się, że mi łóżeczko (którego sie trzymam w zastępstwie) odjezdza albo ręce zsuwają się z komody, bo nie można tego objąc tak jakby to było z drązkiem. Musze dodatkowo panowac nad rękami. A jesli chodzi o poruszanie się bez auta to ja dziś tez zrobiłam maraton z wózkiem, bo nie miałam auta i do tego w tak wstrętna pogodę. Mnie się przydało, gorzej dla dziecka. Powodzenia z "nadupniczkami" ;-) *lilian! Wcale nie narzekam na moje efekty. Cieszą mnie jak najbardziej. Tylko tak mi się wydaje, że gdyby nie okres to pomiary byłyby lepsze. Może poprostu przy kolejnym pomiarze odnotuję więcej. Zastanawiaja mnie ręce, bo centymetr ani drgnął! Tak na siłe może doszukam się 0,5 cm, ale nie o to chodzi (albo kwestia przyłożenia miarki). Czuję, że są napiete i widzę , ze wygladaja lepiej, ale miara tego nie pokazuje. Łydki tez stoją w miejscu! Po dzisiejszym biegu z wózkiem po mieście co najwyżej mogą zwiększyć obwód! ;-)

Duszko! Jestem uparta, więc wytrzymam i nadupniczki ! ;-) Tak, Twoje osiagnięcia motywuja jeszcze bardziej do tego. Gratuluję rezultatów! Musze tez pomyślec o tepszym "drążku" do tych ćwiczeń. A właśnie! A od czego zaczynacie ćwiczenia? Macie cos na czym możecie swobodnie zwisać trzymająć się rekami? Ja niestety nie mam. Na poczatku nie robiłam po prostu tego, bo u Bojarskiej na filmie nawet tego nie było. Od jakiegoś czasu zaczęłam lekko zwisac (ale z nogami na podłodze) trzymając się futryny. Tak na lekkie chociaż rozciągnięcie kręgosłupa. Pewnie to nie to samo, ale zawsze choć trochę...A jak Wy to robicie?Pozdrawiam

Wisienko! A co u Ciebie? Jak samopoczucie? Nastały juz "te lepsze" dni? Minęło bezboleśnie? ;-)

Dziewczyny, dziękuję za porady :) Na pewno będę starała się stosować do waszych zaleceń, aczkolwiek będzie mi ciężko bo odkąd pamiętam jem za rzadko, nieregularnie itd... dzisiaj zrobię sobie rozpiskę o której mam jeść, i będę się tego trzymała... Mam nadzieję, że nie zacznę tyć. Schudłam już 3 kg, bardzo szybko... Liliann, co do masy mięśniowej to wiem coś o tym... Waże 77 kg a noszę rozmiar ubrań 38/40 przy wzroście 165 cm ;) Mam strasznie zbite ciało, i bardzo chciałabym je wysmuklić. Jedynie z czym mam problem, to odkładający się tłuszcz na brzuchu. Bo nogi mam bardzo umięśnione...

Niebieska Wisienka - przećwiczyłam jakieś 20godzin Callanetics, ale muszę przyznać że nie ćwiczyłam tego tak dzień w dzień. więc może dlatego nie przyniosło efektów? Ale do tego czasami robiłam pół godziny Fat burning. nie wiem dlaczego nic mi nie daje efektów, więc próbuje wszystkiego co możliwe ;p 20 godzin callanetics to za mało żeby były efekty? :p

