*Sprawdzone i zdrowe sposoby na schudnięcie*

*szkole

martynka dzieki za info o tic tacach ;) a ja wczoraj tak ladnie sie trzymalam, wieczorem mialam randke sportowa ;) niezwykle udana zreszta ;) zmeczylam sie jak cholera ale... zjadlam potem duza porcje frytek i popilam mala cola :o ale same wiecie, nie wypadalo odmowic ;) a dzis jeszcze nic nie jadlam, wypilam tylko kawke i kubusia play, a teraz zaczyna mi burczec dopiero w brzuchu. aha i okazalo sie, ze dostalam okres, wiec to 48 kg to bylo tuz przed okresem, to zwaze sie jeszcze po zeby bylo wiarygodnie. a dzis kupilam spodnice rozmiar S i kurde musze zwezic troche w pasie, bo wisi. ale dziwne to jest, bo w spodniach nie widac za bardzo, ze schudlam.. ehh te uda nieszczesne :o

grzech główny cyt.:''Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu.''

:)

a mi ostatnio dobrze idzie ta moja mini glodowka :D jutro rano sie zwaze a dzis zrobilam wielkie zakupy - 2 sweterki i t-shirt w rozmiarze S, a jeden z tych sweterkow XS - leza idealnie :D

hmm na wdze 47,5 kg czyli poszlo przez te kilka dni 0,5 kg, ale po ciele wyglada jakby ubylo wiecej... wazne to co widac, a nie ile na wadze :) dzis u nas w domku imprezka - bedzie tyyyle ciasta, ale mam zamiar zjesc tylko jeden kawalek, zobaczymy co z tych zamiarow wyjdzie ;)

gratuluje F. :) ... ja mam teraz spooro ruchu ... duzo chodze ;) takze czuje sie dobrze ...wczoraj wróciłam do domu wykończona :P a teraz ide biegać :) pozdrowienia :) dziewczyny ...

powiem tylko :o ehh ale sie obzarlam w weekend hehe ciasto, czekolada, chipsy :o nawet nie staje na wadze, ale duzo cwiczylam i mimo wszystko brzusio plaski i w pasie 63 :D dzis bylam zaniesc pare spodnic i spodni do zwezenia, bo wisialy strasznie ;) u mnie to chyba jest tak, ze jak widze po ciele, ze jest ok, to stwierdzam, ze moge sie opychac :o ale od dzis to juz na serio sie postaram :) poki co to wypilam kawe, zjadlam przed chwila muesli z jogurtem naturalnym i pije pu erh i chyba zjem potem tylko zupke i jablko, bo siedzi mi to cholerne obzarstwo na zoladku :o ide dzis do fryzjera :D

pozdrowienia :D trzeba ozywiac nasz topik :) on musi zyć :) jestem zajęta ale w wolnej chwili ... bede go ratowała :D .. jesli chodzi o diete ...hmm ... nie jest żle :) jem regulanie ... do 17-18 .... warzywka ... czasami cos słodkiego ale nie obiadam sie ... buźka

Justy mogla bys mi poslac jadlospis do 1000kcl co stosowala twoja siostra?? martina44@wp.pl

Witam! Ja od 6 tygodni przestrzegam następujących zasad: - przede wszystkim nie jadam produktów \"mącznych\" (chleb, makaron, ciasta...), zamiast chlebka pieczywo chrupkie (tylko 19 kcal w 1 kromeczce ;) ) - jem wszelkiego rodzaju zupki niczym nie \"zatrzepywane\" (absolutnie śmietana!) - mięsko jedynie gotowane, żadnych sosików... - duuuużo warzywek i owoców (jednak nie wszystkie) - podstawa to kalorie, ograniczam się do 1000 dziennie Muszę się przyznać że ze słodyczy nie potrafię całkowicie zrezygnować i je podjadam, ale nic to, staram się jedynie nie przekroczyć tych 1000 kcal... Przez 6 tygodni schudłam 5 kg. Może to nie jakieś zawrotne tempo, jednak dieta jak dla mnie jest skuteczna. Polecam i pozdrawiam!

