Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rosemary

Pytanie o Zespół Downa

Polecane posty

Gość rosemary

Jestem tu pierwsy raz Jestem mężatką od roku,zawsze kochałam dzieci i chciałam mieć pokaźną gromadkę.Jednakże męża siostra ma zespół Downa,ma 6 lat.Pomimo mojego młodego wieku(mam 21 lat)zaczyna nękać mnie pytanie czy nasze dziecko które może kiedyś się pojawi będzie chore?Czy jest taka możliwość czy są konieczne badania?Za odp z góry dziękuję. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prytka
matko nie straszcie dziewczyny :O Zespol Downa nie jest dziedziczny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozebyc zawsze jest ryzyko
a jesli mialabys urodzic dziecko z Zespolem Downa,to bys to zrobila?czy usuneła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiadam
prawdopodobieństwo istnieje zawsze, tego nikt nie jest w stanie stwierdzić teraz.. kiedy zajdziesz w ciążę musisz zrobić badania, np. test Pappa lub test potrójny..to są badania z krwi, które robisz w pierwszych m-cach ciąży, te testy wskazują prawdopodobieństwo tej i innych chorób, jesli jest większe są wskazania do tzw.amniopunkcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez to nie jest choroba dziedziczna.tylko mutacja genetyczna....wieksze ryzyko jej wystepuje im kobieta starsza..ty masz 21 lat.wiec szanse sa niewielkie, a najlepiej poczytaj o tym zespole.....bo ludzie potrafia tu glupoty czasem wypisywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiadam
ja robiłam właśnie tzw.test potrójny(koszt ok 200 zł) i na litość boską nie identyfikujcie badań prenatalnych od razu z chęcią usunięcia ciąży! te badania nie są drogie a dzięki nim można stwierdzić nie tylko zespól Downa ale i inne choroby, które można zacząć już leczyć w trakcie ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadaj to pytanie majac lat 40. Teraz to lepiej bądź rodzicielką tuzina zdrowych przestępców, bo lekko mieć nie będziesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
skoro siostra twojego meza jest szescioletnim dzieckiem a twoj maz ma wiecej niz dwadziescia to znaczy ze miedzy nimi jest duza roznica wieku i ich matka urodzila te dziewczynke gdy miala juz sporo lat jak na matke w starszym wieku rosnie ryzyko urodzenia dziecka z zespolem Downa, zespol Downa u tej dziewczynki wynika najprawdopodobniej z tego zreszta zespol Downa nie jest dziedziczny, nie powinnas sie wogole martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak naprawde ryzyko jest minimalne- ale istnieje. Wieksze byłoby gdyby to Twoja siostra była chora,no i gdybyś była kobietko około 40-stki i decydowała sie na pierwsze dziecko ( bo mniemam że tesciowa rodziła po dość długiej przerwie i w \"późniejszym\" wieku) ale najlepiej zapytaj o to swojego lekarza ginekologa,istnieją badania którym bedzie musiał poddać sie Twój mąż. Nie wiem czy wiesz jak to jeste z poczęciem małego Downiątka? jeśli chcesz odpowiem na pytania. ps. uważam że dzieci vel ludzie z tym Zespołem sa NIESAMOWICI!!! bardzo wartościowi i ...własciwie mogłabym wymieniac same pozytywy...sama przeciez wiesz obcująć ze swoja szwagierką!!! pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prytka
ryzyko zawsze jest nawet jesli sie nie ma chorego w rodzinie :O nie straszcie ludzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kończe studia na biologii i wiem jedno - zespół Downa jest chorobą genetyczną, ale nie jest dziedziczny ( chyba, że osoba z zespolem Downa miałaby dziecko...). Choroba ta polega na trisomii chromosomów 21 pary ( normalnie sa tam 2 chromosomy a człowiek z Downem ma 3). Twój Chłopak jednak jest zdrowy wiec ma w 21 parze normalnie 2 chromosomy tak jak i Ty. Macie więc takie same szanse na dziecko z ta chorobą jak kazda inna para. Do tej choroby konieczna jest jakas mutacja. Nigdy nie wiadomo czy do niej nie dojdzie i zawsze trzeba brac pod uwagę, ze takie dziecko sie urodzi. To jest NAJCZĘstasza choroba genetyczna na świecie. Każdemu może sie zdarzyć. Tobie też. Po 30tym roku zycia kobiety zdarza się średnio 1 dziecko z zespołem Downa na 5000 urodzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemary
