Nie mogę znieśc tego, że mój facet ogląda zdjęcia porno. Chcę się zabić!

albo daj mu do zrozumienia ale to bardzo bardzoo wyraznie ze zastanawiasz bardzo powaznie sie nad sensem tego waszego bycia razem

to nie spotkaj sie z nim raz drugi

Wszystko już przerobiłam. Nawet telefonów jakiś czas nie odbierałam. On wyjechał na kilka dni wszystko przemyśleć. Wrócił, obiecał, ze będzie jak ja chcę. A po paru dniach wszystko wróciło do normy..

boze co z niego za czlowiek a nie myslaal zeby dc se z nim spokoj moze lepiej bylo by ci samej zamiast meczyc sie na sile z kims takim

Jestem zrozpaczona. Żałuję, że się zakochałam. Byłoby o wiele łatwiej. A tak wolę sie zabić

bo mysle ze takie czekanie ze moze kiedys sie cos zmieni nic nie da zobacz w jakim ty jestes stanie przez niego] nie warto naprawde masz prze to wiecej przykrosci niz przyjemnosci

nie ma dla ciebie czasu jedynie weekendy no niezle ma gdzies to jak sie czujesz i to czego ty bys chciala koncentruje sie tylko na sobie - egoista nie interesuje sie toba i sam ci powiedzial ze ty mu jestes potrezbna zeby on czul sie kochany i bezpieczny to wszystko jest bez sensu poza tym moze powinnas udac sie do jakiegos specjalisty skoro ztoba jest az tak zle

zaslugujesz na cos wiecej zreszta jak kazdy z nas jesli on cie ciagle olewa powiedz mu zegnaj raz na zawsze i juz po co tracic czas i zdrowie milosc miloscia

zadaj sobie pytanie czy czlowiek ktory kocha zachowuje sie tak jak on i jak juz sobie odpowiesz to bedziesz wiedziala co robic

Też tak sobie myślałam, ale on mi ciagle mąci w głowie. Mówi, ze to ja mam ze sobą problemy i wszystko źle interpretuję. Że ja jestem zbyt absorbująca i nikt ze mną nie wytrzyma. Jak chcę odejść ciągle mnie straszy, że nikt ze mną nie będzie chciał być i, że dopiero później go docenię. Że wszystko robi dla nas, nie dla siebie.... Oglądanie zdjęć i skanowanie też jest dla NAS?? Ja przez niego znienaidziłam mężczyzn, nie ufam nikomu. Wydaje mi sie, ze każdy mnie skrzywdzi.

nie daj sobie nic wmowic to nie ty masz problem tylko on to on boji sie samotnosci it ego ze moglby cie stracic i daltego ci to wszytsko opowiada

Czemu jest taki okrutny?? Skoro wie, że mnie to strasznie rani to czemu nie da mi odejść?? Obiecuje zmiany, których nie dotrzymuje. Kocham go i nienawidzę, za tą nadzieję jaką mi daje...

ten twój "facet" (bo mężczyzna to raczej nie jest) ma problem polegający na tym, że jest UZALEŻNIONY od tego typu ekhm..."produkcji" Niestety, takie są skutki nadmiernego intresowania się porno. Takie rzeczy ostro piorą beret. Zrozum, on z własnej woli, świadomie NIGDY z tego nie zrezygnuje choćbyś płakała, kwękała, flaki sobie wypruwała i cholera wie co jeszcze. Tylko specjalista może mu pomóc a ty sie zastanów czy możesz być z kimś tak słabym... ja powiem ci szczerze, że dla mnie taki koleś jest po prostu obleśny bleeee...i do tego taki stary dziad.

on nie da tobie odejsc? ale to nie on o tym decyduje tylko ty zrozum to wreszcie

pojebany obleśny zbok fuuuuujj!!!!! Jak ty możesz w ogóle coś takiego tknąć ??! Broń swojego honoru i godności kobieto i odejdź w cholerę. Zostaw go z tym co ta naparwdę KOCHA. Jak można kochać się z takim obleśnym dziadem :O :O :O

