Nie mogę znieśc tego, że mój facet ogląda zdjęcia porno. Chcę się zabić!

Kate kochana, spokojnie On nie wart jest tych nerwów.... Spokojnie

Nie wart?? Ostatnio zalogował się na ilove. Wysłał info do 60-70 kobiet w wieku 22-30 lat. Wszystkie w pobliżu miejsca zamieszkania

ja bym go zostawiła!!! nie nawidze takiego zachowania...

Kate, jestes masochistką....przerwij to, daj mu kopniaka i niech sie gzi z kim chce przez internet i w realu, nich sobie patrzy na co chce.....czasem TRZEBA cos zrobic

nawet jak sie BARDZO nie chce

Jak się dowiedziałam o ilove i zrobiłam aferę to w końcu zrezygnował. Powiedział, że szukał tylko znajomych. Nie wiem w co wierzyć. Sądzę, że kłamał. Chcę go zostawić, ale nie umię. Kocham go i boję się samotności. Boję się, że już zawsze będę trafiać na takich facetów, bo z tego co czytam to prawie sami tacy istnieją

w dodatku jak z nim rozmawiam na temat porno to on zgadza sie ze mną, że ukrywanie jest dziecinne, smieszne. Tym bardziej, że wie, iż jak by miał ochotę obejrzeć porno może to zrobić ze mną. I co?? Wieczenie znajduję coś w plikach cookie czy róznych do końca nie usuniętych plikach. A w usuwaniu jest coraz lepszy, tylko, ze ja się troszkę znam na kompie, wieć znajduję w innych programach. Ostatnio znalazłam Veronicę Zemanovą - zapisał na płytce, a z dysku usunął. Zobaczyłam w historii usunięć z pewnego programu.

Proponuję pooglądać razem. Wspólne przedsięwzięcia zbliżają. Poza tym, trochę dystansu.

mamy Cię:D, namierzona

Zanim isę wypowiecie to może przeczytacie??? Ja nie mam nic przeciwko wspólnemu obejrzeniu filmu od czasu do czasu!!!! Ale on woli robić to sam!

I wiem jedno. Na 100%. Jemu ze mną w łóżku jest rewelacyjnie. I wiem, że nawet jak inne są nieporozumienia to i tak on do mnie będzie chciał wrócić własnie ze względu na seks. Wiecznie powtarza SAM nie proszony, że z nikim nigdy mu nie było tak rewelacyjnie, że może zawsze kiedy chce i jak chce. I jeszcze powtarza, "żebyś Ty taka we wszystkim była jak w seksie". Gdy mnie nie może mieć to wariuje. Potrafi w nocy o 1, 3 przyjechać taksówką, bo mu seksu ze mną brakuje. Tylko, że jak już mnie ma na codzień to chyba woli te panienki z obrazków. Przy mnie NIGDY nie ogląda

Seks jest super. Ale sporadyczny!! 3-4 razy w miesiącu!!! A ja mam potrzeby. Za to wiem, że ogląda codziennie panienki w necie jak mnie nie ma. Zawsze w godzinach nocnych, a jest typem faceta, który ma ochotę na seks tylko w nocy. Rano nigdy nc nie zainicjował, tylko ja. I on mi wmawia, że się nie onanizuje. NIgdy od kiedy jest ze mną.

Na samo wspomnienie i mysl o tym , co robi pod moją nieobecność aż mnie nosi! Nienawidzę go za to.Oglądanie gołych bab,czat z nagimi małolatami ,fotki amatorek...i wiele,wiele innych rzeczy w tym temacie sprawia, że otwiera mi się scyzoryk w kieszeni! Za każdym razem, gdy odkryję jego tajemnicę-jest awantura! Nie umiem powstrzymać negatywnych emocji z tym związanych! Zazdroszcze kobietom-normalnych facetów, partnerów, którzy nie potrzebują"wspomagaczy"w postaci innych kobiet. Dla mnie jest to niemal równoznaczne ze zdradą! I niech nikt mi nie mówi, że to nie to samo! Onanizowanie sie na widok innej, obcej kobiety-to chyba jakaś forma zdrady..,więc wg.mnie taki typ jest zdolny do "skoku w bok" w celu zaspokojenia swoich samczych potrzeb! Tu czytałam, że kongo_set napisała, że jest to upokarzające! Otóż podpisuje sie pod tym wszystkimi kończynami! Nic bardziej podłego! Zwłaszcza, że tak, jak u niej -jej małżonek robi to w jej obecności( ŻAŁOSNE) Ktoś pisał, że to my jesteśmy winne.Też sie zgadzam,jesteśmy winne i głupie, że jesteśmy jeszcze z takimi zboczeńcami bo mądre kobiety nie dały by się tak poniżać! Skopałabym dupe takim prostakom, swojemu również. Tak jestem nabuzowana, że pewnie dziś to zrobię!!!

