Ciekawe czy uprawialiscie seks na studniówce?

Jasne, że tak. Może mnie na studniówce ale zaraz po. Było ryzykownie no bo w szkole a nauczyciele strasznie pilnowali. No cóż, nie ma rzeczy niemożliwych:D A zresztą jest stare, mądre powiedzenie: "Studniówka nie dymana, Matura nie zdana":P No to zobaczymy jak mi pójdzie...:D

he, tez to robilam na studniowce ale nie na swojej tylko mojego chlopaka, w jego samochodzie

Odnawiam temat. Co do sexu na studniowce to moja klasa miała poza szkola w czymś w rodzaju domu weselnego. Mogą polecieć na mnie opinie różne ale bylem ze swoja dziewczyna ktora mi robila awantury od samego rana, ze trochę popilismy na sali to stwierdziłem z kolezanka z klasy ze idziemy zapalić (moja dziewczyna nie palila) znaleźliśmy zaciszny kont na terenie i jazda. Bylo troche ciężko bo koleżanka miała sukienkę balowa a nie mini. Potem drugi raz z zona nauczyciela (byla tylko 4 lata starsza.

Studniówka w 2009 . Po odwoziłem dziewczynę.Zabrała się z nami do taxi lektorka angielskiego, bo mieszkała kilka bloków dalej. Z dziewczyną buzi- buzi i podjechaliśmy pod blok lektorki i wtedy nagle ona źle się poczuła.Oczywiście musiałem ją odprowadzić i dalszy ciąg jest łatwy do przewidzenia. Wyszedłem od niej po obiedzie. Dzieliło nas tylko 5 lat, to była jej pierwsza praca po studiach. Piękna,zgrabniutka blondyneczka. W 2014 ja skończyłem studia.Czekała na mnie.Wzięliśmy ślub. Rok temu w styczniu urodził się nasz syn. Moja studniówka trwa do dzisiaj.