Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cessna

Co to jest miłość?

Polecane posty

Gość Cessna_Sasza
Moim zdaniem, to jest okropna dewiacja, ten cały seks oralny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty Cessna to jak Tołstoj, wiesz, że on był niemal świętym?? za takiego był uważany, nigdy nic nie mówił o kobietach, wiesz co powiedział gdy naciskano\"powiem wam, gdy jedną noga będę w grobie, powiem i wskoczę do grobu\" hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Sasza
Dziękuję, Maalutka, za porównanie. Napęczniałem dumą, ale wydaje mi się, że chyba nieco przesadziłaś. Taki ze mnie Tołstoj jak np. arcybiskup. Jeśli jednak miałbym się przyrównywać do jakiegoś wybitnego umysłu o zacięciu literackim, najprawdopodobniej byłby to niezpomniany Kola Ostrowskij, autor szeregów wybitnych utworów, ze sztandarowym dziełem p. t. "Kak zakaljiałas stal!?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty cesna chyba naprawdę jesteś ksiedzem. Jeśli dla ciebie miłość oralna, to dewiacja -> to ja cesna, bardzo, ale to bardzo współczuję. Hello Ruda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I popatrz Cessna jak bardzo różnimy sie od siebie. Ty i ja. Ty uważasz, że seks (miłośc) oralny to dewiacja. Ja tak nie myślę, wręcz przeciwnie dla mnie jest to .... mhmmm.... coś co służy dawaniu i braniu satysfakcji, radości. Ty uważasz, że prasowanie majtek jest normalne. A ja myślę, że jest to okropna dewiacja :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I idąc \"za ciosem\" Chroomsa - wspólczuję oprócz tego Twojej partnerce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chrooms zadzwonię do męża to Ci powiem, to jego, nie wiem, nie chcę zmyślać czarny normalny i stary. Cessna tak a propos, nie wiesz co tracisz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Sasza
To wtedy, Chróms, Ty mi wtedy wytłumacz, a cóż złego może wynikać z faktu, że ktoś jest księdzem? Co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Sasza
Tracę, Maalutka, a w związku z czym tracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Sasza
Co Ty tam wiesz, Ruda, o satysfakcji? Uprawa seksu oralnego z suczką rasy bokser albo z dżdżownicą, to jest dopiero odjazd na cełego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Sasza
A czegóż to wspułczujesz mojej partnerce? A skąd ty wiesz, że ja posiadam jakąś partnerkę? Oświadczam, że nigdy nie posiadałem, nie posiadam i nie chcę posiadać w przyszłości. Bo, droga moja Maalutka, ja nie potrzebuję żadnej partnerki. Ja potrzebuję kobiety i to koniecznie płci żeńskiej. Pisałem zresztą o tym kiedyś, zdaje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W związku z odczuwaniem Cessna, dla mnie człowiek żywy zdrowy to człowiek zmysłowy, nie uznajesz takiej formy seksu i wg mnie tracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Cessna - to ja napisałam że współczuję Twojej partnerce. A teraz napiszę, że współczuję Twojej kobiecie ( koniecznie płci zeńskiej) :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Co Ty tam wiesz, Ruda, o satysfakcji? Uprawa seksu oralnego z suczką rasy bokser albo z dżdżownicą, to jest dopiero odjazd na cełego. (...) \" A czegóż to wspułczujesz mojej partnerce? A skąd ty wiesz, że ja posiadam jakąś partnerkę? Oświadczam, że nigdy nie posiadałem, nie posiadam i nie chcę posiadać w przyszłości. Bo, droga moja Maalutka, ja nie potrzebuję żadnej partnerki. Ja potrzebuję kobiety i to koniecznie płci żeńskiej. Pisałem zresztą o tym kiedyś, zdaje się.\" Wiesz co cesna_cieśla, Ty idź bracie się lecz do psychiatryka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chrooms - a myślisz, że psychoanalityk pomoże ? Pewnie dla Cessny psychoanaliza to ... okropna dewiacja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Sasza
Do domu wariatów? Chróms? Ależ ja tam byłem, a jakże, byłem tam osobiście i rozmawiałem z jednym z profesorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Sasza
Ty, Chróms, ale dlaczego Ty mnie wysyłasz na badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cessna - i pewnie rozmawiałeś z Napoleonem także :P w ciagu tego samego pobytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Sasza
