Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

JudkaII

NO I POJECHAŁ...

Polecane posty

SPOTYKAM sie od miesiaca z cudownym facetem i on dzis pojechal do Danii na pewien czas niedługo ale zawsze..wiec czuje sie troszke samotna nie wiem po co to pisze chyba po to zeby ktos mi napisał cos co podniesie mnie na duchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój od marca jest w Anglii ale przyjżdza raz na miesiąc. Najtrudniejsze są chwile zaraz po wyjeżdzie, bo tęskni się bardzo mocno i czuje straszną bezsilność. Póżniej można się w pewnym sensie do tego przyzwyczaić :) Nadal sie tęskni ale są przecież telefony, maile, smsy :) Da radę przeżyć :) Oczywiście nie na stałe, tylko na jakiś czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wiem ale to nie jest jego cieplo i dotyk.tylko glupia technika wspolczesn ale i tak Bogu dzieki za nia...ja wiem ze on do mnie wroci pomimo ze znamy sie tak krotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siris88
mój też pojechał dzisiaj. Do Angli, wróci w sierpniu. Boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zgadza się dotyku i bliskości nic nie zastąpi :) Ale przecież nie pojechał tam na stałe :) Więc głowa do góry i wspieraj Go bo jemu tez na pewno jest trudno o ile nie trudniej niż Tobie - w końcu Ty masz tutaj Rodzinę, przyjaciół, a On pewnie jest tam sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj baaaaaaaaardzo boli i to naprawde....ciagle mysle czy nie jest mu tam zle czy czegos nie potrzebuje dzwonil dzis juz 3 razy ale mam nadzieje ze jeszcze zadzwoni..chociaz na chwilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igula
pozwolcie,ze Wam cos opowiem... Rok temu, na poczatku czerwca, po 4 miesiacach cudownego zwiazku moj facet pojechal do Anglii.. zwyczajnie, skonczyl studia i stwierdzil, ze tutaj nie ma dla niego pracy, tutaj nie zarobi na nasza przyszlosci, tutaj po prostu nie... Mijaly miesiace.. czerwiec, lipiec, sierpien... tesknota, samotnosc i okrutna wrecz zlosc w tej calej bezsilnosci... Miesiac przed jego przylotem ja sie poddalam... calkowiciejuz obojetna i zrozpaczona chcialam przekreslic cala nasza przeszlosc i przyszlosc... On jednak przyjechal... z nowymi decyzjami, nowymi planami pojawil sie na kilka pieknych tygodni, bylismy znow szczesliwi.. znow bylismy razem... w listopadzie, gdy znow byl daleko poddalam sie kolejny raz... jestem zbyt slaba na taki zwiazek, zbyt wiele cierpienia mnie kosztowala ta rozlaka... staram sie po tym bolesnym rozstaniu ulozyc sobie zycie na nowo, pokochac Kogos, zbudowac szczesliwy zwiazek... nie bede juz przynudzac... na koniec powiem tyle, ze w przyszly czwartek lece do Niego... do Anglii... chce wrocic z powrotem w pazdzierniku na studia, wiem, ze te 3 miesiace, ktore sa teraz przed nami sa jedyna szansa dla naszej milosci... co bedzie w pazdzierniku nie wiem, ale czasem, jesli serce podpowiada, warto swoje przecierpeic i poczekac na sczescie... ot taka moja dygresja... zycze powodzenia dziewczyny i wiary przede wszystkim!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie wiecie jak milo cos takiego czytac......nie jestem sama wy tez tesknicie...wiem ze wroci..do mnie do nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że boli i to bardzo :( Ale powiem Wam dziewczyny, że taki wyjazd to doskonała próba dla związku. Ja dzięki temu dowiedziałam się, że ten którego kocham jest warty tego by poczekać na jego powrót, że mnie bardzo kocha i wielu innych rzeczy. Co prawda my byliśmy ze sobą dłużej przed jego wyjazdem. Tak poza tym bardzo dobrze się poznacie, bo w końcu będziecie ze sobą tylko rozmawiać. Ja pomimo, że przed wyjazdem mojego faceta bardzo dużo z Nim rozmawiałam to w czasie jego pobytu w Anglii dowiedziałam się wielu rzeczy o Nim i On o mnie też o których nie mieliśmy pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzz
