Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chrooms

KLUB PESYMISTÓW

Polecane posty

Gość patricia moorison
uuu, a to łobuz... a nie możesz w dzień gadać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sardela
Nie mogę w dzień bo on do późna pracuje, ja mam teraz wolne bo ukonczyłam swoją edukejszyn;) , jesteśmy ze sobą 13 lat a ja mam wrażenie że to aż te 13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sentymenta
Sorki jakos mi sie włączyło sardela i kliknełam, nie jestem blondi bez obrazy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Bo chciałam z moim chłopem obgadać co mnie boli, a on usnął\" Czy to stały związek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sentymenta
Mój mąż prowadzi firmę komputerową i ma tyle spraw na głowie, nawet do domu przynosi nadgodzinową pracę, wtedy zamyka sie w pokoju i nic nie ejst w stanie go od kompa odciągnąć, dziś mi powiedział że mniue kocha i że jestem dla niego najważniejsza , ale ja jakoś tego nie czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sentymenta
Tak stały jesteśmy małżenstwem od 13 lat ,hm z perspektywy czasu moznaby powiedzieć że jak stare dobre małżeństwo jesteśmy ale z młodym wiekiem na karku. Chromo noie dzi sie tak , są różne związki a z czasem ta druga osoba schodzi na drugi plan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry, za późno się wyświetliło. No bo i po co sie hajtać ? A tak na poważnie, to On Cie chyba raczej już nie kocha. Kopa w tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sentymenta
To nie takie łatwe i nie takie proste do opowiedzenia, ja po urodzeniu syna zgodziłam się nie wrócic do pracy i zaopiekować sie synkiem, bo mój mąż stwierdził że mały nie będzie się pałętał po żlobkach, wtedy było nam bardzo ciężko ale mój mąż stanął na wysokości zadania i naprawde pracował za nas dwoje , ale jakim kosztem , potem otworzył własną firmę i od tej pory mijamy sie bezpowrotnie. On ma swoja firmę ja naukę , którą odkładałam z powodu ciąży, zdałam maturę na samych piatkach , ale jakoś mnie to nie cieszy, bo pomimo tego że naprawdę w porównaniu z tamtymi czasmai żyję jak pączek w maśle , brakuje mi tamtego faceta, faceta który był zupełnie kimś innym. Teraz z perspektywy czasu potrafię zaówazyc jak pieniądze potrafia zmienić człowieka. Dla mnie nie ważna jest kasa to co można za nią kupić, to dla mnie najmniej istotne ważne jest to co sie czuje tu i teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sentymenta
Kocha czy nie kocha czy to ma jakieś znaczenie??? On twierdzi że kocha , że jestem dla niego kimś najwazniejszym, ale chyba mamy inne o tym mniemanie, albo ja jestem ajkaś walnieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sentymenta
No ja też się zastanawiam czy dziś wstanę z takim samym samopoczuciem jak w tej chwili dobrej nocki morison a tak apropo lubisz morisona??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sentymenta
Jima oczywiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sentymenta, to nie jest temat na nocne rozmowy, jeszcze jakieś głupoty napiszę... ale wiesz, skoro on mówi, że kocha, to pewnie tak jest. tylko problem w tym, że dla Ciebie kasa to nie priorytet, ale weź pod uwagę, że on musi was utrzymać :( ja miałam podobną historię kieeedyś... jutro wpadnę. wiesz, patricia morrison to inna bajka...za morrisonem nie przepadam branoc, trzymaj sie, nie martw sie, myślę, że on Cię kocha, do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"On twierdzi że kocha\" Twierdzić, to sobie zawsze można. Skoro prace przynosi do domu, to coś tu chyba nie jest tak, nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łodzinka
oki idę spać bo mój syncio ma dzis zakonczenie school i trzeba wstać o 7 aby go na mszę z okazji zakończenia obudzić, takie prykazanie odgórne ze szkoły jest , więc trza sie przystosować aby nie być wyklętą ze społeczeństwa;) Dobrej nocki powyję sobie do księżyca i może mi przejdzie, choc zważywszy na moich sąsiadów chyba będe cicho;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łodzinka
patricia oki bede jutrko dobrej nocki Chromo czemu myślisz że skoro przynośi do domu pracę to jest coś nie tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sentymenta
pki patricia papaptki kolorowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Chromo czemu myślisz że skoro przynośi do domu pracę to jest coś nie tak???\" Chrooms, bardzo proszę, błagam-nie żaden Chromo.Dziekuję. Z własnego doświadczenia to wiem-9 lat w nie udanym małżeństwie. Siedziałem w pracy jak najdłużej się dało i takie tam inne. No to nara. Paticia-Morrison-ja mam jeszcze zamiar jedi pomęczyć, he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli codziennie wstajesz rano we wspaniałym nastroju, uprawiasz kosmiczny seks I to z wielka ochotą, na ulicy wszyscy się do Ciebie uśmiechają, życie jest piękne I nie masz żadnych problemów, a praca sprawia Ci wielka przyjemność NARKOTYKOM POWIEDZ NIE!!! DOBRANOC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co jej
wszystko wisi ;) i to totalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oki oki Chromos nie wściekaj sie tak sorki jeśli cię uraziłam, ale myślę że się mylisz bo chyba nie można tak wszystkich do jednego worka wrzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×