Jak jej pomóc? Kobitki, może coś wymyślicie??

Jestem w ciąży, mam 34 lata, męża i córkę (14 lat). Ja nie pracuję, mąż zarbia. Ale nie w tym problem! Chodzi o moją córeczkę kochaną, Jolcię. Ostatnio powiedziała mi, że ja o niej zapomniałam i że nie dbam o nią. W głębi duszy żal mi jej, bo rzeczywiście nie kupywałam jej nic już kilka ładnych miesięcy ani z nią nie rozmawiałam. Jolcia ma małe problemy z trądzikiem (tylko w strefie T, czy jak jej tam, ma zaskórniki i troszkę pryszczy). No i w tym problem, że nie mam pieniędzy na kosmetyki dla niej (mąż zarabia zaledwie 1300 zł, dziecko w drodze, trzeba kupywać ubranka, zabawki, szykować pokój a w dodatku mąż musi zbierać pieniądze na naprawę samochodu [kilkanaście setek]). Znacie kobitki jakieś domowe przepisy na maseczki, toniki i te różności dla cery mojej córci (mieszana)?? Proszę, pomóżcie mi, bo ja chcę w reszcie "odzyskać" dobre kontakty z córką!

strasznie mi przykro ze jesteście w takiej trudnej sytuacji, bylam w podobnej dziecko w drodze, ja stracilam prace maz zarabial niecale 400 zł.Nie znam zadnych sposobow ale wydaje mi sie ze to powinna byc maseczka sciagajaca poszukaj na necie

Bardzo dobra maseczka z ogórka. Kroisz na mizerię,a skórkami od wewnętrznej strony przemywasz twarz.Bardzo szybki efekt. Tonik ze skórki cytrynowej zalanej przegotowaną wodą. Absolutna rewelacja. Swietnie ściąga i pozbawia wyprysków/poprzez zakwaszenie odczynu skóry/

skoro macie taką trudną sytuacje to po huj zdecydowaliscie sie na dziecko drugie??? nie wiesz co to znaczy zabezpieczac sie czy nalezysz do grona otępiałych bab? umiesz myslec??? czy mózg ci sie wyłączył??? Boshe ale zenada

też miałam 14 lat kiedy moja matka zaszła w ciąże. To naprawde trudny okres w życiu, kiedy potrzebuje sie rodziców ale wstyd to okazać. Dobrze że widziasz że masz gorszy kontakt z córką i chcesz to naprawić. Moja matka nie widziała i choć nie mam do niej o to pretensji, nasz kontakt jest ograniczony bo już dawno przestałyśmy być sobie bliskie. Okazuj córce zainteresowanie i niech wie że może na Ciebie liczyć bo napewno baaardzo tego potrzebuje.

Alanka, że skórka cytrynowa? Obierasz cytrynę, zalewasz wrzątkiem czy jak? (możesz podać najlepsze proporcje?) i przemywasz twarz? I rewelacja?...

drożdże ( zapażone mlekiem aby je zabić), albo vit B compositium. warto kupić żel do mycia twarzy Garnier czysta skóra , antybakteryjny do cery delikatnej, złagodzi podraznienia , oczyscza pory. (ok13zł) naprawde skuteczny. Ja walczyłam z tradzikiem syna około 2 lat (o duzym nasileniu). Dermatolog przepisywał różne preparaty mnimum 40zl szt)., działajace lepirj lub gorzej. W koncu z czyjąś radą wyeliminowaliśmy z jego diety mleko i jego przetwory. po miesiącu widoczna była spora poprawa, syn miał wygładzoną cere z pojedyńczymi , drobnymi wypryskami, a po dwóch problem zniknął. teraz może juz zacząć stopniowo jeśc nabial ale w małych ilościach i nie codziennie.

Słyszałam też, że dobry jest wywar z natki pietruszki do przemywania cery. trzeba wymyć pęczek (ale z działki), posiekać drobno, zalać wrzątkiem , doprowadzić do wrzenia i wystudzić.

A ja polecam napar z bratka - mozna kupic w aptece, pije sie to jak herbatke ziolowa, bardzo dobrze oczyszcza cere.

przepraszam bardzo, ale musze : nie kupywac a kupować!

Powinnaś iść z córką do dermatologa. Może być przecież państwowy. Trochę poczekacie, ale lepsze to niż nic.

