Mój facet poprostu mnie zaskoczył..

Od 2 lat biore tabletki. Na początku tabletki + gumka. Oczywiście to był bardzo krótki czas. I potem do tej pory poprostu mój mężczyzna nie kończy w środku. Ostatnio rozmawiałam z nim na ten temat i On powiedział, że do zaręczyn i chyba do ślubu on nie będzie kończył we mnie, bo... w razie jakbyśmy wpadi to On chce mieć zdrowiutkiego bobaska, a usłyszał kiedyś od mojego ginekologa, że aby dziecko było zdrowe, to przynajmniej pół roku po odstawieniu tabletek powinno się zajść w ciąże. Mam bardzo odpowiedzialnego faceta..ale zarzył mnie..zaozył, bo jest facetem, a takie słowa..ciesze się, a z drugiej strony chciałabym czuć go do końca w sobie..

Chciałas sie wyzalic czy pochwalic?

brac tabletek i on moze konczyc na zewn. po co sie trujesz tabletkami skoro nie masz z tego zadnej przyjemnosci... glupia jestes...

oj ale nowość chyba każdy facet jak już to chciałby mieć zdrowego dzidziusia nikt nie chce mieć chorego normalne raczej!!!:)

fajny :)

przecież nie o to chodzi! zeby sie pochwalic, tylko mnie to meczy a pozatym to jasna cholera niby czym sie zabezpieczac zeby nie wpasc??? dzieciaki tu same.

ale kurwa za co??????????? czy wy naprawde jestescie tacy beznadziejni i nie rozumiecie przeslania prostego topiku??

panna daj spokój, ładnie się wyrażasz!!!:(

a wy co? pojebani samoluby, ktorzy siedza na kafe od rana do wieczora i obrazaja normalnych ludzi. co wy sami macie komplesky? nikt o was nie dba nikt wam nie daje szczescia? i nie mowice, ze jestem bez kultury, owszem mam ja! ale jak podnosza mi tkie ćwoki jak wy cisienie to zgrozo!!

no czasami podnoszą, ale po co aż tak się wyrażać, też czasami mam ochotę popisać coś tutaj, ale albo nikt nie chce odpowiadać albo zjadą Cię odrazu i tyle, nie przejmuj się tak już tu jest!!!:)

wiem, że tak jest i dlatego to mnie tak wkurzyło1! :O

no niestety, więc się nie przejmuj i nie szarp sobie niepotrzebnie nerwów!!!jestem w podobnej sytuacji jak TY!!!:)

jak czytam takie komenarze jak wyżej to mnie skręca :O ja podobnie jak Ty też tak mam :) bierzesz tabletki.ok. nie konczy w tobie. jescze lepiej. bo osoby wyżej chyba nie wiedzą, że nie branie tabletek i nawet nie kochanie się do \"końca\" może \"wywołać\" ciąze.

no bardzo ciekawe te komentarze haha!!!

Fajnie mieć odpowiedzialnego faceta i wiedzieć że w razie wpadki nie zostanie się sma z dzidzią!!!

no niezbyt fane hasło!!!chyba bym z nim zerwała!!!

no wiesz skoro uważa że miał okazję ......... sama nie wiem do końca co bym zrobiła nigdy nie byłam w takiej sytuacji!!! :) czyżbyś Ty była???

i co z tego? myslisz ze tylko twoj taki jest?

Ciekawa jestem co to za lekarz takich głupot naopowiadał, tabletki nie mają nic do tego czy dziecko będzie zdrowe czy nie, przeciez kobiety zachodzą tez w ciaże w czasie stosowania tabletek i nie słyszałam jeszcze o przypadku zeby tabsy zadzkodziły dziecku. Lekarz jest przewrażliwiony i Twój facet tak samo. I jego zachowanie to nie jest poczucie odpowiedzialności tylko zachowanie wynikajace z niewiedzy. Poza tym skoro nie kończy w Tobie to znaczy że nie wierzy w skuteczność tych tabletek...więc po co w ogóle je bierzesz?

