sex po 11miesiacach bycia razem

wiecie dlaczego po 11 miesiacach bycia razem on nie chce uprawiac sexu tak jak na poczatku? w pierwszych miesiachach moglismy sie tak czesto kochac a teraz?nie wiem co to jest! doradzcie mi prosze

^nikt nic nie wie? pomozcie mi

^nikt nic nie wie? pomozcie mi

czyz by

proponuje trochę urozmaicic wasz seks-może zrób coś,czego on by si ęwcześniej po Tobie nie spodziewał :)

na ale co? poradz mi prosze co takiego? swiece bly , ladna bielizna,muzyka romantyczna!!! co ja mam zrobic?

hmm a czy jest coś,co on chciałabyś zrobiła a Ty nie chciałaś tego-o seks mi chodzi,może to by pomogło. Możesz pokazać mu się w jakiejś seksownej bieliżnie,zapalić świece i po prostu rzucić się na niego nic nie mówiąc :)

????????

to juz bylo, juz to robilam i wymyslalam pozycje i to tamto,ale i tak nie wiem.uwierz mi pierwsze miesiac ekochalismy sie 2-3 razy na dzien a teraz 3 razy na tydzien

a kochaliście się w jakimś niecodziennym miejscu typu winda, szatnia itp??

tak w samochodzie kiedy wracalismy z urlopu. wlasnie teraz mu powiedzialam kochanie chcialbym sie z toba kochac dzisiaj gdzies indziej. moze na dworzu? a on na to:co , dlaczego? i nic dalej patrzy w telewizor.

po jakims czasie byia razem

ale czuje sie z ytm dziwnie .zawsze mowimy sobie ze sie kochamy blabla.... ale nie wiem to jest takie cos jak bym juz nie byla dla niego sexi albo juz go nie podniecam.nie mam pojecia

hallo kobity piszcie cos bo sie niecierpliwie

to normalne czasem przychodzi monotonoia ja jestem ze swoim 4 lata i na poczatku tez bylo bosko a teraz juz 2 razy w tygodniu tylko sie kochamy i prawie zero spontanicznosci ehhhhhh czasem tylko jest fajnie ale nigdy juz nie bedzie tak samo jak na początku :(

to chyba sie z tym pogodzic,le co bedzie za 10 lat.hmmmmmmmmmm.....katastrofa co???

trzeba.zapomnialam napisac.sorrki

jejku dziewczyny nie mówcie,że seks może tak znudzi po dłuższym byciu ze soba! Tak nie można,trzeba coś z tym zrobić!

to może jak ogląda telewizje to stań przed nim nago-jak nie zareaguje,to się rozpłacz, to zawsze działa :)

zobacze

mnie już zaczyna przerażać to,że człowiek może tak się po ślubie zmienić !!

my jeszcze nie jestesmy po slubie.ale co tez bedzie

ja zauważyłam,że taki problem dotyczy większości mężczyzn-ale dlaczego oni właśnie się tak zachowuja??

co zrobić to zrób tak; - przestań sie interesować seksem, przestań o tym gadać, nie rób żadnych sugestii. Kompletnie nic. Czekaj cierpliwie a nawet jak już coś zacznie sie zmieniać to dalej nie wykazuj zainteresowania - niech zacznie chcieć, gonić ;-)

wiesz to moze byc bardo dobra rada. dzieki.

heeh to wychodzi na to ze moj facet jest jakis niewyrzyty bo jestem z nim juz ponad 2 lata a wystarczy ze zaloze spodniczke a on juz sie na mnie rzuca:) nie wiem co ci doradzic nie bede pisac zebys zadbala osiebie czy cos w tym guscie bo to pewnei sama wiesz ale moze poprostu pogadaj z nim o tym ze czujesz sie ze nie pociagasz go itp. musicie ze soba duzo rozmawiac to wiele daje a seks nie powinien byc tematem tabuu moze on ma jakies problemy i to wpllywa na jego psychike staraj sie byc dlaniego nie tylko kobieta ale i przyjaciolka z ktora moze pogadac sprobuj moze to wiele wyjasni :)

może Ci to pomoże. U nas też z tym raz lepiej raz gorzej. Tylko, że ja rozumiem męża bo rzeczywiscie cieżko pracuje i ma prawo mu sie nie chcieć. Mam taki charakter, że lubie sobie zartować "seksownie", obłapiać go ;-) itd. Potem nagle przestaję ;-) W ogóle nie robie żadnych aluzji. Tym razem wyszlo tak, że tydzień zmeczenia jego (usprawiedliwonego), tydzień mojego okresu, tydzień nieszczęsnej mojej infekcji... i chłop wariuje!

anja>> wiesz to jest tak,że mówisz mu jak jest, jak się czujesz ale to nic nie zmienia. Myślę, że to trzeba sposobami. Ja tez rozmawiam szczerze z moim jak juz mi czegos brakuje ale potem używam innych sposobów bo ja sama po takiej rozmowie czuje jakbym go "przymuszala" (tak nie jest ale takie mam osobiste odczucie).

aha dodam że jestem szczęśliwa choć czasami niewyżyta w tym naszym związku :-)