hej Maczku opowiadaj .... serduszko bije mocniej ? oczy błyszcza ? ech wiosna robi swoje ... seksi kobietka jesteś w to nie wątpię, budzisz się ze snu zimowego i rozkwitniesz na wiosnę... Calazjanko Zwisam na schodach - mam takie zawieszone na ścianie. A te nadupniczniki to moja zmora po tylu godzinach wciąż zaciskam zęby - czyli cały czas działają :) A jak ćwiczenia na nogi kręcenie miednicą ? co do diety zacytuję post Kalagi: "Człowiek jest zwierzęciem wszystkożernym. Dlatego diety mono nigdy nie wyjdą nam na zdrowie. Problem w tym, nie co jeść ale jak. Oczywiście trzeba zwracać uwagę na gatunek jedzenia . Kilka praktycznych porad jak obiecalam. Wiem ,że to trudne ale ogólny schemat jest taki: najlepiej trzy śniadania : 1) najpóżniej godzinę po wstaniu, , o 11 drugie, może być owocowe ( bez bananów i winogron) , o pierwszej jogurt z paprochami. Obfity, głównie w warzywa i białko obiad,lekki podwieczorek i kolacja też z sporą ilością białka, ale nie tylko białka 3 godziny przed snem. Mamy różne gabaryty, wiek i metabolizm, dlatego nie da się ustalić idealnej uniwersalnej dla każdego diety. Mleko do kawy nigdy 0 %, Masło-prawdziwe 1 łyżeczka Nie oszukiwać się i nie jeść zamiast kolacji owoców. do strawienia białka potrzebujemy dużo więcej energii niż do trawienia węgli. A przecież nasz organizm nie może się w nocy opieprzać. Białko na noc to może być pół kostki sera białego, kawałek mięsa, ryba, lub jajecznica 1 jajko i dwa białka. Da się zjeść jak do tego bamy kromeczkę ciemnego chlebka i warzywko. Aha. jeszcze żadnych wywarów mięsnych, bulionów w kostkach, a nie daj Boże fiksów.Mięsko które baaaardzo lubię to niestety tylko drób, woło i cielęcina , królik ja bardzo lubię wieprzowinę. Jeszcze koniecznie każdego dnia tłuszcz Po jednej łyżce oliwa i olej-tylko rzepakowy-najlepszy do ewentualnego smarowania patelni grilowej."

:D :D :D :D "Zwisam na schodach" - poległam! Dziękuję, Duszko, że się zainteresowałaś :) Chyba sobie już wymyśliłam historię - czy Wy też tak macie, że spotykacie kogoś (faceta) i coś wyobrażacie? Staram się nie wkręcać we własne filmy, ale... :(... Zaprzyjaźniłam się z super chłopakiem, który jest gejem i jest fajnie. Problem w tym że mam wrażenie że każdy pan dąży do dominacji, do zakreślenia terytorium i potraktowania mnie jak łupu. Jak Wy sobie dajecie z tym radę? Jak to rozgrywać?

Oj, nie dopisałam że gej i jego koledzy są fajni i normalni że tak powiem, a panowie hetero chyba częściej miewają problem z kulturą. Głupia jestem w tematach damsko - męskich i proszę o nauki. Lilann - spróbuj podczas brzuszków wolniutko pełznąc nogą kładąc ją ile się da :) Zobaczysz postępy szybko i nie przeciążysz kręgosłupa :) Chudziutka - efekty zależne od wkładu sił własnych :) Calazja, gdy rzadziej ćwiczyłam, miałam więcej sił i zapału. Może Twoje mięśnie potrzebują regeneracji albo niedosypiasz? To też ma wpływ. I nie przejmuj się chwilowym brakiem efektów. Super sprawa spojrzeć się w lustro i zachwycić się sobą, prawda? Nemirka, też tak mam, że niby za dużo ważę , a rozmiar mam taki jak Ty i to bardziej 38 :( Masz dużo stresu? Bo na tłuszcz na brzuchu może wpływać kortyzol. Batwoman, u mnie olbrzymie efekty przynosił c. ćwiczony co dzień albo na zmianę np. z tańcem brzucha. Może bilans dietetyczny jest taki, że za dużo jesz (ja tak miałam) Poza tym 20 godzin to mało wg mnie. Może potrzeba Ci mądrego trenera albo dietetyka? Poćwiczyłam :) Bałam się bólu i wysiłku a tu ciało czekało jak na pieszczotę wytrawnego kochanka (znów na temat,co?) i świetnie szło wszystko :) Nawet trudne brzuszki robiłam dość wolno, a chora noga cieszyła się ćwiczeniem. Zaczęłam kłaść głowę na nodze podczas szpagatu :O Nigdy się nie spodziewałam że jestem do tego zdolna. Ubóstwiam te ćwiczenia :)

