Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

Gość monia2
czesc dziewczyny niunka 28 trzymam mocno kciuki za pekajace pecherzyki agus_zajac za was tez zeby wam sie udalo. agus powiedz mi czy sami wybieracie sobie dziecko czy ktos z osrodka wam przyznaje? nie znam sie na tym wiec pytam. pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus-daj znac (najlepiej na gg) jak poszlo. Oczywiscie na forum tez, ale ja zapraszam na ploteczki adopcyjne na gg:) dzis dzwonilam do swojego osrodka. Dzis ma byc komisja w moejj sprawie. Dokladnie rok po naszej dec, ze bedziemy adoptowac! Jutro mam zadzwonic i sie dowiedziec czy zostalismy pozytywnie rozpatrzeni. ja to nazywam swego rodzaju etstem ciazowym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia2-więc to jest tak że opisujesz dziecko jakie Cie interesuje-czyli wiek,czy musi być całkowicie zdrowe czy nie przeszkadza ci to że będzie miało jakieś wady.W naszym ośrodku można również wybrać płeć dziecka ale nie w każdym tak jest.Jak przejdziemy kurs to wtedy czekamy na dziecko którego matka się wyrzeknie i będzie pasowało do naszych oczekiwań.Dziś przeszliśmy wałkowanie przez panią psycholog (z 300pytań!!!)-masakra!!! Myślę jednak że było wszystko ok;-) W sierpniu będziemy mieli wizytę w naszym mieszkanku pani pedagog i we wrześniu zaczniemy kurs. NADWISLANKA jutro pojawie się na GG bo idę do pracy o 14tej więc będę od rana. Pozdrawiam wszyskie dziewczyny i dzieki za trzymanie kciuków-POMOGłO!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carina28
Cześc Dziewczyny! My z mężem staramy sie już od 4 lat o dzidzie,od 2 lat z lekarzami:-),brałam Bromergon-zbyt wysoka prolaktyna,miałam laparoskopie-endometrioza,teraz biore Eutyrox na tarczyce i od tego cyklu Clo-dzis 8dc wiec ostatnia tabletka,jak narazie nie miałam skutków ubocznych wypisanych w ulotce.Trzymam za Was wszystkie kciuki,by kazdej z nas pojawiły się na tescie upragnione 2 kreseczki.Mam chwile załamania,depresji,płaczu..ale to wszystko mija gdy czytam wasze wpisy na forum.Wraca nadzieja i wiara w cuda.W piątek ide do gina na usg-napisze co tam zobaczylismy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
News z ostatniej chwili, ale niezbyt dobry:( Komisja w naszej sprawie wczoraj nie zdazyla nas rozpatrzec, tyle par bylo do omowienia. nastepna za 2 ty. A jak nie zdaza znowu to dopiero we wrzesniu, bo w wakacje nie ma komisji. no coz. trzeba czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadwislanka -nadal trzymamy kciuki,uda sie za 2 tygodnie!:-) Nie poddawaj sie,tyle juz przeszlas tu z tymi wszystkimi dziewczynami,ze za 2 tyg i od Ciebie otrzymamy dobra widomosc co tam komisja postanowiła.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agus_zajac -dzieki.Ciesze sie,ze do Was trafilam.Czytam i czytam ciesze sie,ze jestescie dla wszystkich taka zajefajna grupa wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja wczoraj wzięłam ostatnia tabletkę clo, brałam od 3dc do 7 dc. Skutki uboczne, w sumie dwa: bolący prawy jajnik - tego się spodziewałam, a drugi to zaburzenie wzroku, pisało o tym na ulotce, ale i tak nieźle się wystraszyłam, normalnie mam wadę wzroku i jedno oko mam duzo słabsze i własnie ono tak odczuło clo. Jutro zadzwonię do gina umówić się na usg, a po owu pewnie duphaston, mam jeszcze 10 tabletek w domu. I czekanie na mały cud :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie też czekam na cudzik:-) jutro wizyta u gina, jak bardzo bym chciała żeby powiedział że wszystko jest ok. trzymajcie kciuki i za mnie:-) pozdrawiam wszystkie staraczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunka28
