Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ich bin

SZARA STREFA SMIERC BEZBRONNYCH ....................

Polecane posty

Gość ich bin

ZALOZYLAM TOPIC O JEZYKU NIEMIECKIM bylo wiele wypowiedzi ale zasmucilo mnie to ze ktos wspomnial o tym co niemcy zrobili naszemu krajowi wiem ze tego nie da sie zapomniec moja babcia zginela w oswiecimiu............ ale jadnak jest taki czas na czlowieka ze wybiera droge lepsza od tej i ciagnie go do wroga....wyjechalam do niemiec mimo tego co sie stalo czy mam czuc sie winna temu???...przeciez nie mozna zyc wspomnieniami ..... jest mi tu lepiej jakw kraju ....ale czy rzeczywiscie czlowiek powinien dokonca pozostac patriota i gnic pod mostem??? czy .......wyjechac i zapomniec o tym co sie stalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie trzeba zapominać, ale tez nie można tym się "żywić" i kazać innym to samo.Gdybym miała do wyboru - pracę i godziwe życie, gdzie indziej, to na pewno bym nie siedziała w kraju.A poza tym dlaczego Polacy nie mają pretensji do anglików , czy francuzów, bo na dobrą sprawę to nam nie pomogli, a więc niejako przyczynili się do tego , co było w Polsce? A a propos patriotyzmu - patriotą można być wszędzie, nie koniecznie w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....ale czy rzeczywiscie czlowiek powinien dokonca pozostac patriota i gnic pod mostem??? czy .......wyjechac i zapomniec o tym co sie stalo.. Fałszywa alternatywa. Emigracja nie oznacza rezygnacji z patriotyzmu. Także emigracja do Niemiec. Polacy masowo emigrowali do Niemiec juz w XIX wieku i nikt rozsądny nie czynił im z tego zarzutu. Patriotyzm nie może oznaczać rezygnacji z własnego szczęścia. Patriotyzm może i czasem powinien oznaczać w szczególnych sytacjach poświęcenie majątku, zdrowia a nawet życia. Patriotyzm nie może być przymusem, chociaż w sytacji wojennej nie ma państwa, które nie będzie zmuszało swoich obywateli do dekalarowania patriotyzmu przez postawę i czyny. Zapominac nie wolno, można wybaczać. Trzeba zachować proporcje i rozsądek. Potomkowie zbrodniarzy nie są odpowiedzialni za zbrodnie ojców, dziadów ALE jest coś takiego jak prawna sukcesja i moralny obowiązek odcięcia się od zbrodniczej historii. Jest jeszcze takie zjawisko: okupant zyskuje na okupacji, okupant wyniszczając sąsiada korzysta potem przez pokolenia ze swojej silniejszej pozycji wobec wyniszczonego sąsiada. To, że Polsa jest biedna a Niemcy bogate, nie wynika wyłącznie z zapóźnień cywilizacyjnych będących wynikiem polskich zaniedbań. Odbudowywana międzywojenna Polsa, została zdruzgotana (także przez Sowiety) z rozmysłem i jak do tej chwili Niemcy nie zapłacili za nasze straty. Oczywiscie jestem świadomy skomplikowanych uwarunkowań, 40 lat komunizmu skutecznie zahamowało proces odszkodowawczy i proces pojednania. Obywatele takich krajów jak Niemcy, Francja, Włochy, UK korzystają z tak oczywistego zjawiska jak wielopokoleniowy dorobek w skali indywidualnej jaki i ogólnej. W Polsce straty wojenne były tak ogromne, że dziedzictwo nasze zostało uszczuplone dramatycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×