Maczku! Miałam jutro zrobic przerwę, bo miałam ćwiczyc 4 razy w tygodniu i bez weekendów. W poniedziałek i dziś ćwiczyłam, jutro miała byc przerwa i w czwartek i piatek znowu ćwiczenia. Juz zaczynam sie zastanawiać czy czasem nie poćwiczyc jutro, bo w czwartek trudniej będzie znależć na nie czas. Dziś tez miałam zaganiany dzień i ta przerwa dobrze zrobiłaby mi. Jesli chodzi o spanie. Zwykle późno chodzę spać, w nocy budzę się pare razy, żeby skontrolować synka a rano on mnie budzi. Także snu tez za wiele nie mam (choc pewnie nie powinnam narzekac, bo mój syn przesypia noce a inne dzieci nie). Niby tej wiosny nie widac, ale da się odczuć... Faceci zawracają w głowach...;-)Chyba wszystko na swoim miejscu ;-) Duszko, pytasz o ćwiczenia na nogi? Jeśli chodzi o te 4 przy drążku na stojaco to je bardzo lubię. Te z miednica też. Jakoś łatwo mi to przychodzi, choc i tak czuję, że ćwiczę i tez potrafi zmęczyć. A po ile powtórzen robisz tych ćwiczeń z miednicą? W ksiązce piszą o 5 ruchach w jedną stronę i 5 w druga (choc robię po 10 razy kazdą).A to wypychanie miednicy to przodu i powrót do pozycji wyjściowej z rękami w górze robię 10 razy, bo tak pisali. Zwiekszałas coś?

Jaki tu ruch... Troche mnie nie bylo, a tu tyle osob sie pojawilo. Fajnie, ze sa efekty :-).

Oj Kobietki ile na smyrałyście po tej klawiaturze, ciesze się z takiego napływu postów, ale ile odpisywanie trwa. :D Nemirko, trzymam kciuki za ciebie, ale mało jesz, może tak masz, ale warto byłoby stopniowo zwiększać ilość kalorii. Ja na takiej diecie, miałabym tak kanciastą twarz, wyglądałabym jak romb.:D Mało jesz, nie czujesz się źle? Nie masz kiepskiego samopoczucia? Jeśli chcesz zwiększyć ilość kalorii, rób to stopniowo i powoli, dasz czas organizmowi, nagłe objadanie, nic nie da, bo organizm zacznie magazynować tłuszczyk na kolejne chude czasy. Najgorsze co może być to nagłe objadanie, kiedy twój organizm tego nie spala. Do pytającej, kochana, przy Callanie waga nie jest ważna, dużo nie schudniesz, pod tym względem, jeśli jesteś szczupła, mając nadwagę, nadprogramowa ilość tłuszczyku, owszem zrzucisz. tutaj patrzymy na obwody, bo możesz stracić 10 kg i wyglądać jakbys zrzuciła 2, a przy Callanie tracisz a wyglądasz jakbyś straciła 10. :) Jestem szczupła, zaczynałam z wagą 58, maksymalnie straciłam do 3 kg, chociaż wyglądam jakby straciła więcej. :) Nie jestem na diecie, żadnych diet, miałam wystarczająca ilość masy, aby rzeźbić. :D Nie ważę się, to tylko nie potrzebny generator przerzedzania czupryny. Lilianko, dziękuje za linki, na zdjęciach nowy człowiek, nawet skóra bije blaskiem dumy, nie dziwie się, sama mam ochotę pochwalić się efektami. Nie robię tego, bo jednak nie chce aby ktoś znajomy ujrzał to, a tak będę udawać, że to natura. :D Bańkami masuje cale uda razem z pupą. Prawdę mówiąc to nie wiem kiedy dokładnie zauważyłam efekty, bo długo głowiłam się czy je widzę, czy tylko mi się wydaje, około 5-7 sesji. Przy 10 sesji powinny być na pewno. Masuje 10 minut nóżkę. :) Po okresie zaczynam znowu. Zacznij ze mną. :) Będzie milej. Dodatkowo pije czerwoną herbatę(podobno spala tłuszczyk, wspomaga odchudzanie i walczy z cellulitem), drugie pudelku zaczęłam, pewnie około miesiąca pije, jutro sprawdzę ile dokładnie. Moje efekty to zasługa ćwiczeń. :) Pije tez siemię, ale dla urody. Czytałam, że siemię wpływa na miesiączki, są lżejsze:)