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi,jednak chciałabym zapytać się czy można wykonać te badania przed zajściem w ciążę?Nie chodzi mi o to że wiedząc że urodzę chore dziecko usunę ciążę czy w ogóle do niej nie dopusczę ale dla uspokojenia samej siebie i męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niopik
Abox nie gadaj głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemary
Mimo wszystko wybiorę się na te badania,wiem że mąż obwinia się wciąż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale maz nie ma o co sie obwiniac naprawde! to tylko przez brak wiedzy....wydaje mu sie pewnie, ze nawet jesli to przez niego!dlatego pisalam poczytajcie o tym, pogadajcie z lekarzami zrobicie badania i powinno byc dobrze...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam istotka
jakby facet nie mial siostry nie byloby problemu. jesli sam ma ok 21 lat to matka jest pewnie juz po 40, czyli miala ok 35 lat jak urodzila dziewczynke, czyli w ryzykownym dosc wieku:( jakby nie bylo dziewczynki, nie mialabys zadnych watpliwosci, wiec zrob badania i dzialajcie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alas
zespol downa to jest tak zwana ruletka losowa kazda kobieta moze urodzic dziecko z ta wada genetyczna .Istnieje tylko 1% dzieci urodzonych z ZD gdzie zostala ta wada przekazana ale to wiaze sie z tym ze matka miala ZD meszczyzni z ZD sa bezplodni . Kazde dziecko dostaje w spadku od rodzicow po 2 chromosomy w momecie zaplodnienia gdy dojdzie do sklejenia jednej pary niezalezne czy od ojca czy od matki powstaje ZD . Im kobieta jest mlodsza tym szybciej organizm wychwytuje nieprawidlowosc w genach plodow dochodzi wtedy do samoistnego poronienia, czesto kobieta nawet niewie ze byla wciazy ot wyglada to jak by dostala bardziej obfita miesiaczne no i oczywiste gdy organizm nie wylapie wady genetycznej rodzi sie dziecko z blednym dodatnim chromosomem, wiec to ze ma siostre z zespolem downa nie swiadczy o tym ze bedziecie mieli dziecko z ta wada zalezne to jest tylko i wylacznie od kaprysu natury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeannette
Witam, przez przypadek wbiłam na tą stronę, nie chciałam się udzielać, ale moralność nie pozwala mi opuścić jej tak sobie bez napisania kilku istotnych słów. Po pierwsze: dzieci z zespołem Downa są nie mniej cudowne od innych. Dlaczego piszecie o nich, jak o jakimś przekleństwie? Nie są winne temu, że urodziły się chore. Nie mniej niż inne mają prawo do szczęścia, mają prawo być kochane... mają prawo do normalnego życia! Po drugie: badania prenatalne wcale nie dają 100% potwierdzenia, czy dziecko jest chore, czy też nie. Wiem o tym, ponieważ moja znajoma tego doświadczyła. Będąc w ciąży zrobiła wszystkie niezbędne badania, które wykazały, że urodzi dziecko z zespołem. Postanowiła jednak mimo młodego wieku (25lat) urodzić je i poświęcić się dla niego. Ku waszemu zdziwieniu - dziecko urodziło się zupełnie zdrowe, a ona przestała wierzyć technologiom XXIw. i bezgranicznie ufać lekarzom (oni też są ludźmi, a rzeczą ludzką jest się mylić). Po trzecie: mam 2letnią siostrzyczkę z zespołem Downa poza którą świata nie widzę. Lekarze przygotowywali moją mamę na to, że będzie ciężko i niewiadomo kiedy mała zacznie