Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zagubiona Kate

Nie mogę znieśc tego, że mój facet ogląda zdjęcia porno. Chcę się zabić!

Polecane posty

Gość hmm..hmm..
Kate, przypuszczam, ze problemem nie jest ani jego wiek, ani to, ze mogłas mu sie juz znudzić, ani nudny seks z Tobą. Dobrze pisze "powiem tak" facet jest od tego uzależniony. Niestety takich uzależnionych facetów jest cała masa. Topiców na ten temat była już mnóstwo. Mój były facet robił podobnie. Też oglądał w ukryciu. Mimo, że często sama wychodziłam z incjatywą żeby razem pooglądac. Sama lubie takie filmy, ale lubie je oglądać z partnerem a nie samotnie. 1000 razy mi obiecywał, ze już nigdy i 1000 razy łamał obietnicę. I zawsze sie z tym głupio ukrywał. Chyba najbardziej mnie wkurzało wasnie to jego ukrywanie sie. Jak taki mały chłopiec co się chowa przed mamusią... to było upokarzające. Nigdy nie mogłam tego zrozumieć, nigdy nie umiałam sie z tym pogodzić. Teraz juz z nim nie jestem, ale nie wiem co bedzie jakbym kiedys miała być znowu z facetem, który bedzie robił to samo. Jakby mi zależało bardzo na facecie, może wybrałabym sie razem z nim do jakiegoś seksuologa, terpauety, który pomógł mi zrozumieć dlaczego to robi, a jemu pomógł zrozumiec dlaczego mnie to boli. Prawde mówiąc dla mnie takie zachowanie to jest jak zdrada. Acha, u mnie tez było tak, że coraz rzadziej chciał się juz kochać, wolał sie onanizować przed monitorem, choć nie raz próbowałam porozmawiac z nim na temat jego potrzeb. Zawsze mówił że uwielbia seks ze mną, ale i tak wolał z monitorem i własna reką.... No comments

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kate
przede wszystkim nie godzic sie na te weekendy !!!! wymagać i brać to co ci si należy bądz czula i odczep sie od tych filmów otaczaj sie innymi facetami zeby nie czul sie ciebie pewien narazie to on robi z toba co chce i jak chce a ty na wszystko sie godzisz postaraj sie odczepic od tych zdjec udaj ze tego nie widzisz kuś go a jak odmówi niech jakis potencjalny adorator umowi sie z toba przez telefon jak bedziesz u niego masz caly tydzien dla siebie ( JEDO WYBÓR ) WIEC poswiec ten tydzien dla siebie kosmetyczka fryzjer spotkania towarzyskie tez z facetami musisz promieniec i byc szczesliwa wtedy w nim obudzi sie duch zdobywcy a przede wszystkim idz do psychologa, dobrego psychologa on na biezaco doradzi ci co masz robic rob wszystko zebys to ty byla szczesliwa zamien sie w 100% tową egoistkę takie cos dziala najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona Kate
Wiele razy się nie zgadzałam tylko na weekendy. Nie spotkałam się to wtedy wpadał w tygodniu z kwiatami, obietnicą, że wkrótce się to zmieni. Mówi o wspólnym zamieszkaniu, ale to juz długo trwa... i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kate
widzisz a jednak jak tylko cos robisz to stara sie to naprawic wiec to dobrze rokuje na przyszlosc musisz mu dac teraz nieźle "popalic" i nie tłumacz sie jego zazdroscia nie daje ci tego czego oczekujesz wiec niech albo sie zmieni dla ciebie albo niech nie robi awantur olej te awantury jak chcesz poprawy nie tłumaxcz siebie i jego chcesz naprawde cos zmienic!!! to konsekwentnie olewając jego "humory" i awantury coooo? dal ci kwiatki i powrócil do weekendów on robi z toba co chce:) czas zebys ty zaczela robic wszystko zeby teraz to tobie bylo dobrze I JUZ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kate
cyz on ma yone ye nie moye w tzgodniu suchaj jesli nie pryeprowadyil sie w ciagu tryech lat i nie ymienil w ciagu tryech lat NIC to tego nie ymieni jesli nie dostanie po DUPIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona Kate
