Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o o o

Czy wypada powiedziec ginekologowi ze nigdy nie mialam orgazmu???

Polecane posty

Gość o o o

W swoim zyciu mialam 3ch partnerow i mimo tego ze byli to dosc doswiadczeni mezczyzni ja nie moglam szczytowac. Teraz od kilku m-cy jestem sama ale wiem ze z kadym bedzie to samo, zatem czy moge o tym powiedziec swemu ginkowi??? On jest mlody nie jakis stary pryk to powinien mi cos poradzic. Jak myslicie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pierwszych słowach na powitanie mu to oświadcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybierz sie arczej
do seksuologa, po cholere masz o tym mówic ginowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hddrrrtye
ale po co ginekologowi taka informacja??????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm.......................
no chyba wypada w koncu to moze byc wina budowy twojego ciala..... a moze poprostu faceci cie zle stymulowali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o o o
Ja pytam powaznie, nie powiem przeciez na samym wejsciu ale dla mnie to wazna sprawa jak kazda inna kobieca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hddrrrtye
tylko jaki cel będzie miało to , że powiesz ginowi o braku orgazmu.To ze swoim facetem powinnaś porozmawiać o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111
eee,od tego jest seksuolog,gin napewno wysle cie do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o o o
Moja kolezanka powiedziala do niego ze podczas brania tabletek nie am ochoty na sex, on jej wymienil na harmonet i dalej nie miala, zbadal ja i okazlao si9e ze z budowa jest wszystko ok, powiedzial jej ze moze mezczyza nie zna jej potrzeb. Po roku zerwali ze soba , ma teraz nowego i twierdzi ze poządanie wrocilo. Eh sama ne wiem co robic, troche sie wstydze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hddrrrtye
tzn.ewentualnym przyszłym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hddrrrtye
no właśnie czyli ginekolog powiedział jej , że to facet nie spełnia jej potrzeb seksualnych i w konsekwencji nie ma orgazmu więc pytam po raz kolejny po co ginekologowi takie rzeczy mówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o o o
Nie wiem, mzoe cos mi poradzi, ja juz z trzema nie moglam dojsc, teraz jestejm sama ale mzoe ja mam wade w budowie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hddrrrtye
a może nie trafiłaś jeszcze na właściwego mężczyznę i tyle,albo w Tobie jest jakaś blokada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o o o
Oni byli doswiadczeni ale z ta blokada to mzoe byc ze nie umiem calkiem sie zrelaksowac i wyluzowac podczas sexu. Narazie sie wstrzymam z gadaniem o tym ginkowi, poza tym on wie czy ja prowadze zycie sexualnie czy nie bo sie pytal i mu mowilam kiedy ostatnio wspolzylam. Coprawda nie pamietam dnia ani godziny ale w przyblizeniu mu powiedzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hddrrrtye
o kurcze tyle razy byłam u gin.i nigdy nie pytał mnie dokładnie kiedy -tzn.w jaki dzień współżyłam ostatnio jedyne pytanie to czy prowadzę żeycie seksualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hddrrrtye
zn.czy jestem dziewicą czy nie -w przypadku pierwszej wizyty u gnekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o o o
Mnie sie pytal czy jestem cnotą, jak powiedzialam ze nie to sie zapytal keidy ostatni raz wspolzylam i czy prowadze zycie sexualne. Zapomnialam dodac ze zawsze podczas badania ja jestem bardzo spieta i o mimo ze jest bardzo delikatny w badaniu ma troche problem tam sie doglebniej dostac i wtedy kaze mi sie rozluznic i rozkladac nogi szerzej, po czym ja jeszcze bardziej sie krepuje :( chyba mam cos z psychika ze tak sie wstydze, przeciez to lekarz jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o o o
mi sie wydaje ze pytajc czy prowadze zycie sexualne mial na mysli czy zyje w celibacie, ale o ten orgazm jednak nie zapytam chyba ze bylabym wstawiona :o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elisska
słuchaj rozmowa o tym z ginekologiem miałąby sens , gdybys po tabletkach miała zmniejszony apetyt na seks. W tym wypadku, myślę, ze jestes zbyt spięta , nie potrafisz się rozluznic, czekasz na ten orgazm i to moze byc problem. Rozmowa o tym z ginekologiem nie ma sensu, radzę wizyte u seksuologa. A tak z odrobiną alkocholu dla rozluznienia probowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o o o
Probawalam, bylam podniecona ale to nie bylo szczytowanie. Terraz to juz w ogole nie mam ochoty na facetow, no chyba ze na jakichs dojrzalych ktorzy nie beda dazyc tylko do tego zeby jaknajszybciej wyladowac w lozku. Chce miec dojrzalego , wyrozumialego partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasza czytelniczka
Dziewczyny łatwo wam mowic bo wy macie orgazm. Ja miałam kilku partnerów i NIGDY nie miałam orgazmu. Jestem zareczona, kocham z całego serce swojego narzeczonego i jestem całkowicie rozluzniona podczas sexu a orgazmu jak nie było tak nie ma. Jest mi przyjemnie ale nigdy nie szczytuje!!! to naprawde jest przykre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka
hej hej ... mam to samo. i tez sie zastanawialam co z tym zrobic i gdzie sie zwrocic. Niby mi tego nie brakuje ( bo nie znam tego ) ale chcialabym miec orgazm chociaz raz w zyciu cholera i zobaczyc jak to jest. Czytalam sporo na ten temat i juz nie po raz pierwszy rada byla taka zeby najpierw samemu poprobowac. Ze sporo kobiet ma problem z orgazmem pochwowym ale lechtaczkowy mozna latwiej osiagnac. Ja jakos nie potrafie. Nie onanizowalam sie nigdy i nawet nie wiem jakie do tego zabrac. Tez myslalam o jakims seksuologu. Cholera wie co tu robic. Jak cos madrego wymyslicie to piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie nie onanizowałaś, to zacznij, spróbuj! Skąd mozesz wiedzieć co sprawia ci największą przyjemność, co podpowiedzieć partnerowi, skoro sama nie wiesz? Nie znasz sama siebie, to jak ktoś inny ma ciebie poznać? Jasnowidz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka
probowałam ale mi to nie wychodzi. nie jest to dla mnie nawet zbyt przyjemne. sama sie zastanawiam co ze mna nie tak.doszłam nawet do wniosku ze zawsze bardziej mnie podnieca sam wstep, slowa, gra ... niz finał. moze kiedys sie odwaze i pojde z tym do jakiegos lekarza. ale to takie krepujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka
16, a Ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Idź, idź koniecznie do seksuologa :D Dobrze, że już niedługo kończą się wakacje to może głupoty przestaną Ci chodzić po głowie. Wracaj do książek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błozesz ty moj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no brechtam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×