Jesteś pewna, Ruda, iż należy współczuć mojej kobiecie płci żeńskiej? Jak pisałem, zupełnie nieźle radzę sobie w kuchni, co wzbudza w tej mojej kobiecie dość zrozumiały entuzjazm. Oprócz szerego drobiazgów, jakimi ją obdarzam, spieszę donieść, że aktualnie buduję jej dom w pewnym cudownym zakątku Mazur. Jak sądzę "uprawa seksu" w takim miejscu da jej wiele satysfakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Sasza
Ależ nie, Ruda, dlaczego usiłujesz ze mnie kpić? Rozmawiałem z profesorem na temat Chrómsa. Profesor był szczerze zmartwiony jego stanem i zalecił mu przeze mnie niczego nie solić. "Nawet zupy nie solić".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha ... ot tyle... na Twoj przedostatni post. Nieźle gotujesz, dom jej budujesz, inne drobiazgi ... hahaha .... No popatrz ... jak jej \"niewiele\" do sczęscia potrzeba ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Sasza
O innych rzeczach, Ruda, nie wspominam. Ale nie sądzę, żeby nie była usatysfakcjonowana. Już samo to, że traktuję ją, jak przystało na kobietę płci żeńskiej, sprawia jej sporo satysfakcji. Zresztą, Ruda, być może będziesz kiedyś sama mogła z nią pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Sasza
Wprawdzie dobre obiadki oraz dom w cudownym miejscu na Mazurach niczego jeszcze nie załatwiają, ale są dość solidną podstawą dla twałych i satysfakcjonujących koebietę relacji. Rozejrzyj się, Ruda, i pomyśl. Ile facetów w Polse może powiedzieć w tej chwili "buduję właśnie dom mojej kobiecie płci żeńskiej"? Zresztą, powiadzieć, to żadna sztuka. Ilu naprawdę buduje a ilu ukończy budowę? Myślisz, Ruda, że dla kobiety posiadanie domu w cudownym miejscu na Mazurach, który ofiaruje jej jej mężczyzna, to zwykła betka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę Cessna, że to zalezy od typu kobiety płci zeńskiej. Czy dom w cudownym miejscu na Mzaurach wybudowany dla kobiety płci żeńskiej bez jej udziału własnego w tym przedsięwzięciu bardziej ją satysfakcjonuje niż udany seks. Po prostu rózne są kobiety płci żeńskiej i rózne są ich priorytety w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cessna chyba się pomylilam co do Ciebie:) Człowiek nie jest dla domu tylko dom dla człowieka, co mi po domu na lazurowym wybrzeżu kiedy jest pustka i nie ma z kim dzielić radości? Nie rośniemy z zerami na kontach, na szczęście nie, choć z tego co widzę ludzie maja takie mniemanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Sasza
A poza tym, Ruda, gdzie jest napisane, że dom bez udziału kobiety płci żeńskiej? Jak najbardziej przy jej udziale. Budowa jakiegokolwiek domu dla samego mężczyzny jest nieporozumieniem. Facetowi, droga Ruda, wystarczy przysłowiowa beczka i garść gotowanego bobu. Dopiero istnienie kobiety płci żeńskiej nadaje budowie domu głęboki, również ponadracjonany sens. No więc, Ruda, ja odnalazłem to miejsce i nie potrzebowałem z żadną kobietą spółki, żeby dostrzeć urodę tego mazurskiego miejsca. Aktualbnie walczę z mnóstwem przeciwieństw związanych z jego budową. A kiedy będzie już gotowy, kobieta płci żeńskiej zajmie się j jego urządzaniem, do czego się nie będę mieszał. Nadto, zajmie się sprawami ogrodowymi, bo jej pasją są wszelkiego rodzaju rośliny, zielska i pielęgnowanie ich. Wspólnie będziemy zaś zajmować się projektowaniem prospektów, bo wiesz, Ruda, 21 hektarów to kawał ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Sasza
Maalutka, przeczytaj moją odpowiedź daną Rudej. W nim wyłożyłem z grubsza moją filozofię domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Sasza
Swoją drogą, Maalutka, masz najzupełniej rację, pisząc, że to dom jest dla człowieka a nie na odwrotnie. Nieco przeinaczę Twoje słuszne spostrzeżenie - ten dom jest dla człowieka - kobiety płci żeńskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem Cessna- dom, 21 ha ziemii ( dla niektórych to bardzo mało :D:D) obiady, ogrody, witraże, mozaiki, marmury, parkiety - to dla mnie BARDZO MAŁO. Ale ja jestem innym typem kobiety płci żeńskiej niż ta Twoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cessna_Sasza
Przepraszam, ale niby co Ty preferujesz, Ruda? Ty sądzisz, że w tym domu będzie nikiel, kość słoniowa, podgrzewane baseny i trzy jaguary przed chałupą? Naprawdę tak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×