Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona zmartwiona

Co się dzieje z moim mężem?

Polecane posty

Gość żona zmartwiona
różo - wiem, że on spełnia w ten sposób swoje marzenia, moje z resztą też. To nie jest tak, że ja mu truję, że znowu coś kupił, że to niepotrzebne itp. To nie tak. Ja też z tego się cieszę, rozmawiam z nim na te tematy, na motorze sobie jeździliśy razem jak jeszcze były takie możliwości, tak więc starałam się wejść w to z nim i cieszyć się z tego tak samo jak on. Tylko że jestem zdania, że jeśli na coś ciężko nam sobie pozwolić, albo w tym momencie możemy, ale potem wiemy, że czekają nas duże wydatki, to można z tym zaczekać, aż trochę staniemy bardziej na nogi.... On chce wszytsko mieć od razu, natychmiast, bo jest okazja, bo cośtam a nie trafia do niego, że można to mieć, tylko nieco później, żeby się nie zażynać finansowo.... A potem są pretensje, że on musi na wszystko zarabiać, że wszystko na jego głowie itp...Więcej czasu spędza w pracy bo za każdą godzinę mu płacą, ja go widuję przez to mniej, on się stresuje, bo kasy zaczyna brakować, a potzreby codzienne są jak były, on chodzi zły, zaczyna stroić fochy, ja się zaczynam też denerwować, bo to nie moja wina i tak jesteśmy teraz w takim a nie innym punkcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona zmartwiona
Pucio - mam się zmuszać? Chyba nie tędy droga??? Teraz mam znowu pomysł na fajny wieczór we dwoje, ale.... zobaczymy czy do niego dojdzie, bo jak mi wyskoczy znowu z jakimiś pretensjami to mnie chyba szlag jasny trafi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te objawy są typowe
nie ma go w domu, wyszukuje u ciebie mnóstwo wad - wygląda na to, że jest w kims zakochany. I raczej nie w tobie. Może jeszcze nie ma romansu ale kto to wie. A takich pewnych męża na prawie 100% to już byly miliony, niektóre z nich dziś piszą na topicu o sposobach zdradzonych żon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona zmartwiona
te objawy są typowe -więc co radzisz? Skoro sugerujesz, że ma kochankę, bądź zakochał się w innej, to co poza dołowaniem mnie jeszcze konstruktywnego wniesiesz do dyskusji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona zmartwiona
Nikt już nic nie napisze??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roman ze spozywczego
wynajmij detektywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roman ze spozywczego
i moze za bardzo mu nadskakujesz zajmij sie teraz soba - idz do pracy , poszukaj znajomych , niech nie bedzie zawsze podane , posprzatane; jak facet jest pewny swojej 'wlasnosci' , to sie nie stara , nie docenia tego , co ma; to bardzo mozliwe , ze ma kochanke; nie ty jedna jestes pewna , ze twoj maz to nie ten typ - a potem....roznie to wychodzi; czesto kobiety nie wierza , ze ich maz ma kochanke , on przeciez by nigdy..... w kazdym razie - moja rada : zmien front ; zajmij sie soba , niech sie poczuje zagrozony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmartwiona - ja też NIGDY w życiu bym nie przypuszczała, że mój mąż mnie zdradzi - a jednak. Po przeczytaniu topiku, zgadzam się z tymi, którzy piszą, że jest to bardzo niepokojące, co się u Ciebie dzieje. Niestety moje pierwsze podejrzenie to inna kobieta która go zafascynowała. Może się zauroczył, może i zakochał, ale do zdrady stąd krótka droga. Może ta inna kobieta dostrzegła w nim to, czego Ty będąc z nim już trochę czasu nie widzisz. Przychylam się do tego co napisała Japońska róża. Ja popełniałam ten sam błąd i po czasie to wyszło. Niestety \\zdrada była już faktem dokonanym... Zastanów się dobrze jeszcze raz. Nie wierzę, że jest u Was z Twojej tsrony idealnie jak to przedstawiasz. MUSI coś być nie tak, coś, co on widzie, co jemu przeszkadza, a czego Ty jeszcze nie dostrzegłaś. Ja byłabym ostrożna i na pewno starałabym się najpierw zainteresować nim jako mężczyzną, jego hobby itd. Dowartościować go jako faceta. Nie tracąc przy tym swojej godności. Zresztą, jeśli chce zdradzić, to to zrobi. Wiadomo, że okazji mamy pod dostatkiem, kwestia tylko naszego wyboru. Mam nadzieję, że u Ciebie do tego jeszcze nie doszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest zmęczony życiem
i tym małżeństwem i obowiązkami i Tobą. Ddenerwujesz go bo przypominasz mu że ma zobowiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto nie ryzykuje
niestety wzielabym pod uwage wersje ze Twoj maz moze miec kochanke lub kogos innego na oku...czemu tak mysle...zdradzilam meza, moje zachowanie bylo bardzo podobne do zachowania Twojego meza...chcialam zrzucic "wine" na meza, zeby bylo mi latwiej...przed tym bledem bylam ta osoba ktora brzydzila sie zdrada i nikomu nie wpadloby na mysl ze moglabym cos takiego zrobic...jednak lepiej zeby bylo to tylko chwilowe przemeczenie zwiazkiem...powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona zmartwiona
Nie załamujcie mnie... ;) Jak tak myślę, to nawet nie wiem kiedy on miałby z tą niby kochanką się spotykać;) Dlatego też między innymi tą wersję uznaję za ostatnią, którą można brać pod uwagę.... Bardziej bym się przychylała do opcji, że jego matka coś mąci. Dlaczego? Ponieważ odkąd z pewnych pododów stała się dość częstym i stałym elementem naszego życia, zaczeło się to co teraz jest...Mój mąż zaprzeczał aż za bardzo kiedy zapytałam czy to o nią chodzi.... Wczoraj było dziwnie, bo od rana się pokłóciliśmy ale jak wrócił z pracy, było nawet miło. Potem bardzo miło... :) Nawet zaplanowaliśmy wspólne wyjście wieczorkiem...Ech, mam dosyć tych huśtawek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do zony zmartwionej
Czas na zmiany! To wszyzstko! Zrobilas sobie test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×