No...u nas już po staraniach :) dziś 16 dc. Ciekawa jestem, może tak się udało, chociaż znając moje szczęście to jakoś w to wątpię, ale nadzieję mam. Mam już dosyć tej jednej kreski!! Apropo kresek-25 czerwca jedziemy na wakacje, akurat pod koniec wypoczynku spodziewam się @ i żeby nie starcić cyklu leczenia dobrze by było zabezpieczyć się w clo. Czy jeżeli zrobię test w poniedziałek to może być on obiektywny??? Jeżeli byłaby znowu ta jedna kresunia to akurat dzień przed wyazdem poszłabym do lekarza i działalibyśmy dalej nie tracąc cyklu. Agnus_zajac a wy wybraliście sobie jakąś konkretną dzidzię - chłopiec czy dziewczynka i wiek?? Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunka28
Agi22 teraz się doczytałam że Ty też masz taki problem z rozpoznaniem tygodniowej ciąży. Podobno testy ciążowe wykrywają ciążę wcześniej niż lekarz. Tylko czy wykryją 8 dniową ciążę. Jak tak pomyślę to chyba za wcześnie. Ale do lekarza i tak pójdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was! chyba jestem lekko poddenerwowana ta piatkowa wizyta i tym usg,sama nie wiem dlaczego bo przeciez od 2 lat łaże do gina czesciej niz niektore kobiety w ciagu całego swojego zycia:),to moja pierwsza\"hodowla\"z clo,moze dlatego,nie wiem czego mam sie spodziewac ...az mnie jajniki zaczely bolec ale to chyba z tych nerwów,w ogole jakos miejsca sobie nie moge znalezc,byle do piatku:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunka28, ja byłam dzisiaj u lekarza bo chciał sprawdzić czy po pregnylu napewno pęcherzyk pękł i wszystko jest ok, ale niestety powiedział że na rezultaty starań trzeba jeszcze poczekać. więc czekam i zobaczymy co z tego wyjdzie. ja dziś też mam 17 d.c. tylko nie wiem czy @ nie powinnam mieć wcześniej jeżeli owulacja była w dniu 11. co wy o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szymanka31
Czesc dziewczyny dawno nie pisalam, ale w sumie nic sie nie dzialo. Mam za soba drugi cykl z clo, caly czas lykam bromergon i w ostatnim cyklu takze duphaston. Faszeruje sie tym wszystkicm ale mam nadzieje ze warto. Probowalam zrzucic pare kilogramow ale bez skutku, to chyba te hormony. W 12 dc pecherzyk mial 11mm, lekarz kazal mi przyjsc w 19dc, no i pecherzyka juz nie bylo. Lekarz mowi ze to o niczym nie swiadczy, bo jesli doszlo do owulacji to moglo dojsc do zaplodnienia. Dzis mam 28 dc, nawet nie czuje zeby mial przyjsc okres, wiec jest szansa, choc nie podniecam sie tym specjalnie bo to chyba wszystko w tej glowie siedzi. Zmierzylam sobie temperature w ciagu dnia i termometr pokazal 37,34. Czy myslicie ze to moze byc ciaza? Kupilam test i zrobie go jutro rano, no chyba ze jak nie wytrzymam to zrobie juz dzis jak maz przyjdzie z pracy. Myslicie ze jest szansa ze udalo nam sie tym razem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymanka31 wiem,ze to sie łatwo pisze ale wstrzymaj sie z tym testem do rana-bedzie bardziej wiarygodny:) no i daj nam koniecznie znac jaki wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim, dawno mnie tu nie bylo bo raz,ze urlop,dwa,ze w sumie nic ciekawego w moim przypadku nie zaistnialo. moze tylko to,ze trafilam do kiliniki nieplodnosci - co predzej czy pozniej musialo