Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sweet Dreams II

Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość dziunia125.
-kłamczuch! -nie używał dezodorantów,ani antyperspirantu -pisał w tajemnicy z wieloma innymi laskami -przy rozstaniu powiedział mi,że zawsze kochał mnie jak siostrę!!! To on z siostrą też do łóżka chodzi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonima
a ma siostre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuwuwwuuzella 24
-był pierdołą -pił za dużo -siedział w wannie i marszczył pytonga :( - mowil że sesk do dupy:( buuu mialam kompleks(na szczęscie obecny mnie wyleczyl:))byl moim pierwszym i mnie bolalo ciagle i oczywiscie wedle niego to moja wina b uahaha -gdy chcialam seksu 2 razy w nocy mówil ,,nie dam rady'':D -jaral sie a potem opad :D ( seks z nim to byla masakra, a chcialm by byl tym jedynym glupia!!!!) -jak byl problem i pytalam gdzie posial kase to on zaczynal plakac i smarkac( przepil!) -puszczal pierdy( w tym puscil pierda na naszym weselu:() - pisal do mnie dwa dni przed rozwodem ,,ty masz to w dupie, ja przezywam ten rozwod''- przy czym w tym czasie posiadal konto na badoo (kumpele mi doniosly :D ) i zarywal tam laski:D -po slubie nadawal na swoją byłą agnieszke( ze slaba w lozku byla i wogole suka) hehe co mnie to fuck obchodzilo???/ - jego matka bardzo ie chciala bym mowila rodzicom o jego wyskokach alkoholowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuwuwwuuzella 24
-był pierdołą -pił za dużo -siedział w wannie i marszczył pytonga :( - mowil że sesk do dupy:( buuu mialam kompleks(na szczęscie obecny mnie wyleczyl:))byl moim pierwszym i mnie bolalo ciagle i oczywiscie wedle niego to moja wina b uahaha -gdy chcialam seksu 2 razy w nocy mówil ,,nie dam rady'':D -jaral sie a potem opad :D ( seks z nim to byla masakra, a chcialm by byl tym jedynym glupia!!!!) -jak byl problem i pytalam gdzie posial kase to on zaczynal plakac i smarkac( przepil!) -puszczal pierdy( w tym puscil pierda na naszym weselu:() - pisal do mnie dwa dni przed rozwodem ,,ty masz to w dupie, ja przezywam ten rozwod''- przy czym w tym czasie posiadal konto na badoo (kumpele mi doniosly :D ) i zarywal tam laski:D -po slubie nadawal na swoją byłą agnieszke( ze slaba w lozku byla i wogole suka) hehe co mnie to fuck obchodzilo???/ - jego matka bardzo ie chciala bym mowila rodzicom o jego wyskokach alkoholowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan nr 1: -mieszkaliśmy razem a on nie wiedział gdzie co się znajduje-nawet na wysokości oczu kubka nie widział -straszny leń,niczego nie mógł zrobić w mieszkaniu,żeby mi pomóc -nie wiem jak się mył ale nigdy nie ściągał w łazience skarpetek tylko takie brudne ściagał ze stóp,z brudnymi,spoconymi stopami się kładł do łózka a skarpety wrzucał pod łóżko lub chował pod poduszkę po czym o nich zapomninał Mieszkaliśmy razem razem jakieś 2 tygodnie i miałam dość Pan nr 2: w sumie to nie mój chłopak,poznaliśmy się na necie i umówiliśmy się na spotkanie bo fajnie się gadało.On moje fotki miał-spodobałam mu się on tez swoje wysłał po czym przychodzi koleś -niższy ode mnie dużo-do cycków mi sięgał :P -niby młody gość a z włosów miał tylko otoczkę a środek łysy -ciuchy wymiętoszone,cuchnące potem -a jak się usmiechnął-to od razu poszłam bo miał czarne żeby z metrowym osadem brudu na każdym z nich.Palił jak smok-więc delikatnie się zapytałam czy myje zęby?Powiedział,że nie myje od 4 lat!(poważnie)bo niby krwawią mu dziąsła i tylko gumę żuję jak czuje niesmak w sutach.ohyda blee myślałam,że puszcze pawia :O -kumpela kiedyś specjalnie się z nim umówiła bo na osiedlu chodził i gadał jaki to zajebisty nie jest w łóżku więc kumpela upiła go nieco,rozebrali się i ona patrzy a ten koles ma ptaszka 7cm we wzwodzie.W jej małej garstce się chował jedynie do połowy haha,mówiła że jakiś cuchnący,pomarsczony i siny blee.Oczywiście do seksu nie doszło bo poszła sobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam - czy pytałyście waszych facetów o wasze wady, które ich odrzucały ?. Np: lenistwo. - Niechęć do tuszowania rzęs i brwi, przed spotkaniem - w końcu was kocha, po co się malować. - łażenie w dresie po mieszkaniu - po co się ładnie stroić, dla stałego ?. - objadanie się czekoladą - 3kg na plus, co to znaczy wobec miłości ?. - łażenie w pobłoconych butach jesienią - po co je czyścić skoro jest miłość ?. - jeżdżenie brudnym samochodem (nie ma to jak dziewczyna zajeżdżająca brudasem pod Galerię, gdzie czeka jej chłopak ze swoimi kumplami.) - łażenie w ortalionowych skafandrach z kapturem, i sportowych białych butach. Zamiast w eleganckich płaszczach, spódnicach, i zamszowych wysokich kozakach, na długim obcasie - co profiluje i uidealnia nogi. - unikanie słońca przez cale lato. Nie ma to jak pokazać na plaży swoją dziewczynę w bikini, lecz o skórze koloru kartki do drukarki. Chyba Żyjecie w przekonaniu o własnej nieskazitelności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady:::::::
laski to ukryte lenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co pewien czas....