No właśnie mój lekarz powiedział że tabletki nie mają nic do zdrowia dziecka zresztą moja koleżanka zaszła w ciążę podczas stosowania tabletek (Zapomniała o jednej) i ma dzisiaj zdrowego dzidziusia. Po co tabletki jeżeli nie możesz cieszyć się sexem do końca??

ja już 2 lata stosuję tabletki i mój facet tylko wtedy nie kończył we mnie gdy np brałam antybiotyk albo dużo lekarstw, a tak pozatym to pigułki łykam regularnie + - jedna godzina ;)

"ciesze się, a z drugiej strony chciałabym czuć go do końca w sobie.." Kurna sama to piszesz, a potem naskakujesz ze niby przyjemnosc masz... Chora na glowe jestes, twoj facet tez... jak ktos wyzej napisal nawet od tabletek mozna zajsc w ciaze, przypadki sporadyczne i glownie problem zapominalskich, ale zdarza sie i co i dzieci sie rodza zdrowe... brac tabletki i miec stosunek przerywany... naprawde cos nie tak z twoja glowa...

ja od niedawna biorę ale sprawdziłam na sobie, działają od samego początku!!!też kończy we mnie i jest super!!!!!!

!!!

teraz czuje że żyje. Zastanawiam mnie cały czas jedno... skoro bierzesz tabletki to po kiego stosunek przerywany? Przecież tabletki po to, żeby mieć frajdę z seksu bez konsekwencji. A stosunek przerywany to mit - równie dobrze możesz zajśc w ciążę. Porozmawiaj z ginekologiem, bo coś mało uświadomiona jesteś :/

kurwa po co Ci tabletki głupia cipo, jak i tak przerywacie w najfajniejszym momencie...idź Ty lepiej zamiast do ginekologa to do psychiatry...trujesz organizm hormonami to po huja wafla bierzezsz te tabletki....hahahah to pewnie ty na wakacje zabierasz ze sobą taki zestaw...i stosujesz wszystko jednocześnie.......tabletki + prezerwatywa + globulki + kapturek + spirala +pianka plemnikobójcza + stosunek przerywany....i potem jeszcze łykasz postinor buahahhahahaa a tak na marginesie uważam, że Twój facet po prostu sie z Tobą nie liczy....bo on ma przyjemność, a Ty płaczesz, że wyciąga go za wcześnie....to nie jest odpowiedzialność, to jest niedouczenie i ciemniactwo...pozdrawiam hahhahahaa

hahahahaha o kurwa ale mnie rozsmieszyliscie!!!! hahahahahaha :D dobre PO PIERWSZE!!!ja zawsze podczas stosunku dochodze po kilka razy az on skonczy!! wiec kurwa przyjemnosc mam i facet nie mysli tylko o sobie!! PO DRUGIE!! Chodziłam do wielu ginekologow, w Krakowie! we Wroclawiu jak tam mieszkalam!! i kazdy mowil, ze jest ryzyko, ze dziecko bedzie chore!! Wiec kurwa się nie mądrujcie, bo gowno wiecie!! PO TRZECIE!! Niech bedzie to stosunek przerywany, czy jakikolwiek inny!! Ale uwazam, ze to odpowiedzialne!! Tymbardziej, ze kazdy mądry wie, ile kobiet zaszło w ciąże podczas barania tabletek, a ja do .... nie chce!! PO CZWARTE!! Czy jak do cholery skonczy mi na piersiach, bzuchu, czy w buzi, to kurwa nie jest przyjemnosc!!! "banikol kurwa po co Ci tabletki głupia cipo" a TOBIE KURWA PO CO ROZUM?? JAK GO NAWET NIE UŻYWASZ!!! DZIĘKUJE ZA UWAGE!!!

żałosna jesteś jak dla mnie szok i niby za inteligentną się uważasz???sory ale dla mnie zwykłą hamką jesteś!!!!!!Usuńcie ten topik proszę!!!!!!

ja jestem chamką?? ja?? Nie będę pisać, kto na mnie pierwszy pojechał. Jak kto, jak WY. I Ty na mnie piszesz, że jestem chamką? (chamka, a nie hamka) Sorry wielkie, ja tej kłótni nie zaczęłam, tylko Wy. Zresztą jak zawsze~! nie znajdzie się tu żaden topik, żeby jakieś debile, nie zaczęli się rzucać, bo tu to normalne!\ Dowartościowujcie się takim zachowaniem dalej!

głupia jesteś i tyle, przestań brać pigułki, bo tylko sie trujesz, a i tak z nich nie korzystasz...no bo skoro i tak się zachoddzi przy braniu tabletek to po co je bierzesz...Normalnie z jakiegos Ciemnogrodu jesteś