samodzielnie jeść, chodzić i mówić. Miała coś ponad roczek, kiedy zaczęła chodzić. Wygląda i zachowuje się jak normalna dwulatka - jest żywiołowa, radosna i wszędzie jej pełno. Poza tym, że jest nieco słabsza od innych dzieci, nic po niej nie widać - jest tak śliczna i słodka, że możnaby ją zjeść. Wiele rozumie, szybko się uczy a przede wszystkim uwielbia psocić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż ma brata z zespołem downa, też jesteśmy w strachu i chcemy się wybrać na badania. Dla mnie to nie ma raczej większego znaczenia jakie to będzie dziecko, ale wiem że gdyby miało ZD to było by ciężko. Wiem małe dzieci są kochane jak każde. Mój szwagier ma 17 lat i jest bardzo "ciężkim" dzieckiem. Ma trudny charakter i nie da się mu nic wytłumaczyć. Ale nie pisze tego nikomu po to zeby dołować. Wszystko leży w podłożu- w podstawie wychowania. Najgorszą rzeczą jest robienie z dziecka osobę niepełnosprawną czyli robienie wszystkiego za nie- bo jest chore, robienie wszystkiego dla niego- bo jest chore godzenie się na wszystko-bo jest chore rodzice dzieci z ZD chcą dla nich jak najlepiej bo są chore nie radzą sobie same, bo potrzebują więcej miłości, ale wszystko z głową NIE KALECZCIE ICH NIE RÓBCIE Z NICH NIEPEŁNOSPRAWNYCH te dzieci są dziećmi jak każde inne nie rozpieszczajcie ich, one muszą się nauczyć żyć samodzielnie i to od najmłodszych lat. Osoby z ZD sa bardzo mądre i potrafią sobie zbyt uczynnych rodziców owinąć wokół palca. Pozdrawiam i życze wszystkim szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż ma brata z zespołem downa, też jesteśmy w strachu i chcemy się wybrać na badania. Dla mnie to nie ma raczej większego znaczenia jakie to będzie dziecko, ale wiem że gdyby miało ZD to było by ciężko. Wiem małe dzieci są kochane jak każde. Mój szwagier ma 17 lat i jest bardzo "ciężkim" dzieckiem. Ma trudny charakter i nie da się mu nic wytłumaczyć. Ale nie pisze tego nikomu po to zeby dołować. Wszystko leży w podłożu- w podstawie wychowania. Najgorszą rzeczą jest robienie z dziecka osobę niepełnosprawną czyli robienie wszystkiego za nie- bo jest chore, robienie wszystkiego dla niego- bo jest chore godzenie się na wszystko-bo jest chore rodzice dzieci z ZD chcą dla nich jak najlepiej bo są chore nie radzą sobie same, bo potrzebują więcej miłości, ale wszystko z głową NIE KALECZCIE ICH NIE RÓBCIE Z NICH NIEPEŁNOSPRAWNYCH te dzieci są dziećmi jak każde inne nie rozpieszczajcie ich, one muszą się nauczyć żyć samodzielnie i to od najmłodszych lat. Osoby z ZD sa bardzo mądre i potrafią sobie zbyt uczynnych rodziców owinąć wokół palca. Pozdrawiam i życze wszystkim szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adkaaa
Ja mam siostrę z zespołem Downa i przez cała ciąże bałam się że też urodzę chore dziecko ale 5 miesięcy temu urodziłam wspaniałego zdrowego synka. W przypadku wystąpienia zespołu Downa w rodzinie ryzyko urodzenia takiego dziecka jest takie samo jak u każdej innej kobiety. Dlatego nie ma się co martwić i mieć nadzieję na zdrowego dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie popierwsze zespol downa to nie mutacja genow!!!co wy wiecie?udajcie sie najpierw do genetyka a potem chrzancie glupoty z.downa to nadmiar materialu genetycznego a nie mutacja...po pierwsze badania naukowe udowadniaja ze coraz wiecej dziewczyn w mlodym wieku rodzi nasze wspanale dieciaczki ja mam 24lata i mam polroczna corcie z zespolem i malo zadne testy badania usg 3d 4d niewykazuja tego!!!jedynie pobranie materialy genetycznego jest miarodajne 100%pewnosci daje trzeba przez amniopunkcje pobrac z lona matki material gen. i wykonac jego kariotyp....pozatym kobiety czego wy sie boicie?jest milion gorszych