Tłumaczenie, ze faceci tak maja i MUSZA to ogladac to jedna wielka pieprzona bzdura. Urozmaicac swoje zycie seksualne mozna we dwoje, bez inspirowania sie szmatami i dziwkami z pornoli. kazda kobieta, ktora prawdziwie KOCHA swojego partnera, bedzie czula sie ponizona gdy on w ramach rozrywki zapuszcza sobie filmiki.

najbardziej żenujące jest to,że niektóre z Was w ramach rewanżu za ogladanie gołych małolat w necie( i nie tylko) przez swoich facetów, sciagaja sobie na pulpit jakiegoś przystojniaczka! Uwierzcie,nawet ich to nie wzruszy! Co więcej, uzna to za przyzwolenie na jego"widzi mi się" i gołe prostytuty w plikach! Niczego tym nie zwojujecie! Oni są podstępnymi gadami i nie wierzcie w to, że dla Was się zmienią. Tylko się bedą ukrywać-nic więcej!

tu tez mozecie sie wypowiedzieć!!!!!!!!!!! ZAPRASZAM!! WARTO CHOC ZAJRZEC I POCZYTAC OPINIE INNYCH NA TEMAT LATWO DOSTEPNEJ PORNOGRAFII I SZERZACEJ SIE NA WYSOKA SKALE EROTYKI !!! mamy do czynienia z tym na codzien i wszyscy razem jestesmy w stanie zmienic obecna beznadziejna sytuacje!!! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3286196&start=30

p.s darujcie sobie wypociny niejakich `inocenty` i` myster ed` bo nawet nie wiadomo o co w tym chodzi ... pozdrawiam Was kochane i bede tu oczywiście wpadać bo tez mam duzo do opowiadania na ten wlasnie temat (niestety) :(

od 20 czerwca piszesz jedno i to samo kilka razy pod rząd.przeczytałam wszystko bardzo bardzo dokładnie.niczego nie zmieniłaś przez ten czas a mamy 7 sierpnia.Znajdź w sobie siły by coś zmienić.Po co zadajes sobie tyle cierpienia.Jesteś młoda.Możesz jeszcze być szczęśliwa.Wybór należy do Ciebie.Zamiast narzekać to zacznij działać.Wiem że łątwo jest rady komuś dawać.Ale nikt oprócz Ciebie nie może nic zrobić by Ci pomóc. Powodzenia!!!Mam nadzieje że napiszesz co Ci się udało zrobić z tym.Życzę Ci dużo siły i pewności siebie!

brawo dla MAM TAKIEGO W DOMU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! masakra az mnie mdli po przeczytaniu tego wszystkiego. zdenerwowałam sie... przypomniały mi sie moje wspomnienia, doswiadczenia, łzy, nieprzespane noce, histerie moj bol i ciagle klamstwa jakimi częstowal i wciaż czestuje mnie mój facet... wiecie co???? czesto wydaje mi sie , ze nie ma faceta , ktory byl by kochany, nie robił tych świnstw... ale i tak najgorszy zawód sprawia to, ze przyłapany na gorącym uczynku potrafi patrzec nam bez mrugniecia w oczy , przysiegać na milosc, związek, umarłych itd... to dopiero boli!! ze nie mozna zaufać i uwierzyć nawet najbliższej (niby) osobie...