hmm .... studniówka ... a ja zle wygladam :( i nie mam z kim isc :( ... ja nie wiem ... czuje że puchne :( ... wiecie co ... jem same wrglowodany :( codziennie to wyglada tak : 6 20 ... 2 kawałki zwykłego chleba z szynka i masłem 10 30 ... zalezy ... jogurt .... kanapka ...albo jakies ciacho :( ok 15 jem obiad normalny :( ...i jeszcze cos słodkiego :( dzisiaj grzesiek jak tak dalej pojdzie to przytyje :O a na kolacje tez jakas kanapka :( no i co jam mam jesc ... zamiast tego chleba :( aha ..i jeszcze :O prawie nie pije ...na noc kawe :O bo mam sporo nauki :( no i jak mam ochote to jakies jabłko może macie jakies pomysły ? ;) hmm.... jutro postaram sie zjesć : 6 20 ... 1 jajko gotowane i jabłko a natychmiast po przebudzeniu wypić ok 200ml wody niegazowanej w szkole hmm.... 10 30 ... wezme 2 jabłka i ? ... joturt ;)? jogobella loght ... i wezme 500ml wydy zmusze sie do picia :P no i pozniej :O znając siebie rzuce sie na jedzenie :( ... to bedzie 16 ... wiec ... jak przyjde to zrobie sobie czarna kawe ;) ... moze jako gotowane ... jakies 3 plasterki szynki ...hmm... ok 18 zjem jogurt naturalny ... no i woda ... jestem ciekawa czy uda mi sie wytrzymać... :( .... musze zgubic ten tłuszcz ...spodnie robia sie ciasne :( ... a przez ten stres ... objadam sie jak świnka :O ...

:) ... trzymam diete :) 0 chlebka pozdrowienia !!!

Dziewczyny zagladacie jeszcze na to forum :P ? jestem ciekawa co u was słychać :)

... wyżej to ja :)

:) podnosze z nadzieją , że jeszcze tu zaglądacie :P ...

Hej:) Widze Martynko ,ze schudłaś ! GRATULUJE I POZDRAWIAM

Dziewczyny nie stosujcie rygorystycznych diet! moze nie liczycie na to ale niestety skonczy sie efektem jojo,chudnijcie zdrowo i mądrze! najlepiej rano zjeść zdrowe i pożywne śniadanko później na 2 sniadanko cos przegrysc jakis owoc nastepnie na obiadek ,powinien sycić ale musi byc zdrowy i produkty starannie dobrane,kolacje jesc o 18:00 cos lekkiego najlepiej rozkladac to na sniadanie - 25 % obiad-50% kolacja-25% i 100% posilkow dziennie zdecydowanie wystarczy:D POWODZENIA! do tego trochę wysiłku fizycznego ćwiczonka itp przedewszystkim jogging świetnie zaadziała ;d i w miesiąc zauwazycie rezultaty ja osobiscie po 2 tygodniach zauwazalam jak moje cialko sie zmienia i czulam sie atrakcyjniejsza;] polecam ;*

Dziewczyny, mam prosbę - uwielbiam bułki pełnoziarniste (tzw.paluchy) i jest to ciemne pieczywo. Ile kalorii taka bułka może mieć??? Wiem że są zdrowsze niż kajzerki, dlatego wolę je jeść, tylko nigdzie nie mogę znależć kaloryczności takiej bułki. Bardzo prosze o odp. Pozdrawiam

http://www.naturalnamedycyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=234&Itemid=51 To mój sprawdzony sposób. Byłam w zeszłym roku i teraz też sie wybieram. Nie dość, że się chudnie, to jeszcze nie wraca do starej wagi i nawyków a joga czyni cuda :)

dziewczyny,jakiego ja mam doła,boże.. sobie nawet nie wyobrażacie. mam 159cm wzrostu, 17 lat i ważę 52 kilogramy - wiem,wiem, to w teorii nie brzmi jakoś tragicznie,ale wizualnie jestem koszmarna - nie jestem anorektyczką,która krzyczy że jest gruba,a wcale nie jest - u mnie jest jakiś paradoks,bo mimo podanej wagi - wyglądam tłusto. brzuch mi wisi,ale mam dość smukłą talię - wiem,że to da się zrzucić brzuszkami,i mam zamiar się za to zabrać. ale pupa i nogi..matko droga.. tylek mam strasznie masywny i duży, i mój największy problem to NOGI, które są niemiłosiernie krótkie i grube, na udach to po prostu nie do zniesienia, a łydki mam też obwisłe,i wyglądam strasznie - wbrew pozorom,to po przeczytaniu chyba 30 stron waszego topicu NIC mnie nie pocieszyło - mam jeszcze gorszego doła,jak poczytałam ile wyrzeczeń, ile chrzanienia się z tym wszystkim potrzeba - a gdzie miejsce na szkołę? a gdzie miejsce na naukę, pasje, spotkania ze znajomymi, z chłopakiem, imprezy (mam 17 lat z kawałkiem,niedługo osiemnastka,moja,znajomych - wszystkie), gdzie miejsce na wszystkie potrzebne czynności,skoro większość czasu pochłonęłaby skomplikowana wyliczanka kalorii? jestem naprawdę załamana,i czuję,że to się dobrze nie skończy.i znów przyszło lato,i znów rozstępy, znów sadło, znów tłuste nogi, męskie łydki, okropne, grube uda i parzenie się w jeansach, płacz nocami w poduszkę,że mój facet patrzy na inne, z ŁADNYMI, DŁUGIMI nogami - po co ja tu w ogóle jestem.

nie placz, nie jestes sama jesli to cie pocieszy choc troche ... moj facet tez ma fiola na punkcie dlugich szczuplych nog w mini i plaskiego brzuszka a ja... aj nie mam ani tego ani tego ...