....ale się myją, myją, wszędzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do egoist
chłopcze mam brudne auto. może zechcesz umyc???/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co pewien czas....
Co jest? podnoszę:) pisać, pisać, a co, zaczęli się myć- wszędzie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponury grabarz w sukience
ej ludzie co to za stypa tu???? nikt nie pisze o eks??? czyżby poumieralai wszyscy eks na planecie ziemi?? UP!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha:)) ok to ja daje:D eks nr 1: - nosil pokrzywione juz dosc okulary bo mu szkoda bylo na nowe;) - ciagle latal w dresach mimo wieku juz doroslego (27 lat wtedy mial) - zachowywal sie jak prostak, szczegolnie jak wypil, notorycznie jezdzil bez biletu w MZK i mowil, ze nie ma zamiaru placic, skoro placi podatki i komunikacja miejska powinna byc za darmo:D mial cala szuflade mandatow za jazde na gape - uwazal sie za eksperta w sprawach lozkowych, a jakos nie umial mnie zbalamucic, by stal sie moim pierwszym (nie stracilam z nim dziewictwa:P) eks nr 2: - ma kupe kasy i mysli ze jest przez to bardzo fajny - zarzucal mi ze nie mam gustu a sam przez caly nasz zwiazek kilkumiesieiczny chodzil caly czas w jednych butach:) (czy zima czy wiosna) - mial ladne biale zeby ale nieraz nieswiezy oddech - byl tez troche prosty -duza chata, ladny salon i jadalnia, ktoregos dnia schodze na dol u niego a on przy tym pieknym stole na tym pieknym krzesle obcina sobie pazury u nog hehehe eks nr 3: przylapalam go z inna laska na randce a on wielkie galy wywalil i mowi: ALE ZONK hehehe pocieszny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponury grabarz w sukience
ale zonk :D bezczelny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena 19999666
Moj byly: Robil wszystko co kazała mu mamusia. Byl rozpieszczony Sknera. Nigdy nie kupil mi kwiatka Za szybko sie spuszczal Nie potrafil lizac cipki by mi bylo dobrze Uwielbial kabarety i debilne piosenk"4razy po 2 razy..." :o Byl chory na WZW B i mi o tym nie powiedzial... Ogolnie byl kretynem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co pewien czas....
co jest?? Podnoszę:) piszcie, kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co pewien czas....
podnoszę :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka19x
mój tez nie kasuje tych biletów ztm.są za drogie więc wcale mu się nie dziwię.Niech sobie kanary sami kasują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja też coś dodam:)) -odstające uczy -palił(3 razy rzucał ale nigdy na całego) -ciągły brak kasy -ciągłe obiecanki, żę bedzie lepiej -narzekanie na nasz kraj i , żę gdzieś tam hen daleko jest lepiej -ciągłe ubóstwianie swojej matki oraz rodziny(dla niej zrobiłby wszytko) -wolał isc do baru niz mi kupic roze -brak prezentu na moje ostatnie urodziny -ani razu nigdzie nie byl ze mna na dyskotece/imprezie -ciagle pokrzywdzony przez życie -słaby w łózku(nie słuchał mnie jak mi ma robic dobrze) -miał straszny samochód -przed znajomymi udawał jakiz on to wszechwiedzący i ilez to ma kasy -rzadko do mnie dzwonił -nie rozmawiał z moją mamą -ciagle chciał byc masowany -nie prawił mi komplementów(moze na samym początku naszego związku) -z dwa tys. razy chciał otwierac firme,za kazdym razem inna -pozyczał kase nie oddając -pierdział i sie tego nie wstydził -nie wiedział jak mnie ma przedstawic swojej rodzinie pomimo 3 letniego związku ................................ i duzo więcej hehe. Dopiero teraz przejzałam na oczy. Dzięki Bogu!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co pewien czas....
