czy ktoś zna biuro pośrednictwa pracy ASSISTA z Opola??!

dziękuję za podanie aktualnego adresu przydał się do sformułowania pozwu sądowego... pozdrawiam

Ta firma to jedna wielka porazka!!!stanowczo odradzam!!!

do taki ktos.w jakim okresie czasu byles w holandii przez asiste?

w zeszłym roku...2007...

Panowie trzeba było się podszkolić, tak jak ja, pracuje na CNC w Holandii i dostaje po 350- 400 euro tygodniówki na rączkę. co wy na to

Witam wszystkich. Biuro Assista z Opola czy znam - i to bardzo dobrze. Moi znajomi wyjechali przez to biuro do pracy, pracowali po 12 godz dziennie przez 6 tygodni.Nie byłoby tak źle gdyby nie to że do tej pory walczą o zarobione pieniądze. Firma holenderska nie wypłaciła nawet złamanego centa, a Szanowny pan Adam T. z biura w Opolu umywa od wszystkiego ręce!!! Zachowuję się tak jakby żył w jakimś innym świecie. Brak kompetencji i wiedzy. I najważniejsze- firma ta nie posiada żadnej licencji ani certyfikatu na wysyłanie ludzi do pracy za granicę (osobiście sprawdzałam w Państwowym Inspektoracie Pracy), nie polecam nikomu wyjazdu przez tą firmę. P.S. Chciałam dodać że przeciwko firmie prowadzone są dwa postępowania karne. Sprawdźcie sami!!!

ci w opolu nic nie moga. mozecie codzien przylazic a itak to nic nie da. dzwonia do holandji a holendrzy mowia,ze zaplaca i nie placa. oni w opolu tylko rekrutują!!!! tez nie zaplacili mi 500 euro. zadzwonilam do holandji 0031-35-588-0902 tam jest polka i wtedy wszystko mi zapl]acili pozdro dla misi i malego!!

Moze mi ktoś podac nr. tel. do tego biura w opolu bo stare są nieaktualne!

Jeśli chodzi o nowe numery do biura to bzdura,bo co chwilę są nowe!!!Do znajoma_0410,wielkie dzięki za te słowa o firmie,bo to wszystko prawda,i nic im nie da,że zmienią adres,bo i tak ich nienawidzę!!!!Pozdrawiam wszystkich przeciwko tej chorej firmie.Ps.Pan Adam jest z innego świata...

Ciekawe co tu Obrońcy Assisty piszą, chyba dlatego, że mają za to Płacone ! a ja się wypowiem, że jeśli jechać do pracy to napewno nie z Assistą "Dobry interes to interes BEZ Assisty" Ofertę pracy, jedną odwołali, nastepną przedłużali, a jeszcze o innej mówili, że to wina Holenderskiej strony. W każdej kolejnej ofercie była coraz mniejsza stwka (?) i do tego tylko słyszeć było "Jutro, pojutrze, za Tydzień" A co więcej to CV uzupełnić, a to "coś" ze skanami dokumentów i jeszcze coś. Czyli Kręcenie jak kołowrotkiem wędki na Maxa. Zdecydowałem, że jeśli Kręcą na samym początku (ze stawkami też) to trzeba szukać Gdzie Indziej, co i Każdemu radzę, DOBRY interes TO interes BEZ Assisty!!!

a możne się porostu nie nadawałeś :P

zobacz te odnośniki http://www.gowork.pl/forum/forum_posty_tematu,4148,0,0 http://www.niedziela.nl/forum/viewtopic.php?t=2930 i oczywiście na wcześniejsze wypowiedzi w tym temacie, podtrzymujesz to co napisałeś, Tak - to znaczy, że Ty jesteś z Assisty, interes wam nie idzie, bo Powykręcaliśćie Ludzi i jak nie z Opola, to idzie teraz centrala do ŁODZI, żeby każdy myślał, że to Nowa Assista, a to ta sama i ta sama Procedura Wykręcania. Ludzie, jeśli chcecie inne prawie zawsze negatywne opinie to poczytajcie opinie w innych portalach odnośnie pracy w Holandii. Ja, też się zgadzam, Dobry inters to interes Bez Assisty. To dobre Hasło, Powodzenia Życzę Tym wszystkim, którzy obędą się Bez Assisty.