Nie ma żony. 12 lat temu się rozwiódł. Obiecywał zmiany. Miał przynajmniej raz w tygodniu do mnie przyjeżdżać i zostać na noc. Zdarza mu sie, że przyjeżdża, ale na noc nie zostaje. Pewnie dlatego, ze ja wstaję rano do pracy, a on nie musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonka567
Moj facet tez oglada, zawsze, gdy nie widze, wiec tez sie z tym kryje, a potem mnie oklamuje. jestem juz tym zmeczona, a sytuacja jest dla mnie nie do zaakceptowania, choc pewnie wielu wyda sie to dziwne,ale nie obchodzi mnie to. kocham Go i wiem, ze On mnie tez (na swoj dziwny sposob, bo dla mnie to dziwna milosc, jesli tak robi), ale mimo to dojrzalam do decyzji, zeby sie wyprowadzic. nie umiem trwac w takim zwiazku. obiecal, ze nie bedzie juz tego robil, ale ja juz Mu nie wierze. mieszkamy jeszcze razem, ale szczerze mowiac czuje, ze moja wyprowadzka to tylko kwestia czasu. nie chce mi sie juz nawet tego ciagle analizowac, tlumaczyc i rozmawiac z Nim, bo to i tak nic nie daje. ja juz postanowilam, ze nie bede z kims takim i to jest jedyne wyjscie, jesli wszystko inne zawodzi. skoro oni nas nie doceniaja, to po co byc z takim facetami? nie sa tego warci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm..hmm..
limonka rozumiem Twoja decyzję, ale... naprawdę uwierz mi, że w taki sam sposób zachowuje się chyba 99% facetów. Albo zdradzają jawnie albo właśnie w taki sposób. Niech sobie mówią co chcą niektórzy, ale dla mnie cos takiego jest zdradą. Szczególnie gdy woli onanizowac sie przed monitorem niz kochac z kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonka567
do hmm..hmm wiem, ze jest to powszechne wsrod facetow, wszytko jest dla ludzi. jaka byla moja reakcja, gdy pierwszy raz zorientowalam sie, ze ogladal taki film? - smialam sie (i nawet nie mialabym nic przeciwko, zeby razem obejrzec taki film, tak ze zwyklej ciekawosci:)) za drugim razem tez ale za kazdym kolejnym - gdy zauwazylam , ze jest to regularne, a do tego mnie oklamuje, ze ma to wplyw na nasz zwiazek, ze zaczynam sie z tym zle czuc, a On nie widzi w tym problemu mimo moich licznych tlumaczen - cos peka w czlowieku. gdyby bylo to sporadyczne, nie robilabym z tego problemu. ale jesli ktos oglada to regularnie- burzy to jakis porzadek w zwiazku, rodzi sie brak zaufania, oslabia wiezi, generalnie wplywa niekorzystnie i miesza w psychice zarowno facetowi jak i kobiecie, tylko z ta roznica, ze on czerpie z tego przyjemnosc i zatraca poczucie, ze jest to cos nienormalnego, jesli robi sie to regularnie i w ukryciu, a ona czuje, ze zaczyna byc traktowana przedmiotowo. i tego nie mozna zniesc na dluzsza mete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona Kate
Limonka - rozumiem Cię doskonale. Myślisz, ze ja na początku zwróciłam na to uwagę??? Miał na pulpicie non stop inną panienkę i nic nie mówiłam. Dopiero jak zauważyłam, że nasz seks w krótkim czasie stał się bardzo sporadyczny, a on codziennie siedzi i ogląda zdjęcia porno z laskami zaczęło mnie to męczyć. Po roku związku a po pół roku od chwili gdy zauważyłam, zę zaczyna mi to przeszkadzać zaczęłam o tym rozmawiać. Wtedy zaczął wszystko ukrywać. A ja gdy chcę się kochać słyszę od niego "nie chce mi się". Mojego zdjęcia nie ma żadnego. Nie mówić o akcie, mimo, ze ja nie miałabym nic przeciwko temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona Kate
miało być "nie mówiąc"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm..hmm..
