Kochać jak to łatwo powiedzieć

ale naprawdę fajnie się czuję, choć to tylka kilka uderzeń paluszkami w klawiaturę.............

Cekom Cię mój chłopce

strasznie pierdolicie.

zdefiniuj zaplecze ;) no w czarnym wyglądam nieźle,przy długich kasztanowych włosach i orzechowych oczach :D ale czy o to chodzi ;)

rozmowa wiel daje, ta relana szczegolnie;0 to kilka zgiec ustami, a tylee szcescia:)

sorry..ale wy p..icie :o takie ...enie o Szopenie :O coheed, baby ci trzeba a nie gadki szmatki

Koło jawora, jawor się ozwinał kwiatem z wiecora.........

Kiemy pod nim stojim listecki mu grzolim miłości moja..................

jak byśmy "strasznie pierdolili" to by nas tu nie było :P przynajmniej z pół miesiąca :D teraz się umawiamy :P a przynajmniej ja próbuję i wypierdalać stąd zazdrośnicy :D

gorlaskie spiewanie hmm:) tak umawianie sie:) ale z milosci i bez klecia:) raczje zaklecia;0 ja zaspiewam na spacerze tylko dla mojej Milosci i juz wiem co;)

Pod jaworem dzwoniom dzwonecki leśne, miłość mnie przywiedła, jesce z wceśnie, serce nie rozumie, ale cekać umie z wiesny ku wiesnie (Krywań Spiska Ballada)

piękna............ jak love me tender Presleya........

........... .............. ............... ............. jest mi fajnie:) nawet nie wiecie jak....jaworowe liście zielono grajom mojemu kochaniu sieły dodajom..............

coheed, co piłes? i ile butelek?

coheed i tak trzymaj :D chwilo trwaj :D miły jesteś ,ja z tych co śpiewają ..... a przecież mi żal że po Moskwie nie suną już sanie... Beata .

własnie ........to ciekawe.....nic po prostu nic......... jestem w nastroju a morozo................... przyjazny wszystkim.............. i chciałbym by wszyscy mieli taki nastrój..........

i nie ma już sań.............

ale trafiłas no no........ Co było nie wróci i szaty rozdzierać by próżno, Cóż każda epoka ma własny porządek i ład. A przecież mi żal, że tu w drzwiach nie pojawi się Puszkin, Tak chętnie bym dziś choć na kwadrans na koniak z nim wpadł. Dziś już nie musimy piechotą się wlec na spotkanie I tyle już aut, i rakiety unoszą nas w dal. A przecież mi żal, że po Moskwie nie suną już sanie I nie ma już sań, i nie będzie już nigdy, a żal. Pozdrawiam i wielbię mój wiek, mego stwórcę i mistrza, Pojętny mój wiek, zdolny wiek mój chcę cenić i czcić. A przecież mi żal, że jak dawniej śnią nam się bożyszcza I jakoś tak jest, że gotowiśmy czołem im bić. No cóż, nie na darmo zwycięstwem nasz szlak się uświetnił I wszystko już jest: cicha przystań, \"non iron\" i wikt, A przecież mi żal, że nad naszym zwycięstwem niejednym Górują cokoły, na których nie stoi już nikt. Co było - nie wróci... Wychodzę wieczorem na spacer Spojrzałem na Arbat i nagle - ach, co za gość! Rżą konie u sań, Aleksander Siergiejewicz przechadza się, Ach, głowę bym dał, że już jutro wydarzy się coś.

i gitarę mam pod ręką......................

zaśpiewaj jeszcze "Mury " Kaczmarskiego i ja ginę....... w Twoich ramionach ;)

niezle pieprzycie... no no

też lubię................ ale wolałbym: jesteś dla mnie źródłem rzeki,jesteś wiatrem dla mych żagli, Ty obmywasz trud z mej twarzy, dzięki Tobie idę dalej Ty mi dajesz pieśń hej hej hej hej...........

Z Twoich dloni czerpię siłę, z dłoni Twoich biorę męstwo i gdy ścieżką coraz stromiej, Ty osłaniasz mnie przed klęską......Ty mi dajesz pieśń hej hej hej hej

coheed, poeto tyrtejski :D...

-> cohed jestem pelna podziwu................:), Aż serce zamiera..

to nie moje słowa....................... nie umiem tak pięknie mówić wolę cytować...........inni za mnie piekniej to powiedzą.......... co mi w duszy gra...........

coheed niestety nie da się ukryć różnicy wieku między nami/oj ja jestem ta starsza -niestety :P/ nie znam tego ,ale zaimponowałeś mi Swoją gitarą :P tak przy piwie to i "Oczy czarne śpiewam" - taki rocznik ;)

to znalałem bo nie znam okreslenia \"tyrtejski\" Za pierwszego twórcę poezji tyrtejskiej uważny jest Tyrteusz, spartanin; autor ten, za najważniejsze uznawał cnoty związane z wojskiem (charakter samej Sparty); w zachowanym fragmencie wiersza \"Rzecz to piękna...\" formułuje pewne założenia, dotyczące prawego żołnierza i obywatela (w Sparcie każdy obywatel był żołnierzem); mianowicie powinien zawsze stawać do walki o zagrożoną wolność swojej ojczyzny; ucieczka przed tym obowiązkiem uznawana jest za najgorszą hańbę, ciągnącą się za takim człowiekiem do końca życia, dlatego też, należy mężnie walczyć, nawet za cenę własnego życia; W romantyzmie pojawia się ten motyw bardzo często, co wiąże się sytuacją Polski (pod zaborami) i próbami odzyskania niepodległości, jednak nie jest on identyczny z greckim wzorcem, lecz stanowi jego modyfikację;

wszystko z braku baby :o... niech ta twoja wiesz...zajmie się Tobą, to lepiej na tym wydziesz...:P

Za chwilkę też będę cichutko nucić ,, Ach spij kochanie, jesli gwiazdkę z nieba chcesz dostaniesz........" :))