E tam, użalanie sie nad sobą nic nie daje :P Kalorii też nie trzeba liczyc. Tyle tu rad co do zdrowego odzywiania, ze nie ma problemu sie do nich stosowac przy odrobinie chęci :) No i u Ciebie pesymistko_smutna to raczej ćwiczenia, cwiczenia, cwiczenia. Ruch i prawidlowe odżywianie pomogą Ci upiększyć sylwetkę :) Jakby co, ja też mam 160cm i waze 52 po schudnieciu, mam odstajacy brzuch, ale mam wyrzeźbione mięśnie - taka uroda... łydki tez masywne i uda tez moglyby byc szczuplejsze... Ale akceptuję siebie :) To jest najwaniejsze :)

ej dziewczyny mam sprawdzony sposób na schudniecie od wiosny jadlam tyle ile chcialam i biegalam 2 km pod rzad :D i schudlam 3 kg ! tylko ze nie jadlam slodyczy prawie wogle:P wedlug mnie to duzo bo keidys i tak probowalam sie odchudzac ale nic z tego nie wyszlo ;// zreszto i tak nie lubie zadnych warzyw typu brokuł itp. sa ochydne :| najlepiej sie duzo ruszac wtedy mozna jesc normalnie:D

ech przepiękne to forum ..w sam raz dla mnie ...ciesze się że nie tylko ja mam tak że jak zasypiam to myśle o swoim pysznym śniadanku:):):):). Ja kiedys byłam taka w miare szczupla, znaczy się przy 165 wazyłam 54..dało sie przeżyć ( chociaz tez wtedy narzekałam) . Niestey poszłam na studia i efekt jest taki że przytyłam około 7 kg :/:/. Czuje sie jak jedne wielki pasztecik i jest mi z tego powodu bardzo smutno. Dołujący jest także fakt że mam dwie siostry, które są mega laskami...także doła mam zapewnionego całodobowo. Schodłam już 3 kg , ale co to jest .Chce wrócić do dawnej wagi..ale nie zawsze chcieć to móc..bo ja moge nie jesc jesc a pozniej tak sie rzuce na jedzenie, jakby miał mi je ktoś zaraz zabrać:(:(.poza tym podjadam..w sumie to nie słodycze..ale o byłam właśnie u babci..zjadłam 3 gruszki...hmmm.. po co aż trzy ??!:( żeby sie zapchać :/ Pozdro dla wszystkich :*:*:*:*:*:*

witam od pewnego czasu mieszkam w irlandii i troche przytylam mam 168 cm i waze teraz ok 60 kg przeraza mnie t waga ! zawsze mialam problemy z brzuchem nie wiem jak mam go zgubic moze znacie jakies sposoby?

Ja kilka lat temu przestalam trenowac sport, ktory trenowalam od 7 roku zycia, wiec jak to bywa, mialam 18 lat kiedy skonczylam i od tamtego czasu zaczelam niestety lekko tyc. Zamiast meczyc sie dietami, przerzucilam sie na zdrowy sposob jedzenia - duzo warzyw i owocow, biale miesko, ryby, zero chleba, ziemniakow, kluski okazjonalnie... no i przede wszystkim conajmniej 2 litry wody zrodlanej dziennie. Ale z tym nie mialam problemu, bo zawsze pilam jej duzo, bo musialam uzupelnic plyny po treningach :-) dzieki wodzie oszukuje glod, a poza tym spalam wiecej kalorii niz nie pijac jej :-) polecam ten sposob kazdemu - lepsze samopoczucie, koncentracja, a przy okazji brak stresu, ze odbiegam czasami od narzuconego rezimu dietowego! :-)

dzieki za rade tylko nie wiem czy m ie uda oszukac glud pijac wode zaczelam jesc wiecej owocow i warzyw nawet zmienilam chleb na wase jestem ciekawa czy to cos pomoze ? jak myslicie?

Mnie to pomogło.. chleb odrzuciłam całkowicie, zreszta nigdy nie przepadałam jakoś tak mocno, tak samo z ziemniakami... z owocami musisz uważać, bo niektóre mają dużo łatwoprzyswajalnych cukrów prostych i można wcale nie schudnąc jedząc je (np. winogrona). Natomiast włączenie wody źródlanej do mojej diety było chyba najlepszym posunięciem, bo można ją pić bez ograniczeń, dzięki niej naprawdę łatwiej się chudnie, a poza tym dobrze wpływa na samopoczucie i urodę :-)