Tez bylem w Anglli , bylismy skoszarowani w miejscu gdzie bylo mnostwo Chinek , dzieki nim wytrzymalem bo u nich nawet latwo o seks , podobaja sie im biali chlopcy , szkoda tylko ze maja inteligencje na poziomie 8 latka i humory na poziomie 2 lataka ale w sumie nie o to w tym chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to Ty uprawiales z nimi sex?????? wiecie..dzwonil przed chwila do mnie..jest kochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na ponad miesiac..pisalam ze bardzo krotko ale to jest takie swieze tak bardzo swieze......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judka miesiąc przeleci tak szybko, że nawet nie zorientujesz się kiedy :) Wiem po sobie nam minęły ponad trzy miesiące jak tam jest, a mam wrażenie, że to może ze dwa tygodnie :D Zrób coś dla siebie, poopalaj się, jedż nad jeziorko, ponadrabiaj zaległości z przyjaciółkami, wyjdźcie do kina, na pizze, bylebys nie siedziała sama w domku i nie myslała (bo po co masz się zamartwiać - to nie zrobi dobrze Tobie, a tym bardziej jemu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no on tez tak mi mowi mam zamiar pojechac z prztjaciolka na wies do jej dziadka na tydzien odpoczac sobie...ale i tak komorke bede zciskac i czekac na telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i temat mi sie rozpadł.ale dziekuje wam wszytskim, ktorzy chcieli wypowiedziec sie na ten temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igula
Nic sie nie rozpadlo :) mysle, ze to forum to doskonala szansa na wzajemne wsparcie i wspolne poczekanie, jak kto woli PRZECZEKANIE :) mnie sie latwo mowi, bo mnie zostalo 6 dni... ale gdybym w zeszlym roku miala w kims wsparcie na pewno byloby mi latwiej... o wiele latwiej... gdy patrzy sie z boku pewnych rzeczy nie jest sie w stamie pojac... ja trzymam kciuki za Ciebie JudkaII :) , poza tym miesiac minie bardzo szybko...:))))))) rob sie na bostwo i czekaj na ukochanego ;p pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 dni?oj jak ja CI zazdroszcze a moj wczoraj dzwonil i powiedzial z enie wraca za miesiac tylko za 2:( jest mi smutno ale nic mu nie mowie bo wiem ze i jemu jest ciezko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezywalam to samo.. mial byc sierpien, pozniej okazalo sie, ze bedzie wrzesien... mial wrocic i poczekac az skoncze studia, a pojechal znowu.. teraz , po prawie roku zaczelam rozumiec dlaczego podjal taka decyzje... i wiesz co..?? jestem dumna ze swojego mezczyzny :) i gleboko wierze w to, ze czekanie na niego wzmocni i upewni fundamenty naszego uczucia :) mysle, ze Ty tez powinnas, choc to niezwykle trudne.. , w taki sposob popatrzec na sprawe, to naprawde wiele ulatwia :) powodzenia :) pozdrawiam i trzymaj sie dzielnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JudkaII --> jestem w podobnej sytuacji....od jakiegoś miesiąca spotykam się z wspaniałym facetem, dzisiaj jednak poleciał do pracy do Irlandii...czuję się fatalnie:( boję się że nasz związek który trwa przecież dosłownie chwilę nie przetrzyma takiej próby...niby powiedział że jeśli znajdzie dla mnie pracę to polecę do Niego i będziemy razem...no ale łatwo powiedzieć a trudniej wykonać:( jeśli mój lot do Irlandii nie uda się to spotkamy się dopiero we wrześniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój tez w Danii ... a gdzie Twój ? Mój w Jutlanii Polnocnej.Niestety Moje Słońce nie bedzie tam tylko 2 miesiace. Jak bedziesz chciała się wygadac to zapraszam na uczuciowe na topic pograżone w tęsknocie za ukochanym ... tylko niestety tam tez coraz mniej tęskoniących, gdyz niektóre wyjezdzają do swoich facetów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem w Danii
Wakacje sa, wiec po prostu jedz i go odwiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żółta Krowa
trzeba mieć pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dania nie lezy
na koncu swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMMadzia
Dziewczyny co u Was?? Judkall ---> i jak wrócił już Twój chłopak?? co słychać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×