Poza wieloma wyjątkami to fajni jesteście.

:) ile spędzacie tu czasu? ja z godzinke dziennie, ale tylko w pracy ;)

potrafie pól dnia i pół nocy tu przesiedziec :O wlaczam komputer z mysla o kafeterii :O i tak moge siedziec godzinami...choc nieraz sie nudze :O tak mnie wciągnela :O kiedyś tylko czytalam , dzis sie udzielam ;)

pół dnia potrafię przesiedziec jak nie mam co robic

nacieram sie bobkami kozic górskich wydając przy tym okrzyk "ooooaoaoaooo"

a praca, nauka, dzici, mąż, obiad, sprzątanie, przyjaciele? :)

mówię o tych dniach których np. nie wychodze i nie musze nic innego robić -męża nie mam -dzieci tez -nauka (hmm..lipiec zaraz) -praca (ze wzgl. na nauke niet) -sprzatanie hm....dobre pytanie :D (ale wole kafe) - o przyjaciolach jest wyzej aha..obiad.. no to kanapeczki, sreczki...:D nie zawsze chce sie gotowac ;)

jak Wy to robicie, ze nauki nie macie, ja jeszcze mam :(

z pol godzinki,na kafe jest fajnie bo nie ma nudy,co chwile nowe tematy i niektorzy ludzie są spoko :)

No tu są fajni ludzie, ale czasami za dużo jadu, ale ogólnie spoko :D

no jadu mogłobyć mniej :)

tu jest jedyne miejsce, gdzie ktoś akceptuje moje egzotyczne imię Ferdinando... Wśród znajomych przedsawiam sie Zbigniew.

a wszystko jeszcze rozświetlają podzywacze, uwielbiam podszywaczy :D podszywaczu

miało być

czemu nie wyświetla emotka [ cool ] :o

a mnie podszywacze czasem wkurzają, ale ogólnie to mają mózg ;)

wyświetliła ci sie :)

kiedys byli tu inni ludzie i ja mialam inny nick i bylo wogole lepiej... kilka godzin potrafilam siedziec puki kafe nie zeszla na psy zdeka:O teraz to ok. godzinki

to zarezerwujcie sobie ksywki :) proste :)

stokrotka kiedys i na czarny nick mi weszli :P:)

Jak to mozliwe?

a faktycznie , wyświetliła się :P co do podszywaczy to mają niesamowitą wyobraźnię

nie wiem jak to możliwe, ale już miałam taką sytuacje :) podszywacze, no maja wyobraznie;)

Ostatnio spędzam tutaj coraz więcej czasu. Mam teraz wakacje i nieco więcej czasu na kafeterię:P A podszywaczy lubię i szanuję ich pracę, W końcu rozśmieszają kafeterian. Prowadzą w pewnym sensie wolontariat.

Jestem uzależniona... Kiedyś byłam obserwatorem, tylko czytałam od jakiegoś czasu pisuję ale też nieczęsto bom bardzo nieśmiała :P Ogólnie dzień rozpoczynam od Kafeterii, dom-Kafeteria, praca-Kafeteria (oczywiście jak szefa nie ma w pobliżu) :D Lubię czytać z tego względu, że poznaję opinie ludzi na wiele tematów, widzę jak reagują na poszczególne problemy itp. Dla mnie to bardzo ważne i przydatne (studiuję socjologię). A na naukę zawsze znajduję czas:) Acha, podszywacze są BOSCY!!! Całusy dla nich wszystkich!