Nudzę się w wakacje!

Hej. Ucze sie w liceum, więc teraz mam wakcje. Niestety, nie wiem co mam robić z czasem, mam go tak duzo. Mieszkam w małym miasteczku, w którym niewiele sie dzieje. Wiekszośc moich kolezanek wyjechała. Mój chłopak konczy prace poznym popoludniem i do tego czasu praktycznie caly dzien sie obijam - opalam sie, troche czytam, siedze w necie. Do nauki nie mam zapału - jestem kompletnie rozleniwiona.Nie lubie jdnak takiego biernego spedzania czasu. Chetnie bym gdzies pojechala, porobiła cos czynnego. Nie wiem tylko co mozna wymyslec do robienia samej. Macie jakies pomysły?

:D

ugotuj obiad dla rodziny na pewno sie uciesza!!!!! przygotuj wszystko na piknik ale tak aby twój chłopak wracajac z pracy mógł tylko cie zarac i zaraz wyruszyc na polane

A jak stoisz z kasą??

ja tez tam mam;/ ale przeciez nie bedizmey codzinnie gotowac...to nie sprawia przyjemnosci...

No, to byłoby na pewno jakies rozwiązanie. Myslałam nawet o roznoszeniu ulotek (chociaz te upały sa koszmarne). Tylko jest takie male ale: musiałabym dojechać do wiekszego miasta. I zarobiłabym powiedzmy 40 czy 50 zl, a 10 musiałabym wydac na dojazd. Dzięki za pomysl. A może coś przyjemniejszego niz praca? :P

Matko... jakbym czytala o sobie... (wylanczając ten kawałek z chlopakiem). Nie poradzę. Sama chciałabym wiedziec co ja boglabym robić (na dzień dzisiejszy szukam pracy). Pozdrawiam

--> yonika Z kasą? Tak sobie. jestem na utrzymaniu rodziców, jesli byłaby potrzebna, pewnie by cos sypneli. A czemu o to pytasz?

i nie marnuj czasu,nie czaruj ze musisz jechac do wiekszego miasta-popytaj napewno cos sie znajdzie!

Wypożycz sobie jakieś ksiązki w bibliotece, najlepiej o miłosci. Książki znakomicie zajmują czas. Możesz od czasu do czasu wybrać się do kina i podzielić się z nami swoimi odczuciami na temat filmu. Wychodzicie z chłopakiem wieczorami?? Bo ja jak wiem, że gdzieś wyjdę potrafię się szykować cały dzień:P Jeśli masz kasę zapisz się na basen. Masz rower?? Świetnie jedź nad wodę, albo na wycieczki rowerowe. Nie masz koleżanek?? W towarzystwie zawsze łatwiej znosić nudę.

Pytałam o kasę ponieważ nuda może być związana z brakiem funduszy na przyjemności typu kino, zakupy itp.

inteligetni ludzie sie nie nudza:P a tak powaznie to mnie sie marzy taka nuda!!! mam tak zawalony kazdy dzien ze ledwo zyje. pozatym doniedawna sama miałam wakacje i nieprzypominam sobie zebym sie nudziła???!!!! imprezy od rana do wieczora opalanie z kolezankami wieczorem imprezy , w domu zasze posprzatane obiade pyszny dla rodziny , wypoczywałam cos przeczytała ale ogolnie zabawa całe wakacje az zal jak sie konczyły. ech nierozumie jak sie mozna nudzic

Jutro wybieram sie z mama na zakupy (oczywiscie do wiekszego miasta:) ) KIno...u nas nie ma. Trzeba byłoby dojechać do tegoż samego miasta, a chwilowo nie mamy czym (z chlopakiem). To samo tyczy sie basenu (chociaz ja wole jeziorko, tych wokół nas na szczescie nie brakuje) oraz wieczornych wyjść - po prostu nie ma gdzie, nie licząc takiej jednej meliny.:) Niestety, kolezanki z mojego miasteczka powyjezdzały i nie mam z kim umówic sie np. na rower czy nad jezioro. A co to za przyjemność tak samej? :( Ksiązki - czytam, cały czas. Moje ulubione to kryminały.:)

--> wakacyjnie ot co No widzisz, Ty miałaś z kim spędzac czas. A ja niestety nie za bardzo. Rok szkolny tez mam dosyć zawalony i marze o wakacjach. A teraz jak są, to nie potrafie sie nimi w pelni cieszyc.

ej kasia a gdzie mieszkasz???ten opis pauje mi idealnie do mojego miasta,brak kina,wokół jeziorka,jednak melinowata dyskoteka(go......),nuda,zakupy tylko w większym mieście.też chodzę do liceum(skończyłam 1 klasę),też się teraz nudzę jak cholera...

Mysle, że takich miejsc jest mnóstwo w Polsce i sporo młodzieży ma taki problem w wakcje, dlatego zalozyłam ten topic.

do mojego maisteczka ten opis tez pasuje :O

Hej, skończyły sie wam pomysły? Może jeszcze cosik wymyslicie. Chyba zajme sie nauką niemieckiego...o ile znajde jakąs motywacje.

a ja powinnam sie poduczyc historii ale te mi sie nie chce. co mpoze byc dobra motywacja?

Ale ja Ci zazdrosze! Teraz ciezko mi zrozumiec ludzi, ktorzy mowia, ze sie nudza. Ale gdy bylam w Twoim wieku, mialam czasami podobne dylematy, wiec jestem w stanie zrozumiec, co czujesz :) Mi ciagle brakuje czasu - chodze spac o 2, 3 w nocy, wstaje o 7 i ciagle mam zaleglosci. Przeciez do roboty zawsze cos sie znajdzie... Mozesz posprzatac na blysk mieszkanie - jasne, ze to nie nalezy do przyjemnosci, ale jaka potem satysfakcja ;) Poszukac w necie jakichs ciekawych, oryginalnych przepisow i cos ugotowac/upiec - przetestuj najpierw sama, a jak wyjdzie, ugotujesz dla swojego chlopaka. Na pewno go pozytywnie zaskoczysz. A moze poszperaj w necie, cos Cie zainteresuje i zaczniesz rozwijac jakies nowe hobby? Gdybym miala tyle wolnego czasu, odpoczywalabym. Nie wstawalabym chyba przed poludniem, potem wypad gdzies za miasto, nad jezioro itd. Wieczorem film, dobra ksiazka, cos dla urody... i tak blogo zlecialby ten czas. Wiec leniuchuj, poki mozesz, za pare lat nie bedziesz znala prawdopodobnie pojecia "nuda" :) Pozdrawiam

Z tym, gotowaniem, pieczeniem to niegłupi pomysl. ja mam dwie lewe rece jesli chodzi o kucharzenie, więc może czegos sie w koncu naucze. dzięki za wszystkie pomysły.:)

Może jeszcze coś dorzucicie?

jak nie macie co robić to korzystacie z wyszukiwarek wydarzeń? http://mlodzinadorobku.pl/co-robic-w-wolnym-c zasie/

Ja, gdy się nudzę, to zawsze szukam fajnych piosenek na yt :) Ostatnio np. trafiłam na tą, fenomenalna! https://www.youtube.com/watch?v=I0YSX0KkbYo&t=7s