Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

In_Your_Eyes

Jedz aby żyć, a nie żyj aby jeść

Polecane posty

U mnie dziś z 1000kcl ale w tym tysiacu kołaczyk francuski na śniadanie , ale nie jadłam dziś wcale chleba :) Do tego z 40 min poćwiczyłam w domu, ale mi się nie chciało dłuzej musze pomyslec o siłowni.. ale to dopiero jak skończe sesje :) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam. Już wróciłam z biwakowego ucztowania :) nie było tak źle,trochę popływałam, poruszałam się, wcianałam pyszne bułki z ziarnem,mniam, jedyne pieczywo, któremu nie mogę się oprzeć, było winko, a na śniadanko jajecznica którą zrobiło moje kochanie, więc grzechem było odmówić :) Zamierzam być rozsądna w tym co robię, więc jedzonko będzie różne, ale nie drastycznie ograniczone do wody i sucharków, bo przecież nie o to chodzi :p ćwiczyć będę nadal, bo to lubię, więc myślę, że będzie dobrze. Ktoś się mnie wcześniej pytał, o to bawienie się nickiem, więc odpowiadam, ze oczywiście nikt mnie nie obraził, ale przywłaszczył sobie mój wpisując cos o podjadaniu :o A do moich dziewczyn, apel o to żeby pamiętały, że ja to ja :D ze starego topicu i przez małe \'p\' 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem po co zakadacie setki identycznych tematów o odchudzniu.. Przecież jest tego już pelno!! Chodzi o to żeby każda miala swój wlasny? Jeśli tak to może lepiej zaożyć sobie bloga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narathiel
Drogi/a moonlight takie forum bardzo pomaga, dziewczyny pomagaja sobie, sa w pewnym sensie dla siebie wzajemna motywacja,a dlatego jest tyle tematow, zeby mozna bylo sie dopasowac do swojego grona,zeby sprawdzic z kims najlepiej sie dogaduje,tyle tematow,tyle grup podobnych do siebie ze wzgledu na wiek,zajecie czy chociazby taka sama nadwage. To tak samo jakbys zapytal dlaczego ludzie lacza sie w grupy i staja sie znajomymi,skoro mozna przeciez zaprzyjaznic sie z calym swiatem,albo zalozyc sobie bloga i udawac,ze wszyscy na internecie to nasi znajomi:) Mam nadzieje,ze nie masz z tym problemu:) Poza tym, jesli Ci nie pasuja takie tematy nie masz obowiazku ich czytac:) Pozdrawiam i milego dnia zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, odpowiedz jak najbardziej. Dodam tylko od siebie, że nadwaga czy otyłość często wydają się dziewczyną ogromnym dramatem, pragną, by ktoś zwrócił NA NIE uwagę, nie chcę zaginąć gdzieś wśród innych 100-u uczestniczek w jednym topicu. To trochę tak, gdy masz problem i chcesz, by ktoś skupił na Tobie swoją uwagę, by znaleźć osoby z którymi możesz wytworzyć pewną wieź, o którą trudniej, gdy w topicu bierze udział bardzo wielu ludzi z różnymi oczekiwaniami i problemami. Tak mi się wydaje przynajmniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *nie chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeeeeeeeeeeeeej. A co to za pustki ? Co u Was ? Ja mam za sobą narazie samo jedzenie oparte na zbożu, że tak powiem ( łącznie ze zbozowym batonikiem :P ) Pozdro !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narathiel
Na sniadanko zjadlam sobie serek wiejksi light 150 gr i pol pomidora,do tego jeden kawalek chleba razowego z szynka:) Potem poszlam na silownie i wymyslilam sobie,ze pobiegam na biezni....noooo...i teraz nie moge sie ruszac,ale zaloze sie,ze spalilam kalorie z calego tygodnia:P Dalej marze o czipsach....aaaaaaaaaaaaa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski:) ja dzis nawet niezle sie trzymam, dw pierwsze dni w domu,to byla masakra, jak mieszkalam w akademiku, to kupowalam tylko to, co moglam, a tutaj czyha na mnie mnostwo pokus, ale dzis juz spoko;) Sniadanko- trochesurowki z kapusty i dwie wasy z serem Drugie sniadanie- dwie wasy, suche, bez dodatkow obiad-duuuzo surowki z kapusty i pol udka z kurczaka na kolacje planuje salatke z pomidora i ogorka Miedzy posilkami zjadlam troche truskawek i kilka czeresni:p wiecej grzechow nie pamietam:p a co tam u Was?? no zapomnialam dopisac, ze w sklepie troche sie ruszalam, a potem 25 min na rowerku, moze wieczorkiem ping-pong, bieganie, aerobik albo cos innego...sie zobaczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spowiadam sie ;) Rano o 5.00 troche mleka w proszku jabłko i kromka grahamki z pomidorem Potem jabłko ,kawa ze smietanka (randka z P.) a teraz warzywka na patelnie i nie chce mi si eliczyc tego wszystkiego kcal Rano na wadze pomimo okresu 47 kg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha w białe spodnie sie zmiesciłam jak pisałam wczesniej za to stare moje ulubione dziny musiałam oddac siostrze 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zjadłam duuużą :O grahamke z 3 plasterkami zera żóltego i 1 jabłko POtem planuje zjesc warzywka albo jabłko albo to i to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narathiel