Duszku, cieszę się, że nie poddałaś się, masz takie ładne efekty i tyłeczek jak brzoskwinia mieniąca się w słońcu, pieszczona przez krople wody.:) Duszku bądź nie skromna, twój zachwyt tylko nam pomaga, naprawdę, miło czyta się szczęśliwa, zachwycona swoim nowym ciałem kobietę. To jest cudowna słodycz, lepsza od czekolady z okienkiem. Chwal się! Jak nie dla siebie to dla nas. :) Bije od ciebie zachwyt wydziera się z tych literek, cudo, cudo. Nirwana nadeszła.:) Maczusiu. Prawdziwy sędzia Maczku, jak widać są ludzie sprawiedliwi albo próbujący takimi być. To pokrzepiające. Maczku zieleniej, ale na łodyżce i listkach, koronę miej czerwoną, do twarzy ci w takiej. :) Ludzie bywają wredni, zawistni i przepełnienie zazdrością, zamiast zmotywować się, poradzić, zieją jadem aż dziwne, że nie wypaliło im gardła i języka przy takim stężeniu. Zazdrość wyżera im mózg. Maczku, jesteś cudowna kobietą, piękną, starasz się, walczysz o siebie i jesteś dobrym duchem tego forum.:)

Calazjo świetnie ci idzie, zakochałaś się w ćwiczeniach i pewnie przy kolejnych pomiarach zemdlejesz z wrażenia. :) Nadupniczki palą i będą palić, mimo sporej ilości godzin nadal czuje żar pośladów. Warto się męczyć, tylko nie oszukuj sama siebie, bądź dumna z tego ile zrobisz. Nie musisz mieć okrągłej 100, aby mieć zgrabny tyłeczek. Musisz tego się nauczyć, kochać swoje ciało i słuchać jak mówi do ciebie. :) Ja ćwiczę przy biurku, przy parapecie, kładę nogi na stole, przy krześle. Dla mnie tylko podpórka, trzymam się pośladkami. :) Czuje się bardzo dobrze, przeszłam okres bardzo dobrze, tylko trochę byłam osłabiona. :) Nemirko, na pewno wysmuklisz ciało, nawet lekko umięśnione, ukształtujesz się na nowo. Brzuszek tez zrzucisz. :) Batwoman, u ciebie 20 godzin to za mało, może powinnaś częściej ćwiczyć, zmienić coś w diecie? Jaki program ćwiczyłaś? Podstawowy, wybacz, ale nie pamiętam. :) Może spróbuj innego? Evolution? Zaawansowany? systematyczność. Spróbuj ponownie, daj sobie 10 godzin, systematycznych ćwiczeń. Chyba, że dziewczyny znają coś dobrego, co mogą ci polecić. :) Dusza zwisająca, padłam równiez. Chociaż dla mnie przy twoich efektach to jesteś Duszek, a nie Dusza.:)

Maczku, nie przejmuj się wyobrażeniami, też mi się zdarza, ale moja druga strona szybko mnie uziemia, jak tu łączyć dusze marzyciela z charakterem twardo stąpającej baby? Maczku, nie mam pojęcia jak ci doradzić, bo ja od nadmiernych Dominatorów uciekam, nie lubię takich ludzi. Maczus wypieszczony i zadowolony, od razu cieplej na sercu się robi czytając zadowolone kobiety, zachwycone ćwiczeniami, efektami, SOBĄ i takie miłe komentarze. :) Kimisan, wpadaj częściej, co u ciebie? Jak się czujesz? Jak zdrowie?

Niebieska Wisienka, właśnie chodzi o to że wyglądam jak wyglądam a odkąd pamiętam prawie nic nie jem. Ostatnio przytyłam bardzo przez zmianę miejsca zamieszkania, pracy, nowy tryb zycia, inne jedzenie i okropne stresy. No i zdarzało się że cały dzień nie jadłam nic a o pizza + piwko... Albo przepryszne bagietki z masełkiem i sosem czosnkowym. I to sprawiło, że 7 kg przyszło nie wiem skąd. Na szczęście, jak łatwo przyszły, tak i łatwo pójdą (tak myślę, bo lecą w dół jak szalone o ile biegam. Gdy nie biegam, następnego dnia rano waga stoi w miejscu- chyba to dziwne)

Dzięki za odpowiedź :) dla mnie waga nie ma dużego znaczenia bo nadwagi nie mam ale jak czytałam twoje efekty w obwodach to byłam przekonana że musiałaś z większej wagi startować że tak dużo centymetrów poleciało bo np 9cm poszło Ci z ud to ja straciłam kiedyś tyle jak schudłam 10kg to naprawdę robi wrażenie że po samych takich ćwiczeniach może tak spadać ale chyba jesteś wyjątkiem bo jeszcze nigdzie nie znalazłam żeby ktoś tak chudł od tego callaneticsu ;) gratuluję!