nastapic i jestem pod opieka swietnego specjalisty. ciesze sie tez,ze w lodzi powstala tak swietna klinika i nie musze jezdzic do wawy.moj nowy ginekolog powiedzial,ze za pewne wynikiem moich problemow sa jakies zmiany hormonalne i zlecil mi wykonanie bez mala wszystkich jaki tylko sa. powiedzial tez,ze powodzenie leczenia zalezac bedzie od tego,czy zmiany hormonalne sa odwracalne,czy tez nieodracalne. to drugie mnie nieco martwi bo brzmi jak jaki wyrok.ale wiecie co?? nigdzie nie moge znalezc informacji na temat nieodwracalnych zmian horm. dotycza one tylko mezczyzn...ma ktos pomysl co on mial na mysli?? cieplo i serdecznie pozdrawiam wszystkie kolezanki,te z ktorymi znam sie juz dlugo,dlugo i te,ktore moj nick widza po raz pierwszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunka28-w odaniu apisaliśmy że interesuje nas dziecko do 1roku życia i nie podaliśmy płci-zdaliśmy się na los ale w trakcie rozmowy z pania psycholog doszliśmy do wniosku że jednak zaznaczymy że pragniemy córunie;-) Pani psycholog i pani pedagog same nas do tego namawiały bo skoro można to dlaczego nie skorzystać z tej możliwości? A jeśli chodzi o Twój test to wiem że są już takie które wykrywają ciąże już 6dniową i najlepiej kup te strumieniowe-na które się siusia:-) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia2
czesc dziewczyny nie bylo mnie 2 dni dzisiaj wchodze i mile zaskoczenie ze pojawiaja sie nowe osoby i ze mamy nadal o czym rozmawiac na tym topiku. bylam na wyjezdzie sluzbowym w ustce i rowach. powiem wam ze tam czlowiek zapomina o wszystkim calkowity relax spokoj itd no ale co do okola same male dzieci i kobiety w ciazy ale nie przywiazywalam juz do tego wagi. ja wlasnie czekam na @ ale mam jednak taka cicha nadzieje ze ta czarownica nie przyjdzie a jezeli juz bedzie to bede monitorowana czy wogole mam owulke czy nie, chociaz po badaniu w tamtym cyklu gin mowil ze jest ale nie wie czy pecherzyk peka takze tyle u mnie pozdrawiam wszystkie staraczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OneWish -ja tak jak i Ty trafiłam \"w koncu\" do kliniki leczenia nieplodnosci tyle tylko,ze w Gdansku:)to w sumie mój 3 gin który bedzie próbował spełnic nasze marzenie..ale kazdy z poprzednich wykrył co innego,pierwszy hiperprolaktemie i endometrioze a drugi chorobe Hashimoto...mam nadzieje,ze teraz to juz z gorki!!:)jutro na usg po pierwszym cyklu z clo. monia2-Ty widzisz na ulicy same ciezarne,ja w sumie tez,\"najgorsze\",ze mam takie 3 ciezarne w okol siebie(3 kuzynki meza)widuje je srednio raz na tydzien..juz zdazyłam sie przyzwyczaic ale nie było łatwo...wkurzaja mnie tylko spojrzenia tesciowej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Dziewczyny powiedzcie mi jak z Waszym śluzem przy przyjmowaniu clo. Odstawiałam clo 2 dni temu, dziś 10dc i śluzu ani widu. Łykam ciesiołek od kilku cykli i zawsze już w tym czasie był widoczny i odczuwalny śluz. Zastanawiam się czy to leki tak wpłynęły. Jest to jedyne wytłumaczenie. Aha i jeszcze jedno, skracają Wam się cykle z clo, ja mam cykle 29-dniowe owu w 15dc, czy będzie tak jak zawsze czy może być szybciej. Jak jest u Was.? Ideę na podglądano jutro lub pojutrze, to się pewnie przekonam co i jak się ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iti -ja mam dzis 11dc i cos tam w sprawie sluzu zaczyna sie pojawiac,ale jest inaczej niz przed braniem clo..jutro jade na usg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia 23
