Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

In_Your_Eyes

Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść

Polecane posty

Gość Kitula*
Kurde nie zauwazylam ze stworzylyscie nowy temacik :D wiec przezucam tamten wpis tutaj jeszcze raz :D coby za duzo nie pisac :D : "No dziewczyny wrocilam do was zrzucilam juz 8kg do operacji niecale 2 tygodnie tylko wiecie co ... zrzucilam tkanke tluszczowa ze wszysktich prawie ze partii ale nie mgoe z brzuszka znacie jakis dobry sposob ? Bo mam diete dopowiednia i nie tyje nawet jak ja przerwalam ! wiec jest dobrze ... tylko co z Tym brzuszkiem "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziękujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narathiel
Wrociwszy:D Dlugo mnie niebylo....ale to dlatego,ze zwariowalam na punkcie cwiczenia:) Niestety moja waga stoi w miejscu....chociaz centymetry leca w dol...pod niecalych dwoch miesiacach jestem o 14 cm w biodrach mniej,reszty nie licze,bo za kazdym razem inaczej:P Ale kurcze ja chce wazyc 60 kg :( a poki co smierdzace 75 nie daje mi spokoju..:( Kitula- najlepsza na brzuszek jest 6 weidera, sama ja robie i gdyby nie tony tluszczu na moim brzusiu,miesnie bylyby widoczne z odleglosci kilometra:) Moze ja sprobuje kopenhaskiej..... mykam porobic brzuszki i spac,a rano na aerobik:) buziaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej to sem ja :P padł mi monitor i dopiero dzis kupilismy nowy ;O Wieczorkiem poczytam co tu sie przez ten czos działo :) Tymczasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) postanowilam podniesc ten temat;) ostatnio bardzo sie zaniedbalam i od poniedzialku znow wzielam sie za siebie, cwicze, ale z jedzeniem jest gorzej- znow rzucam sie na slodycze i poki co to jest glowna czxesc mojego pozywienia;/ znow pojawil sie tluszcz w boczkach;./ ja oczywiscie wiem, ze powinnam ich w ogole nie ruszac, to oczywiste, ale nie potrafie, dlatego postanowilam odezwac sie w mojej grupie wsparcia, czyli na naszym topiku:) Mam nadzieje, ze ktoras sie odezwie i arzem znow bedzie razniej:) teraz obiecuje, ze codziennie bede pisac, jak mi idzie buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narathiel
hej kolikoli:) Czekalam az ktos znowu sie tu odezwie:) Masz plusa:) Pozostale dziewczyny pewnie juz schudly skubane:D Ostatnie dwa tygodnie nie cwiczylam it eraz znowu wracam....za miesiac zaczynam studia i troche sie stresuje,musze zrzucic przynajmniej 5 kg:) jakas fajna dietka?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pliszka
hmm..ostatnio odkrylam ze bardzo sycacy jesc kisiel, bez cukru oczywiscie, do ktorego wkroic mocna cienko pokrojone jabluszko (male, lub 1/2 gdy jest wieksze). Dodaje tez do tego kilka kawaleczkow skorki kandyzowanej z pomaranczy..naprawde sycacy..ciekawe czy to ma duzo kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) ja wlasnie zjadlam sobie warzywa na kolacje i chyba sie skusze jeszcze na pieczywo ryzowe z jakas wedlina... na jutro plan jest taki: sniadanie: salatka z pomidora, ogorka kiszonego i cebuli przekaska w pracy: jogurt, maly, ale owocowy obiadek: zupa warzywna kolacja: dwie kromki pieczywa sonko z wedlina + marchew gotowana jutro sie odezwe, jak mi poszlo a ogole to ciezko mi trzymac jakas diete, bo w sklepie spozywczym pracuje przez wakacje narathiel, na studiach lepiej sie chudnie niz u mamy:P mi w domu strasznie zle sie odchudza, a w akademiku, jak sama sobie gotuje, to duzo latwiej;) Powodzenia;)piszcie jakie tam macie pomysly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×