Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaahahah

problem z kotkiem, co mam zrobić?

Polecane posty

Gość aaaaahahah

Hej dziewczyny! Mam problem ze swoim dwuletnim kocurem. Na codzień jest to bardzo grzeczny, miły kotek- dużo śpi, łasi się, wskakuje na kolana. Ale w ciągu dnia (raz albo dwa-różnie), wpada w szał: cały się jeży, ustawia inaczej uszy, źrenice mu sie rozszerzają, zaczyna miauczeć i strasznie głośno oddychać, potem się na mnie rzuca z pazurami i zębami, nie jestem w stanie go powstrzymać, gryzie mnie z całej siły, a jak się zmęczy to odchodzi. Czy Wasze koty też tak robią? czy to normalne? jak go oduczyć.. dziekuje z góry 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o-statnia
moze ma wscieklizne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaahahah
no właśnie on sie w ten sposob nie bawi, bo robi to deliktaniej, jestem wlasnie po takim "ataku" i jestem cvala pogryziona i podrapana dobrze ze mialam gruby szlafrok:( byl szczepiony na wscieklizne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaahahah
co mam zrobic pomozcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korelka
kurczaki to idz z nim do weta albo zadzwoń, bo to nie jest normalne zachowanie kota, mam kocurka od 6 lat i jeszcze ani razu sie tak nie zachował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księzniczka 34
Czy kotek jest wykastrowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga3
Kot się moze poprostu nudzic i musi gdzies sie wyładowac. Moje biegaja po calym mieszkaniu albo sie gryzą nawzajem.Niewiem może czegoś potrzebuje i Cie grzyzie albo jest źle wychowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaahahah
kurde wiem wlasnie wszyscy sie dziwia, on potrafi skoczyc na mnie z zebami i chwyta mnie za reke i wbija kly z calej silty i tak szarpie najgorsze jest to ze w ogole sie mnie nie boi. ale co wet zrobi da mu leki na uspokojenie?:( czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaahahah
jest wykastrowany moze ale on tez "galopuje po calym mieszkaniu bawi sie zabawkami itp co do wychowania to nie wiem staralam sie wychowac go jaknajlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu też zdarzają się takie ataki - najchętniej na bose stopy i w to drapanie i gryzienei wkłada wtedy całą swoją kocią duszę. Macha przy tym na boki ogonem i wygląda naprawde groźnie.Ale wiem,ze to zabawy i gdy go czule wytarmosze jest w siódmym niebie. Ale moj jest jeszcze młody, ma dopiero 7 miechów i ja jestem jedynym jego \"kocurem\' do zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaahahah
no wladnie na nogi tez sie rzuca ale nie jestem w stanie nic z nim zrobic, w ogole on jest (glupio to zabrzmi jakbym nie radziala sobie z kotem) bardzo silny jak wpadnie w szal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księzniczka 34
Wygląda na to, że trafił Ci sie temperamentny kotek, który ma nadmiar energii w sobie. Ale spytałabym dobrego weterynarza co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaahahah
no wlasnie... jest dziwny teraz władował mi sie na kolana i mruczy a jeszcze kilkanascie minut temu szarpal moja reke z calej sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaahahah
ksieżniczka---> chyba wlasnie tak zrobie, ale zastanawiam sie co weterynarz moze zrobic, juz raz mialam z nim (kotem) problemy bo wszystko obsikiwal mimo ze byl wykastrowany, wet powiedzial ze robi to zlosliwie, on w ogole jest zlosliwy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamToSamo
Ja moge powiedziec tylko tyle, ze moj tez ogolnie jest grzeczny itp. (dodam ze wykastrowany) mimo tego, ze ma juz 9 lat robi to samo co Twój tzn. jest czasami agresywny np. rzuca sie na reke i nie chce puscic tylko gryzie z calej siły...A tak ogolnie to tez sie lasi, przytula spi na kolanach...Tez nie rozumiem jak taki anioł moze zamieniac sie w takiego szatana ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaahahah
Miś z okienka--> heheh no tak, ale bez przesady on gryzie do krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaahahah
uffff czyli jest normalny to tobrze mam to samo--> ulzylo mi:) poprostu złośniki nam sie trafily wstretne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamToSamo
Aha i moj rowniez ma sporo sily wlasnie jak wpadnie w szal :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaahahah
moj tez w ogole strasznie jest duzy jak na dachowca i silniejszy duzo ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamToSamo
No zlosniki, ale jakie kochane :) z rana to istny aniol :) a pozniej diabel w niego wstepuje ;-) Od zawsze taki byl...Kiedys mi narzeczonego zagryzł do krwi myslalam, ze na pogotowie pojedziemy bo jego reka nie wygladala za ciekawie...A tez tak masz ze jak zacznie Cie atakowac np. za nogi to musisz sie od niego odpedzac jakimis innymi przedmiotami??? Moj to istny terrorysta!!! Jak sie dopadnie do reki to koniec...przy nim trzeba opanowac sposob odpowiedniego wykrecania reki i uwalniania sie z jego uscicku ;) Moze to smiesznie brzmi ale Ci ktorzy maja takich zlosliwcow wiedza o co chodzi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trishsh
hmm, no moja kicia nigdy taka nie byla.. ale moze tez dlatego, ze w ciagu dnia duzo biega po lesie. wyszaleje sie wiec... Moze to kwestia tego, ze twoj kocurem sie nudzi... Ale najlepiej byloby zadzwonic do veta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamToSamo
Moj tez jest wyjatkowo duzy :) Kilka lat temu wazyl 9 kg...nie wiem jak teraz ale waga raczej idzie w gore z biegiem lat ;) Zwlaszcza ze to kot domowy...ale nie wyglada na grubego, jest po prostu "duzy" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaahahah
trishsh--> calkiem mozliwe, bo moj nie wychodzi sluchaj dokladnie! ja moge swojego tylko butem bo jak staram sie sama to jest jeszcze gorzej. kochany jest strasznie teraz tak slodko mruczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matecznik
mój czasami rzuca mi sie na ręke i gryzie ją, ale to moja wina bo jak był mały to bawiłam sie z nim w ten sposób że drapałam np w jakis mebel albo w dywan paznokciami a on sie wtedy rzucał na moja reke, może kup mu jakas zabawke są przerozne w sklepach , np myszki nakrecane które uciekaja, badz muchy na wedkach ktorymi mozesz sterowac aby on mogl je lapac, naprawde zabawek dla kocurow jest fuul. A do weta idz nawet po to aby zapytac sie czemu on sie tak zachowuje. Na szczescie moj kot slucha sie mnie, kiedy na niego krzykne bo mnie atakuje to daje sobie spokoj, a mojego meza boi sie jak ognia i tylko jego sie slucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamToSamo
Ja mojego kapciami odganiam ;-) Blizn juz troche mam na rekach :) A Wy dziewczyny?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaahahah
Tylko on ma mnostwo zabawek! a jak ja na niego krzyknie to jeszcze bardziej grydzie mam duzo blizn i teraz mi doszly 4 krwawe slady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamToSamo
Ja w sumie mam po dzisiejszym dniu 2 szramy na brzuchu :( Moj rowniez agresywnie reaguje na krzyk, co lepsze nie wiem czy Wasze koty rowniez reaguja na Wasze emocje??? Ja jak sie ogolnie zloszcze albo placze z jakiegos powodu to on mnie atakuje :-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×