Cześć! Kurcze, dziewczyny, piszecie jak szalone ;) Ten C. dodaje Wam za dużo energii :D To chyba dobrze. x Maczek i Fiołek Widziałam te zawistne komentarze na blogu. Niestety tego się nie uniknie. Sama tego kiedyś doświadczyłam jak schudłam 20kg. Nawet rodzina mi zazdrościła, inni mówili, że na pewno głodziłam się. A ja po prostu ciężko pracowałam nad tym i to ponad rok. Na koniec i tak przytyłam parę kilo i wtedy było widać radość innych, na twarzch mieli wypisane "haha, nie udało jej się". Maczku, jak to jesteś głupia w tematach damsko-męskich? Na to chyba nie ma mądrego :D Głupia to jestem ja. Do 24 r.ż. bałam się związków :) I byłam sama. Miałam adoratorów, ale każdego odprawiałam z kwitkiem, bo nie wierzyłam, że komuś mogę się podobać. Mogę być koleżanką, ale partnerką? Jak to? :) I pojawił się ten Mój i cały strach minął. x Nemira Ważyłam więcej od Ciebie i schudłam do 56kg :) Tylko nie utrzymałam wagi. Ale nie o tym. Musimy mieć podobną sylwetkę, bo ja też mam umięśnione nogi a tłuszcz na brzuchu zaczął odkładać się. Strasznie ciężko jest pozbyć się go. Nie mam figury jabłka, ale jednak brzuch zaczął być moją zmorą od jakiegoś czasu. x Niebieska Wisienka To ja mogę zacząć się "bańować" od poniedziałku jak wrócę z wyprawy :) Zaopatrzę się tylko w jakiś olejek do masażu. U mnie ten głupi cellulit jest na przedniej stornie ud. O ile to cellulit :) Dla mnie każde wgłębienie w skórze jest cellulitem. Czerwoną herbatę kiedyś piłam, nawet zrobiłam mały test i piłam ją przez miesiąc, na wieczór tak 1,5l. Tzn od godz. 18. I po miesiącu był efekt :D Bo kupiłam sobie spodnie, które wcześniej przymierzałam i ledwo wbiłam się a potem był luz. x Batwoman Może za szybko oczekiwałaś efektów ? :) Też często chcę wiedzieć zmiany prędko, prędko jak najprędzej a potem zniechęcam się. Ech, ta kobieca natura :D x Dusza, Calazja, Batwoman

Hej wszystkim :) Maczku znam jednego Dominata , jest bardzo czuły, namiętny, sam nie zna satysfakcji dopóki nie spełni swej kobiety :) Maczku bądz świadomą kobietą, otwórz się, przestań mysleć o centymetrach, w sprawach damsko -męskich decyduje Twoje JA. Oni widzą nas poprzez to jak się z nami czują a dominaci lubią kobiety pewne siebie, świadome a Ty właśnie taka jesteś :) czy to będzie związek platoniczny bo koleś jest gejem czy też porwie Cie i rozbudzi Twoje wszystkie zmysły to kwestia tego z czym będziesz walczyć. Bo niestety bycie blisko z Dominatem to właśnie jest walka. Nie bój się wyobraźni to krok w kierunku zmysłowości, czułości .... Maczku kręcimy miednicą, tak ? pewnie opanowałś ten rytm perfekcyjnie ;) Calazjanko Dla mnie ćwiczenia na miednicę są teraz trudniejsze niż były na początku, wykonuję je po 10 razy zarówno kręcenie kółek w lewo i wprawo jak również szuflowanie. Cwiczenia na nogi , pośladki i biodra robię przy krześle - jest stabilne i nie ucieka :) Wisienko tak będę krzyczeć z zachwytu ;) dziękuje za te słowa , na mojej buzi pojawił się wielki uśmiech :) buziaki Prawie wszystkie spodnie zakładam i zdejmuję bez rozpinania - chyba na zakupy będą musiała się wcześniej wybrać niż planowałam :) Dusza zwisająca a na niej wiszące ubrania ;)