limonka tak jak pisałam wczesniej (z godz 08.19) nie wiem czy gdybym teraz trafiła znowu na takiego faceta, czy umiałabym sobie z tym poradzić. Ale moze gdyby mi zależało, spróbowałabym podejść z facetem do seksuologa. Tak, żeby mi ten seksuolog wytłumaczył jak dziecku: dlaczego on to ogląda, dlaczego go to podnieca bardziej niz seks z żywą kobietą, jakie ma marzenia erotyczne, jakie potrzeby... moze wtedy byłoby mi łatwiej zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonka567
wlasnie o to chodzi! dopoki nie ma to wplywu na nasze zycie i pozycie, to wszystko ok, ale jesli ktos przekracza pewne granice i seks w realu staje sie raz - ze sporadyczny, dwa - beznamietny, mechaniczny i trwa gora 5 minut, a kiedys byly fajerwerki, to kto jest w stanie to zaakceptowac? i kwestia oklamywania - nikt nie lubi, kiedy robi sie z niego idiote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jest troche przykre co czytam. mojego faceta tez przyłapałam kiedys, nawet nie tak dawno na tym....jak szperał po necie i ogladał zdjęcia panienek. Powyywalał wszystko z kompa ale ja jestem za dobra w te klocki i znam sie troche na komputerach i na pewnych trikach wiec znalazlam niektóre zdjęcia. Nie były za ciekawe, zraziły mnie troche bo były za bardzo perwersyjne. Długo to dusiłam w sobie, niepotrzebnie bo potem wybuchłam jak wulkan. Powiedzialam mu ze zabolało mnie to zobaczyłam, ze kryje sie z tym i to jest dla mnie najgorsze. On sie wstydził i zaczął mnie przepraszac.....ze nie robił tego specjalnie, ze nie szukał zdjęć specjalnie, po prostu jak wszedł na jakąś stronke i zobaczył link do czegos takiego- fakt- wszedł i poogladał sobie. Przez jakis czas miałam niesmak do niego jakis. Nie byłam zła ale jakos dziwnie sie z tym czułam Od jakiegos czasu w ogóle nie wnikam co on tam robi na necie, sama ustawiłam sobie dość ciekawą tapete na kompie z baaaaardzo przystojnym mężczyzną i mam gdzies co on o tym mysli:) :) I zauwazyłam ze teraz to on bardziej interesuje sie tym co oglądam w necie, a kto to jest na tym zdjęciu co mam na pulpicie, a co mi sie w tym facecie podoba, i sto innych pytan słysze jeszcze:) i ciągle sie przymila i często zartuje ze razem moglibysmy od czasu do czasu poogladac gołe babki na necie:) Nie wiem czy jest na to złoty srodek........chyba po prostu szczera rozmowa, wyrzucenie z siebie tego co boli najbardziej. Takie zachowanie jak ogladanie pornoli i zabawianie sie samemu a potem unikanie seksu z partnerką moze troche martwić i doprowadzic do powaznych zmian w związku. ja bym sie wkurzyła,....i to nie troche a bardzo. Byłoby mi przykro ze woli ostry film i swoją reke do pomocy niz mnie.:( jesli partner kocha.....powinien uszanowac wasze poglądy i prośby. Tylko najgorsze bedzie to ze powie ze z tym skonczy i zacznie sie po prostu z tym ukrywac:( tacy juz chyba są faceci...........zachowują sie jak zwierzęta... czasami naprawde mnie to przeraza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyx
Ja bym go wykopała. On jest CHORY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez uwazam ze to