ty CNC ty na pewno jesteś z assisty bo tylko taki "coś" broni swojego interesu zobacz na ten link w www.oszukany.pl to wtedy każdy bedzie wiedzial co to assista - Cwaniaki z ŁODZI lub Opoola (z Szacunkiem dla tych miast) które każdego oszukują. http://www.oszukany.pl/forum/viewtopic.php?t=1002 Ludzie szkoda waszej fatygi na Assiste, po prostu sobie z tym czymś dajcie spokój. Powodzenia w znalezieniu Pracy Bez assity.

Faktycznie! Żadnych odpowiedzi na zgłoszenia! A warunki spełniam w całości. Może by tak chociaż e-maila napisać PANOWIE Z ASSISTY!!!!!

A przecież pośrednictwo w pośrednictwie jest zabronione!!!!!!!!Jak może Assista Opole werbować do Asisty w Holandii a tam pewnie jeszcze jakiś Marokaniec po drodze!

Do "cnc - ty Sam jestes z Assisty" Koles widzę ze korzystasz z prywatnosci i uzywasz sobie na assiscie ale ze mnie tez,wara od mojej skromnej osoby wiesz co i powtorze to po raz kolejny, z assistą nie jest tak zle najwazniejsze ze dostaje kase i mam prace a jako ze jestem fachowcem (pewnie ie to co ty) mam odpowiendie wypłatki, a tak przy okazji wląsnie siedze sobie w domku w holandii i mam neta za free koniec z kawiarenkami :))))))

DO cnc po prostu to co piszesz to jest ŻAŁOSNE ! nawet Najbardziej NIEDOMYŚLNY Człowiek, by się DOMYŚLIŁ, że masz jakieś KONSZACHTY z Firmą assista. i to Bez dwóch zdań, a ja nie jadę po prywatności TYLKO Piszę PRAWDĘ po to żeby NIKT INNY NIE ZAWIÓDŁ SIĘ jak ja na assista. KROPKA.

obiecuja gruszki na wierzbie a na miejscu sie okazuje zupelnie co innego, kantuja na przeliczniku eur/zl - uwazajcie!

o fuck kto zatrudnia tych ludzi w tym posrednictwie?? ja sie nie dziwie ze nikt od nich nie chce wyjezdzac do pracy skoro to sa osoby niekompetentne , ktore nie potrafia odpowiedziec na podstawowe pytania , mowie teraz o panu KRZYSKU wczesniej czytalem o ADAMIE ale KRZYKIEK raczej go przebija.Wyglada jak rasowy cpun , smierdzi brudem , papierosami i kawa , non stop kaszle ksztusi sie obrzydliwie , mowi tak wolno i sie jaka , po rozmowie z nim odechcialo sie jakiegokolwiek wyjazdy , nie umie odpowiedziec na podstawowe pytania chocby takie jakie sa w Holandii zarobki , w jakich warunkach sie mieszka i najwazniejsze co to za praca !!! o wszystko pytal laske siedzaca przy innym biurku , wiec skoro jest taki ulomny to kto go zatrudnil ??? ludzie jesli chcecie wysylac kogos do Holandii to musicie miec taki personel ktory nie dosc ze ma wygladem wzbudzac zaufanie to rowniez musi umiec odpowiedziec na pytania !!! nie dziwie sie ze nikt od nich jechac nie chce,wystarczy pogadac z panem KRZYSKIEM i odrazu decydujesz sie na szukanie innego posrednictwa:/ Nie ufam tej firmie , skoro pracownik nic nie wie o pracy do ktorej rzekomo ma mnie wyslac to nie wierze ze ta praca jest legalna i porzadna !!! Uwazajcie ludzie i sie zastanowcie zanim do nich zadzwonicie czy pojdziecie to oszusci (albo ktos po prostu jest uposledzony i nie nadaje sie na stanowisko rekrutujacego )

