Wesele. Co o tym myślicie?

Byłam w sobote na weselu. Nie znałam nawet Państwa Młodych \'przed\' wesele było od strony mojego mężczyzny. Pojawił się może nie duży, ale jednak problem, jak spodobałam się Panu młodemu :O Wszędzie chodził i każdemu powtarzał, że jestem najpiękniejszą kobietą na jego weselu. Nie powtórzył to raz, czy dwa, ale chyba z tysiąc! :O Zamówił piosenke dla mnie z dedykacją \'Dla najpiękniejszej kobiety (imię) na tym weselu od Pana Młodego\' jak ja się czułam głupio. Chryste. Na początku spoko. Nawet mojemu facetowi to nie przeszkadzało. Ale widziałam, że Pani Młoda (zresztą piękna kobieta) :) była troche zbulwersowana, a napewno nie chciałam, żeby przezemnie. Jeszcze jak się żegnaliśmy po weselu, powtórzył to poraz kolejny już przy swojej żonie. dodając szybko \'oczywiście oprócz pani Młodej\' widziałam, że było jej przykro. Gorzej było na poprawinach, wtedy już przesadzał, powiedziałam mu kilka słów, broniłam się za każdym razem, gdy coś mówił, mówiłam, że ma śliczną żone. Było jej bardzo przykro. Pokłócili się przezemnie. a ja naprawdę nic nie zrobiłam, wiem, że Ona nie ma do mnie pretensji, ale do niego, ale jest mi z tą świadomością źle, że byłam powodem sprzeczki na ich własnym ślubie. W sobote mamy jechać do nich na grila, zastanawiam się czy w ogóle moja osoba tam jest potrzebna...

czy jeszcze czekac na odpowiedni moment?

Powaliło Cię, czy jeszcze? Czy wy zawsze myślicie tylko o bzykaniu? Faceci :O

wiesz, Jogurcie, niestety takie sytuacje sie zdarzaja, dlatego mysle ze dla wlasnego komfortu psychicznego powinnas sobie grilla odpuscic, bo naprawde moga z tego niemile rzeczy wyjsc :/. Generalnie okropna sytuacja.

co piszesz to wspólczuje i nie pojechałąbym na grilla. Kurcze gdyby mój maż na naszym weselu zadedykowal innej kobiecie piosenkę jako dla NAJPIĘKNIEJSZEJ na tym weselu.. nie wiem to musiało byc dla niej straszne upokorzenie

sorrry, moim zdaniem, musiał być jakiś poważniejszy powód.... a ty byłaś tylko pretekstem, dla pana młodego.... może podejrzewał młodą o jakiś romansik? i chciał sie "odegrać" w ten sposób.... zachował się kretyńko, ale przecież facei to duże dzieciaki.....

moim zdaniem nie powinnaś się obwiniać- to facet zachował się jak pospolity burak!!! A na grilla raczej nie pojechałabym- po co jeszcze zaogniać sprawę? Chyba Twój facet zrozumie, czemu nie masz ochoty na grillowanie u nowożeńców...

Ae nie odwołała. Widziałam jeszcze potem, że się kłócili :( a dodam, że ona ma lat 20 on 37 :O Może to ta młodość. ale dziewczyna jest śliczna, i naprawdę bardzo sympatyczna. Spodziewają w dodatku dzidziusia. Kasiasek. też tak pomyślałam, głównie mój komfort jest mało ważny. Liczy się zeby tej kobiecie było dobrze, ale ona mnie na grila zaprosila. Ale raczej nie pojdziemy. Przykro mi:(

ochote? Czy nie? Jest jeszcze jakas szansa na to ze dojdzie do zbliżenia?

w sytuacji kiedy dziewczyna jest mlodziutka i jeszcze jest w ciazy, na pewno na Twoim miejscu odseparowalabym sie od tego zwiazku. Facet chyba zostal \"wpakowany\" w to malzenstwo :/

Może i był inny powód, nie wnikam, i nie chce wnikać więcej. Dziewczyna romansiku nie miała. Zakochana w nim po uszy. Zresztą są ze sobą już sporo. Na grila nie pójdziemy. a mój narzeczony napewno zrozumie, bo sam powiedział, że się Michał (pan młody) zachował jak dupek. Nie wiem co bym zrobiła, gdyby mój mężczyzna tak zrobił na naszym weselu :O

choc mniej hardcorowo - jedyna rada - powiedziec dosadnie " bez uprzejmości' ze sobie NIE Życzysz!!! innaczej taki burak nie zrozumie. nie badz delikatna w tej sytuacji. jesli nadal bedzie gadał takie pierdoły - to powiedz nawet przy wszystkich ze ci przeszkadzaja takie teksty - mu zrobi sie głupio, a ty zyskasz na pewno w oczach jako zdecydowana kobieta, która umie sie "bronić".

ja bym sobie pewnie i poprawiny odpuściła , tym bardziej , że wcześniej państwa młodych nie znałaś.A grill sobie odpuśc

Kasiasek. Chyba raczej nie został wpakowany. są ze sobą już kilka lat. Nie chce wnikać. Dlaczego. Wiem jedno, że mi głupio było, a jednocześnie przykro. Mam szczęśliwy związek, i po tym weselu doceniłam jeszcze bardziej mojego mężczyzne, dlatego, że nie jest taki jak reszta beznajdziejnych facetów (część)

Powiedziałam mu kilka słów. Troche go to zatkało i zrobiło mu się głupio. Potem się nie odezwał ani słowem. I w dodatku poweidział \'przepraszam jeżeli uraziłem\' ale wiem jedno, że może kiedyś kiedyś na grila się tam wybiore, ale napewno nie teraz. Dziękuje Kochane :)

???// Pociąga Cie? Myślisz ze byłoby fajnie gdyby cię piescil?

w sumie to chcialaby aby mnie piescił, tylko nie wiem jak mu to powiedziec, a to na weselu to sobnie zmyśliłam:)))) ach gapa ze mnie aby az tak sie rozmarzyć..

Pozdrawiam podrywaczy :D

Pozdrawiam podrywaczy :D

Niestety-widać z tego że Pan Młody to typ Obce zawsze ciekawsze i nie umie szanować tego co ma ! Dla mnie kawał świni ! Żal mi tej dziewczyny ! :(