On jest nie fair wobec Kate, a nie, ze ona ma jakis problem ze soba:O kulturalny facet na poziomie, szanujacy swoja kobiete nie MUSI a nawet NIE CHCE ogladac jakichs prostackich lasek z neta:O a tym bardziej, ze wie jaka to Kate przykrosc sprawia:O nieprawda jest, ze dokladnie wszyscy faceci musza i chca to ogladac...moze to maly odsetek, ale warto takiego poszukac i nie miec takich problemow jak Kate:) do Kate - zostaw go! on nie ma dla Ciebie szacunku! nie mow, ze nie umiesz z nim zerwac...umiesz! powiedz dosc, wylacz telefon, komputer, nie otwieraj mu drzwi... zaslugujesz na normalnego faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonka567
ja rozmawialam z moim szczerze wiele razy, bo nie ma dla mnie tematu tabu. wywalilam wszystko, co czuje itd. nie mam zamiaru robic tego co on, bo nie mam takich potrzeb. takze dla mnie to nie bylaby metoda. wiem jedno, ze jesli z nim zostane, a to bedzie trwac nadal (a jestem pewna, ze tak bedzie) to w koncu zaczne spotykac sie z kims innym, z czym nie mialabym najmniejszego problemu, bo juz kilka razy zaniechalam dla mojego patrnera spotkania i skokow w bok z innymi facetami. zawsze dla mnie najwazniejsze byly prawdziwe emocje w realu i to one zadza moim zyciem, uwielbiam namietny, szalony seks bez zahamowan i wiem, ze jesli bedzie mi brakowac tego z moim partnerem, to w koncu zaczne spotykac sie z kims innym, a tego bym nie chciala, bo go naprawde kocham, ale w takim zwiazku nie widze dla nas zadnych szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladybabe
a co ja mam powiedzieć jak mój facet każe mi oglądać poronsy i jeszcze w ich trakcie się chce ze mna kochac:( i mówi o skarbie ty jestes lepsza od niej i takie tam jak wogóle może mnie z kims takim porównywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona Kate
Ja tez lubię seks, bez zahamowań. Sam mówi, że nigdy nie miał takiej dziewczyny i bardzo go to cieszy. Tylko czemu on nie jest ani namiętny ani spontaniczny?? Cżesto czuję sie jak laska z pornola, którą przelatuje. Po 2 latach tłumaczenia mu czego potrzebuję zaczął mnie choć trochę całować w trakcie seksu. Jak mu tłumaczę, że źle na mnie to wpływa, że on ogląda te laski, że odechciewa mi się i seksu i dotykania jego to krzyczy, zaprzecza, wmawia mi urojenia. Pomimo dowodów. Jak mu pokazałam w historii co przeglądał ze swojego dysku to zawsze mówi, ze nie wie skąd się to wzięło. Czasem czuję, ze jestem mu potrzebna tylko do zrobienia laski. A i to mi kiedys zarzucił, że robię beznadziejnie. To po co ciągle się o to prosi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
Piszesz: Nie mogę się umówić z innym facetem bo jest typem strasznie zazdrosnym. Potrafi to później mi non stop wypominać lub wykorzystuje przeciwko mnie. Dla mnie to wygląda tak: ten facet ma duży problem wewnetrzny, emocjonalny albo diabli wiedzą jaki a ciebie traktuje jak plasterek na samotność. Nie jesteś dla niego partnerką, bo gdybyś była to by uwzględniał to co ty chcesz. Byłam z takim zazdrośnikiem, a to, jak potoczyły sie koleje tego związku uswiadomiło mi jedno: On jest zazdrosny bo SAM interesuje sie innymi kobietami więc niejako projektuje na ciebie swój sposób podchodzenia do partnera. Wyślij go do terapeuty albo zmiataj, bo zrobi ci dużą emocjonalną krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona Kate
Jest zazdrosny, bo wcześniej większość jego kobiet go zdradziło. A emocjonalną krzywdę juz mi zrobił. Nie chce mi się żyć, pracować, jesć. Wszystko dla mnie nie ma sensu. Nie wierzę w mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasia...