Witam. @ jazgot: Przykro mi, że początek choroby porównałeś do wyglądu i zachowania \"rasowego ćpuna\", chociaż z drugiej strony przyznaję, że powinienem tego dnia udać się czym prędzej do lekarza. Zapraszam Cię ponownie do naszego biura (już jestem zdrowy), a udzielę Ci odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące wybranej oferty pracy. Zapraszam też wszystkich chętnych poszukujących pracy w Holandii do naszego nowego biura w Białymstoku, mieszczącego się przy ulicy Piłsudskiego 16. Przy okazji będą mogli Państwo zweryfikować opinię @jazgot\'a, czy naprawdę jestem osobą niekompetentną na stanowisko rekrutującego.

Teraz już pan Krzysiek bedzie przygotowany ??? Choroba choroba wiec faktycznie powinno pójśc sie do lekarza a nie przyjmować ludzi bo to tylko świadczy o wychowaniu i braku wyobraźni... A co do nowego biura to które z kolei??? Juz człowiek stracił rachube od ciągłego zmieniania adresu... Nie pomijając numerów telefonów... Jak długo pod nowym adresem??? Póki znowu nie zacznie sie robic nieciekawie??? i ludzie zaczna pukac upominajac sie o to co sie im należy???

Jeśli chodzi o nowe biuro, to nie jest to zmiana adresu, a jedynie, nowe biuro, które zostało otwarte w Białymstoku. Nasza firma się rozwija i tym samym wychodzimy do ludzi z całej Polski. Jeśli chodzi o nr telefonów, to niestety firma telekomunikacyjna nie dała rady przenieść nam niektórych! poprzednich numerów, dlatego przyznała nam nowe... Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do naszych biur w Opolu, Łodzi oraz Białymstoku

ja jednak podziekuję bo doświadczenia z firma mam niemiłe jak i wiele osób pracujących za waszym pośrednictwem... w Opolu juz pod niejednym adresem firma była a i ksiegowośc niejedną miała... tłumaczenia pracownika asisty nie przekonują mnie wcale... nie takie juz słyszałm i zawsze kończyły sie tak samo...niemiłym rozczarowaniem...

Cześć gastarbeiterzy ! Oj poczytałem sobie, poczytałem. I gdybym swego czasu nie pracował z Assistą , to gotów bym był uwierzyć we wszystko co tu napisano. Zastanawiam się , co też chcieli uzyskać ci kuriozalni frustraci i chroniczni defetyści. Po co , a raczej w jakim celu wyjechali młodzieniaszki do pracy w Holandii ? Czyż nie tylko po to aby bez żadnych ograniczeń palić trawkę?? Czy ta ostatnia do reszty wyżarła im mózgi, że zatracili umiejętność logicznego myślenia i oceny faktów.? A może rozłąka z mamusią czy dziewczyną była zbyt traumatycznym przeżyciem. Przecież to „wszyscy są winni tylko nie ja” . Jakże duża jest liczba żulików , którym wciąż wydaje się , że świat kręci się wyłącznie wokół nich. Tak się składa , że po zakończonym kontrakcie z Assistą pracowałem jeszcze z pięcioma innymi agencjami. I mam jako takie porównanie. Nie będę się tu rozwodził nad moimi perypetiami z holenderskimi pośrednikami. Powiem tylko jedno . Co prawda Assista w moim prywatnym rankingu nie zajmuje zaszczytnego pierwszego miejsca, to jednak nie wahałbym się ponownie podpisać jakiegoś kontraktu. Wiadomo każdemu, że swojego trzeba pilnować , a życiowi nieudacznicy lepiej aby nie wyjeżdżali do pracy za granicą bo jak zauważyłem powyżej (a także widziałem niejedno na własne oczy), kończy to się wielkim lamentem i pretensjami. W zasadzie nie piszę tu aby kogokolwiek agitować , czy też bronić Assisty. Pomimo wymyślnych nicków rozpoznałem tu kilka znajomych osób i znam kilka faktów które ja (i nie tylko) interpretuje zupełnie inaczej. Mnie nie wzrusza dwudniowe opóźnienie z kasą na moim koncie (co nie znaczy , że jestem z tego zadowolony) inny za jedno euro gotów gardło przegryźć. Pozwolę sobie też zachować anonimowość (i schować się za chytrym nickiem) , nie mam zamiaru później użerać się z oszołomami. Pozdrawiam . P.S. Nie miałem tu zamiaru nikogo obrażać , większość z którymi miałem styczność to porządni ludzie (także ci , którzy z umiarem wypalą skręta , czy wypiją co nieco), Więc jeżeli trafi się ktoś faktycznie poszkodowany nie do końca z własnej winy, to proszę nie brać tego do siebie.