Sniadanko : Dwie kromki chleba razowego z zoltym serem i pomidorkiem ==> step + silownia Wlasnie jem drugie sniadanko=> salatka z pomidorow zalana jogurtem naturalnym :) Nie jest zle.... Poza tym...na silowni pojawil pewien pan.....ale chodzi tylko rano...chyba zaczne chodzic dwa razy dziennie:P Milego dnia dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis ok 800 kcal Przesadziłam z węglami :O (prazona pszenica w polewie miodowej takie płatki :P ) Ale w nagrode pojezdziłam 5o minut na rowerku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja za sobą mam zaś kutwa te płatki zbozowe :O z jogurtem naturalnym i troche otrebów i jedna kawe z mlekiem :O muj limit kaloryczny sie juz wyczerpał :O pozwole sobie tylko na jabłko i od wczoraj zaczełam cwiczyc by przemiana materii mi ni epadła ;) Niespodzianka dnia : kolejny centymetr mniej w udzie :D juuupiiii!!!! Mam 50 jakby ktos pytał :P a i dodam ze kiedys było 58 :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi od momnetu przyajzdu do domu dieta nie wychodzi;/ dzis od rana bardzo ladnie, sniadanie dwie wazy, potem obiad gotowany kalafrio i miesko z kurczaka, na deser lod z maszyny, a kolacja znow dwie wasy i wieczorem objadlam sie cukierkami;/ wiec plan jest nastepujacy: nie moge sobie pozwolic na diete, taka jak w Gdansku, bo tu mam za duzo pokus, musze sobie zrobic drastyczna- kopenhaska, zeby przestalo mnie kusic jedzenie w domu..;) i dziewczyny dajcie mi kopniaka, zeby zaczela sie ruszac;/ ciagle tylko samochod i samochod;/ za wygodnia sie zrobilam:/ PS moj M. idzie na 6 tygodni do wojska, ale bede tesknic:( eh no ii nagadal mojej przyjaciolce, ze ma mnie pilnowac, bo on sie bio, ze ja w anoreksje wpadne, ale nie wiem, ktora anorektyczka wcina cukierki o 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolikoli nie przejmuj sie !! Ja dzis wszamałam 2,5 kostki czekolady :D Za to naszczescie z K. nic hehe za to duzo łazilismy nad jeziorkiem jeszcze na żarze bylismy Było super ;) A teraz mi tak burczy w bebechu :O ssie it ale nie zjem nic :P Na noc sie nie je ;) Kolikoli słuzba zastępcza??? Dobrze ze nie 9msc :P czy ile tam maja :O Wytrzymasz szybciutko zleci 🌻 💤 ehh a jeszcze musze zawiesc tate do pracy :O Dziewczyny topik nam padnie :O zagladajcie czesciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek ! Kolikoli2, może żby nie rzucać się na słodycze powinnaś codzennie lub co jakiś czas pozwolić sobie na małą słodka przekąskę, np. 2 kostki czekolady ( najlepiej rano, by zdązyć spalić w ciągu dnia). Ruszaj się, ruszaj ! Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski:)odzywam sie jak czesto moge;) jednak nie kopenhaska, bo wole sie nie glodzic;)od jutra mowie zupelnie nie slodyczom, musze sobie tylko uswiadomiac dzis przez caly dzien, ze one sa zle:p wlasnie wrocilam z pracy i lece sie troche poopalac;) 6 tyg- jasne, ze wytrzymam bez M. hihihi...tylko, ze on juz zarezerwowal bilet do Australii i w pazdzierniku leci na pol roku, szukac przygod...(wzial rok dziekanki), ale obiecalam, ze bede czekac:) on byl we mnie zakochany przez dwa lata, zanim udalo mu sie mnie zdobyc, wiec teraz moja proba cierpliwosci;) rano znow zjadlam troche ciastek;/ zla jestem jak cholera....wieczorkiem ide na godzine na rower, a do wieczora juz tylko zupa kalafiorowa i na kolacje standardowo dwie wasy:) Buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:)co tu tak pusto?? ja odpokutowalam moje grzeszki dzisiejsze- czytaj ciastka:p bylam nad jeziorem,troche poplywalam i pogralam w przerwie w siatkowke;) a oprocz tego dwugodzinny spacer w poszukiwaniu bluzeczki:p jak ja lubie zakupy:D na kolacje dwie wasy z serem , pomidorem i ogorkiem, do tego kilka czeresni do kawy:) a takie pyszne cukierki czekoladowe mnie kusily, ale wygralam z nimi:D pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie waga stoii na szczescie mimo ze wiecej jem ;) Rano zjadłam otreby płatki troche jogurtu poł jabłka i kawałek grahamki i troszke orzeszków ziemnych :O :P Ehh marzy mi sie kawa a w domciu nie ma :O a nie chce mi si eisc do sklepu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spowiadam sie rano jogurt naturalny z płatkami (czyt węgle) :O Troche za duzo ale co tam jadłam to o 5 rano wiec napewno sie spaliło :P O 13 zjadłam starte jabłko mmmm :D a przed chwilka warzywka i troche grahamki :) Kcal ni eliczyłam :) Ale waga ponizej 47 wiec jest ok :) Pojezdze na rowerku tak z poł h i bedzie gitesik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×