...osobiście uważam ,że masz rację.Przepraszam bardzo, ale czy to takie nienormalne, że kobiecie jest przykro, kiedy jej facet ogląda pornosy? "Bo faceci tak mają"- co nie znaczy, że nikomu to nie wyrządza krzywdy!Sama miałam ten problem, tyle tylko, że już jakoś zdążyłam się przyzwyczaić, a przynajmniej o tym nie myśleć. Nawet w takich sprawach należy wykazywać takt, bo jak ładnie któryś z przedmówców zauważył, nie jesteśmy zwierzętami, tylko ludźmi. U Ciebie jest sytuacja ewidentna i ja bym się nie prosiła, tylko tupnęła nogą i postawiła warunek, bo wielkie sorry, ale co to ma być?Wali sobie konia przy filmach, ale z Tobą nie chce?!I przestań się zastanawiać nad samobiójstwem ,tylko wyślij go do seksuologa, bo to nie z Tobą coś szwankuje, tylko z nim. Albo idźcie razem. Z tego jednak co mówisz wykazujesz inicjatywę na wszelakie sposoby, a on woli panienki z ekranu(oby tylko). Chamówa straszna. Współczuję i życzę powodzenia. Skoro fajna z Ciebie laska to się nie daj i walcz o swoje.Ja się zgadzam całkowicie z Twoimi pretensjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limonka567
a ja wierze. i na pewno nie bede sie zabijac z tego powodu! sa inni faceci na swiecie i wierze, ze normalni. za dlugo juz z nim jestes, dlatego odebral Ci chec do zycia. ja wytrzymalam pol roku, bo ciagle sie ludzilam, ze przestanie. pierwszy raz spotkalo mnie cos takiego, ale widze jak ten mechanizm dziala. teraz mowie dosc, trzeba uciekac jak najdalej, zanim nam zrobi to nieopatrznie wode z mozgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże co za bydlaki
większość facetów powinno sie wystrzelić w kosmos, srio. Kopulujące same ze sobą darmozjady. To jest tak obleśne, że brak słów. A może byśmy tak zostały lesbijakmi ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm..hmm..
autorko topicu, mówisz, że facet jest zazdrosny. Wiesz, mój też był bardzo zazdrosny o mnie. Potem wyszło na jaw czemu. Był zazdrosny o to co sam robił. On był jakiś chory bo np potrafił obmacywać różne kobiety na imprezie. A jak ja zatanczyłam z kimś to robił mi wielka awanturę. Może te zazdrosne typy tak mają? moze mają jakies zaburzenia i stad to wynika? Lasia, gratuluje, ze udało Ci sie to jakoś przezwycięzyć. Gratuluję pomysłu ze zdjeciem faceta :) Mi kiedys tez ktos radził, żebym robiła to samo co on ale sama i ukrywała to przed nim. Nie miałam juz na to siły bo ten związek w ogóle się rozpadał z różnych powodów, ale nie wiem czy nie jest to najlepsza metoda. Autorko, zastanów sie nad tym związkiem, nie tylko w kwestii seksu, ale ogólnie. Czy to jest to czego Ty potrzebujesz. Bo jeśli nie, to zrób to co ja. Odejdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kate
Krzywdę ci zrobił, ale się z nim spotykasz caly czas. Nie ma cudów, albo on sie zmieni albo z toba bedzie coraz gorzej. Z tego co mówisz dynda mu co sie z toba dzieje. ODEJDŹ dla własnego dobra dziewczyno, idź do psychologa, poukładaj w sobie to co on zburzył i ŻYJ. Jego nie zmienisz jesli on sam nie bedzie chciał sie zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliska
Kate nie łudź się, on nie chce z tobą mieszkać, a nie chce, bo przecież straciły swobode ruchów, wolność i i miałby stale na plecach twoje czujne, podejrzliwe spojrzenie i rozmowy, których nie chce, po co mu to?...przeciez to logiczne...on cię zwodzi... teraz nawet jak znajdziesz slady jego zabaw, i tak obróci kota ogonem, poobraza się, udając niewinnego i niesłusznie posądzanego i na jakis czas ma spokój... Kate, on jak alkoholik, jest UZALZNIONY, jak to słusznie powiedziała hmm hmm, i to bardzo uzależniony...nie dośc, że dużą częśc życia poświęca na organizowanie sobie tych zajęć, to jeszcze ukrywa, kłamie, oszukuje, bagatelizuje problem, obarcza cię winą za niewyrozumiałość, sprawia, ze czujesz się "jak głupia" , pozbawia cię poczucie wartości jako kobiety, a przede wszystkim przedkłada takie zycie seksualne (jakie by nie było) nad współzycie z tobą, więc rujnuje je... zaden alkoholik nie przyzna się, że jest alkoholikiem, tak samo on, to ten sam system zaprzeczania..... pomniejsza znaczenie tego co robi i możesz byc pewna, ze to, co o nim wiesz na ten temat lub czego sie domyślasz , to wierzchołek góry lodowej... byc może on jeszcze nie uświadomił sobie rozmiarów zniszczeń waszego związku, bo sie przyzwyczaił do twoich zarzutów, bo tolerujesz, zgadzasz sie na to, wracasz, dajesz sie przebłagać, ulegasz jego argumentacji i ...ma to co chce, czyli i ciebie i swoje hobby....uzupełniacie się, a ze nie podoba ci się...nie jest to az tak wazne...on z tego nie zrezygnuje Kate, on nawet nie chce sie leczyc, bo CHCE TO ROBIĆ DALEJ ktos mądry na początku tego tematu powiedział, ze porno jak rzadko co potrafi "zryć beret" i to jest prawda, ale ponieważ panom w większości bardzo się to podoba, więc bronia sie jak moga przed tą prawdą, znajdująć liczne argumenty na poparcie swoich poglądów, zaprzeczając..czyli uruchamiając mechanizmy obronne.... NIE DAJ SOBIE WMÓWIC, KATE, ŻE JESTEŚ NIENORMALA i jesli czujesz sie upokorzona, nieszczęśliwa, to znaczy, ze to jest dla ciebie toksyczna miłość... pewniejesteś fajną, mądrą kobietą....URATUJ SIE I ODEJDŻ , bo i tak odejdziesz tyle, ze bardziej upokorzona, odejdź bez wyrzutów, znienacka, bo jedna rozmowa nic nie zmiebni, mozesz sobie jej oszczędzić, odizoluj sie i nawet nie odpowiadaj, nie słuchaj, kiedy bedzie cie atakował, najlepiej wyjedź z kimś, kto pomoze ci przetrwac pierwsze, najtrudniejsze chwile... powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest naprawde bardzo
destrukcyjne uzaleznienie:( wiem cos o tym, sama przez to przechodzilam, tzn mialam (i nadal mam) chlopaka, ktory byl od tego uzalezniony, ale on byl swiadomie uzalezniony (moze to jeszcze nie tak zaawansowane uzaleznienie?)...kiedy powiedzialam mu, ze mi przykro to mu dalo do myslenia....zaczal ograniczac ogladanie tego, na poczatku ciezko mu bylo (wiedzial, ze jest uzalezniony, ale walczyl z tym)....w koncu po roku moze walki skonczyl z tym, na zawsze....zrobil to dla mnie.... w sumie to nie skacze z radosci, ze tak honorowo sie zachowal, bo gdzies tam we mnie siedzi, ze zrobil to z wyrzeczenia dla mnie, a nie z wlasnej woli nieogladania, ale mimo wszystko szanuje mnie i do takich zdjec juz nie zaglada w ogole!!! jesli Twoj chlopak Kate nie dostrzega problemu to jest z nim bardzo zle...jesli nie uda sie do terapeuty to niestety sie nie zmieni, a Ty bedziesz cierpiec....chcesz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliska
Kate....myślę, że masz początki nerwicy...czas na konkretne działanie...ratuj się i im predzej do tego dojrzejesz tym lepiej dla ciebie, ale im dłuzej sie starasz i im dłuzej inwestujesz w ten związek, tym trudniej skreślić wszystko, dlatego brnięcie dalej w ten układ uwazam za bezsensowne, co zobaczysz dopiero później, z perspektywy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliska
...kiedy odzyskasz wolność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×