powiem Wam tylko tyle i az tyle przykre to i naprawde smutne do czego posunelam sie dzieki swojemu mezowi, ktoremu nie moglam werzyc nawet jak bylam pewna klamal mi w twarz bezczelnie ze nic nie ogladal ze nie onanizowal sie itd... na miescie nie przepuscil zadnej kobiety w jego oczach widzialam porzadanie innej doprowadzil do tego ze... zaczelam umawiac sie z kobietami teraz tego zaluje bo to nie ja, nie jestem juz soba zrujnowal mi psychike i zniszczyl zycie zamknelam sie w domu zapuscilam sie nie znam nikogo i nikogo nie mam teraz jestem sama i nie mam po co zyc po co bral ze mna slub i przysiegal przed Bogiem to wszystko sam stek bzdur i puste obietnice dostalam psychicznego obledu przez to co mi robil przez te wszystkie lata, o niczym innym nie myslalam , na niczym innym nie potrafilam sie skupic gral aniola ale to byla tylko gra gra nie fair play kochalam go jak nikogo sama nie wiem czemu przestalam wierzyc w ludzi a wystarczylo poprostu byc szczerym i wiernym to nie zycie skopalo mi tylek to nie zycie mnie zniszczylo zniszczyl mnie ON - męzczyzna

oto do czego doprowadzila rasa samcow!! nienawidze dziwek! to one prowokuja! te wszystkie szmaciary! zabila bym wszystkich samcow i wszystkie kurwy tanie! uwierzcie! jestem kolejna wydydaną przez takiego huja na jakiego trafilyscie i Wy!!! moje zycie juz takze stracilo jakikolwiek sens i zadnemu juz nie zaufam. jestem juz zbyt madra i bogata w doswiadczenia.oni sa egoistami ktorzy patrza zeby sobie dobrze zrobic. co tam my - żebra - jak to mowią. te dowcipy o glupich kobietach, blondynkach, brunetkach, zonach.... zalosne! szkoda ze nie ma na swiecie wyjatkow bo ja juz nie czaruje sie ze istnieja normalni mezczyzni! trzymajmy sie razem bo to chociaz moze pomoze nam złagodzic ból ran!

dam wam dobra rade, moj jescze wtedy narzezczony potrafil godzinami w necie cos ogladac... wkurzalam sie niesomiwicie, bo twierdzil,ze dla mnie przestal, a w historii, czy w innych miejscach odnajdywalam zawsze cos i bylam zla,ze klamie... jak zamieszkalismy razem, nie mielismy internetu, robil to w pracy, kiedys wzial mnie, zebym na niego w biurze zaczekala, wlaczyl mi komputer dla zabicia czasu noi znowu niespodzianka, nie moglam zrozumiec, dlaczego? ukaldalo nam sie swietnie,za kilka miesiecy slub... teraz jetsesmy po slubie, nabralam dystansu do pewnych spraw i juz inaczej to traktuje, dwa tygodnie temu zainicjowalam kupienie kilka super mocnych filmow porno, ogladalismy je cala noc, na poczatko wpatrzony w te filmy, jak w obrazek, wtulony we mnie podniecony, w ten weekend zrobilam to samo - kilka filmow - znow przez cala noc... zaczelam tez komentowac niektore zchowania panienek, sztucznosc, wzdychania, rozlazle otwory, te sztuczne penisy, ktore sa pobudzane na czas krecenia filmu sterydami i zastrzykami itd... wiecie co - moje kochanie nie chcialo juz ogladac dwoch filmow, ktore nam pozostaly - powiedzial - wiesz kochanie -mialas racje, to jest chore, obrzydzilas mi to wszystko, wylaczmy film... metoda okazala sie skuteczna, nie mowcie mi tylko,ze tak mowil, bo w sobote przy czwratym filmie to juz namwet erekcji nie mial...

hm... bardzo ciekawe. ale mysle , ze podziała na krótko. ktoś kto lubi oglądać te syfy na pewno do tego bedzie powracał po dłuższej lub krótszej przerwie. to jak przejedzenie sie daną , ulubioną potrawą.. mysle, ze to tylko kwestia czasu :(:(:(:(:(:(:(:(:(

ale nie bedzie jjuz tego ogladal z taka satysfakcja, jak kiedys, w ukryciu... kiedys moze sprawialo mu to wieksza przyjemnosc,a teraz po takim obrzydzeniu sama nie wiem, zreszta obejrzec raz na miesiac razem jakis film, to nie katastrofa, gorzej, jak ktos jest uzalezniony, nie potrafi sie przyznac i robi to codziennie i podnieca go jeszcze ze robi to w ukryciu... zakazany owoc..