schorzen niz zespol downa!!!! rdzeniowy zanik miecni zespol aspergera porazenie mozgowe autyzm wiele innych trisomii bardzo ciezkich!!!nawet znam multum kobiet ktore przez ciezki porod ciecko okaleczono blagam czego wy sie tych downow boicie z reguly sa mili przyjazni sczerzy mowia biegaja bawia sie spiewaja tancza troche mniej sprawnie ale sa jak my!!!czym zespol downa zasluzyl sobie na taki los odrzucenia przez spoleczenstwo tym ze poo tych dzieciach widac nieprawidlowosci?zenujace porownaj moja dziecko z dzieckiem autystycznym i z dzieckiem z sma?te drugie beda piekne ale tez ciezkie w utrzymaniu ich w zyciu codziennym trudne... moje nie jestescie niesprawiedliwi!!!!! jesli ktos chce pogadac daje moj gg 2014218 ale prosze bez glupich gadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od jakiegos czasu lekarze wycofali sie z twierdzenia, ze zawansowany wiek kobiety zwieksza ryzyko zespolu downa u dziecka. podobno to wiek mezczyzny ma istotne znaczenie. z tego, co piszesz to duza roznica wieku jest miedzy Twoim mezem i siostra, wiec rodzice mieli sa 'pozno' - Ty jestes mloda i nie masz sie co martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___rodzice___
Wiek przedszkolny to szczególny okres w rozwoju dziecka. Do 6 roku życia następuje rzeczywisty rozwój mózgu. Im młodsze jest dziecko, tym szybciej przyswaja nowe informacje. Im później je przyswoi tym dłużej będzie trwał ten proces i będzie coraz trudniejszy. Niestety często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Dlatego chcemy Państwu pomóc i zaproponować zestawy, pomoce naukowe do stymulacji dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Produkty naszej firmy wspomagają wszechstronny rozwój dziecka, przygotowując do poznania i pojmowania wiedzy. Sprawią, że Wasze pociechy szybciej i pełniej rozwiną się poprzez zabawę. Zestaw nr 3 to pond 150 literek i znaków o wysokości 5 cm do samodzielnego przyklejenia na blok techniczny, ( blok nie wchodzi w skład zestawu). Idealna pomoc do nauki alfabetu, pierwszych wyrazów, prostych zdań. Litery wykonane są z najwyższej jakości miękkiej samoprzylepnej folii. http://allegro.pl/literki-do-nauki-alfabetu-czytnia-zestw-3-i1313276713.html http://allegro.pl/cyferki-naklejki-zestaw-edukacyjny-nr2-i1313720175.html http://allegro.pl/alfabet-litery-literki-naklejki-zestw-nr-1-i1313720239.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oxoplast
moje zdanie na ten temat: ciążę z zespołem downa wykrywają badania prenatalne. nie ma znaczenia czy mas zlat 25 czy 40 zawsze może się zdarzyć. z wiekiem tylko wzrasta ryzyko. występowanie w rodzinie tej choroby nie ma żadnego znaczenia. Rada: wykryłaś-usuń . W tym kraju dzieci z ZD nie mają żadnych szans na godne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za aneuploidie powodującą zespół Downa odpowiada pomyłka w mejozie komórki jajowej. Więc mężczyźni nie mają z tym nic wspólnego. To że siostra Twojego męża ma zespół Downa spowodowane jest zaawansowanym wiekiem jej matki, u kobiet w wieku do 30 lat ryzyko zachorowania dziecka na zespół downa wynosi 1:30000 a juz w wieku 40 lat 1:40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcia34
Moja mama miała brata z zespołem Downa. Urodziła dwoje zdrowych dzieci i jest babcią dwojga zdrowych wnucząt. I ona, i ja rodziłyśmy w wieku 29 lat. Więc to nie jest powód do martwienia się na zapas. Zwyczajnie moja babcia była już po 40tce gdy urodziła czwarte dziecko (z ZD).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ... JULKA

...alaj ...o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KULWA JULKA

S_P_I_E_R_D_A_L_A_J K_U_R_W_O P_I_E_R_D_O_L_O_N_A

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×