Widzicie skoro ja go kocham to chcę wierzyć, ze on mnie też. I że zrobi dla mnie dużo. On chce.. ale nie umie. Ja ciągle płaczę. Nie mogę tego znieść. Ja za nim już tęsknię w niedzielę wieczorem jak wiem, ze zobaczymy sie dopiero w piątek. W dodatku on uważa, ze ja jestem chora, mam wyobraźnię. I że on nie robi nic przeciwko mnie, ja sobie coś wymyślam. A tą całą siatkę zdjęć też sobie wymyśliłam??? Ostatnio jak byłam wyrzuciałam mu to. On jeszcze o tym nie wie. Ciekawe kiedy się zorientuje

a moze on nie ma czsu w tygodniu bo nie tylko oglada te rzeczy ale tez i je robi z jakimis innymi panienkami nie probowalas go nigdy odwiedzic tak bez zapowiedzi raz drugi?

Nie sądzę. Dla mnie to nie ma znaczenia czy robi to z innymi czy ogląda. Mnie to identycznie mocno boli.

Tak już mam. Za każdym razem czuję się zdradzona. Czasem nie chcę by mnie po tym dotykał. Mam wrażenie, ze jestem mu w seksie tylko do robienia laski potrzebna. Bo tego sam nie zrobi i żadna z gazet też nie. Ktoś by pomyślał, ze jestem niedowartościowana albo brzydka. Ale to nieprawda. Ja czuję sie niedoceniona i poniżona.

do założycielki Znajdź sobie kogoś w swoim wieku,faceci po 40stce są beznadziejni w sprawach seksu,myślą tylko o sobie,kobietę traktuja jak kolejna zabawke erotyczna.

powiem krotko powiedz mu ZEGNAJ i tyle nie ma co tracic czasu

Wiele razy próbowałam. Ja go nawet błagałam by dał mi spokój bo nie chcę go znać. Ale on nie potrafi. Najpierw mówi ok, a po paru godzinach zaczyna pisać smsy. I ja po którymś z kolei nie wytrzymuję i daję sie wciagnąć w dyskusję.

Sory ale wg mnie ktoś tu jest goopi. Co to znaczy, że próbowałam ale mi nie wychodzi? Jak się czegoś naprawdę mocno pragnie, to nie ma wymówek. Odpowiedz sobie najpierw - czego Ty właściwie chcesz? Żeby on sie zmienił? Porozmawiaj spokojnie i jasno, postaw swoje warunki i konsekwentnie je egzekwuj. Zaciągnij go do seksuologa albo na terapię uzależnień. Twierdzi, że to Ty masz problem? Może tam się przekona, że to on ma poważny problem. Chcesz odejść na dobre? Nic prostszego. Zmnień numer telefonu, żeby nie nękał Cię smsami i telefonami. I tak nie mieszkacie razem ale jeśli trzeba to wyjedź na jakiś czas (Tobie przyda się relaks, a jemu czas żeby ochłonąć, że podjęłaś taką decyzję). A potem powieś na sznurku na balkonie męskie spodnie i koszulkę :) I cokolwiek byś wybrała pamiętaj przede wszystkim o jednym musisz być konsekwentna. Proste.

Prosiłam go kilka razy byśmy poszli do seksuologa. Nie chce. Mówi, że wie co powie seksuolog. Mamy inne temperamenty seksulane i tyle. Rozumiem, że może chcieć sobie popatrzeć. Ale jego nie intersuje patrzenie na seks, a laski. Tylko i wyłącznie. I to mnie wkurza. Dlatego nie obchodzi go oglądanie ze mną porno. Bo woli sobie pooglądać zdjęcia lub masturbujące się nastolatki. Ryju chyba nie rozumiesz problemu. Nie mieszkamy razem bo on tego nie chce. Dla mnie normalne jest to, że facet chce być ze swoją kobietą i jak ma ochotę na seks to ma go ze swoją kobietą, a nie gapi się w ekran komputera. Dla mnie to jest chore. Ja mam potrzeby i to spore, a on to ignoruje myśląc tylko o swojej potrzebie.