mam pytanie czy ktoś w najbliższym czasie wybiera się z tej firmy do holandii? zastanawiam się czy warto,w zeszłym roku byłem w firmie InterActiev i to co oni wyczyniają to przechodzi ludzkie pojęcie...film grozy klasy B...

BANKRUCI!!!!

Nie bankruci tylko przejęci przez inna firmę w holandii

Informacja dla wszystkich pracujących w ComServe NL i nie tylko przez Assista (teraz Holland Group). Przede wszystkim Holland Group to Assista pod inną nazwą. Assista z polski to kompletnie co innego anieżeli Assista z Holandi (jeśli chodzi o profesjonalizm - ta z Holandii jest OK, polskiej nie znam,lecz przeczytałem różne opinie). A teraz do rzeczy... Jakiś czas temu CSN podpisał umowę z TomTom na 18 m-cy -czyli praca dla wszystkich jest, lecz jest tu pewien haczyk; mianowicie TomTom zdecydował o zmianie dotychczasowej formie niaprawy swoich urządzeń i wprowadza w plan plan, który będzie polegał na rozwiązaniach software-owych (czyli flashowanie map na nowo), a wszelkie problemy hardware czyli sprzętowe będą kończyły się wymianą urządzenia na nowy. Praca w CSN będzie polegać tylko na flashowaniu i swappingu, nic więcej. TomTom potrzebuje teraz tylko czas, aby się do tego przygotować (fabryki refurbishingu -odnowy LCD w polsce i kompletnym refurbishingem całych unitów w Rumunii już weszły w życie...). Teraz sobie wyobraźcie ile potrzeba osób do swappowania unitów i flashowania map...30? Plan CSN jest taki... przytrzymamy ludzi z agencji do czasu, aż TomTom zadecyduje o tym co wyżej napisane, a potem się ich pozbędziemy bo więcej nie będą nam potrzebni...Zostaną tylko stali kontraktowcy... Słodnkie pierdzenie o przyszłości w firmie jest tylko po to, aby zatrzymać wszystkich pracowników do czasu przemian poniewarz znają się na tym co robią i tym samym wycisnąć jak najwięcej z TomTom-a odnośnie napraw -dlatego tak nalegają na jak największą ilość wysyłanych unitów. Przed samą zmianą profilu naprawy otrzymają kontrakty odpowiednie osoby (to już jest przesądzone) -sam jestem przekonany o tym, że chodzi tylko o uzupełnienie brakujących ogniw, tak aby "rodzina była w komplecie". Tak, więc możecie się starać, pocić, walczyć i tak zostaniecie zwolnieni... za ile? -Prawdopodobnie za rok, lub wcześniej. Macie sporo czasu na poszukanie sobie nowego zajęcia... a Cichy to karierowicz, który sprzedałby nawet samego siebie za uśmiech przełożonego

witam wszystkich miłośników assisty!!! czy ktoś wie gdzie znajduje sie aktualnie biuro assisty w polsce? moze pracownicy biura podadza mi jakis nr tel ? pozdro dla weteranów! :)

Pozdro od rodzinki dla wszystkich, my też wam wszystkim dobrze życzymy.