Pietruszka do przemywania a dzikai bratek do picia po każdy posiłku. Dermatolodzy przepisuja sama drozyzne, np Skinoren 50 zł ma odpowiednik -Hascoderm ok20zł. Trzeba się liczyć na jednorazowy wydatek około 120zł (przeważnie przepisują 3 preparaty: krem typu Skinoren zapobiegajacy rogowaceniu naskórka i blokowaniu się porów, działa rewlelacyjnie ale tzeba go stosować jeszcze około roku po znbiknieciu pryszczy,; jakis preparat z antybiotykiem i cos do mycia twarz). Zawsze mozna pytac w aptece o polski odpowiedniki, są tansze, chociaż mniej wydajne. Jeżeli tradzik jest w miare łagodny mozna zastosować preparaty działajace punktowo (np sztyfty, ok 10zł)

wPISZ W wyszukiwarkę taniutkie kosmetyki. Było już coś takiego. Na pryszcze polecam mydło siarkowe (4zł) i maść cynkowa (2zł).

jakiel nasze dziecko zostało poczęte jeszcze przed naszymi problemami finansowymi, planowaliśmy je, więc będzie! "Możez podac jej" mleko i przetwory mleczne szkodzą cerze? Moja córcia dużo tego pije... Ten wywar z natki pietruszki jest pomocny? Jak go uzywać?

PODNOSZĘ i czekam na więcej odpowiedzi.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3226415 Zerkinij tutaj może cos znajdziesz...

Acnefan za 8zł.

Pasta cynkowa za 2 zł w aptece. Maść Tribiotic - mała saszetka za 1,60 zl. Przy oszczednym używaniu starczy na długo, stosuje sie na ranki po pryszczach.

właśnie odstawienie mleka. Jadł płatki 3 razy dziennie a kanapki głownie z żółtym serem. Mojej znajomej taką "diete" zasugerował zielarz, właśnie na problemy z pryszczami (bardzo uciązliwymi). kazał zastapić mlekiem sojowym jeśli juz.

My nie próbowaliśmy z ta pietruszką ( nie mamy działki) ale córce mojej koleżanki takie przemywanie pomogło. Teraz jest dobry sezon na taka kuracje.

Kosmetyki chocby te najdroższe nie wyleczą . Polecam olejki eteryczne najlepiej herbaciany bo mozna go stosowac bez rozcieńczenie bezposrednio na skórę - w kazdym sklepie zielarskim i tani - ostatnio płaciłam 6 zł.

Zrobiłam jej ten wywar z pietruszki. Kupię jej drożdże (na jakieś maseczki), ale jest jesscze kłopot jeden: ona mnie prosi o jakiś sposób na mycie twarzy, oczyszczanie, podobny do działania żelu antybakteryjnego... Jest jakiś domowy sposób na codzienne czyszczenie buźki?

A istnieje na rynku jakiś puder antybakteryjny (TANI)?????? Może bym zainwestowała. Ale odpowiedzcie na te poprzednie pytanko kobitki.

Moze sprobowac z platkami owsianymi - troszke zmielone platki zalac goracym naparem z ziol np. szalwi, niech te platki napecznieja, dodaj olejek herbaciany, moze byc kamforowy, mala lyzeczka cynamonu i myc tym buzie, peelinguje i ladnie oczyszcza, jednak to za malo zeby oczyscic skore ktora szybko sie zanieczyszcza. Moze zrobic wlasnie taka papke z platkow i dodac troszke zelu i jest:)

Ale nie zastapisz wszystkich kosmetykow domowymi sposobami - ja od siebie polecam zel do mycia twarzy Ziaja tin tin - koszt ok 5 zl - najlepszy bo nie zawiera SLS ani zadnych detergentwo, oielegnuje skore i wygladza, zeby wyszlo taniej moze dodawac go do platkow, krem to najlepszy AA young pielegnujacy - jest swietny! nie zatyka porow a fajnie dziala, tonik AA young - to dopiero cudo! ja dodaje do niego olejek herbaciany i lawendowy. Glinka zielona kosztuje 5 zl - ja nakladam punktowo, Twoja corka tez moze, to tanio wychodzi. Tonik z octem jablkowym - rozjaśnia przebarwienia (bardzo!) wygladza skore, najlepiej na noc bo ma intensywny zapach - 1,4 octu jablkowego i 3/4 wody +olejek herbaciany. Ocet jablkowy mozna zastapic octem z wina czerwonego. A z maseczek do maseczka z drozdzy - ja robie codziennie, jest poprawa:) maseczka z platkami i siemiem lnainym - zagotowac razem w garnuszku i ciepla papke na twarz - przykryc papierowym recznikiem i trzymac nawet do 2 godzin - jak dla mnie najlepsza na swiecie maseczka! nic tak nie oczyszcza i nie wygladza. Punktowo benzacne, tribiotoc na ranki. Tyle co paietam z tych tanszych kosmetykow i domowych sposobow.

pisze się ' kupowałam' a nie 'kupywałam' buhahah, ale tu sie prymitywy wypowiadaja

to są sprawdzone, dobre sposoby.

zalecała bym jeszcze dodatkowo mycie twarzy przegotowana wodą. Na marginesie dodam, że kleik z siemienia wcierany w końcówki włosów działa rewelacyjnie. Trzeba go tylko przygotowywać w porcjach na około 2 dni i trzymać w lodówce. Może ktoś skożysta. Polecam. do mycia twarzy równiez