CO ZROBIC ZEBY WZIĄSC ROZWÓD? POMÓŻCIE !!!

musisz mieć świadków

jeslion udowodni ze nie ma gdzie mieszkac i nie stac go na to to podzielą mieszkanie albo bedziecie musieli sprzedac je zeby kupic dwa mniejsze

WZIĄŚĆ A NIE WZIĄĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

bo jesli on jest w tym mieszkaniu zameldowany to nie mają prawa go wyrzucić no chyba ze udowodnisz ze znęca sie nad Tobą i dzieckiem i wprowadza do domu patologie

u mnie oprocz tego wszystkiego jest jeszcze duzo wiecej komplikacji! na razie czekam na cud! mam ciagle cicha nadzieje ze sie doczekam!

Do jasnej cholery--->mysle ze juz dotarło za pierwszym razem

aha:D zdecydowanie pisze się WZIĄĆ ;)

pisze się wziąść, ale dopuszczalna jest wymowa wziąć :)

serdeczne dzieki za rade,,, !!! pozdrawiam i lece, pa

WZIĄŚĆ TO BŁĄD:P

kosztów rozwodu jeśli Ty składasz pozew to musisz od razu wpłacić tzw opłatę sądową, która wynosi ok 600 zł Jeśli nie masz żadnych dochodów to możesz sie starać by Cie zwolnili z tych kosztów Jesli obawiasz sie, że facet nie bedzie chciał Ci dac rozwodu, jeśli bedzie sie żreć, to lepiej od razu idź do adwokata. Za prowadzenie sprawy z orzekaniem o winie (gdy nie ma ugody) możesz płacić adwokatowi około 2000 do... nie wiadomo ile. Jedni adwokaci sa tacy, że biora jedną kwote za całą sprawę (no 3000 za przeprowadzenie całe go rozwodu) inni sa tacy, że biora w zależności od ilości rozpraw i wtedy koszty sa naprawde duże. Jeśli by rozwód w ostatczności był z jego winy to on ponosi koszty zarówno sądowe jak i koszty Twojego adwokata. I oczywiście odwrotnie, jeśli Ty przegrasz to ponosisz wszystkie koszty. Zastanów sie czy chcesz z orzekaniem o winie bo to sie ciągnie latami i nie ma pewnej wygranej. I musisz mieć wtedy świadków. Jesli chodzi o dziecko, robi się rózne badania psychologiczne, które mają pokazać z którym z rodziców dziecko ma lepszy kontakt.

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=69151 nie ma słowa WZIĄŚĆ !!!!

do APROPOS: moje dziecko ma 1,5 roku, wiec nawet mowic nie umie, az 600zł oplate sądowa musze zaplacic? ja chce adwokata, u mnie w miejscowosci wlasnie bierze od rozprawy chyba, nie wiem zresztą, musze sie dowiedziec.

no wlasnie zapomnialam dziecko jest badane przez bieglego sądowego psychologa którego opinia bardzo sie liczy

no ale jak dziecko jest za male na testy??

znasz moze strone z wzorcami takiego pozwu?

w necie masz wzorce skad ty to wszystko wiesz???????

zaraz ci znajde

http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53662,65014.html

http://www.prokuratura.walbrzych.pl/!oz_rozw.htm tu masz wzór pozwu

dziekuje..acha, dobre pytanie tu ktos zadał, skąd TY to wszystko wiesz.. ? :)

skopiuj ostatni link i wklej do paska adresów

mam wielu przyjaciol prawnikow w towarzystwie:) czasami pracuje w kancelarii ;)

tu masz strone forum prawnego, tam powinni Ci coś doradzić www.forumprawne.org wejdx do działu prawo cywilne, prawo rodzinne i opiekuńcze poszukaj tam w wypowiedziach, pamietam że ktoś kiedyś podawawał linka do wzorów różnych pozwów Taki test z maluchem moze polegac np na tym, że psycholog obserwuje Ciebie i ojca jak się bawicie z dzieckiem

poza tym moja przyjaciolka najblizsza jest bieglym sądowym i faktycznie beda badac tez wasze podejscie do dziecka

no np u mnie jest tak ze ja caly czas zajmuje sie dzieckiem! maz tak srednio co dwa dni po 20 minut a i tak dziecko jest bardzo za nim! bo on przez te 20 minut wyglupia sie z nim bawi szaleje! ale nic poza tym z nim nie robi! najczesciej po tej zabawie po prostu wychodzi! i co ty o tym myslisz!?

boje sie ze moglby walczyc o dziecko! ja wiem ze on je kocha, ale tylko na chwile wlasnie na te 20 minut a potem to najlepeij ezbym ja sie nim zajmowala! i wiem tez ze tak naprawde nie chcial by go sam wychowywac ale na pewno chcialby mi zrobic przykrosc chocby kosztem wlasnie dziecka!

moj dokladnie tak samo, ale wiesz co? dziecko reaguje tak spontanicznie na ojca, poniewaz go nigdy nie widzi, a raczej nbardzo rzadko!!! mysle ze sad wezmie to pod uwage.

tak ale musisz miec na wszystko swiadkow a kto mi poswiadczy ze on nie zajmuje sie dzieckiem! ze nie pomaga w domu ze w ogole nic nie robi i ze nasze mieszkanie traktuje jak hotel, spanie i kapiel! no kto?

a napisz mi czy ty jestes w trakcie rozwodu czy dopiero masz zamiar sie rozwiesc?