Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja za

zawiodlam sie na nim... chce wysiasc z tego busu

Polecane posty

Gość ja za

Odrazu przepraszam za skradziony nik ale moj jakos nie chcial pojsc a wiec miesiac temu ur. piekna coreczke moj maz byl zachwycony. dlugo sie saralismy o dziecko, ale teraz to juz wysiadam. Maz pracuje a ja siedze w domu z dzieckiem i wsszytsko bylo by ok gdyby nie to ze wszytsko jets na mojej glowie maz wogole mi nie pomaga wnocy wsatje do dziecka, wdzien siedze z nim chodze na spacery zakupy robie obiad i wogole a on nic teraz wlasnie dzonil i sie pytal o ktorej obiad i co bedzie a ja co dopieru ululalam Martusie nie wiem jak mam do niego dotrzec, poiwiedziec mi ze wysiadam psychicznie od po, roku nie bylam u fryzjera odrosty mam na pol glowy wygladam jak lump bo nie mam chwili dla siebie maz chodzi na imprezy z kolegami ja kolezanke od miesiacy nie widzialam nie zachodza do mnie bo wiedz\a ze i tak sporo naglowie kocham go ale on juz przesadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brylancikowa
jesli "umowisz" sie z mezem ze Ty idziesz do fryzjera a on zostanie z dzieckiem to zobaczy ile to jest pracy. nie pytaj go - umow sie do fryzjera i po prostu mu powiedz ze wychodzisz - postaw go przed faktem dokonanym i bedzie 3 w 1 1) on zobaczy choc przez kilka godz jak to jest siedziec w domu z bobasem 2) bedziesz miala nowa fryzure (przeciez masz byc ladna nie??) 3) chwilke sobie odpoczniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja za
moze i masz racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brylancikowa na pewno ma rację
tak powinnaś zrobić, nie dziewię się że wychodzi bo jak ma być w domu z nieatrakcyjną zoną to woli wyjść. nie chciałam cie obrazić ale rozumiem cie że nie masz czasu dla siebie i nie wygladasz jak panienka przed ślubem tylko masz pewnie doły pod oczami te włosy, pewnie jeszcze waga do końca nie spadła, ale głowa do góry zacznij się zmieniać jesteście rodzicami oboje a nie tylko ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja za
wlasnie ale on mi sie tlumaczy ze on ciezko pracuje a ja tylko w domem sie zajmuje ale tak zrobie zaraz zadzwonie do swojej fryzjerki i znia sie umowie pojde na zakupy bo wszystko to co mam to albo wyslzo z mody albo na mnie wisi albo cisinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brylancikowa na pewno ma rację
a pomyślał twój mąż o tym że jakby nie było ty pracujesz na 2 etatach za które niektórzy biorą kasę: - niania i mamka - gosposia domowa to co to wszystko się nie liczy. zawsze tak było że męzowie pracowali ale to nie znaczy że to już my kobiety mamy mieć cały dom na głowie. każ mu od czasu do czasu odkurzyć dywan, zetrzeć kurze, popilnować malutką, przewinąć niech wie co to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brylancikowa na pewno ma rację
przedewszystkim to : NIE PODDAWAJ SIĘ I WALCZ O SIEBIE I TROCHĘ WOLNOŚĆI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brylancikowa na pewno ma rację
jeszcze jedno skoro miesiąć temu urodziłaś to jeszcze trwa twój czas połogu więc jak się już zdecydujesz na seks to zaskocz go ubierz się seksownie, zmień fryzurkę zaskocz go, pokaż że nadal jesteś atrakcyjna i warta poświęcenia. zacznijcie się razem zajmować malutką, kąppcie razem, usypiajcie, i dużo rozmawiajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja za
uymowilam sie na 16 do fryzjera :) wojtek bedzie po 14 wiec zobaczymy jak to bedzie wyciagnelam moja letnia sukienke i sie umaluje jezeli jeszcze nie zapomnialam jek to sie robi :) a co myslici o tym zeby podrzucic mala mamie (zgodzila by sie napewno) i zrobic dzis jak wroce od fryzjera jakos kolacyjke i pogadac znim naspokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to zaraz..
a czemu Mamie? To co On, niespokojny będzie, ż e taką lekką swoją pracę swoją Mu zostawiasz - posiedziec kilka godzin (raptem ile, z 3 godz.) z ukochana córeczką?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brylancikowa
mam nadzieje ze jednak mamie malej nie "podrzucilas" on powinien sie nia zajac by wiedziec jaka to jest praca ;) daj znac jak tam nowa fryzura wszystkiego naj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banikol
tak...tacy są właśnie faceci...na początku sie starają, a jak już laska jest "ich' to ją mają za kuchtę, niańkę i w ogóle za garkotłuka....myślę, że powinnaś z nim pogadać, może znaleźć jakąś pracą chociaż na pół etatu, żeby wyjść z domu, umawiaj się z przyjaciółmi od czasu do czasu....jak ja nie cierpię facetów grrrrrrrrrrrrr ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brylancikowa
jak malenstwo ma misiac to coezko zostawic w domku i szukac pracy :( ja po prostu mysle ze wiekszosc nie zdaje sbie sprawy z tego ILE jest pracy w domu a zwlaszcza kiedy jest male dziecko... bo zawsze wszystkim zajmowala sie mamusia... taka jest prawda... dlatego zostawienie ich z dzieckiem choc na pare godzin pokazuje im co to jest czasem za domowe "pieklo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brylancikowa
i jak wizyta u fryzjera a przede wszystkim co na to mąż ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×