Jestem z nim od 5 lat uklada nam sie przyznajmiej tak wciaz mysle moze i on tez... Jest bardzo kochany, bardzo go kocham ale jest jedno ale... N a poczatku naszego wspolnego zamieszkania przesiadywal nicami przd kompem i po nocach ogladal pornole i takie tam gole panienki . Bylo tyo dla mnie szokiem , palakam , wyprowadzlam sie ale jakos zawsze probowal mnie uspokoic, kasowal wszystko i przysiegal , ze nie bedzie tego wiecej robic. Kiedy ja zostawalam w domu zaczelam sama podgladac i ogladac rozne zboczone filmy, do tego stopnia mnie to wciagnelo ze nawet zaczelam sie przytym masturbowac i bylo mi z tym dobrze. Zaczelam robic to codziennie kiedy nikogo nie bylo i czylam sie zaspkojona coraz to nowszymi filmikami. Ogladalismy czasami razem i fajnie sie przy tym bawilismy. Ale kiedy on zaczal ponownie po jakims czasie ja nie mogalm wytrzymac, pomimo ze zachowywalam sie tak jak on , robilam mu awantury i sceny. Dzis rano wstal wczesniej niz zwykle i myslal ze spie a on siedzial przed komputerem ogladal gole panienki i nie wiadomo co jeszcze robil. Bylam na niego wsciekla ze tak postapil, poczulam sie jak dawniej, poczylam sie jak pusty beben. Wyslalam mu smsa ze jest mi ptzykro i takie tam a on na to ze robi to samo co ja!!!! Napisal to tak z wyrzutami jak bym byla jakas prostytutka - strasznie sie czuje, co takie filmiki zrobily z naszego zwiazku. Chcialabym z tym przestac i chcialabym zeby on tez przestal....Ale to jest silniejsze- Nie odzywa sie do mnie a ja nie wiem co robic ??:(

od pomarańczowego boli mnie głowa :o

żywy przykład mam obok siebie !!!!! mianowicie to mój brat!! sam stwierdził, ze od czasu kiedy ogląda nałogowo pornografie i masturbuje sie przy tym nie potrafi cieszyc sie normalnym seksem!!! mało tego! do tego stopnia to niszczy psychike, ze on nie potrafi sie podniecic zwykła miłościa. nie mówiąc juz o erekcji. aby to nastąpiło musi mieć jakiś silny , ostry bodziec. najlepiej połączony z przemoca.... jest nieszczesliwy i żałuje teraz , ze zacząl sie bawic w ostre porno bo nie potrafi sprawić sobie przyjemnosci normalnymi pieszczotami.nie potrafi poprostu normalnie żyć!! nie dojdzie do orgazmu w rzaden sposób poza pieprzeniem sie z pięcioma panienkami, które na dodatek robią sobie przy tym krzywde!!! oto do czego prowadzi porno!!!!!!! a zaczyna sie od erotyki - tak niewinnie...

dlaczego swiat jest taki okrutny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! az nie chce sie zyć czytajac to wszystko i patrzac na przykłady z życia wzięte!!!! pornografia i erotyka stanowi gigantyczny naprawde gigantyczny i groźny problem!!!!!!! jeszcze zobaczycie jakie opłakane beda jej skutki!!! musimy sobie uświadomić, ze jest źle!!! a co z naszymi dziećmi, które w tym syfie beda jeszcze bardziej siedzieć? pedofile, zdrady, kłamstwa, przemoc... wiecie do czego dążymy?? do samozniszczenia! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3286196&start=30 tam też możesz sie wypowiedzieć