Cześć dziewczyny! Od bardzo długiego czasu śledzę wasze losy, ale dopiero teraz zdecydowałam się napisać, ponieważ już sobie nie daję rady.Staramy się z mężę d ponad roku o dzidziusia.Odkąd wprowadziłam się do męża zanikła u mnie wogóle@ a wcześniej nie miałam żadnych problemów z cyklem.poszliśmy do gin i przepisał mi duphaston .tak przez pół roku.Bez skutku.Co miesiąc oczekiwania i kolejne rozczarwania.potem stwierdził że spróbujemy clo od 3 dnia cyku i tak przez następne pół roku.Czas mija a efektów nie ma.Zmieniłam lekarza a on mi każe odstawić leki i poczekać pół roku.Juz nie wiem co mam robić.wszędzie widzę tylko dzici i kobiety w ciąży i serce mi pęka. Co mogę jeszcze zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia 23 -a miałas robione jakies badania? na jakiej podstawie gin wypisał ci duphaston i clo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia 23
Nie miałam żadnych badan oprócz USG i cytologii.Doktor,jak zapytałam się czy da mi skierowanie na badania,to powiedział,że narazie nie trzeba nic robić.mam zażywać duphaston i zgłosić się do niego za pół roku, chyba, że zajdę w ciążę to wcześniej.pomyślałam jeszcze w tym czasie ,że zrobę badania mężowi i tak zrobiliśmy ale okazało się że on jest zdrowy.potem już wzięłam leki i uważałam że nie ma sensu robić badań bo nie będą obiektywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia 23 to moim zdaniem troche dziwne,ze dostałas te leki bez jakichkolwiek badan hormonalnych,kazda z nas ma to za soba.Mysle ze inne dziewczyny podzielaja moje zdanie.Przyczyny braku zajscia w ciaze moga byc rozne,moze chodzic o tarczyce,przysadke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia 23
Teraz już wiem, że powinnam najpierw mieć badania, ale teraz już jestem tak nafaszerowana lekami, ze to pewnie nic nie da. Nie wiem czy mam jeszcze znaleźć innego gin bo każdy mówi inaczej.pogubiłam się już w tym wszystkim.Wierzyłam, że mi pomoże, że będziemy mieli upragnione dziecko i może nie do końca się nad tym zastanowiłam co robi , bo chciałam wqierzyć ,że ma rację i że zna się na rzeczy.Ale teraz się okazało, że chyba nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia 23 wiem jak ciezko sie patrzy na kobiety z brzuchem,na małe słodkie malenstwa w wozkach,wiem jak bardzo to boli,kazda z nas przez to przechodzi.Jesli poczytasz wczesniejsze posty,przesledzisz "historie"dziewczyn to zobaczysz jak wielka grupa wsparcia sa dla siebie.Ja jestem tu nowa i ciesze sie ze tu trafiłam bo wiem,ze własnie tu znajde zrozumienie i pocieszenie w smutnych chwilach.Wszystkie czekamy na upragnione dwie krechy i wierzymyze sie doczekamy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia 23-na badania nigdy nie jest za pozno,wszystko zalezy czy uda ci sie znalezc w twojej okolicy porzadnego gina ktory sie wami zajmie fachowo:) nie wolno Ci sie poddawac ani nawet tak myslec!! to nie bedzie łatwe ale musisz w sibie znalezc ta siłe by walczyc o upragnione malenstwo.Najwazniejsza sprawa to dobry gin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia 23
carina 28 bardzo dziękuje Ci za słowa otuchy i zrozumienie.Jest to dla mnie bardzow wazne. Czasami myślę, że nikt mnie nie rozumie.Posłucham Twojej rady i zrobię badania i poszukam nowego lekarza.Może jeszcze nie wszystko stracone.Życzę Ci również powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×