POMOCY!!!!

moj facet nie chce sie juz ze mna kochac:( jak myslicie jaki moze byc powod?

ma inna albo zbrzydlas

i jedno i drugie w sasadzie odpada... Ostatnio troszke przytylam ale nigdy nei nalezalam do tych chudych i mimo to mu sie podobalam.

nikt nie jest w stanie mi juz pomoc?

No jak Ci mamy pomóc? :O Postawimy go do kąta za karę? :D

:O pogadaj z nim, zapytaj się dlaczego? myślisz, że tu sa jasnowidze? nikt nie zna Twojego faceta bardziej niż Ty..

Moze to przez te upaly. Raz , ze sie napatrzyl na inne porozbierane i ochoty na ciebie niema. Dwa, ze moze slonce mu zaszkodzilo i za duzo mysli o tych ktore widzial.

on mowi ze to nie moja wina, ze to jest w nim i przeprasza:(

to ze mowi, ze mu sie podobasz nie znaczy ze tak jest

Lepiej pomodl sie o deszcz i oziebienie. Wtedy bedzie mial ochote na ciebie.

Oj, no to odpuść trochę... Daj człowiekowi odpocząć. Jeżeli jemu też tak marudzisz, to.... :D

perla a Ty nigdy nie marudzisz;>?? powiedzialam ze troszke przytylam, to nie znaczy ze od razu 10kg... Wczesniej tez nie bylam chuda i bylo dobrze.

moze juz mu sie znudzilo, ze nie jestes chuda?

Nigdy! Marudzenie, to przywilej starszych cierpiących schorowanych ludzi. Poważnie piszę... Odpusć i poczekaj. Daj mu odetchnąć. Jeżeli przyczyną nie jest inna baba, to sam Cię wkrótce... :)

perla wiesz nie chodzi o to ze calkowicie nie chce. kiedys bylo codziennie,co drugi dzien. Teraz jest raz,dwa razy w tygodniu. A moze z raz mu sprobowac odmowic? Myslisz ze to podziala?

Nie! Jeśli odmawiasz mężczyźnie, to on się wtedy czuje odrzucony. Wbrew pozorom oni są nieraz bardziej wrażliwi od nas. Nie rań go bez powodu. Może Wasze temperamenty troszkę się różnią, może jest zmęczony pracą lub upałem. Nie mów mu, że chcesz częściej, bo go zranisz. Każdy z nich uważa zaswój obowiązek zapewnienie partnerce tyle seksu, ile ona chce. Przeczekaj. Podrywaj go wyglądem, zapachem, minami, a jak widzisz, .że nie bardzo ma ochotę na sex, to nie dołuj go marudzeniem, tylko powiedz, że chciałabyś się tylko przytulić i poleżeć. I tak zrób! :)

teoretycznie rozumiem, w praktyce moze byc ciezko bo ja praktycznie zawsze mam na niego ochote:( mowisz "przeczekaj". A jesli juz zawsze bedzie 1, 2 razy w tygodniu:(? Czy masz na mysli to ze jesli bede sie jeszcze bardziej starala i nie marudzila;) to on to zauwazy i bede go bardziej podniecala?

Tak myślę. Oni lubią czasami \"zdobywać\', a nie tak mieć na tacy podane... ;)

zdobywac po prawie 6latach, kiedy zaczelo sie od sexu?? No ale ok sprobuje... Trzymaj kciuki;) Mam nadzieje ze nie potrwa to dlugo:]

:D

no i najwazniejsze!!! Dziekuje za rady :)

Ty Perła a Ty jesteś taką specjalistką to mi coś powiedz, co?

No dobra jak jestescie takie to mi powiedzcie , jak mam zareagowac jak jemu sie chce a mi sie niechce? jak mu powiem nie to bedzie odrzucony a jak zrobie to bez ochoty to jak mam sie wtedy nazwac? Moje uczucia i checi sie nie licza?

ja to nie wiem, bo ja ostatnio cały czas mam ochotę :)

Tak ? Nawet jak ciote masz?

jak ja mam okres to tym bardzoej mi sie chce:P

Ja tam nie wierze , ze ludzie maja codziennie ochote i czasami 3-5 razy w ciagu dnia. To juz nie ludzie to kroliki.

Ze sie chce to inna sprawa , ale robisz to podczas okresu? Mnie to brzydzi. A potem penis ufajdany w tej krwi.

nie, podczas okresu sie powstrzymuje. Te kilka dni w celibacie jeszcze nikomu nie zaszkodzilo;) Nigdy tego wtedy nie robie:]