no, laski, dawać, dawać :) Ja może w końcu też coś opowiem:) Mój już obecnie były- w przerwach pomiędzy spotkaniami pisał do mnie maile jak księgowy. Początek: witam. potem takie zawodowe ple ple, a na końcu żegnam, pozdrawiam, będziemy w kontakcie. R. Żadnego użycia mego imienia, żadnego- co tam słychać, jakieś ciepłe słowa, same takie -witam, żegnam.Bez tematu oczywiście, Poza tym był spoko gość, nawet mądry i domyty, ale zimny jak ryba z przerębli. Aha, i np : "chciałem zadzwonić, ale zrobiło się późno :) :) :) Spróbuję jutro. " To mnie rozwaliło. Zazwyczaj robi się późno, jak czekamy zbyt długo?? To i dla niego zrobiło się ZA PÓŹNO.... zbyt późno.... A jak zadzwonił po 3 tygodniach, to z pretensją w głosie, że już zapomniał mego głosu. To JA mam dzwonić?? JA??? Bo mi kiedyś powiedział, że sobie nie życzy. to nie dzwoniłam. No, ja pierniczę.Tak mnie to wkurzało, a żadne rozmowy nie pomagały, dziś myślę, że może mu kto te maile podczytywał???:(:( I słuchał rozmów?? I miałam konkurencję??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co pewien czas....
No, dokładnie. miałam wrażenie, ze gadam z jakimś pieprzonym księgowym. Zostawiłam go, bo wprawdzie odpuściłam mu sylwestra, ale zawiadomił mnie, ze nie przybędzie dzień przed- rujnując mi wszystkie plany. A forma zawiadomienia- wypas- wklejam: ( bo miałam pretensje, ze zawiadomił tuż tuż): "Przepraszam, że to tak wyszło. Masz rację, że koncepcja "mojego" sylwestra kształtowała się już kilka dni temu i tego, że tak to może wyglądać byłem już świadom jakiś czas temu. Niemniej ostateczne decyzje zapadły dopiero w czwartek. Przy czym do dzisiaj jeszcze są pewne zmiany tej koncepcji wyjściowej. Zresztą, ja Ci sygnalizowałem już wcześniej, że trudno mi tu coś planować i rozwój wydarzeń może przybrać taki obrót. " Rozumiecie coś z tego tekstu? Mógł zwyczajnie napisać: nie chce mi się, mam inną, ( zwłaszcza, że od lipca usiłowałam to przerwać, czując, że coś jest na rzeczy) To mi takie pierdu pierdu pociskał. Zostawiłam sobie ten tekst, bo nie ma sobie równych:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsza i największa wada. był nerwowy... kiedy się zdenerwował potrafił nawet uderzyć to było największym problemem dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co pewien czas....
No, dobrze, ze piszesz w czasie przeszłym. damski bokser- to już dno totalne. Zdenerwował się? To zbokol, uwierz. Nikt nie ma prawa uderzyć drugiej osoby, a tym bardziej mężczyzna kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co pewien czas....
I tak uzupełniając- nie zależało mi na tekstach w stylu Romea i Julii, ale takie zwyczajne : Cześć, Anka, albo, jak już musiało być to cholerne witam, to np: witaj, Aniu. Lepiej brzmi. albo- co to znaczy- "będziemy w kontakcie"?? Co to jest, do cholery???? Można napisać- zadzwonię, napiszę, do następnego razu.... Zawsze mi się zdawało, że sypią się na mnie grudy lodu. W porównaniu z Waszymi tekstami, jak już mówiłam- był spoko facet, ale........kobieta potrzebuje troszkę, troszkę ciepła. A tu- było będziemy w kontakcie. I kontakt był całkiem niezły, ale jak się sypie lód, to już potem człowiek zamarznięty.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBaaardzio źle
Największą wadą mojego eks była.... jego matka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megawariatka
moj 1ex -bylam z nim okolo 7mc nie spalam z nim a on twierdzil ze tak - byl jedynakiem i wszystko robila za niego mama np. czersnie przynosila mu juz bez pestek! nie szukal pracy stalej bo lepiej dorywczo czyli 4 razy do roku dagal ze idzie na kurs prawka a minelo 10lat do tej pory go nie ma 2ex -czesto chwlil figure mojej przyjaciolki a o mojej sie zle wypowiadal.jak schudlam fajnie i bylam juz laska to powiedzial ze "co z tego ze schudlas jak i tak biodra masz szerokie"! moj obecny maz; -czasem sika mi na deske - chodzi czasem wkurzony i wyzywa sie na mnie -przy kolegach udaje ogiera a w rzeczywistosci bzyka sie srednio raz na 2-3 miesiace i mysli ze mi to wystarcza -jak 1 dnia nie ma obiadu to jest dla niego koniec swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co pewien czas....
No, kurde, to już chyba nie ma normalnych???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBaaardzio źle
Masakra.... z matką jeździł na zakupy matka mu po bułki latała, wpadała DO MNIE bez zapowiedzi a mieszkaliśmy osobno... a jak z nim zerwałam przyszła i zrobiła mi awanturę, ze mu po 5 latach życie zrujnowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co pewien czas....
dawać, laski, dawać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×