Nie mogę zrozumieć tego, ze on mi mówi, że nie ma głowy do seksu i nie on mu w głowie. A co przyjdę to widzę wszędzie ślady tego, ze oglądał laski. W reklamówce jaką znalazłam miał wyrwane wszystkie zdjęcia lasek z Hustlera, którego wyrzucał. Niby dla mnie. Tych zdjęć było około tysiąca. Ogląda panienki nie myślac o seksie?? Dla mnie to wielka ściema. Skoro nie chce się ze mną kochac to czemu nie chce dac mi odejść. Może znajdzie kogoś z kim mu się będzie chciało??

wg mnie w tym wszystkim problem masz ty a nie on jak mozna byc zazdropsna o filmy i zdjecia , zazdrosną do tego stopnia zeby popelnic samobojstwo, chcieć popelnic masz depresje najwyrazniej bo jestes wyczerpana tym jak on cie traktuje sorry bede doslowna dla niego jestes tylko dziwką na weekendy kazdy czlowiek bez wzgledu czy jest kobietą czy mężczyzna jak kocha, chce spedzac z ta druga osoba kazda chwile on cie nie kocha-proste kazdy facet lubi takie zdjecia i filmy , gdyby tak nie bylo na rynku nie bylo by tego TYLE ale na litoscboska kobieto nie traktuj tego jak zdrady!!! bo to nie jest zdrada!!! moim zdaniem powinnas zaczac od siebie i sama sie wybrac do specjalisty psycholog, sesksuaolog !!! masz problem ze soba , pozwalasz na to by cie ponizano i traktowano jak kochanke, skoro sie na to zgadzasz to znaczy ze na swoj sposob ci to odpowiada, skoro masz starszeggo faceta to tez o czyms swiadczy dla nie to taki typowy syndrom braku ojca starszy facet na weekendy którego uczuc nie jestes pewna czy wychowywalas sie z ojcem? bo z tego co tu piszesz to wladowalas sie w typowy przyklad w jaki laduja sie kobiety ktore nie mialy przy sobie ojca jak stawaly sie kobietami i w dziecinstwie lub ten ojciec byl niedobry...ZACZNIJ OD SIEBIE!!! BO TY MASZ PROBLEM A Twojemu facetowi jest tak wygodnie wg mnie on cie nie kocha , odejdziesz to szybko znajdzie sobie inna z podobnymi sklonnosciami na zasadzie "nie ta to inna" koles jest wiekowy wiec wie co mowic kobiecie, nie wierzylabym w ani jedno jego slowo licza sie czyny a nie slowa

Nie jestem z nim dla kasy, bo jej nie ma. Nawet nie dostję od niego drobnych prezentów. Ojca mam, ale kontakty z nim nie były najlepsze. Co mam zrobić by sprawdzić kim naprawdę dla niego jestem??

Jak mu mówię, że nie słowa isę liczą tylko czyny to słyszę, że chyba jestem ślepa, skoro nie widże co on robi dla nas. I że nie po to jest ze mną tyle czasu by traktowac to jak coś przechodniego.

NIE ISTOTNE JEST CO ON MÓWI!!!! on bedzie mowil to co ty chcesz uslyszec i wszystko zeby nie oczerniac wlasnej osoby BO TAK MU WYGODNIE zacznij od siebie !!!!!!!! BO TO TY MASZ PROBLEM!!! wiesz sorry ale sa osoby których zaden facet nie potraktuje w taki sposob bo one wytwarzaja swoim zachowaniem cechy które na to by nie pozwolily powtorze sie-idz do specjalisty i zacznij od siebie TY MASZ PROBLEM

To jak mam się zachowywać?? By tego nie powtórzyć?